Skocz do zawartości
Forum

Majówki 2010


Rekomendowane odpowiedzi

Anmiodzik - serdeczne gratulacje! Niech się Dzidzia zdrowo chowa! Wyobrażam sobie przez co przechodziłaś... ja byłam w szpitalu 8 dni zanim się udało... zaliczyłam dwie prowokacje, które w ogóle nie robiły na moim organizmie wrażenia... Tylko się naoglądałam innych porodów obok co tylko bardziej mnie dołowało. Pewnie by się nadal nie udawało, gdyby nie konsultacja z zaprzyjaźnionym ginekologiem z Zielonej Góry - poradził, by poprosić o receptę na Prepidil Gel - żel z hormonem męskim, który po zaaplikowaniu już po 3h zaczyna działać w ten sposób, że szyjka macicy zaczyna się skracać i powoduje samoczynne skurcze. Później przez kolejne kilka godzin skurcze pozostają regularne, a szyjka nadal się skraca i rozwiera. Po podaniu mi tego o 21:00 i możliwości wręcz przespania się na porodówce - ok. 6 rano miałam już 3 luźne palce rozwarcia, wtedy dołożyli oxy, które dopiero miało sens, jak szyjka już była gotowa. I w ten sposób o 9:25 byłam już szczęśliwą mamą, a poród generalnie trwał ok. 3h. gdzie najgorsze parte zaczęły się może z godzinę przed rozwiązaniem - ale nie mogłam przeć, bo jeszcze brakowało mi 1cm rozwarcia. Dołożyli czopek i poszło :)

Gosiak - nie udało mi się doczytać co się działo od 16 maja, a widzę na suwaczku, że masz jednak Bartosza... :) to nie Staś? Zmieniliście jednak imię na Bartoszka? Co do specyfiku niemieckiego - nie podpowiem, bo nie kupowałam. Na razie nie jest mi potrzebny, ale z zaciekawieniem czekam na odp. koleżanek, które mają i używają :)

Spróbuję dodać jeszcze kilka foteczek mojej Nairy...
http://www.facebook.com/photo.php?pid=3968490&l=9d669c6d8e&id=784999660
http://www.facebook.com/photo.php?pid=3968490&l=9d669c6d8e&id=784999660
http://www.facebook.com/photo.php?pid=3968490&l=9d669c6d8e&id=784999660

Pozdrawiam serdecznie,

Justyna

http://s2.suwaczek.com/201209171762.png
http://s10.suwaczek.com/201005245365.png

Odnośnik do komentarza

Anmiodzik - serdeczne gratulacje! Niech się Dzidzia zdrowo chowa! Wyobrażam sobie przez co przechodziłaś... ja byłam w szpitalu 8 dni zanim się udało... zaliczyłam dwie prowokacje, które w ogóle nie robiły na moim organizmie wrażenia... Tylko się naoglądałam innych porodów obok co tylko bardziej mnie dołowało. Pewnie by się nadal nie udawało, gdyby nie konsultacja z zaprzyjaźnionym ginekologiem z Zielonej Góry - poradził, by poprosić o receptę na Prepidil Gel - żel z hormonem męskim, który po zaaplikowaniu już po 3h zaczyna działać w ten sposób, że szyjka macicy zaczyna się skracać i powoduje samoczynne skurcze. Później przez kolejne kilka godzin skurcze pozostają regularne, a szyjka nadal się skraca i rozwiera. Po podaniu mi tego o 21:00 i możliwości wręcz przespania się na porodówce - ok. 6 rano miałam już 3 luźne palce rozwarcia, wtedy dołożyli oxy, które dopiero miało sens, jak szyjka już była gotowa. I w ten sposób o 9:25 byłam już szczęśliwą mamą, a poród generalnie trwał ok. 3h. gdzie najgorsze parte zaczęły się może z godzinę przed rozwiązaniem - ale nie mogłam przeć, bo jeszcze brakowało mi 1cm rozwarcia. Dołożyli czopek i poszło :)

Gosiak - nie udało mi się doczytać co się działo od 16 maja, a widzę na suwaczku, że masz jednak Bartosza... :) to nie Staś? Zmieniliście jednak imię na Bartoszka? Co do specyfiku niemieckiego - nie podpowiem, bo nie kupowałam. Na razie nie jest mi potrzebny, ale z zaciekawieniem czekam na odp. koleżanek, które mają i używają :)

Spróbuję dodać jeszcze kilka foteczek mojej Nairy...

