Ciężarówki z terminem na kwiecień 2008

[rekine21]

och jestem znowu udało mi sie jeszcze na chwile wejść hehe

ach siora ja siora głupia troche ale co zrobić wogóle inny typ niż ja !!!!!!

jeszcze zabawa jej w głowie a córe juz ma no cóz ważne ze sobie radzi bo niestety sama jest ;/

u nas patryczek wczoraj miał gorączke ale dałam syropek i mu pezszło mały juz coraz mniej spi ciagle by na brzuszku leżał ale własnie dzisiaj oglądałam program w tv i mówili żeby jak najwiecej dzieci leżały na brzuszku bo raczkowanie w zyciu dziecka jest bardzo wazne a bujaczek leżaczek i łóżeczko ogranicza zdolnosci ruchowe i tak naprawde wolniej dzieci sie rozwijaja

hehe mam nadzieje ze mlody juz niedługo bedzie mi smigał pod nogami hahahahh
dobranov kochana pozdrawiaam;)

[majeczka]

witaj kochana!
wiedzialam ze zagladniesz do mnie:)))

sisotre podziwiam:) moja mamka tez sama wychowywala mnei i brata:) zreszta jak ja bym zostala sama z dziecmi to matko ciezko bardzo by mi bylo.....

dobrze ze patryczkowi przeszlo ale to widzisz znowu ta pora roku i wirusiska sie plotaja.

Mowisz zeby klasc na brzuszku, no ja sie staram ale on tylko chwile wytrzyma a kurde kaszki zadnej wogole nie chce:( tylko mleko mleko mleko1 Zobaczymy jak mu pojdzie z jedzonkiem.....

W srode mamy wizyte na pol roczku nam list przyslali wiec pojdziemy i zobaczymy jak tam moj maly szkrab sie rozwija:))

no nic sciskam i caluje! Do napisania!

[rekine21]

naprawdde zadnej kaszki????
mój na mleku to chyba by umarł z głodu hehe ale za to jak twój przybiera na wadze;)

teraz kupiłam kaszke manne na mleku bobovity
kaszke przenna z pokruszonymi biszkopcikami tez na mleku

i na noc daje ta kaszke na sen z kleikiem ryzowy a jak nie mam to daje mleko z kleikiem i z rana jeszczedaje mleko bez zadnego dodatku;)

hmm powiem ci ze dawidek tez nie chciał leżeć na brzuszku a pózniej sam sie ciągle przekrecał i zaczełam go kłaść i nawet długo wytrzymuje pózniej go przekrecam na plecki i tak leży jakis czas i albo sam znowu na brzuszek sie przekreci albo ja go przekrecam;)

no pogoda u nas wstretna a wiayte u lekarza mamy chyba za 5 tyg na szczepienie ale wiesz co mnie wkurza ze nłody ciągle ma katar i mu nie przechodzi alekarka twierdzi ze to wszystko od zebów choc ja nie jestem o tym do konca przekonana;/

Bartek pojechał a dzieciaki juz szaleja od rana mówie ci głowa boli

[majeczka]

czesc kochana!

Okropny dzien dzis.. brat wlasnei zadzwonil ze mamsuai po drugiej chemii wyladowala w szpitalu uklad odpornosciowy padl i jest w stanei zagrozneia zycia. Nie iwme wogole co sie dzieje! Wybacz kochana ale nie moge sie ogarnac na posta odpisze pozniej.

[rekine21]

ooo kurcze Majeczko nie wiem co napisać
tak mi smutno , az przykro......

trzymam kciuki żeby było wszystko dobrze kochana trzymaj się
naprawde brak mi słów
jestem z Taba trzeba wierzyć !!!!!!!!

[majeczka]

dziekuje kochana!

