Mamusie 2005:)

[kaskasto]

a ja dopiero śniadanie jem ...

[Madziulek]

kakskasto,Pudelku jejkuś,wszędzie tyle dzieci choruje :(:(:( zdrówka !!! :)
Pudelku moze przejdź sie z B do lekarza ?

[Dziubala]

Pudelek – na chrypkę dużo rzeczy mogło wpłynąć. Nawet to, że np. gadał na mroźnym powietrzu
My też nie uchroniliśmy się przed chorobą, tak bywa... :(

[Dziubala]

Kaskasto - przykro mi :(
A powiedz mi, czy jak jeden chorował to drugi zawsze się zaraził?

[kaskasto]

Dziubala

Kaskasto - przykro mi :(
A powiedz mi, czy jak jeden chorował to drugi zawsze się zaraził?

niestety najczęściej tak :(

jak Mik przyniósł z przedszkola ospę, Oskar miał 10 miesięcy ... karmiony piersią ale załapał :( przeszedł strasznie ... 3 dni pod rząd temp powyzej 40 stopni ... wysypany cały ... a nasi lekarze kazali jedynie zbijać temp i smarować pudrodermem :(

jak pojechałam po ospie do naszej alergog to ona sie za głowę łapała ... że nie dali dziecku antybiotyku bo oni to takie maluchy kładą na zakaźny i podają antybiotyk ...

[Madziulek]

kaskasto jestem w szoku z tą ospą :(

[kaskasto]

Madziulek

kaskasto jestem w szoku z tą ospą :(

no niestety :(

[Ania21]

Hej :)

Madzia hehe, no i faceci potrzebują czasami wychodnego,
nie ma co się dziwić, a chrapanie Krisa, haha - no cóż, czasami tak bywa
Co do tego pisania postów w notatniku, to niestety czasami inaczej nie potrafię :P
właśnie wtedy kiedy jest naprawdę sporo postów haha,
chyba to najłatwiejszy sposób do wykorzystania w tej kwesti :)
Wow, a może jakieś foteczki zabawek przy okazji? hmm, może dopiero na Święta?
kurcze, a jak z cenami tych zabaweczek?
ja będę poszukiwała dla Wiki aparatu fotograficznego,
oczywiście zabawkowego, bo bardzo go chce :)
Zawsze gdy robię zdjęcia, to chce aparat, niedawno Jej powiedziałam,
że pójdziemy do miasta i w sklepie z zabawkami zapyttami Panią czy ma taki aparacik,
a Pani ... wielkie oczy i mówi, że NIE :)

No, a Wiki teraz systematycznie mi mówi :

"Mamusiu, kupimy aparat dla Wiki? proooszę"

No i nie wiem gdzie takiego aparatu zabawkowego szukać?
macie jakieś pomysły? :)

AsJa hehe, lubie czytać co u Ciebie i zawsze czekam na Twoje posty
serio ! :P
Jak Stasiulek?
Pokaż nam Go, prooooszę

Ann bidulko, męczysz się :( oby szybciutko Ci przeszło!

Dziubala zdrówka dla dzieciaczków życzę, dużo, dużo fluidków ślę!,
hmmm .. chodzi o moje posty?

Życzę dużo zdrówka dla wszystkich biednych chorowitków,
aby szybciutko nam dzieciaczki zdrowiały!.
Odpukać - u nas narazie nie ma żadnej choroby,
aż się boję ... bo tyle dzieciaczków teraz choruje ...

[AsJa]

Eh niestety czas chorób:confused:
Ale cóż zrobić trzeba wytrwać

Dziubala oby to tylko kaszel u Was był. Kiedy idziecie do lekarza? Choroba takich maluchów rozwala maksymalnie
Tu u mamy na maksa gorąco, bo są stare kaloryfery i się nei da zakręcić:( U nas w domu zawsze było chłodniej. Z resztą S nie lubi nawet ciepłej wody w kąpieli No i obawiam się, że te jego pobudki i mój ból gardła to od tych kaloryferów:confused:

Ann trzymaj się bidulko! Oby już było tylko lepiej!

Pudelku może chrypka to pozostałość po katarku i gorączce? Jak teraz B?