Pozdrawiam serdecznie,

Justyna

http://s2.suwaczek.com/201209171762.png
http://s10.suwaczek.com/201005245365.png

Odnośnik do komentarza

Nie pisałam wczoraj bo już siły nie miałam, pól dnia walczyłam z małym-nie chciał spać, tylko u mamusi na rączkach, a potem wizyty u pediatry i ortopedy. Po pierwsze moje dziecko chyba pobiło wszystkie majowiątka - w 2 tyg przybrało więcej niż powinno w miesiąc. 800gr!!! jak pielęgniarka mi powiedziała ile wazy złapałam się za głowe!! wynik taki ze lekarka kazała zmniejszyć karmienie, ale jak to zrobić jak mały chce, a smoczek wypluwa-bo mleczko nie leci. Po drugie moge znów wprowadzać do swoje diety mleko i inne nowości (oczywiście w rozsądnych ilościach). Dostaliśmy tez kropelki do oczu-bo jedno małemu ropieje a rumianek nie pomaga i nystatynę na pleśniawkę, która wczoraj wyskoczyła na języczku małego. Poza tym zdrowy i kluskowaty :) Uspokoiła mnie trochę pediatra, ech.. A i u ortopedy też raczej ok, bioderka w normie, zalecił więcej układania małego na brzuszku, zeby sobie mięsnie ćwiczył i masaże stópek, bo za bardzo sobie odwija do góry(zapewne leżał tak w brzuszku i tak sobie zapamiętał).

:hahaha: śmiać mi sie teraz z siebie chce jak panikowałam w poprzednim tyg że pokarm trace czy coś-a teraz okazuje się że bliźniaki mogłabym wykarmić-masakra..

AnkaS - witaj z powrotem w domu i na forum :)

Pozdrawiam emIlka
Rozbójnik Ksawcio 2010.05.11 i Gagatek Agatka 2012.01.10

Odnośnik do komentarza

Naira jest śliczna

Ilka no Ksawery super ładnie przybrał na wadze, widać służy chłopakowi jedzonko, służy :)

A propos panikowania to chyba każda z nas to na jakimś etapie przechodzi. Np moja mała raz albo dwa dziennie strasznie się męczy przy robieniu kupy, pręży się, nawet dochodzi do płaczu i nie wiem czy to kolka? chyba?! tak mi wygląda. Kupiłam dzisiaj Infacol i będę jej podawać zobaczymy czy pomoże, mam nadzieję.

Jagoda
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgk4i4q477.png

Odnośnik do komentarza

Ilka
Nie pisałam wczoraj bo już siły nie miałam, pól dnia walczyłam z małym-nie chciał spać, tylko u mamusi na rączkach, a potem wizyty u pediatry i ortopedy. Po pierwsze moje dziecko chyba pobiło wszystkie majowiątka - w 2 tyg przybrało więcej niż powinno w miesiąc. 800gr!!! jak pielęgniarka mi powiedziała ile wazy złapałam się za głowe!! wynik taki ze lekarka kazała zmniejszyć karmienie, ale jak to zrobić jak mały chce, a smoczek wypluwa-bo mleczko nie leci. Po drugie moge znów wprowadzać do swoje diety mleko i inne nowości (oczywiście w rozsądnych ilościach). Dostaliśmy tez kropelki do oczu-bo jedno małemu ropieje a rumianek nie pomaga i nystatynę na pleśniawkę, która wczoraj wyskoczyła na języczku małego. Poza tym zdrowy i kluskowaty :) Uspokoiła mnie trochę pediatra, ech.. A i u ortopedy też raczej ok, bioderka w normie, zalecił więcej układania małego na brzuszku, zeby sobie mięsnie ćwiczył i masaże stópek, bo za bardzo sobie odwija do góry(zapewne leżał tak w brzuszku i tak sobie zapamiętał).