Juz mi lepiej trocge rano poprostu mnei wcielo ale trzeba wierzyc ze bedzie dobrze:)

A maly no mowie ci nie hcce nic oszukujemy go i dajemy mu w butli taka zadka kasze na popczatku nawet to mu nie odpowiadalo!! hehhh starszny bedzie zniego tyfus chyba:)
widzisz u mnei tu nie ma czegos takiego jak mleko z kleikiem ryzowym ale kupowalam w polskim sklepie bebiko z kleikiem ryzowym. W uk uwierz mi maja calkiem inny tryb jedzenia i wogole nawet herbatek nie ma dla dzieci!!!!! A u nas sa od 1 miesiaca i to jakie rozne!!! Ja mojemu kupuje je w polskim sklepie:)
Moj maly spi na pleckach glowke ma jeszcze nei uksztaltowana bo ciagle chec spac na jednej stronie. Musze pogadac w srode z babka jak pojde na to sprawdzenie 6 miesieczne:)

ehh ide pogapic sie w tv i spasku do jutra kochana i jeszcze raz dziekuje za troske

[rekine21]

tak najwazniejsza jest wiara;)

hmmm to nie zaciekawie z tym mlekiem tam macie hehe

mój pije były jaja jak zrobiłam mu pierwszy raz to mleko z kleikiem i pił chyba godzine pije pije i pije mowie co jest grane tu prawie nic nie ubywa i wkońcy dotarło do mnie że przeciez mam za mała dziurek w smoczku i kleik nie chce przejść przez dziueke (ja głupol taki hehe)

teraz też sie biedak zmeczył jak mu dałam ta kaszke z pokruszonymi herbatnikami czy cos takiego miał wieksza dziurke ale sie okazało ze musiałam mu dac ten smoczek co miał do zupki z jeszcze wieksza dziurką hihi

A twój na samym mleku i ma taka wage ze hoho wiec nie ma sie co tym martwić nie które dzieci pózno zaczynają jeść te kszki chyba koło 6mca ;)

Majeczko mówie ci jaki miałam wczoraj okropny wieczór wyobraż sobie że Patryk mnie tak wczoraj wkurzył ze to sie w głowie nie mieśći ;/ nrmalnie myslałam ze nie wytrrzymam nerwowo i psychicznie ;(
Popłakałam się jak takie dziecko czasami mi sie wydaje ze on ma wieksza władze nade mna on mnie czasami psychicznie wykańcza
kłamie w zywe oczy to jest straszne najgorsze jest to ze tak sie zle czułam psychicznie ze musiałam wziąc tabletke a pózniej nie wiem czy to z tych nerwów dostałm skurczezołądka nie mogłam leżec spokojnie tak sie żle poczułam i niestety musiałam przywitac się z kibelkiem ;( pózniej jakieś sreszcze i musiałm spróbowac zasnąć nie wim co mi było
ale naprawde doprowadził mnie na jakis skarj mojej wytrzymałości !!!!!!!!!

miałam dzisiaj iść do pycholog ale niestety okazało sie ze nie czuje sie pani dr najleoiej i odmówiła wizyte nastepna mm w czwartek . troche szkoda bo jestem ciekawa co to za cwiczenia i na czym one polegaja

nic nie bede cię zanudzać a własnie dzisiaj mały (dawid ) siedział z nami w kuchni dałam mu kruke chleba ale sobie memlał z drugiej strony chyba wiec wykruszuł na około leżaczka ale zawsze to miał zajecie i jaki zadowolony był zabardzo nie wiedxiał co ma z tym robic ale dał rade cos tam do buzi mu sie trafiło hihih

ok zaraz biore sie za porzadki musze jakos odreagowac wczorajszy stres hahahah

[majeczka]

witaj kochana!

No to mialas przejscia bidulko ty moja. Ehh ja tez tak mialm juz pare razy nei rozumiem jak to jest mozliwe ze takie male dzieciaki doprowadzaja nas do takiej nerwicy co bedzie jak podrosna!!! I jeszcze czeba pamietac ze mamy drugie!!

Z pslychologiem to zobaczymy co powiem nastepnym razem w takim razie:)
Moj maly jakos nei jest zainteresowany jedzeniem juyro ide na to sprawdzenei to zobaczymy co pani mi pwoie narazie nei panikuje:) starm si ego oszukac jakos mieszam kaszke z mlekiem takie zadkie robie w butelce i jakos pije ale jak jest za geste to nie chce dam mu bana za chwile zobaczymy co sie bedzie dzialo relacje zdam pozniej:)

Mamusia moja lepiej troszke brat mi napisal

Ja tez ide troszke ogranac domek do napsiania!

