Skocz do zawartości
Forum

Mamusie 2005:)


Rekomendowane odpowiedzi

zaliczylam dentystke ;) cokolwiek by mialo to oznaczac ;).
otrzymalam diagnoze: moze bolec. moze jeszcze tydzien, a moze i miesiac. poza tym mam "taka urode" ze dziasla mi sie obnizaja i obnazaja lubieznie szyjki zebow oraz korzenie, co oznacza bol przy jedzeniu, przy zmianie pogody, cisnienia, itd itp. powinnam wiec przez wiele dni chodzic codziennie na opatrunki, ktore po wielu dniach powinny spowodowac ze bedzie mniej bolalo (czy bedzie... niewiadomo ;) ). poki co nie wiadomo czy to TO mnie boli (na pewno to, ale nie wiadomo czy tylko TO), czy ten biedny zab, ktory tez ma prawo bolec.
tradycyjnie jestem na prochach ;). dodatkowo dostalam dzis kilka za free fajnych zastrzykow ze znieczuleniem i dowiedzialam sie, ze mam slicznego kotka, gdyz dentystka nie omieszkala poogladac mojej galerii na nasza-klasa ;). kolejna wizyta niebawem.
nigdy sie nie wyzwole... to moja karma.
szkoda ze nie wyszlam za dentyste. zycie byloby ciut tansze ;) bo moglabym mu placic w naturze ;).

Kinga nie mogla zasnac w dzien. pewnie wiec znos pojdzie spac ok.18.
poki co wykonczy mnie, a ja obolala zanudze ja ;).

ide malowac foke.
ostatnio moje dnie od rana do wieczora to niekonczace sie zajecia plastyczne.
jak nie lepie to maluje :P.

http://www.suwaczek.pl/cache/e95ba2a587.png
http://www.suwaczek.pl/cache/9061b31c68.png
http://www.suwaczek.pl/cache/da1088495f.png

Odnośnik do komentarza

Witam :)

Dziubala męczycie się bidulki, Maciuś ma kolki - oby było już lepiej!
a Mąż? pewnie chciał dobrze, właśnie ... zaufał aptekarce i nie patrzył co bierze ...
Co do mego wieku, to nie narzekam właściwie hehe, ale i ja będę starsza,
rosnę i rosnę, a lata uciekają, czas tak szybko pędzi :D

nikita_6 mniam, jakie pyszności :D

kat_ja i ja sobie kawkę zrobiłam ;) trzymam kciuki za wizytę u Pani doktor,
daj znać co i jak!

AsJa witaj ;)

MamaNikosia cześć :) Nikoś, to taki rozrabiaka, co? hehe, z Wiki różnie bywa,
też potrafi dać w kość - ale poradzimy sobie, musimy ;)

Madziulek witaj, witaj :) dobrze, że udało się na spacerek wyjść pomimo tego remontu na klatce :) no i panowie jacy pomocni z tym wózkiem, fajnie :D

U nas ok, Wiki z ciocią przed blokiem biega sobie, bez dworu żyć nie może,
a ja czekam na "weekend". Piszę w cudzysłowiu, bo co ta za weekend dla mnie
skoro w piątek do pracy w sobotę rano w domu i wieczór w domu, a już niedziela do pracy
i tak zaczyna się mój tydzień hehe :)

http://lbyf.lilypie.com/bLKcp2.png
http://davf.daisypath.com/YNDmp2.png

Odnośnik do komentarza

kaskasto
heh :) a ja na naszej klasie odnalazłam mojego byłego :D któy został księdzem :Aniołek:

Hehehe, nieźle :Śmiech:

A ja jestem trąba... Na 17 z minutami idziemy do lekarki, a ja dziecko nakarmiłam makaronem z sosem pomidorowo-czosnkowym. Jedyny plus jest taki, że będzie luz w autobusie, hehehe.