:hahaha: śmiać mi sie teraz z siebie chce jak panikowałam w poprzednim tyg że pokarm trace czy coś-a teraz okazuje się że bliźniaki mogłabym wykarmić-masakra..

AnkaS - witaj z powrotem w domu i na forum :)

mój w 3 tyg złapał powyżej 1200g więc witaj w klubie karmiących podwójnie :D

Odnośnik do komentarza

Jagoda mój się pręży nogi podkula poczym prostuje i wali .. ja bym tego kolką nie nazwała w moim przypadku tylko wypchnięciem klocka :D bo to ze 2 minuty stękania i przeciągania.. jak masz podobnie no to nie kolka :D

Justi Naira cudna się na patrzeć nie mogę :) No a u nas tak jednak zmiana.. mama z teściową się nie zgadzały.. bo teściowa wolałaby Dawida bo Staś to był jej teść z którym się nie zgadzałą a moja chciała Stasia bo jej tato był Staś i był super człowiek.. no i dla wspólnego mianownika stwierdziliśmy z mężem że zostaniemy przy pierwotej wersji jednak. Trochę szkoda no ale trudno się mówi.

U nas znów dziś burza wieczorem.. dzieciaki ukąpane o 18 bo myślałam że znów prądu nie będzie.. no i mąż teraz starszego usypia a ja z młodszego na leżaczku mam i sobie pokój ogląda :) Dzień za to parny że człowiek wiatru szukał.. byliśmy na spacerze po wsi i przy okazji pstrykneliśmy fotki ołtarzom z procesji bo na procesji z tłumem to nie szło.

Odnośnik do komentarza

hej!
normalnie zyje teraz w innym swiecie czy wy tez tak macie ze dzien mija nie wiadomo kiedy?
moj maz teraz jest na urlopie wiec razem sie wdrazamy w macierzynstwo i tacierzynstwo. Moj Kubcio marudny pod koniec dnia niby nakarmiony, przewiniety, wypieszczony a sobie kweka, czasem mysle ze moze cos robimy nie tak
wiecie ja sciagam laktatorem mleko i zastanawiam sie czy dawac mu kiedy chce czy trzymac sie sztywno regul karmienia co 2,5-3 godz. a jak u was z nockami jak maluch blogo spi to go karmicie przez sen czy wybudzacie na karmienie i ile razy w ciagu nocy?
ja jak go karmie w nocy to on sie potem rozbudza i nijak nie chce zasnac wiec go nasimy i bujamy......
ja sie czuje dobrze po tej mojej cesarce az dziw
justi u mnie bylo podobnie jak u ciebie ale mi zelu prostaglandynowego nie zaproponowali tylko poili oxy i tak na darmo:ehhhhhh:
wzielam zzo i w koncu wyszla cesarka ze wskazania wiec zaoszczedzilam 400zl poszlo na NFZ bo nie dali rachunku do zaplaty przy wypisie
ciekawe jak nasza Chapicha?

http://www.suwaczki.com/tickers/2r8rwn15lx2gvyhz.png

http://s2.pierwszezabki.pl/039/0394729d0.png?9711

Odnośnik do komentarza

Gosiak0512
Jagoda mój się pręży nogi podkula poczym prostuje i wali .. ja bym tego kolką nie nazwała w moim przypadku tylko wypchnięciem klocka :D bo to ze 2 minuty stękania i przeciągania.. jak masz podobnie no to nie kolka :D

Justi Naira cudna się na patrzeć nie mogę :) No a u nas tak jednak zmiana.. mama z teściową się nie zgadzały.. bo teściowa wolałaby Dawida bo Staś to był jej teść z którym się nie zgadzałą a moja chciała Stasia bo jej tato był Staś i był super człowiek.. no i dla wspólnego mianownika stwierdziliśmy z mężem że zostaniemy przy pierwotej wersji jednak. Trochę szkoda no ale trudno się mówi.