[rekine21]

wow świetnie ale się ciesze ze z twoja mamą juz lepiej ;))
dzisiaj była u mnie mama i siora (zdała wczoraj prawo jazdy hehe)
fajnie ze mama była bo nie musiałam brać małego ze soba ;)

a u nas niestety pogoda do bani cały czas pada deszcz az sie na dwór nie chce wychodzic ;(
a co psychologa kurna własnie spojrzałam w terminarzyk i się okazało ze w czwartek mam wizyte na bezrobociu ;/

wie dopieo na wizyte w listopadzie pójde ;) a wtedy napewno dam znac

oczywiście mały niegrzeczne w przedszkolu normalnie przerasta mnie to nie wiem jak mam z nim postepować nie wiem podnosze rece do góry poddaje sie

[jaskula]

Witam kochane, chociaż nie wiem, czy mogę się wcinać między wódkę a zakąskę....

Melduję że żyję, chociaż co to za życie praca, dom, pranie , prasowanie , gotowanie i generalnie zakrętu nie mogę złapać. Muszę się przestawić na nowe tempo życia. Żal mi tych moich dzieciaczków, bo trochę ich zaniedbuję. Wczoraj zasnęłam razem z małgosię przed 20 i nawet nie usłyszałam jak Nikusia zaczęła płakać. Dobrze że moja mama była.

No to się pożaliłam, czas do roboty się wziąć.

MAjeczka - trzymam mocno kciuki za mamę.

Do następnego sklikania:>

[majeczka]

witam!

Mamusia coraz lepiej! Brat dzwonil ze wyniki coraz lepsze:)

Jaskula witaj! Biedna ty zapracowana matko polko , neimartw sie neidlugo do ciebie dolacze! hehe i rekine bedzie pisac saam do siebie hihih (zarcik kochana nigdy cie nei opuszcze!!!!)

Rekine gartulacje dla siotry! ?U mnie tez taki mroz ze masakra!! A ja musialm wysc z domu z chlopcami bo malutki mial sprawdzenie na 6 miesiecy. Pani zadala mi sto pytan, wymacala go zwazlyla i powiedziala ze wszytsko jest perfecto!!!! Wazy 9,300!!!! loool I moge mu zaczac dawac juz jedzonko wszytko praktycznie:) I dzieciaki dostaly prezenty:)
Po drodze do domu zrobilam male zakupki i jzu sie nei ruszam!!! Nie ma mowy!!

Buziaczki!

[rekine21]

jaskula witaj w końcu sie odezwałaś szkoda że tylko na chcwilke i tak krótko ;(
o tym zasypianiu itd po pracy to cos wiem
kiedys byłam juz tak zmeczona którys dzień zrzedu po 15g pracy przyszłam do domu rzuciłam sie na łózko i tak zasnełam w kozaczkach kurtce puchowej i z tel w rece uniesionej do góry hehe smiesznie to wygldało ale normalnie padłam ;)

ogólnie zxazdroszcze wam pracy ja juz zakończyłam swoje marzenia o otwarciu firmy (przynajmniej Bartek mnie wogóle nie wspiera i do tego dołuje wiec nie ma sensu a bez jego pomocy nieuda mi sie )

siora juz poleciała sobie ale wszyscy jestesmy na nia zli po prostu kasa chyba jej troche do głowy uderzyłam choć i tak pewnie nie długo wróci u niej to chyba norma ;)to przykre

a co u mnie oh dziewczyny masakra cały dzień albo z małym na rekach albo z nim spie
prawdopodobnie te zeby mama nadzieje ze zeby
wczoraj całą noc goraczkował dzisiaj juz lepeij ale strasznie marudny praktycznie co poxhwile płacze nie mam mowy żeby połozyc go na brzuszek czy do łózeczka cały zcas na rekacch jestem troche wykończona do tego nie zaprowadziłam patryka do przedszkola tak padało a z tym małym nie chciałm wychodzic pózniej jeszczewieczorem bym musiała;/