BĘDĄC MATKĄ NIGDY NIE MÓW, ŻE JESTEŚ NA COŚ PRZYGOTOWANA...

http://lb5f.lilypie.com/ItFmp2.png

Odnośnik do komentarza

nie moge sie dzis pochalic zadnym rekordem w stylu spanie na noc od 17 ;) czy tez zasniecie za plecami mamy na nocniku ;).
standardowo (procedura nr2 opisana wczoraj) usnela o 18.15.
Kinia zazwyczaj godzine po usnieciu ma tak zwana godzine "alarmu rzygowego" co oznacza przejscie w jakis inny rodzaj snu, gdzie śnia jej sie rozne przygody i przez sen placze. czesto krzyczy tez cos, mowi... ciezko ja wtedy wybudzic. np wola kaczuszki i placze (bo widac jej nie slysza ;) ). jedyny sposob, zeby ja wyrwac z tego, to mowienie glosno do niej jakiejs milej bajki, historyjki. tak zeby wciagnela sie w akcje. np opowiadam o misiu Rupercie, ktory poszedl na plaze i znalazl tajemnicza monete, ktora zostala jego skarbem, albo strasznie wczuwajac sie w role opowiadam jak to bedzie mega fantastycznie jak jutro pojdziemy odebrac tate z autobusu jak bedzie wracal z pracy, itd... wtedy ona zapomina o tym co jej sie snilo, przestaje plakac i alarm zostaje zazegnany. inaczej placze dalej i... wymiotuje.
wiekszosc z was zna nas i wie ze tak u nas juz jest, no ale tym nieznajacym (az sama sie dziwie ze istnieja jeszcze tacy na swiecie ;) ) wyjasniam, ze Kinia juz taka jest ze po prostu czesto wymiotuje. wiekszy, rozzalony placz = zarzyganie czego sie da. niezliczona ilosc razy po alarmie rzygowym musialam sie przebierac od stop do glow, a pozniej niezbedny i tak byl prysznic ;). jak idziemy do lekarza to biore picie, pieluchy tetrowe, czesto ubranie na zmiane i od razu uprzedzam, ze na bank bedzie wymiotowala:rolleyes:
to nie zadna choroba, ona po prostu tak ma. taki model.
mam nadzieje ze z tego wyrosnie, bo i tak teraz jest lepiej niz ongiś ;) bywalo.
zatem miedzy 19 a 19.30 bede gotowa z jakas historyjka, tyle ze to nie takie latwe, bo wiekszosc juz opowiedzialam a ona jest na tyle cwana ze oczekuje czegos zasakujacego ja, czyli zazwyczaj nowego, a ja gdy improwizuje (czesto w nerwach bo wiadomo dziecko placze, rozgladam sie co uchronic przed potencjalnym zarzyganiem... generalnie stresujaca sytuacja) to nie raz mam pustke w glowie i trudno jest sie opanowac i ciekawie i spokojnie zmyslic cos na poziomie 2-3 latka ;).

mialam isc jutro do przychodnianej ginekolog ale juz dzis mi sie nie chce jak o tym pomyslalam. pojde jak dojrzeje do tego. moze za tydzien.

Madziulek - co do moich zebow, a raczej dziasel ;) to nie da sie tego wyleczyc. mozna jakos wplynac ze beda mniej wrazliwe, czyli teoretycznie powiny mniej bolec i wlasnie po to mam chodzic na te syfiaste tzw. opatrunki.
a co do zeba to pomoc powinien przestac kiedys bolec.
kosztowal mnie mase cierpien i przeszlo 400zl wiec tak latwo i szybko dziada nie wyrwe! ;) daje wiec mu szanse na poprawe. poki co siada na jeżyku ;) a ja czekam az troszke czasu minie i przeprosi mnie ze tyle mi zdrowia i nerwow zjadl ;). mam dobre serce, poczekam wiec i jak cos to wybacze :).

http://www.suwaczek.pl/cache/e95ba2a587.png
http://www.suwaczek.pl/cache/9061b31c68.png
http://www.suwaczek.pl/cache/da1088495f.png

Odnośnik do komentarza

Mama ochote mojego http://www.cosgan.de/images/midi/boese/e045.gif miał byc około 19...ale szanowny sam nie zadz poinformowac ze bedzie pozniej tylko ja jak sama nie zadz....to sie nie dowiem...na dodatek...bedzie około 23 moze 22 http://www.cosgan.de/images/midi/boese/e060.gif jestem zla na maxa....