Kaskasto pamiętam te Wasze przeżycia Ale choć ospę macie z głowy:wink2: No i ważne, że dobrego lekarza macie. A teraz nie dajcie się chorobie!

[kat_ja]

Byłyśmy na bardzo miłym spacerku :-)

Zobaczyłyśmy co słychać na budowie, Gosia wyjaśniła panom robotnikom, że jak skończą pracę to muszą umyć buty, bo mają bardzo brudne i to nie jest dobrze mieć brudne buty... Oczywiście były teksty typu: "A to deski na szalunek mamo? A kiedy zdjemą rusztowanie? Kiedy ludzie i samochody będą tu mieszkać?" Sądząc po reakcjach panów robotników, to oprócz butów będą musieli jeszcze prać majtki tak się zaśmiewali...

Teraz panna śpi i po cichutku mówię, że nawet nie kaszle bardzo... Żeby nie zapeszyć...

Kaskasto, to widzę że też masz przeboje zdowotne z chłopakami. O rety... Ja raczej nie podejrzewam na razie u Gochy alergii, bo ten katar jest typowo infekcyjny. Ale nie wykluczam też wizyty u alergologa, ze względu na to, że i ja do pewnego czasu nie miałam żadnych uczuleń i nagle jest. Mam zdiagnozowane AZS i alergię na co najmniej 5 alergenów wziewnych (m. in. na sierść kota...).

Pudelku, ta chrypka może być od kaszlu. Nawilżaj powietrze w sypialni Młodego. U nas to naprawdę pomogło. Jak tylko kupilismy nawilżacz, to chodzi całą noc i w czasie drzemki gosiowej w ciągu dnia.

Spadam obiad robić, bo mnie wieczór zastanie.

[Dziubala]

Zbieramy się. Zaczynam się bać tego co usłyszę od pediatry.
Nadrobię wieczorem.
Na razie.

[Madziulek]

Dziubala daj znać po wizycie,3mam kciuki :)
Aniu21 poszukam u Nas tego aparatu :)
katja ależ córa jest słoooodka

ide dokończyć obiad

[AsJa]

Ania21 FP ma na pewno takie aparaty dla dzieci widziałam w necie
Spróbuję coś wieczorem dorzucić ze zdjątek:wink2:
Nie zawstydzaj mnie

[AsJa]

Dziubala trzymam mocno i daj od razu znać co i jak!!

Kat_ja ale się uśmiałam już wiem kto zostanie szefem budowy

Madziulek smacznego!!

[Ania21]

kat_ja oby Gosiunia już nie kaszlała i była zdrowa jak rybka!
Tego Wam życzę z całego serducha!

AsJa no co, kłamać mam? szczerość do bólu hehe
wieczorem dorzucisz coś Stasiowego - dobra, to ja w takim razie zobaczę,
to nad ranem jak z pracki wrócę
Kurcze, FP ma drogie zabawki troszkę, ale może taki telefon nie byłby drogi?.
Zobaczymy

Z drugiej strony, to nie chcę kupić takiego aparaciku w sklepie wszystko za 5 zł,
bo zaraz się zepsuje, chcę żeby mała miała troszkę radości hehe

Ona tak się cieszy, że będzie miała aparat i codziennie o tym mówi :)
Madziu dzięki Kochana, jakbyś mogla przy okazji zobaczyć,
to będę wdzięczna no i daj znać jak z ceną przy takiej zabawce.
Jak Majciunia?

Dziubala koniecznie napisz nam jak wrócisz, ok? 3maj się cieplutko !

A to zdjęcia mojej Mikołajkowej dziewczynki dosłownie z przed chwili,
jeszcze cieplutkie jak bułeczki haha

[kat_ja]

No i za głośno powiedziałam... Gocha zaczęła kasłać...

Ja już wysiadam! Dziewczyny, zróbcie coś żeby to moje dziecko tak nie chorowało!!!

[pudelek]

kaskasto- chyba cię dziś pobiłam z tym śnaidaniem..teraz zjadłam..takie mam urwanie głowy

Pudelku moze przejdź sie z B do lekarza ?