U nas znów dziś burza wieczorem.. dzieciaki ukąpane o 18 bo myślałam że znów prądu nie będzie.. no i mąż teraz starszego usypia a ja z młodszego na leżaczku mam i sobie pokój ogląda :) Dzień za to parny że człowiek wiatru szukał.. byliśmy na spacerze po wsi i przy okazji pstrykneliśmy fotki ołtarzom z procesji bo na procesji z tłumem to nie szło.

gosiak u mnie podobnie z kupami jak u ciebie
czasem jak go jeszcze karmie to juz slysze ze produkuje kupe normalnie przelatuje jak przez rurke:sofunny:
justi cudna coreczka a jakie oczeta!!!!!!!!!!!!!!!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/2r8rwn15lx2gvyhz.png

http://s2.pierwszezabki.pl/039/0394729d0.png?9711

Odnośnik do komentarza

Dziękuję za miłe słowa w kierunku mojej Kruszynki. Po prostu udały nam się wszystkim te majowe Cudeńka! :D

AnkaS - co do karmienia - ja daję na żądanie. W ciągu dnia jest to nieraz nawet co godzinę, a jak wieczorem po kąpieli ją nakarmię (kąpiemy ok. 20:00) to przeważnie śpi do 23:00/0:00, potem dostaje jeść i śpi do 4:00 a nawet czasem 6:00 (chyba zależy ile zje). Potem je jak wstanie i śpi znów do 7/8:00. Więc nie mogę narzekać, bo przesypiamy wszyscy całą niemal noc :)

Pozdrawiam serdecznie,

Justyna

http://s2.suwaczek.com/201209171762.png
http://s10.suwaczek.com/201005245365.png

Odnośnik do komentarza

Jagoda u mnie to jest takie zdenerwowanie czasem.. tak jak by się żalił że kupę robi.. ale 30 min to chyba jednak kolka u was..

AniaS kwestia karmienia sztywno co 2,5-3h to u dzieci butlowych modyfikowanych, dziecko na piersowym mleku trawi szybciej nasze mleczko i może domagać się częściej chociażby żeby się napić tego wodnistego co na początku karmienia leci więc jak mieli buzią czy woła to ja bym dawała. No i fajnie się zachowali z tym zzo :) a gdzie rodziłaś? udało się na karową trafić? no i synek śliczny :)

u nas młody w nocy wstaje co 3h i wzwyż :) przewijam i na cycka daję.. tak zasypia a ja z nm :D.. ale muszę zaczą przekładać..

Odnośnik do komentarza

Witam!
Moja corcia rowniez dostaje cycusia na zadanie i przesypia prawie cala noc, co mnie bardzo cieszy :)
Niepokoi mnie tylko jedna rzecz. Sara, bo tak ma na imie moje slonko, bardzo 'chrapie', zeby nie powiedziec ' harczy' prawie codziennie rano i trwa to zazwyczaj ok 2 godzin. Przy tym napina brzuszek i rusza energicznie nozkami. Dodam, ze nie placze, tylko robi minki jakby miala plakac. Pomocy!! Naprawde nie wiem co to moze byc. Codziennie daje jej 'lakcid' na jelitka.
Moja Sarenka ma juz 1 miesiac i 2 dzien.
Pozdrawiam wszystkie swiezo upieczone mamusie!

Odnośnik do komentarza

AnkaS Witaj nie martw się ze wszystkim dasz radę !

Ja karmię na żądanie i w nocy i w dzień wychodzi bardzo różnie. W nocy karmię kiedy młoda dłuższy czas się wierci i ssie paluszki bardzo głośno z reguły nie płacze.
Nawet się nie wybudza więc przeważnie jej nie przebieram w nocy oczywiście.

http://emotikona.pl/gify/pic/10zyrafa.gif http://pathi.pl/pl/ http://emotikona.pl/gify/pic/piesek2.gifPolecam nosidełka dla Maluchów Mei Tai od Pathi :) dobierze rozmiar a Ty wybierzesz aplikację w swoim stylu :)My już się tak nosimy :):36_15_44:
http://suwaczki.maluchy.pl/li-49503.png
http://www.suwaczki.com/tickers/klz9krhmx7faw3h1.png