wiec też dawałmi niezlee popalic jak to Patryk nagle zaczynał krzyczec jakies swoje okrzyki przy tym budił małego a mnie szlak juz trafiał ;( juz głowa mnie boli

nie wiem co mnie czeka dzisiajeszej nocy ;(

wow 9300 niezle a mój biedaczek zaledwie 7,400 hehe
gratulacje dla maluszka hihi ;)

nawet mie wasz sie do mnie nie pisac haha

ok znowu mały u mnie na rekach juz sie boje tj nocki

super za z mama już owiele lepiej ;))))

[majeczka]

oj biedactfo moje!!

To masz ciekawie, ja dzis malego musialam uspic na rekach bo normalnie za cholere nie chcial zasnac w lozeczku:( i kubus tez sie ciagle wydzieral i go wybudzal no myslalm ze wyjde z siebie!!!! jeszcze cholera jak szlam na to sprawdzenie malego to mi sie jego w jego pajacyku takim cielym zamek zepsol i jak by tego bylo malo Kubus ma taka pizamke frotowa pajacyka i zamek tez poszedl no jasna cholera co za dzien!!! Nie dotykam juz wiecej zamkow dzis wogole!

Kurcze sily kochana!!! Pociesz sie z ej atez bede musial to przejsc co i ty! hehehe

Mi jeszcze pracy nie zazdrosc bo jej nie mam hehehhe

a siostra no to moze jej przejdzie? Dlugo jest za granica? Bo na povczatku czesto ludzie tak maja ale duzo wraca do normalnisci:)

Zycze ci spokojnej nocki!!!! do napisania:)

[rekine21]

Majeczko nawet nie wiem kiedy odpisałas kurna nie zauwazyłam tak bym juz wczoraj odpisała ;)

hmmm wiec u mnie tak mały oczywiscie czuje sie uz lepiej Patryk nadal nie do zniesienia choc mysle że to moze troche moja wina ze sie na niego tak wkurzam bo zbliza sie @ a w sumie to juz powinna byc hmmm gdzie się ona podziewa?????
nie jedank to nie to on zaraz doprowadzi mnie do szału masakra rzuca mi tu wszystkim nie chce sprzatac zeby miał 2 lata bym zrozumiała ale ma 4 powinnien byc madrzejszy prawda ? moze mam zbyt duze wymagania co do niego ?

druga sprawa wiesz nie wiem co było małemu wprowadziłam te nowe kaszki może to przez nie zle sie poczuł nie mógł zrobic kupki i chyba dlatego ciągle płakał (ale miał goraczke a od kaszki to chyba niemozliwe co?) w kazdym razie jak zrobił i go przeczysciło wszystko wróciło do normy;)

[rekine21]

wczoraj przyjechała mama a ja pojechałam na bezrobocie miałam wizyte hehe
i dostałam prace troche smieszna ale co tam wiec mam byc :
gonce hahahahahha ale wiecie gdzie w urzedzie miasta poznania wiec chyba nie tak żle co ?
ale jak juz wiecie nie mam z kim zostawic dzieciaczków ;((((9
choc nie powiem praca niby 8 godzin niby od 7 do 15 wiec niebyło by tak żle bo myslałam żeby m,oja mam jednak przyszła i popilnowała mieszka ode mnie 2 przestanki tramwajowe
i szuka pracy bo niestety teraz została bez ;(i cos cięzko jej idzie to szukanie swoja droga !!!

myslałam ze oddałabym jej połowe wypłaty bo jednak siedziałaby z dwójka dzieci nie ma srodków do życia wiec musiałabym płacic ;)
a ja bym miała dodatkowe sianko chociaż te troche i wkońcu wyrwałabym sie na troche z domu ;)
myslałam zeby chociaz popracować do konca roku zawsze to jakies dodatkowe pieniądze na jakas rate by starczyło co nie ?

