Majówki 2010

[elizkap78]

cześć. jestem eliza. mam sliczną córeczkę , Nadię, urodzoną 23 maja 2010.mam nadzieje że mnie przyjmiecie w swoje grono. podczytuje was już bardzo długo, ale jakoś nie miałam odwagi do was napisać.zawsze z chęcią was czytałam i szykowałam się żeby do was napisać.

[bursztynka]

Witaj Eliza !!!!

Ja witam Was obie bardzo serdecznie i baaardzo sie cieszę że się ujawniłyście :) super a w niku to Twój rocznik? (ja ten sam !)

[bursztynka]

Śliczna ta Twoja Nadia na tym awatarku :)

[elizkap78]

tak to mój rocznik.i tak sobie myślę, że ty już dwójkę masz w tym wieku a ja dopiero ją jedną, ale ciężko mi się było zdecydować.ale nie żałuję, bo jest moim szczęściem i nie wyobrażam sobie żeby jej nie było.

[bursztynka]

No tak synka urodziłam też nie za wcześnie bo miałam 25 lat więc jak na pierwsze to uważam że akurat :) , ale mam bardzo dużo koleżanek właśnie z mojego - naszego rocznika które jeszcze nie mają dzieci.

[bursztynka]

elizkap78 jeszcze raz Cię witam :)pisz dużo i często z nami :) pytaj i opowiadaj co CI leży na sercu.....
Ja zmykam spać właśnie skończyłam świętować w samotności 11 rocznicę ślubu ( mam zasadę staram się kłaść przed północą ), poza tym mała się wierci :(

[elizkap78]

ja jestem dostępna z reguły zawsze po 20 kiedy moje maleństwo idzie spać i mam wtedy czas dla siebie. wcześniej jest to raczej niemożliwe bo naduśka wymaga ogromnej uwagi,

[elizkap78]

to śpij spokojnie oby mała się nie budziła za często.

[bursztynka]

ja różnie zależy jak mąż pracuje i jak dzieciaki :) mi pozwolą :)
Dobra na dzisiaj koniec klikania spadam Dobranoc wszystkim

[elizkap78]

pomóżcie kochane wstawić suwaczek,kurcze czytam i czytam i jakoś wstawić nie mogę, może ja jakaś nie tego...
i jak wstawić zdjecia do postu, chciałam wam moje cudo pokazać

[moja89]

Bursztynko Wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy ślubu:) jeszcze 10 razy tyle życzę:)

Justi Na prawdę bardzo mi przykro:( Trzymajcie się z mężem, im z pewnością jest tam o wiele lepiej...

Witam nowe forumowiczki:)

My mieliśmy dzisiaj ciężki dzień. Od rana składaliśmy z przyszłym mężem szafki i po złożeniu jednej dużej okazało się, że dostarczyli złą. Później znowu jakieś problemy ale to nic najgorsze było później... Oczywiście chodzi tutaj o naszą służbe zdrowia. Grześ od jakiś 2 dni miał czerwoną pupe, myslałam że sobie odparzył, więc zasypywałam go mąkom i wykąpałam w krochmalu, nawet troche zeszło dzisiaj, ale zauważyłam dzisiaj wieczorem na pieluszce dwie kropelki krwi. Kiedyś czytałam coś na ten temat, może nawet na tym forum, ale przestraszyłam się bo nie wiedziałam skąd się to wzięło. Pojechaliśmy od razu do szpitala dziecięcego bo dzisiaj sobota, ale tam nam powiedzieli że bez skierowania nas nie przyjmą. Niedaleko jest pogotowie, więc pojechaliśmy tam, ale okazało się że tam jest tylko wyjazdowe pogotowie i tam lekarz nas nie przyjmie... w końcu pojechaliśmy do przychodni bo był dyżur i lekarz wypisał nam skierowanie do szpitala na badania. Jak już doczekaliśmy się na izbie pediatry (bardzo nie miła kobieta) to weszła, zdenerwowala sie że jeszcze opócz nas ktoś na nią czeka i jeszcze się zdziwiła, że nie robiłam Grzesiowi badań moczu jak wcześniej miał odparzoną pupę, tylko nikt mi nie powiedział że tak trzeba. Najpierw zastanowiła się jeszcze czy nie zostawić małego w szpitalu, ale powiedziała że to zapalenie dróg moczowych i przepisała jakieś antybiotyki. Mały już zmeczony był a my w kółko go tylko wyciagalismy z tego samochodu i wsadzaliśmy spowrotem. Jedyna dzisiaj dobra wiadomość to taka że złapali złodzieja, który włamał się do nas do mieszkania jak wyjechaliśmy na dwa dni z Grzesiem w góry w wakacje. Nawet parę rzeczy udało się odzyskać:)

