Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe maleństwa 2010 :))))


Gość panterka

Rekomendowane odpowiedzi

minia 25
witam wczoraj ..... nawet nie wiem od czego zaczać płakac mi sie chce........
otoz wczoraj mielismy dzień szczepien na szcześnie z tych gorszych juz ostatnie niunia rosnie zdrowo waży 6170 i wszystko byłoby oki gdyby nie to co w domu sie wydarzyło... mianowicie poniewaz moja niunia była marudna po szczepieniach pewnie ja bolało a ja miałam robic obiadek postanowiłam ja wziaść ze soba do kuchni bo nie lubie jej zostawiac jak jest taka smutna i wlorzylam w nosidełko połorzylam na podłodze kompletowałam zabawki zeby sie mogła tam czzyms zajaci z tego wszytskiego nie zapiełam zabezpieczenia ....... podniosłam nosidełko i moja Nadia wypadła mi!!!!!!!!!!! jezu tak bardzo sie bałam upadła na panele moze nie było wysoko max 20 cm ale nie moge przestac o tym myslec czuje sie taka fatalna matka jestem nieodpowiedzialna!!!! po prostu brak mi słow i sił zeby wyrazic jaka złościa pałam do siebie samej maleńka plakała podniosłam ja usneła ale pomimo tego jak tylko mąż przyjechał pojechaliśmy do szpitala lekarz mowił ze nic nie widzi niepokojąćegoo prosiłam o jakies przeswieltelnie na wszelki wypadek ale on ze nie ma takiej potrzeby ze nic nie wskazuje ......... ze dzieci nie sa z waty.... Boze nigdy sobie tego nie wybacze czuje sie fatalnie i ciagle zadaje sobie pytanie jak mogłam do tego pozwolic ciagle plakac mi sie chce....... dzis mamy z mężem rocznice ślubu trzecia myslałam ze spedzimy miły dzionek ale nie zapowiada sie ja nie moge uwolnic sie od poczucia winy cała noc nie spałam ryczałam w poduszke a dzis nawet nie mam siły zjesc sniadania ciagle chce byc przy niej ...... przepraszam ze ja was zadreczam swoimi problemami ale ja nie mam komu sie nawet wypłakać.......

witaj sluchaj najwazniejsze ze nic sie niuni nie stalo napewno nie jestes nieodpowiedzialna matka trudno stalo sie najwazniejsze ze nic sie nie stalo to napewno oznaka zmeczenia nie obwiniaj sie i nie przepraszaj tutaj zawsze mozesz sie wygadac poto jest forum:)wszystkiego dobrego z okazji rocznicy śłubu:)nie zadreczaj sie bo niunia to czuje:)buziaki

http://s8.suwaczek.com/200302202341.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hpi0uf3p3y.png

http://s2.pierwszezabki.pl/033/033345990.png?7823

Odnośnik do komentarza

malagaaa bardzo ci dziekuje za te wspaniałe słowa ale ja zawsze cos tylko potrafie popsuc zniszczyc i wogole wogole...... jestem cała do kitu gdyby jej sie cos stało cokolwiek z mojej winy ... boze ja bym umarła tak bardzo ja kocham gdybym mogła cofnac czas..... jejku mam nadzieje ze naprawde nic jej nie jest w piatek pojdziemy jeszczze na wszelki wypadek na kontrol ciagle mam przed oczami ten obraz

http://www.suwaczki.com/tickers/iv098iik3tqtz1i0.png
http://www.suwaczki.com/tickers/eikte6hhvgi5y50l.png