Odnośnik do komentarza

HEJ DZIEWCZYNY
JA DOPIERO ZANALAZŁAM CHWILKĘ ŻEBY USIĄŚĆ WIĘC TAK

GOSIU MI KROPELKI SAB SIMPLEX PRZYWIOZŁA KOLEŻANKA Z NIEMIEC

ANKAS I JUSTI- ŚLICZNE MALEŃSTWA

JAGODA I ania20125- MOJA KICIA TEŻ SIĘ TAK MĘCZY ŻEBY ZROBIĆ KUPKE WIĘC JAK WIDZE ŻE JUŻ AŻ ZACZYNA PŁAKAĆ I NAPRAWE SIĘ M,ECZY ROZPINAM JEJ PIELUSZKE I TYLKO UNOSZE NÓŻKI DO GÓRY BEZ ŻDNEGO MASOWANIA TYLKO DO GÓRY ŻE JAK JE ZGINA DOTYKAJĄ BRZUSIA I WTEDY OD RAZU ROBI, NIE JEST TO POMOC MECHANICZNA JAK MASAŻ BRZUSZKA CZY POMOC TERMOMETREM WIĘC TAKIM SPOSOBEM MOŻNA PRZEZ PIERWSZE TYGODNIE POMAGAĆ MALEŃSTWU

MAM NADZIEJE ŻE NIC NIE I NIKOGO NIE POMINEŁAM

BOŻE TO JUŻ TA GOZINA A U MNIE JESZCZE PRALKA CHODZI I MUSZE CZEKAĆ ŻEBY WYWIESIĆ :(
ZAŁAMKA POWOLI BRAKUJE MI DNIA NA NORMALNE CZYNNOŚCI BO JAK NIE ZUZIA ŻĄDA UWAGI TO ZOSIA PŁACZE BO MA KOLKI I TAK W KÓŁKO, TYLKO NA SPACERKACH ŁADNIE ŚPI
JUTRO LECĘ KUPIĆ LEŻACZEK TO MOŻE TROSZKE ODSAPNE
PAPATKI DOBRANOC

http://www.suwaczek.pl/cache/e5550f75aa.png

http://www.suwaczek.pl/cache/b3bce4ead8.png

http://www.suwaczek.pl/cache/5dad0d8ab8.png

Odnośnik do komentarza

AnkaS - ja tez karmie na żądanie ale jak mała nie budzi się przez 4 godz to wybudzam, chociaż nie zdarza nam się to często. mała zasypia ok 22-23 i potem jest pobudka 1-2 i 4-5. Na karmienie muszę ja wybudzić bo przez sen nie je ale potem ładnie pod koniec karmienia zasypia. czasem nawet nam się udaje przewinąć po karmieniu bez większego rozbudzenia, bo zazwyczaj kupa idzie

ślicznego masz synusia

Ania moja córcia tez charczy nad ranem ale ma dopiero 2tyg i powiedzieli mi że jeszcze oczyszcza drogi oddechowe i przyzwyczaja się do nowego środowiska. dodam ze co rano usuwam z noska coś jakby biały śluzik

katarzyna tez ostatnio zaczęliśmy podginać nóżki i chyba rzeczywiście idzie lżej

Jagoda
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgk4i4q477.png

Odnośnik do komentarza

cześć mamusie

pozdrowienia od anmiodzik!!!!!!

ankas - śliczny wasz kubulek!!!!!!!!!

jagoda - my z kupami mamy podobnie!!!!! Moja mam tez mi mowi żebym robila tak jak pisze kasia tzn podginala nózki i czasem pomaga ;-);-);-) połozna mówi że to na pewno nie kolki;-) od wczoraj tez popijam herbatke z kopru może i to cos pomorze misiowi bo tak bardzo go żal.... I kupy tez jak zrobi to wielkie i takie żółte plynne....

emilka i gosia - ale macie pasibrzuszki;-);-);-) nas michałek przybrał od poniedzialku 180 ;-)