Madziu to nic prostrzego ..ale to nie takie łatwe bo nawet jak zamóie wizyte domowa to Bartek nie da się zbadac.Wiem jak było na bilansie dwulatak..tak sie darł ze nie zbadała..wiec ratuje sie czym mogę...i zamartwiam..podobno znowu tempka podskoczyła..tyle ze na wieczór,po południu podobno zawsze tak jest...przynjamniej tak twerdzi nasza pediatra

Kupiłam czopki bo Cosmo pisła że na spaniu podała..więc tez spróbujemy..ale wczesniej po powrocie z pracy..bedzie pierwsza póba..TRZYMAJCIE KCIUKI

[Madziulek]

Aniu21 jejkuś jaka Sliczna Wikunia,no słodziak :) dam Ci znać,a Ty faktycznie sprawdź w allegro:)
katja :Smutny::Smutny::Smutny: kurcze,moze trzeba isć do alergologa :(

Aniu21 Majcia włąsnie zjadła pół garka ziemniaczków puree nie dotrzymała do obiadku hihihihi sie uśmiałam

[Ania21]

kat_ja buuu :( biedna Gosieńka! 3maj się Kochana

Pudelku oby czopek pomógł Bartuśkowi!

Madzia no pięknie, taki apetyt ma Majusia!
u Wiki coś się natomiast odmieniło, bo już tak jeść nie chce,
nad obiadem się męczy i marudzi więcej hehe
a te puree, to sama robiłaś z ziemniaczków czy w z torebeczki?
hmm, może Wiki spróbuję, bo ja Jej daję zwykłe ziemniaczki i sama sobie drobi
na kawałeczki :)

Jutro popatrzę na Allegro za aparacikiem :)

[Madziulek]

Pudelku buuuu :( napisz nam jak Bartuś po czopku :)

Wiecie co jakieś wirusy panują na maksa,dziś grypa żołądkowa dopadła troje moich znajomych,boszsze co sie dzieje

[kaskasto]

Pudelku nieźle ...

Kat_ja ja bym poszła do alergologa ... wiem co było u nas ... i też nie było na początku podejrzeń alergicznych ... tylko nasza laergolog ma specjalizacje z pulmunologi (wiec te wszystkie oskrzelowe i plucne sprawy)

[AsJa]

Nie chce mi się jutro jechać No, ale nic to

Ania21 ale super foty! Śliczna dziewczyna!!

Kat_ja ojej:( Zaklinam babę, żeby nie kasłała:rolleyes:

Pudelek oby zadziałało i udało się z czopkami!!

[kaskasto]

Aśka a gdzie jedziesz ?? tzn wiem z firmy ale dokąd ??

bedzie mi smutno bez ciebie :(

[kaskasto]

zbieram się do domku papapa

[CosmoEwka]

pudelek - ja przy Kini powazniejsze sprawy moge zalatwiac jedynie na snie bo ona uparta i bardzo silna! ;) wyrywa sie, ucieka, wrzeszczy, placze -> wymiotuje (czopki, obcinanie paznokci, podcinanie grzywki, smarowanie masciami, zakladanie nawet pieluchy), stad jak juz musze to najchetniej wtedy wlasnie podaje czopki. mam nadzieje ze wam sie uda i trauma bedzie mniejsza, a moze i nawet niezauwazalna.

Kinga byla taka zmeczona, ze usnela o 15
co oznacza ze na noc zasnie pewnie o polnocy, co wcale mnie nie cieszy.
a co gorsza obawiam sie ze ona mysli ze juz spi na noc.
ale pewnie miedzy 17 a 18 sie obudzi.
G. wraca z pracy o 22, to nie ma wyjscia... bedzie dzis opowiadal bajki <- w sumie tylko to mnie cieszy z calej sytuacji ;).
Kinga czuje sie lepiej ale jest wciaz niewyrazna. przed spaniem miala 37,6'C. mam nadzieje ze sen jej posluzy i wstanie choc ciut zdrowsza.
co gorsza zaczyna mnie bolec gardlo. zaraz zjem pol opakowania jakis odkazaczy gardlowych. nie moge chorowac! szczegolnie jesli chodzi o Kinge no i tego nieszczezsnego dentyste. wczoraj jednak troche za duzo mowilam na polu, a bylo bardzo zimno i syfiasto. glupia baba ze mnie i tyle. strepsils intensiv mam nadzieje zabije wszystkie zarazki - na smierc ;).