Odnośnik do komentarza

minia 25
witam wczoraj ..... nawet nie wiem od czego zaczać płakac mi sie chce........
otoz wczoraj mielismy dzień szczepien na szcześnie z tych gorszych juz ostatnie niunia rosnie zdrowo waży 6170 i wszystko byłoby oki gdyby nie to co w domu sie wydarzyło... mianowicie poniewaz moja niunia była marudna po szczepieniach pewnie ja bolało a ja miałam robic obiadek postanowiłam ja wziaść ze soba do kuchni bo nie lubie jej zostawiac jak jest taka smutna i wlorzylam w nosidełko połorzylam na podłodze kompletowałam zabawki zeby sie mogła tam czzyms zajaci z tego wszytskiego nie zapiełam zabezpieczenia ....... podniosłam nosidełko i moja Nadia wypadła mi!!!!!!!!!!! jezu tak bardzo sie bałam upadła na panele moze nie było wysoko max 20 cm ale nie moge przestac o tym myslec czuje sie taka fatalna matka jestem nieodpowiedzialna!!!! po prostu brak mi słow i sił zeby wyrazic jaka złościa pałam do siebie samej maleńka plakała podniosłam ja usneła ale pomimo tego jak tylko mąż przyjechał pojechaliśmy do szpitala lekarz mowił ze nic nie widzi niepokojąćegoo prosiłam o jakies przeswieltelnie na wszelki wypadek ale on ze nie ma takiej potrzeby ze nic nie wskazuje ......... ze dzieci nie sa z waty.... Boze nigdy sobie tego nie wybacze czuje sie fatalnie i ciagle zadaje sobie pytanie jak mogłam do tego pozwolic ciagle plakac mi sie chce....... dzis mamy z mężem rocznice ślubu trzecia myslałam ze spedzimy miły dzionek ale nie zapowiada sie ja nie moge uwolnic sie od poczucia winy cała noc nie spałam ryczałam w poduszke a dzis nawet nie mam siły zjesc sniadania ciagle chce byc przy niej ...... przepraszam ze ja was zadreczam swoimi problemami ale ja nie mam komu sie nawet wypłakać.......

Minia najważniejsze, że nic Nadii nie jest.
Nie jesteś złą matką. Przecież nie zrobiłaś tego specjalnie, a przecież takie rzeczy się dzieją. Jesteś wspaniałą mamą! A tak naprawdę Nadia tego już nie pamieta i nie będzie pamietać. Wiem, że nie jest to łatwe, ale spróbuj o tym nie mysleć tylko ciesz się chwilą. No niestety czasami jest tyle rzeczy do zrobienia, że człowiek się dwoi i troi i nie sposób wszystko opanować. Ja tez nie raz się łapię, że mogłam to zrobić inaczej, bo co by było gdyby...
jak Ola miała 4 tygodnie skaleczyłam jej paluszka przy obcinaniu paznokci. Delikatnie zadrasnęłam, nawet tego nie poczuła, ale krew leciała i też ją przepraszałam i miałam ogromne wyrzuty sumienia więc wiem jak to jest.

Kochana mocno Cię tulam :)

Wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy!!!

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=klz9zbmhoxtthaf0
30.09.2009- dwie kreseczki
15.10.2009- pierwsze USG :)))

26.11.2009- nasze drugie USG
25.12.2009- pierwszy kopniak!
18.01.2010- pokazała co między nóżkami, a raczej czego nie ma ;)
02.06.2010- przyszła na świat Oleńka

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=qb3ci09k2g5vriic

Odnośnik do komentarza

minia 25
malagaaa bardzo ci dziekuje za te wspaniałe słowa ale ja zawsze cos tylko potrafie popsuc zniszczyc i wogole wogole...... jestem cała do kitu gdyby jej sie cos stało cokolwiek z mojej winy ... boze ja bym umarła tak bardzo ja kocham gdybym mogła cofnac czas..... jejku mam nadzieje ze naprawde nic jej nie jest w piatek pojdziemy jeszczze na wszelki wypadek na kontrol ciagle mam przed oczami ten obraz

Trzymam kciuki, aby wszystko było w porządku!!!!!!!!!
Nawet nie myśl,że coś może jej się stać...

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=klz9zbmhoxtthaf0
30.09.2009- dwie kreseczki
15.10.2009- pierwsze USG :)))

26.11.2009- nasze drugie USG
25.12.2009- pierwszy kopniak!
18.01.2010- pokazała co między nóżkami, a raczej czego nie ma ;)
02.06.2010- przyszła na świat Oleńka

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=qb3ci09k2g5vriic

Odnośnik do komentarza

Malagaa krzesełko super!!! Jak byłam w ciąży to mama odkupiła od znajomej krzesełko chicco w stanie idealnym. Ten wydatek nas ominie :)

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=klz9zbmhoxtthaf0
30.09.2009- dwie kreseczki
15.10.2009- pierwsze USG :)))

26.11.2009- nasze drugie USG
25.12.2009- pierwszy kopniak!
18.01.2010- pokazała co między nóżkami, a raczej czego nie ma ;)
02.06.2010- przyszła na świat Oleńka

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=qb3ci09k2g5vriic

Odnośnik do komentarza

Witajcie kochane,

Świetne to krzesełko Malaga, nie mogę się napatrzeć. Tylko kurcze bele trochę drogie:-)
Ale nic, warto się zastanowić!