ale no własnie i tu kolejne ale ?
Bartek nie wiem czy sie zgodzi on sie boi że łukasz by przychodził do patryka juz raz mamie to powiedziałam i mama powiedziała ze w zdnym wypadku nigdy by go nie wpusciła ale bartek hmmm sama nie wiem ;/

[rekine21]

A teraz scena jak z horroru

przeżyłam wczoraj normalnie horor no może troche przesadzam ale serce miałam w

wiec tak : było koło 17tej chciałam juz ubierac małego żeby iśc do przedszkola po patryka i ......nagle zadzwonił dzwonek do drzwi z lekka zdziwiona bo do mnie raczej nikt nie przychodzi (wczesniej raczej by mnie uprzedził) mam podwójne drzwi otwieram pierwsze w drugich mam dziure od klucza i widze wiecej niz przez judasza;) wiec patrze jakis dziod
pytam : kto tam?
dziod :otwieraj !
ja :kim pan jest?
dziod no otwieraj to 7nka otwieraj (fakt mieszkam pod 7ką)
ja: kim pan jest ?
cisza zgasło swiatło ja wpadam prawie w apnike mysle jak wyjde z domu co teraz co mamzrobic milion mysli na minute albo sekende!!!! ale słysze schodzi na dół dzwonie do bartka patrze przez balkon facet wyszedł z bramy poszedł na róg chwile stał i gdzies polazł ja sie tak bałam ze koniec swiata ubrałam małego ale nadal byłam spanikowana mówie barkowi zeby cały czas ze mna gadał nigdy nie wiadomo kto sie na schodach ukrywa kurde biegiem zlałam teraz natepny problem trzeba wejśc do bramy i na 3 pietro ;(
znowu tel do bartka i biegiem do góry bałam sie ze ktos stoi pietro wyżej bo tam jest strych !!!!!! ale nikogo nie było bezpiecznie dotarłam do domu ale bałam sie jak diabli pózniej sprawdzałam czy napewno drzwi mam zamkniete każdy szmer i sie niestety w nocy budził pózniej dawid obudził mnie o 4 wiec z lekka nie wyspana kestem jestem niestety

opk miłego dnia bo sie dzisiaj rozpisałam bedziesz miała co czytać ;)))0
pozdrawiam

a swoja droga to iezle miałaś z tymi zamkami ale bym sie wkurzyła hihi

[majeczka]

rekine sie opisala hahhahahha

Ja bym sie zesrala w majtasy jak by mi ktos tak zrobil jak tobie!!! Umrla bym na zawal!!

No nie!!! Ty dostalas prace?!?!??! A jaaaaaaaa!!! hahahahhaha

Nie wiem co ci doradzic bo to zalezy tylko od ciebie i od meza i ogolnej waszej sytuacji:)))
Co do jedzenia to moj Kubus jak byl maly to tez mialm podobnie zaczelo go tak wymiotowac ze musialm wezwac pogotowie i zabrali nas do szpitala bo co go polozylam to wymiotowal biedny i to tez bylo od kaszek.
Ja po wizycie u doktora z malym zaczlema od dzis dawac mu jedzonko. Mowilam pani ze kaszki mu nie podchodza a ona ze mozeby sobei odpuscic kaszki bo nei wszytsie dzieci jedza kaszki i daje mu np witabix (nie wiem czy tam macie) albo jakies inne kasze zwykle zalewane mlekiem i daje jakiegos owoca wydaje mi sie ze to nawet lepsze niz te kaszki bo ma swieze owocki. Rano zjadal troszke ale wiesz pierwszy raz to wiekszosc powypluwal hehehhe

Dzis ugotuje mu ziemnaczka z marchewka i kurczaczkiem i zobaczymy jak bedzie jadl:)

Musze mu kupic to siedzonko do jedzenia bo sie zagapilam i zapomnialam kampletnie!
Ale wyslalm meza zeby poszedl zobaczyc w sklepie wiec moze cos znajdzie taniego:)

A co do bartusia to nei wydaj emis ie zebysmy byly zbyt ostre dla dzieci kochana przeciez musza sie uczyc. Nie robimy m zadnego zla Teraz niestety musimy byc twarde bo jak nie bedziemy to nam wleza na glowe taki okres kochana ciezki i dla nas i la nich ale wydaje mi si eze nei ma wysjcia bo jak cos odpuscimy to nigdy z tego nie wyjdziemy ja sobie ciagle mowie ze to dla jego dobra niestety musza sie nuczyc ze swiat jest tez ciezki hehe i czeba skaldac po sobei zabawki u ubierac sie samemu i wiele innych rzeczy:)
Nie daj sie kcohana!!!! Musi to przejsc!