[moja89]

Elizka78 ja wkleiłam tylko tekst ze strony z suwaczkami do podpisu i już jest, więc od razu mi się udało:) A zdjęcia to trzeba najpierw dodać do galerii chyba i póżniej wstaw obrazek i adres z galeri:)

[moja89]

A i jeszcze coś

Kaskam Dziękuję, bo już się bałam, ze to mleku mu nie pasuje, ale dzisiaj już znowu jakby mniejsza ta wysypka:)

[Izka_1983]

Bursztynko Wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy ślubu:) Marzy mi się też taka rocznica :)

Justi Bardzo mi przykro. Jak odchodzą najbliżsi boli najbardziej :(

elizkap78 Witamy w gronie majówek. Śliczną masz córeczkę :)

anmiodzik Gratulujemy sukcesów. Teraz to dopiero Natalka zacznie Cię zaskakiwać :)

U nas niestety nie jest najlepiej. Wczoraj siostra dostała pierwsze skurcze, które się nasilały. Dzisiaj na razie nie wiemy co się w nocy wydarzyło. :(((((( Dam znać

[nadinn]

Justi kochana - trzymaj się...

[nadinn]

Bursztynko - naj naj naj z okazji rocznicy!!!
Anmiodzik - no to Natalka rozkręciła się na całego;-)
Moja - no to zdrówka dla Grzesia! ale mieliście przeprawy z tą naszą nieszczęsną służbą zdrowia...
Elizkap - witamy serdecznie - Twoja córunia jest moją imienniczką i w dodatku urodziła się tego samego dnia co mój Jaś ;-)

My już po kościele, a jak mąż wróci z pracy jedziemy w gości do ciotki;-)
Na dworzu nawet cieplutko tylko ponuro jakoś...my znów niewyspani - no ale cóż - uroki rodzicielstwa ;-)

Miłego dzionka!

[Gosiak0512]

Hej.
My po kościele i już po obiedzie :) teraz czekamy na chrześniaka teściowej bo ma przyjechać prosic na ślub :)
SOPFIE dobrze kojarze że znasz Goskę Żurawska tu ode mnie?
JUSTI bardzo mi przykro z powodu śmierci szwagra. Moje kondolencje. Dziś na mszy pomodlilam się za nich aby prosta droga poszli do nieba. Mam nadzieję że jak najszybciej mąż do was wróci bo teraz jesteście sobie bardzo potrzebni. Trzymaj się kochana. I pamiętaj że masz tu nas i możesz o wszystkim śmiało pisać!
WITAM nowa kolejna majowke :)
miałam coś jeszcze napisać ale zapomniałam więc wybaczcie!

[bursztynka]

Witajcie dzieki za zyczenia :)

My tez juz po kosciele i po obiedzie :)Zobaczymy co dalej, troche wieje ale jest slonce wiec moze spacer.

[bursztynka]

Moja89 alez mieliscie przygody :( dobrze ze chociaz z Policja sie udało.

[bursztynka]

pomóżcie kochane wstawić suwaczek,kurcze czytam i czytam i jakoś wstawić nie mogę, może ja jakaś nie tego...
i jak wstawić zdjecia do postu, chciałam wam moje cudo pokazać

Suwaczki na wszystkie okazje! - suwaczki.com

zobacz tutaj :)http://parenting.pl/rady-i-porady/188-wideo-ustawianie-suwaczka.html

czekamy na pytania lub efekty :)

[Ilka]

Witajcie,
Justi - na prawdę mi przykro...