Minia, domyślam się co musisz czuć, ale wiesz przecież, że takie wypadki się zdarzają- przy dzieciach nawet sekunda nieuwagi może spowodować jakiś psikus czy wypadek.
Ale absolutnie nie wolno Ci myśleć o sobie jako o złej matce.
Aha, i samych pięknych chwil z okazji rocznicy ślubu!

Kaika, nie widzę przeciwskazań do obejrzenia Zuzi na żywo. Jesteśmy bardzo chętne!
Tak, Zulka jest drobniutka i chudziutka. Ciekawe po kim... heheh;-)
Daj znać jak Ci ta Zaklinaczka idzie.
Ja nie wyobrażam sobie czytania książek teraz. Kurde, kiedy Wy dajecie radę?

Dobre piwko nie jest złe, co Aga? :-) Dobrze, że Adam wstał do Hani. Mój mąż pewnie by nie wstał, bo śpi jak kamień. A poza tym zazwyczaj chlejemy razem. No mówię, patologia jak nie wiem co.

Gdzie Asiula się podziewa?

Justysia a jak nocka u Was?

Dziewczyny, czy szczepicie maleństwa na meningokoki?
Jeśli tak, kiedy? W pierwszym roku stosując 2 dawki + 1 przypominająca czy 1 dawkę po 1 roku życia czy nie szczepicie wcale?
Lekarka mnie namawia na szczepienie teraz (2+1), ale mam wątpliwości.
Co Wy robicie z tym szczepieniem?

Dobrego dnia!

"Gdy zostajesz matk

Odnośnik do komentarza

minia 25
witam wczoraj ..... nawet nie wiem od czego zaczać płakac mi sie chce........
otoz wczoraj mielismy dzień szczepien na szcześnie z tych gorszych juz ostatnie niunia rosnie zdrowo waży 6170 i wszystko byłoby oki gdyby nie to co w domu sie wydarzyło... mianowicie poniewaz moja niunia była marudna po szczepieniach pewnie ja bolało a ja miałam robic obiadek postanowiłam ja wziaść ze soba do kuchni bo nie lubie jej zostawiac jak jest taka smutna i wlorzylam w nosidełko połorzylam na podłodze kompletowałam zabawki zeby sie mogła tam czzyms zajaci z tego wszytskiego nie zapiełam zabezpieczenia ....... podniosłam nosidełko i moja Nadia wypadła mi!!!!!!!!!!! jezu tak bardzo sie bałam upadła na panele moze nie było wysoko max 20 cm ale nie moge przestac o tym myslec czuje sie taka fatalna matka jestem nieodpowiedzialna!!!! po prostu brak mi słow i sił zeby wyrazic jaka złościa pałam do siebie samej maleńka plakała podniosłam ja usneła ale pomimo tego jak tylko mąż przyjechał pojechaliśmy do szpitala lekarz mowił ze nic nie widzi niepokojąćegoo prosiłam o jakies przeswieltelnie na wszelki wypadek ale on ze nie ma takiej potrzeby ze nic nie wskazuje ......... ze dzieci nie sa z waty.... Boze nigdy sobie tego nie wybacze czuje sie fatalnie i ciagle zadaje sobie pytanie jak mogłam do tego pozwolic ciagle plakac mi sie chce....... dzis mamy z mężem rocznice ślubu trzecia myslałam ze spedzimy miły dzionek ale nie zapowiada sie ja nie moge uwolnic sie od poczucia winy cała noc nie spałam ryczałam w poduszke a dzis nawet nie mam siły zjesc sniadania ciagle chce byc przy niej ...... przepraszam ze ja was zadreczam swoimi problemami ale ja nie mam komu sie nawet wypłakać.......