Pozdrawiamy ;-) Asia i Michałek

Odnośnik do komentarza

hej.
ja od rana sprzątam.. choć jak wstałam to się nie zapowiadało na to.. Bartek wstał o 5 na karmienie i urzędował do prawie 8! .. nie płakał tylko mnie zagadywał :D no i wstałam wymięta o 9.. ale jakoś powera dostałam i jak go nakarmiłam i siebie ogarnełam to zasnął więc wziałam się za sprzątanie.. teraz mi podłogi schną no i jeden pokój mi został tam gdzie on teraz śpi w leżaczku ale to go zaraz przeniosę i sobie na spokojnie dokończę :).. no i pralka też u mnie chodzi.. zebrałam wszystko co dojrzałam z chałupy bo i mąż będzie zaraz szambo wywoził więc chce żeby naprałą co brudne to od razu wywiezie i to z pralki.. no i mam prasowanie ale na to lenia trochę więc chyba na jutro zostawię sobię.. bo muszę do miasta po zakupy jechać.
No i jutro w ogóle grilla robimy :) przyjeżdżają moi rodzice i moja sis z narzeczonym na spóźniony dzień dziecka do maluchów :)

w nosku mojemu też charczy i co kawałek coś wyciągamy ale nie ma się czym martwić.. jak napisała Jagoda dzieci się oczyszczają jeszcze. Mi położna doradziłą aby zakropić soli morskiej, odczekać trochę i położyć malca na brzuszku, wtedy to spłynie bliżej wyjścia i będzie łatwiej odciągnąć.

brzuszek u nas jak trzeba jest masowany zgodnie z ruchem wskazówek zegara potem przy pachwinkach rękami zjeżdżamy od góry do dołu i właśnie dogniatamy nóżki do brzuszka. Tak mieliśmy pokazane przy Mateuszu i wrazie Wu wszystko biegoem schodzi w pieluchę :)

Odnośnik do komentarza

mi ogółem bardzo pomaga herbatka Hipp dla karmiących wtedy młóody nie ma problemu z brzuszkiem, przy Mateuszu bardzo zdało egzamin, no a teraz mam problem bo skończyłam pudełko i nie mogę nigdzie dostać :( chyba przez neta zamówię. i uważajcie z piciem tego kopru czy rumianku.. bo mi położna powiedziałą że jak za dużo wypijemy to młode będzie za bardzo rozluźnione i będzie srało na zagon że tak powiem.. ja tak miałam na początku i stąd odparzona pupa bo co choćby pierdnął to z kleksem...

Odnośnik do komentarza

ania20125
Witam!
Moja corcia rowniez dostaje cycusia na zadanie i przesypia prawie cala noc, co mnie bardzo cieszy :)
Niepokoi mnie tylko jedna rzecz. Sara, bo tak ma na imie moje slonko, bardzo 'chrapie', zeby nie powiedziec ' harczy' prawie codziennie rano i trwa to zazwyczaj ok 2 godzin. Przy tym napina brzuszek i rusza energicznie nozkami. Dodam, ze nie placze, tylko robi minki jakby miala plakac. Pomocy!! Naprawde nie wiem co to moze byc. Codziennie daje jej 'lakcid' na jelitka.
Moja Sarenka ma juz 1 miesiac i 2 dzien.
Pozdrawiam wszystkie swiezo upieczone mamusie!

A mam Cię!!!!Witaj Anulko ,fajne babeczki nie!

Zmykam do swoich..Miłego dzionka!

Odnośnik do komentarza

Chapicha się melduje ! :))

Witam Was :)

No a u mnie dalej nic, wczoraj cały dzień skurcze, na kontrolnym zapisie ładnie wychodziły, 2 razy miałam robiony zapis, ale jednak nie chcieli mnie zostawić, bo stwierdzili, że lepiej w domu się pomęczyć nie wiadomo ile czasu niż w szpitalu... A wieczorem nastała cisza... I tak do teraz, żadnego skurczu, a juz się tak wczoraj cieszyłam ! Jutro kolejny zapis, zobaczymy co będzie, a jak nie to w poniedzialek już na oddzial... Ahh..

Pozdrawiam ! :))

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidcwa1qjy6ndyc.png
http://lb1f.lilypie.com/dBGyp1.png
http://davf.daisypath.com/7xC7p1.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...