Buziaczki! Ide gotowac dla malego:)

[rekine21]

hej majeczko kochana
ach co za weekend miałam wesoły smutny i tak na przemian mówie ci .........

ogólnie piatek super bo bartek kupił samochód mamy swój i żadnych problemów do tego kombi;)

w sobote mnie tak wkurzył bartek ze całyrabe jak głupi przepłakałam
zapytałam kiedy wezmiemy w koncu slub ? a on mi tekst ze jeszcze nie jest gotowy (a oglądalismy program :jak schudnąc do slubu ?
czy cos takiego !!!
wogóle tak mi sie przykro zrobiło że szkoda gadac ;(
pózniej pojechalismy na cmentarz i do teściówki mały juz nie płacze na widok babci;)
tam była jeszcze troche wiary ale przezylismy heh
powiem ci szczerze że u mnie juz nie jest tak wesoło choc mogłam sie tego spodziewać
wiesz Patryk nie jest synem Bartka i niestety Bartek go nietrawi brzydko to napisałam ale jest coraz gorzej co weekend jest taka niezdrowa atmosfera ze szkoada gadac
bo je sie co bedzie dalej , bo jak sobie pomysle ze kiedys dawid skapnie sie o co chodzi to pewnie non stop bedzie skarzył na patryka a bartek pewie go bedzie ciagle karał
nie wiem sama jak mam sie zachowac w takiej sytuacji rozmowy nieskutkuja poprostu on nie może tego znieść itd nie wiem czy wiesz o co mi chodzi
i co chciałam jeszcze napisac to to ze własnie wydawało mi sie ze jego matka tez zaczyna juz inaczejtraktowac patryka teraz wiesz dawidek jest juz starszy , juz lepiej mozna sie z nim komunikowac i wiesz pewnie kochany wnuczek a Patryk to nie ich wnuk i wesz ton zaczyna sie zmieniac w stosunku do niego

[majeczka]

witaj kochana!

gratuluje nowej bryki!!! Wklej jakies foty!!!

Przykro mi ze sie poplakalas kochanie:( co do slubu to ja tez bez wiec witaj w klubie:) no ale moze dla mnei nie jest to tak wazne jak dla ciebie:) u nas jeszcze jeden problem bo moj maz ma inna wiare co jest problemem dla mojej rodziny nie dla mnie.

A o tym ze nie jest jego tata nie wiedzialam ale wlasnie najlepszy przyjaciel mojego meza jest z angielka swietni ludzie bardzo sie lubimy i powiem ci ze jej syn z poprzedniego zwiazku tez nie trawi tego drugiego chlopak ma wiecej niz twoj Patrys mlodszego brata kocha ale iwdac ze jest to ciezkie dla niego wszytsko. Osobiscie mysle ze musisz porozmawiac ztym z psyhologiem jak bedziesz na wizycie, ale nie martw sie bedzie dobrze napewno wszytsko bedzie ok tylko teraz nowe bejbi spowodowalo ze Patrykowi jest ciezko.
a jesli hcodzi o tesciow to musisz pogadac ze swoim chlopem no chyba ze sama z nia pogadasz hahaha no bo wydaje mi sie ze ja chcialabym wiedziec na czym stoje przynajmniej taka jestem:) ja bede cie wspierac jak moge kochana!!

JA daje malemu jesc i dobrze mi idzie, jak mozesz powiedz no mico ty dajesz przez dzien malemu? Najpierw snaidanko, pozniej zupka a pozniej owocki? i leko dajesz zaraz po jedzeniu? Bo nei wime jak mam zaczynac hehehe pogubilam sie:)

buziaczki!!