Minia na szczęście nic sie nie stało.
Nie jestes złą matka i każdemu mogło się coś takiego przytrafić.
Wiem że to żadne pocieszenie ale opowiem Ci historie jaka mi się przytrafiła z Dawidem.
Jak Dawid miał roczek to wybieraliśmy się z Adamem i Maćkiem na urodziny. Ja sie ubrałam i poubierałam już dzieci. Adam w tym czasie sobie prasował koszule. Dawid już chodzil i jak to dziecko w jego wieku (za Dwa tygodnie konczyl roczek) wszystko ściagał z mebli co miał w zasięgu ręki. Adam po skończonym prasowaniu położył żelazko na parapet, oczywiście kabela nie zwinoł tylko zwisał z parapetu, i wyszedł z pokoju. Ja w tym czasie kończyłam pakowac rzeczy od dzieci. Aż nagla słyszałam przerażający krzyk Dawida (to nawet nie był płacz ani krzyk to było cos okropnego). Na początku nie wiedziałam co się stało ani gdzie on jest. Gdy do niego dobiegła zobaczylam że na ziemi leży żelazko a Dawid ma czerwona buzie. Boże jak ja się strasznie bałam nie wiedziałam co mam robić, zaczęłam wołać Adama. polewaliśmy małemu buzie bo miał poparzoną, jak go dotykalam to on płakał jeszcze bardziej, serce mi pekało bo byłam bez radna. Jak go zaczęłam rozbierac bo bym caly mokry od wodu zauwazyłam że ma poparzoną klatke piersiowa i ręce ( na nadgarstu i w zgięciu łakcia). Rany były bardzo głębokie. dziecko tak strasznie płakał nie do opisania, a ja razem z nim. Miałam ogromny żal i złośc do Adama za te żelazko. Gdy mały się uspokoił Adam szybko pojechał do apteki po cos na oparzenia. Dopiero na drugi dzień poszliśmy z nim do lekarza (wiem pwinnismy pojechac na pogotowie). Okazalo się że dawid miał poparzenie 2 i 3 stopnia. Bardzo się balom że blizna z buzimu się nie zagoi, że bedzie mial slad do końca życia. Przez jakis czas nie rozmawialam z adamem za to co zrobił za takie głupie zachowanie i taka nieodpowiedzialność. Najgorsze było to że jeden drugiego obwiniał. Bałam się strasznie co powie lekarz, że jestesmy patologocznymi rodzicami, że nie umiemu zając się wlasnym dzieckiem ???
Lekarz który jako pierwszy oglądał Dawida taki właśnie był, zaczął prawic nam jakies kazania, ale ja sie zdeerwowałam i powiedziałam mu swoje. Na drugi dzien poszliśmy do naszej lekarki i ona zajęła się Dawidem, nie osądzając nas. Na szczęście dawid dostał mase kremów na blizny. Blizna z buzi bardzo ladnie się zagoiła ale z klatki piersiowej i rąk zostały.
MINIA wypadli się zdarzają nie moża tego nigdy wylkuczyć. To nie świadczy o tym że jestes złym rodzicem. Chciałaz dobrze, no i stało się. Na szczęście nic sie nie stało, niunia jest zdrowa i to jest teraz najwazniejsze !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
JESTES WSPANIAŁĄ MAMĄ I TAK SOBIE TO POWTARZAJ KAŻDEGO DNIA. NIE ZANIEDBUJESZ DZIECKA NIE GLODZISZ GO, DBASZ O NIE. A że raz poszło cos nie tak.... tak tez bywa nigdy nie jest wspaniale. I tak jak pisze malaga nadia zapomni a przez to co się stalo nie znaczy że mniej Cie kocha.
Powinnas dzisiaj świetować rocznice slubu bo przeciez macie z kim obchodzic swoje świeto ! :)

Maciej ur.11-12-2000/ 3300g i 53cm
http://www.suwaczek.pl/cache/5a04b509bb.png
Dawid ur.10-07-2006/ 3400g i 54cm
http://www.suwaczek.pl/cache/e261f8caa6.png
Hania ur.16-06-2010/ 3940g i 58cm
http://www.suwaczek.pl/cache/abe5fedd6a.png http://s2.pierwszezabki.pl/037/0373659c0.png?2155

http://dl2.glitter-graphics.net/pub/465/465592ave7s3vd0d.gif http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=19406

Odnośnik do komentarza

Natali
witam środowo, nocka udana, mały miał pobudke o 4 a potem spał do 7 30.
Aga - super nocka za Tobą, spałaś jak kamień.
Witaj Kaika.

U nas słoneczko, niestety mały znów odmówił śniadania o 9, wiec czekam litościwie aż najdzie go głód i potem na spacerek...
czy wasze pociechy też nie chcą mleczka na śniadanie, rozumiem, zatankował o 4 nad ranem 170 ml, ale o 9 mógłby już coś przekąsić, a on ani nie śpi ani nie je....