CosmoEwka wiesz ja chyba naleze do tej mniejszosci...ktora nie wie ze takie dzieci istnieja....a byłas z tym u lekarza? bo moje tez placze i majacza nawet lunatykuje Oskar czasami ale nie wymiotuje...poradzilas sie kogos? nie zrozum mnie zle i nie odbierz mojego pytania zbyt nerwo ale kto pytanie nie bladzi :Oczko:

http://www.suwaczek.pl/cache/4831457038.png http://www.suwaczek.pl/cache/a9f940ee35.png http://www.suwaczek.pl/cache/b6b8aa7d39.png

Odnośnik do komentarza

cosmo fajowo ze bajeczki opowiadzasz Kini,też bym chciała móc kiedyś opowiadać,tymczasem,Majcie odkłada sie do łózeczka,gasi światło i zasypia sama,jeszcze nas nie potrzebuje :) ale macie sie z tym wymiotowaniem,myślisz ze ten typ tak ma? Moze jednak da sie cosik zrobić,bo bidulka sie męczy :( kurcze oby szybko te zęby doszły do siebie i proponuje Ci je potem polakierować jak jest możliwość,jednak to troche chroni
Nikita :( to meżuś no :(
saljut zdrówka dla Domi,ciekawe czy Majci katar tez nie przejdzie na mnie:Kiepsko:

Odnośnik do komentarza

nikita_6 - :) lekarze sie dziwia, bo mowia ze rzadko spotykaja takie dzieci, no ale jednak czasem sie takie zdarzaja. wszystko w porzadku. na pewno kiedys jej przejdzie.

tymczasem u nas teraz jest etap nasladowania mamusi. zlowrogim, pseudopowaznym, zachrypnietym glosem, prosto z zoladka mowi: "to nie jest zabawne!" a caly dom sika ze smiechu. :Spoko:

a i zapomnialam wam opowiedziec historyjke na dobranoc.
dzis w nocy ktos zrobil kupe na naszej klatce.
taka niebywala opowiesc rodem z dworca ;).
moja mama sie smije ze na pewno to jakis student z Ekonomicznej przyjechal mercem na uczelnie, ale ze parking tam platny, to zatrzymal sie na naszym miejscu, przed nasza kamienica, wszedl zrobil co widac, wytarl sie rozowym papierem (material dowodowy nr 2, znaleziony na miejscu zbrodni), po czym wsiadl do auta i odjechal na zakupy do pobliskiej Galerii. moja mama to wspanialy detektyw ;).

http://www.suwaczek.pl/cache/e95ba2a587.png
http://www.suwaczek.pl/cache/9061b31c68.png
http://www.suwaczek.pl/cache/da1088495f.png

Odnośnik do komentarza

Dzieci zasypiaja mam nadzieje, a ja zaczynam spokojniejsza (co nie znaczy leniwą) czesc dnia czyli wieczor.
Cosmo potrafie sobie wyobrazic te wymioty bo Uli w czasie histerii tez kilka razy sie zdarzylo pozbyc zjedzonego posilku.
U mnie dzis byla bajka (na zyczenie) o Kubusiu. Improwizacja pelna, wymyslana na biezaco.
Saljut, Madziulek obyscie nie mialy kataru, wystarczy ze ja wzielam od Uliski i walcze teraz z nim
Nikita wyrzucilas juz swoja zlosc? Bo to zawsze lepiej sie jej pozbyc by nie dreczyla od srodka
Katja co powiedziala Pani doktor?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...