[rekine21]

hej Majeczka oczywiscie goraco ci dziekuje za to co napisałas i za wsparcie ;)
ale teraz nowa wiadomość
biore slub ;))))
hihi juz bylismy w urzedzie i slub bierzemy 28 lutego 2009roku;)

hmmm jak karmie małgo w sumie to rano daje mleko czyste pózniej obiadek albo zaznaczam albo deserek pózniej kaszka z owocem i na noc kaszka z kleikiem albo mleko z kleikiem teraz ugotowałam zupke chce zmiksowac z makaronem ale nie wiem czy zje heh

wiem ze bedzie mi /nam trudno czasami nie wiem jak mam sie zachowywac czesto bronie patryka ale czasami wychodzi na to ze bartek ma racje niestety!!!!

boje sie przyszłosci (chyba jak każdy)
ale wiesz ciężko patrzec na to jak twój towarzysz zycie nie może patrzeć na twego syna robi miny prawie ciagle go wyzywa wogóle z nim nie rozmawia ;/
wiesz ciężko mi o tym pisac a nawet wstyd ale takie mam zycie czasami czekam az weekend sie skonczy

[majeczka]

rekine na poczatku to ogromniaste gartulacje!!!!!!!!!!!!!!!!!

bedziesz piekna pani mloda hahaha normlanie zaluj ze mnie teraz nei widzisz az sie poplakalam z radosci

A co do bartka ej no mysle ze musi ci ebardzo kochac i twojego zynka tez przeciez jest z toba prawda? no! Wiec mysle ze napewno maja trudne chwile ale bedzie dobrze!!! z czasem msyle ze ich wiezi sie zaciesnia:) Mysle ze twojemu nazoczozonemu (moge jzu tak pisac? hihihi) tez jest ciezko bez was caly tydzien i wogole wiec czasem si emu nei dziwie tak jak i mojemu ze ma bardzo dziwne zachowanie. Ja mysle ze napewno sie ulozy wszytsko z chlopakami zobaczysz, gratukuje ci takie faceta!!

[rekine21]

Dzieki Majeczka ;)

hmmm wczoraj musiałam sie rozłaczyc bo bartek zaczał czytac a on jak by zobaczył co napisałam to by sie obraził
wiesz o to ze napisałam ze czekam az weekend sie skonczy ;/
ale niestety czasami naprawde tak jest ;(

wczoraj wieczorem sie pokłuciliśmy , wiesz ja nie wiem jak mam z nim gadac czasami
Mówie mu ze mam tego dosyć ,ze teraz bedziemy rodzina i musi zaakceptować Patryka ja juz nie mówie /nie każe mu go pokochac ale niech go traktuje normalnie !!!!!

a on do mnie a jak nie to co???
no i zrozum tu faceta;@

wiesz co jest najgorsze ze dzisiaj chyba złapał mnie stres przedtym slubem bo wiesz my nic nie planowalismy po prostu pojechalismy do urzedu wybralismy date
a co dalej ???? suknia garnitur i juz nie mówie o całej reszcie
siana nie ma wiec mozna powiedziec ze bedzie tylko przjatko a nie wesele 'zreszta to jest akurat nie wazne heh

Znowu nie poszłam do psychologa ale napewno juz pojade w czwartek choc nie powiem jest to troche meczace takie jeżdzenie na dodatek z dwójka

a co do samochodu zrobie zdjecia jak bartek przyjedzie ze słubic
to zaraz wkleje foty ;)

[majeczka]

witaj kochana!