Kacper pił o 5 -5.30 i pije wlasnie teraz :) tez nie chce , nawet nie woła nie płacze :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

Malagaaa
Natali
witam środowo, nocka udana, mały miał pobudke o 4 a potem spał do 7 30.
Aga - super nocka za Tobą, spałaś jak kamień.
Witaj Kaika.

U nas słoneczko, niestety mały znów odmówił śniadania o 9, wiec czekam litościwie aż najdzie go głód i potem na spacerek...
czy wasze pociechy też nie chcą mleczka na śniadanie, rozumiem, zatankował o 4 nad ranem 170 ml, ale o 9 mógłby już coś przekąsić, a on ani nie śpi ani nie je....

Kacper pił o 5 -5.30 i pije wlasnie teraz :) tez nie chce , nawet nie woła nie płacze :)

u nas Hanka też odmawia czasami jedzenia, nie pcham jej na siłe.

Maciej ur.11-12-2000/ 3300g i 53cm
http://www.suwaczek.pl/cache/5a04b509bb.png
Dawid ur.10-07-2006/ 3400g i 54cm
http://www.suwaczek.pl/cache/e261f8caa6.png
Hania ur.16-06-2010/ 3940g i 58cm
http://www.suwaczek.pl/cache/abe5fedd6a.png http://s2.pierwszezabki.pl/037/0373659c0.png?2155

http://dl2.glitter-graphics.net/pub/465/465592ave7s3vd0d.gif http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=19406

Odnośnik do komentarza

minia 25
malagaaa bardzo ci dziekuje za te wspaniałe słowa ale ja zawsze cos tylko potrafie popsuc zniszczyc i wogole wogole...... jestem cała do kitu gdyby jej sie cos stało cokolwiek z mojej winy ... boze ja bym umarła tak bardzo ja kocham gdybym mogła cofnac czas..... jejku mam nadzieje ze naprawde nic jej nie jest w piatek pojdziemy jeszczze na wszelki wypadek na kontrol ciagle mam przed oczami ten obraz

Każda z nas !! jestem pewna że każda by umarła !! kochana nie myśl tak masz wspaniałą córeczkę ,męża , jesteś piekną kobietą , naprawde to przykre ze tak piszesz ! żadna z nas nie jest i nigdy nie bedzie idealna , ale ja dla Kacpra -Ty dla Nadii będziemy zawsze najlepszymi mamami , nawet jak nam czasem spadną , utniemy im za duzo paznokcia czy bedą płakac a my w tym czasie bedziemy zajete czy spac .. Naprawde !! Pomyśl że ona jest coraz bardziej ruchliwa i nie raz z czegos spadnie czy sie potknie stuknie itd i to nie jest Twoja wina , chciałas dobrze a że wyszło troche inaczej to nie koniec świata , czy Nadia nadal płacze ? nie ! to daj jej przykład , zapytaj mamy Napewno tez jej sie cos takiego przytrafiło jak byłas mala , a czy kocha sie ją mniej ? nie !:):) Kochana nie mysl tak -jestesmy tylko ludzmi a teraz zalatanymi z malymi dziecmi a to juz hardcor mozna popełnic gafe ! naprawde nam wolno !! :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

Dorotkazkrainyoz
Witajcie kochane,

Świetne to krzesełko Malaga, nie mogę się napatrzeć. Tylko kurcze bele trochę drogie:-)
Ale nic, warto się zastanowić!

Minia, domyślam się co musisz czuć, ale wiesz przecież, że takie wypadki się zdarzają- przy dzieciach nawet sekunda nieuwagi może spowodować jakiś psikus czy wypadek.
Ale absolutnie nie wolno Ci myśleć o sobie jako o złej matce.
Aha, i samych pięknych chwil z okazji rocznicy ślubu!

Kaika, nie widzę przeciwskazań do obejrzenia Zuzi na żywo. Jesteśmy bardzo chętne!
Tak, Zulka jest drobniutka i chudziutka. Ciekawe po kim... heheh;-)
Daj znać jak Ci ta Zaklinaczka idzie.
Ja nie wyobrażam sobie czytania książek teraz. Kurde, kiedy Wy dajecie radę?

Dobre piwko nie jest złe, co Aga? :-) Dobrze, że Adam wstał do Hani. Mój mąż pewnie by nie wstał, bo śpi jak kamień. A poza tym zazwyczaj chlejemy razem. No mówię, patologia jak nie wiem co.

Gdzie Asiula się podziewa?

Justysia a jak nocka u Was?