Busztynko- spóźnione życzenia rocznicowe :)

Eliza - Witaj i pisz i pisz!!

Moja - zdrówka dla Grzesia!

My wczoraj byliśmy u moich rodziców (100km w jedną stronę) dziadkowie oczywiście nie mogli nacieszyć się wnuczkiem , hehe.. i każde chciało go zabawiać...szkoda ze nie mieszkają bliżej, o ileż było by mi łatwiej. Mały niestety w drodze powrotnej rozpłakał się na maksa, a my utknęliśmy w korku...jakże chcialam już wtedy być w domu...Dzisiaj odwiedził nas drugi dziadek-przyjeżdża na nauki opiekowania się Ksawciem
;-)

uciekam, mały sie obudził z drzemki..

[AnkaS]

hej!
szczerze wspolczuje Justi ehh co za zycie
witaj Elizap78 pisz z nami!!!!!!!!!!!!!
a my wlasnie mamy chwile wolnego bo maly wlasnie padl po wysluchaniu i wytanczeniu plyty z pioseneczkami dla dzieci ostatnio trzeba go niezle zmeczyc zeby poszel spac bo w przeciwnym razie caly dzien by szlal

[Gosiak0512]

BURSZTYNKO! SPÓŹNIONE ALE SZCZERE ŻYCZENIA! nAJLPESZEGO Z OKAZJI ROCZNICY ŚLUBU! :)

[Ilka]

Dziewczyny, które karmicie tylko piersią, a niedługo wracacie do pracy,
czy któraś nie wprowadza mm?

ja nie chce wpradzać, mam nadzieje, że wyjdzie, ale jestem ciekawa,
jak to zorganizujecie (o ile któraś jest w takiej sytuacji jak ja)?

[Sopfie]

Witajcie Dziewczyny!
Trochę mnie nie było, ale prawie wszystko nadrobiłam.
Witam wszystkie nowe majóweczki!
Dziś byliśmy na chrzcinach, takich dosyć hucznych, bo nie wyprawiali wesela - moja siostra cioteczna wyszła w Nowym Jorku za marokańczyka. On co prawda jest muzułmaninem, ale niezbyt praktykującym i wzięli ślub kościelny, a teraz przyjechali do Polski, żeby tu ochrzcić synka. Także fajnie bo rodzina się spotkała.

Gosiu dzięki za info;). Gosię Ż. znam jak najbardziej, bo chodziłyśmy razem do liceum;). Do tej samej klasy zresztą;).

Izka mam nadzieję, że u siostry wszystko się ułoży. Mi zaczęły odpływać wody w 30 tygodniu. Sporo ich upłynęło i już straszyli mnie wywoływaniem porodu, ale na szczęście się zasklepiło. Donosiłam ciążę do końca, tylko oczywiście musiałam na siebie bardzo uważać, ale po 35 tygodniu to już nawet niespecjalnie leżałam. Misio jest zdrowym i szczęśliwym dzieckiem, normalnie się rozwija. Nawet przenosiłam ciążę o tydzień. Także nie wszystko stracone. Znam dziewczynę, która miała podobną sytuację jak Twoja siostra. Przetrzymali ją jeszcze do 32 tygodnia, a potem niestety zaczął się poród, ale urodziła zdrową córeczkę, która ma teraz 4 latka. Trzymam kciuki!

Bursztynko spóźnione, ale szczere życzenia z okazji rocznicy!

Chapicha świetne zdjęcia! A wytrzymuję bez Misia głównie dlatego, że muszę:). Doszłam do wniosku, że tak w ogóle, to jestem w stanie wytrzymać o wiele więcej niż myślałam... życie nas uczy, że nie wszystko może być po naszej myśli niestety...

Wszystkim dzieciaczkom gratuluję nowych sukcesów!
Uciekam bo mam jeszcze parę maili do napisania, a jestem wykończona. Buziaki!