ehh my tez sie klucimy nie przejmuj sie ....moj teraz mnei tak wkurzyl! Jego kuzyn przyjechal do Anglii nawet nic nie widzielismy poprostu go spotkal na miescie i zaprosil do nas i tak siedzi juz 4 dien i bog wie kiedy sie wyniesie dzisiaj juz wogole mi prawie piana z pyska poleciala bo mi oznajmil ze ida po jego torbe zabrac gdzies tam!!! Nosz jasna cholera!!! Tyle czasu sie tarabanilam z innymi ludzmi i wreszcie od paru miesciecy mam dom dla siebei i znowu!!! Caly czas wisi na kompie od rana nic nie kupuje, codziennie prysznic, jedzonko i nigdzie sam nei pojdzie tylko wszedzie ciaga tego mojego chlopa przeciez sam by sobie robote znalazl ja tez nei znalam miasta jak tu przyjechalam i co dalam rade przeciez to duzy chlop a nei dziecko zwalil sie teraz co oboje nei mamy pracy i ledwie na zycie wystarcza! Nie zrozum mnei zle ja wiem ze czeba ludzia pomagac nei jestem jakas nei czula ale wybacz mi ja mam dosyc nawet do kibla w nocy musze spodnei ubierac bo moj sie dre ze moze tamten wstanie ehhhh

Pozatym dzis przyszedl dokument ze chca mojego odeslac do domu i juz wogole mam zalamke nawet nei ma kasy na jakiegos dobrego doradce no masakra!!!

Sprzepraszam ze tak zaczelam nei milo.

Wiec kochana napewno slub bedzie piekny!!! Ehhh zazdroszcze ci bardzo:))

Co do zachowania bartka jak i patryka powinnas porozmawiac z psyhologiem zobaczysz ze wszytsko ci wytumaczy. Ja mysle ze bartek bardzo cie kocha i patryka tez musi akceptowac bo przeciez jest z wami sam sie na to zdecydowal i mysle ze z czasem ich stosunki sie uloza:) Moja znajoma angielka przyjezdza w czwartek na pare dni bo jej plakalm w sluchawke i ona chce mnie pocieszyc posiedziec ze mna wiec zapytam jak to jest u niej dokladnie z tymi sprawami. Moze mi cos modrego powie:)

Nie ma co stara babo!! hahaha zycie jest trudne i wkur.... ale my musimy dac rade! JA wierze w to ze kiedys bedzie dobrze! NApewno nam sie wszytsko ulozy:) zobaczysz!

[rekine21]

no o ładnie kochana współczuje kurde ja to bym sie wkurzyała a maksa
i kurde we właśnym domu nie mozna czuc sie swobodnie wrrryyy

mnie wkurza jak moja siora przyjezdza i to prysznic to cos to cos a co doiero jak by miała zaostac i ciaglew siedziec w domu ojjj bym swira dostała
ona na szcześcxie jak przyjeżdza to wchodzi i wychodzi hehe

Wiec majeczko tylko ci moge zyczyc zebys sie trzymała kurde ale macie teraz problemów a ja ci zawrcam głowe pierdołami no ładnie ;(

a ja znowu załamka wiesz poszłam zaprowadzic patryka do przedszkola dzisaij nawet ciepło wiec poszłam sie przejść ze u nas pełno no pare tych salonów z sukniami slubnymi no to poszłam na zwiady co sie okazuje ze żeby dostac biała suknie to conajmniej 4mce sie czeka a ja a to to ładnie hehe
ale w innych powinnam dostać była taka ładna miałam przymierzyc ale nie byłam na to przygotowana na dodatek tam bardzo ciepło a ja sama z młaym i wogóle głupio mi było i nie przymierzyłam hihi
ale kosztowała ok 2400 wiec hmmm bartek raczej na taka sie nie zgodzi a gdzie tu resztahaha

byłam pytac o fotografa w urzedzie ok 400zł a naweselu plus 700 mieżle co
jednak tweirdze ze sie pospieszylismy i beda jaja ja juz to czuje !!!!

Majeczko nic trzymaj sie a i jeszczejedno dlaczego chca odesłac go do domu ? i gdzie jest jego dom?

[majeczka]

kochna wcale mi nie zawracasz gloey pierdolami!!! no cos ty to bardzwo wazne sprawy!

mam nadzieje ze znajdziesz tania i piekna suknie:))

moj maz pochodzi z Tanzani a dlaczego? hyh nie wiem anglia teraz szaleje ta recesja i wogle najpierw nas chca potem nie chca mowie ci tu ogolnie sie jaja dzieja
ale damy rade:)