Dziewczyny, czy szczepicie maleństwa na meningokoki?
Jeśli tak, kiedy? W pierwszym roku stosując 2 dawki + 1 przypominająca czy 1 dawkę po 1 roku życia czy nie szczepicie wcale?
Lekarka mnie namawia na szczepienie teraz (2+1), ale mam wątpliwości.
Co Wy robicie z tym szczepieniem?

Dobrego dnia!

hahaha ale sie usmialam :D:D:D mój ma mocniejsza głowe do picia, z łatwoscia wipije jedno piwko hahaha no a ktos musial wstac bo panna krzyczała ;D

Maciej ur.11-12-2000/ 3300g i 53cm
http://www.suwaczek.pl/cache/5a04b509bb.png
Dawid ur.10-07-2006/ 3400g i 54cm
http://www.suwaczek.pl/cache/e261f8caa6.png
Hania ur.16-06-2010/ 3940g i 58cm
http://www.suwaczek.pl/cache/abe5fedd6a.png http://s2.pierwszezabki.pl/037/0373659c0.png?2155

http://dl2.glitter-graphics.net/pub/465/465592ave7s3vd0d.gif http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=19406

Odnośnik do komentarza

Dorotkazkrainyoz
Witajcie kochane,

Świetne to krzesełko Malaga, nie mogę się napatrzeć. Tylko kurcze bele trochę drogie:-)
Ale nic, warto się zastanowić!

Dziewczyny, czy szczepicie maleństwa na meningokoki?
Jeśli tak, kiedy? W pierwszym roku stosując 2 dawki + 1 przypominająca czy 1 dawkę po 1 roku życia czy nie szczepicie wcale?
Lekarka mnie namawia na szczepienie teraz (2+1), ale mam wątpliwości.
Co Wy robicie z tym szczepieniem?

Dobrego dnia!

Ja szczepie ale na pneumokoki i to jest tak po 6 miesiacu są 3 dawki , a jesli poszłabym teraz to 4

Także ja czekam az skonczy 6 miesiecy i szczepie , moja mama pracuje w przychodni w której szczepie Kacpra i Pani Gosia (z punktu szczepien ) powiedziała otwarcie że ona by zaszczepila , wszystko mi wytłumaczyła i sie zdecydowałam , mieningokoki z tego co mi mówiły to szczep bakterii z rodziny pneumokoków wiec ja szczepie na pneumo :)

Krzesełko drogie ,a le solidne i warte ceny :)

A tu na dowód zadowolony urzytkownik :):)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

Malagaaa

Ja szczepie ale na pneumokoki i to jest tak po 6 miesiacu są 3 dawki , a jesli poszłabym teraz to 4

Także ja czekam az skonczy 6 miesiecy i szczepie , moja mama pracuje w przychodni w której szczepie Kacpra i Pani Gosia (z punktu szczepien ) powiedziała otwarcie że ona by zaszczepila , wszystko mi wytłumaczyła i sie zdecydowałam , mieningokoki z tego co mi mówiły to szczep bakterii z rodziny pneumokoków wiec ja szczepie na pneumo :)

Ja już na pneumokoki zaszczepiłam. Mieliśmy 3 dawki. 1 przypominająca czeka nas jak mała skończy rok.
A teraz lekarka nas namawia na oddzielne meningokoki. I nie wiem co robić...

"Gdy zostajesz matk

Odnośnik do komentarza

Dorotkazkrainyoz
Malagaaa

Ja szczepie ale na pneumokoki i to jest tak po 6 miesiacu są 3 dawki , a jesli poszłabym teraz to 4

Także ja czekam az skonczy 6 miesiecy i szczepie , moja mama pracuje w przychodni w której szczepie Kacpra i Pani Gosia (z punktu szczepien ) powiedziała otwarcie że ona by zaszczepila , wszystko mi wytłumaczyła i sie zdecydowałam , mieningokoki z tego co mi mówiły to szczep bakterii z rodziny pneumokoków wiec ja szczepie na pneumo :)

Ja już na pneumokoki zaszczepiłam. Mieliśmy 3 dawki. 1 przypominająca czeka nas jak mała skończy rok.
A teraz lekarka nas namawia na oddzielne meningokoki. I nie wiem co robić...

Sama jestem ciekawa jak to wygląda i zapytam jak bede w przychodni :) najwyzej podziele sie moja opinią i Pani Gosi;p

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

Malagaaa

A co do "chlania" razem :D:D to ja zawsze kieruje i pilnuje tego mojego pana , bo ja to umiem sie bawic bez alkoholu , a on nie wiec niech sobie chłopak pokorzysta bo ja i tak dwa drinki i koniec;p

:-) My chlejemy w domu, więc na szczęście nikt nikogo nie musi odwozić i pilnować:-)
Ale co fakt to fakt, po takiej abstynencji 2 drinki i zawroty głowy gotowe!

Oho, moja mała panienka już wstała. Zmykam kochanieńkie.

"Gdy zostajesz matk

Odnośnik do komentarza

No my nie , bo Tomkowi w domu to nie smakuje , czasem sie zdazy ale to wyjątkowe sytuacje :)

Kacper nie spi juz dawno naszczescie zajął sie sobą i mogę obsiadywac komputer;p

W ogóle jutro rano wyjeżdzam (na szkolenie) do szklarskiej wiec nie bedzie mnie do poniedziałku , niestety bez Kacpra :( ale moja mama stwierdziła ze za mały zebysmy go tak targali jeszcze w taka pogode , ehh jak bede tesknic ... Tomek ten ochydny tata sie cieszy ze bedziemy sami ,a ja tam chetnie wziełabym maludaska i była z nim :) No nic chyba bedzie ciężko ...

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

Malagaaa
Ja kupiłam Kacperkowi krzesełko chociaż by dlatego że podobalo mi sie juz w ciąży i jest od 0+ czyli mozna w pozycji leżacej i jest wkładka dla niemowląt a tu zdjęcia :)

a co do avatarku to Lenki jest boski :) Kacpra wymięka ... słodko aż naszła mnie ochota by załozyc mu kokardke i pstryknąc zdjecie :D:P

malagga ja własnie myslałam o tym krzesełku 3w1 ale jakos go nei kuplismy i żaluje teraz no ale zapózno mamy osobno lezaczek a teraz krzesełko do karmienia i mniej mniejsca w slaonie za to :hahaha::hahaha:
a krzesełko rewelka moze przy nastepnym sprzedamy to co mamy i kupimy 3w1:sofunny::sofunny:

dorotta
hej dziołchy:D

witam wakacyjnie chciaż to już nasze ostatnie podrygi,bo jeszcze chwila i wracamy do domu...znów będę miała dla Was więcej czasu :)
niestety nie jestem w stanie opisać wszystkich zdjęć(chociaż wszystkie są super i naprawdę fajnie się je oglada) ani odpisać na Wasze posty,bo było tego tyyyle,że zwyczajnie nie jestem w stanie wszystkiego spamiętać:)
u nas wszystko ok,mały zdrowy jak ryba,rośnie jak na drożdżach...zrealizowaliśmy wszystkie plany które Go dotyczyły z wyjątkiem chrztu(witam w klubie Justysiu:D),jakoś nie starczyło nam czasu...może następnym razem:)
korzystając z pobytu zafundowalam sobie dokładny przegląd podwozia i nie tylko...okazalo się,że po porodzie odnowiła mi się nadżerka(zamrażana przed ciążą) i albo ją znów zamrożę(wytrzyma do kolejnego porodu)albo usunę...co jest podobno bolesne(sama gina tak mówi),więc teraz mam dylemat...
zębicha też przejrzane,chociaż właściwie nie było tak źle(uffff)

teraz naszym największym problemem jest to czy i jakim cudem zapakujemy się z tym calym majdanem w nasz samochód,który jak się okazało nie jest z gumy:D:D:D

wiesz ze sama sie tego obawiam w grudniu ale mam nadzieje ze wam sie wszystko pomiesci :big_whoo::big_whoo:ucałuj natanka :zwyrazami_milosci:

minia 25
witam wczoraj ..... nawet nie wiem od czego zaczać płakac mi sie chce........
otoz wczoraj mielismy dzień szczepien na szcześnie z tych gorszych juz ostatnie niunia rosnie zdrowo waży 6170 i wszystko byłoby oki gdyby nie to co w domu sie wydarzyło... mianowicie poniewaz moja niunia była marudna po szczepieniach pewnie ja bolało a ja miałam robic obiadek postanowiłam ja wziaść ze soba do kuchni bo nie lubie jej zostawiac jak jest taka smutna i wlorzylam w nosidełko połorzylam na podłodze kompletowałam zabawki zeby sie mogła tam czzyms zajaci z tego wszytskiego nie zapiełam zabezpieczenia ....... podniosłam nosidełko i moja Nadia wypadła mi!!!!!!!!!!! jezu tak bardzo sie bałam upadła na panele moze nie było wysoko max 20 cm ale nie moge przestac o tym myslec czuje sie taka fatalna matka jestem nieodpowiedzialna!!!! po prostu brak mi słow i sił zeby wyrazic jaka złościa pałam do siebie samej maleńka plakała podniosłam ja usneła ale pomimo tego jak tylko mąż przyjechał pojechaliśmy do szpitala lekarz mowił ze nic nie widzi niepokojąćegoo prosiłam o jakies przeswieltelnie na wszelki wypadek ale on ze nie ma takiej potrzeby ze nic nie wskazuje ......... ze dzieci nie sa z waty.... Boze nigdy sobie tego nie wybacze czuje sie fatalnie i ciagle zadaje sobie pytanie jak mogłam do tego pozwolic ciagle plakac mi sie chce....... dzis mamy z mężem rocznice ślubu trzecia myslałam ze spedzimy miły dzionek ale nie zapowiada sie ja nie moge uwolnic sie od poczucia winy cała noc nie spałam ryczałam w poduszke a dzis nawet nie mam siły zjesc sniadania ciagle chce byc przy niej ...... przepraszam ze ja was zadreczam swoimi problemami ale ja nie mam komu sie nawet wypłakać.......

minia bardzo mi przykro co sie stalo ale przeciez nie zrobiłaś tego celowo Kochana nie nie pisz że jestes zła matka bo jesteś wspaniała mamuśką i nie myśl inaczej zdaża sie czasem coś popełnić przecieć nikt nie jest idealny a nie robimy tego specjalnie przeciez ja wiem że są wyrzuty bo chyab każda z nas to ma teraz ale trzbea sie wziasc w garsc \nadia juz pewnie nie pamieta tego a ty jesteś cudna mamusia :zwyrazami_milosci::zwyrazami_milosci::zwyrazami_milosci:

Odnośnik do komentarza

panterka
malaga zycze powodzenia na szkoleniu i powodzenia w tesknocie bo ja bym chyba nie wytrzymala kurcze jak to bedzie jak człowiek wroci do pracy :whoot:

Boje się i mam wyrzuty , napewno sie popłacze , jak za kazdym razem gdy wyjezdzamy gdzies bez niego , wiem ze z moja mama to krzywda mu sie nie stanie bo czasem bierze go na cały weekend jak jestem w szkole , ale mam wyrzuty ze np ja sie teraz bawie a Kacperek moze płacze , moze to moze tamto , jej straszne.... Ale mysle ze zabranie go ze sobą było by jeszcze bardziej nie rozsadne szczególnie ze nie wiem jak to bedzie wygladac ... Szkoda ze nie skuma tak bym mu wytłumaczyła i by z wami popisał na forum;p

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

Malagaaa
Kaika kochana na kiedy macie termin ślubu ?? :)

25 czerwca :)

Malagaa ten wyjazd ma też swoje plusy pomyśl jak odpoczniesz i z jaką nową energią wrócisz do Kacperka.

Dorotka u nas wygląda tak samo. Wcześniej M. pił a mi ślinka do piwka leciała :smile_move: a teraz mogę sobie wypić, chociaż po takiej abstynencji już mnie ciągnie.

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=klz9zbmhoxtthaf0
30.09.2009- dwie kreseczki
15.10.2009- pierwsze USG :)))

26.11.2009- nasze drugie USG
25.12.2009- pierwszy kopniak!
18.01.2010- pokazała co między nóżkami, a raczej czego nie ma ;)
02.06.2010- przyszła na świat Oleńka

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=qb3ci09k2g5vriic

Odnośnik do komentarza

Dobra ubieram moją małą kobietkę i siebie i uciekam na spacer, bo coś w łóżeczku mi nie chce zasnąć. Może jak wrócę i będzie jeszcze spała to ogarnę ona, bo po ocieplaniu bloku nic przez nie nie widać :(((

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=klz9zbmhoxtthaf0
30.09.2009- dwie kreseczki
15.10.2009- pierwsze USG :)))

26.11.2009- nasze drugie USG
25.12.2009- pierwszy kopniak!
18.01.2010- pokazała co między nóżkami, a raczej czego nie ma ;)
02.06.2010- przyszła na świat Oleńka

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=qb3ci09k2g5vriic

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...