Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe maleństwa 2010 :))))


Gość panterka

Rekomendowane odpowiedzi

Natali
NIESTETY niania

za tydzień ruszamy z poszukiwaniami, nie mamy nikogo poleconego, więc będzie ostra selekcja....Rodziny też nie mamy na miejscu więc tylko na nianię będę mogła liczyć, no i na męża.
Będziemy poszukiwać kogoś bardzo wartościowego, tak, żebym nie zamartwiała sie, czy niuńkiowi krzywda się nie dzieje

Już mi smutno, że będę musiała go zostawić z obcą babką :((((


dasz rade
poczatki sa trudne - widzialam jak moje kolezanki z pracy ryczaly biurze codziennie przez miesiac
poznij sie i ty i syncio przyzwyczaicie
glowa do gory :36_1_67:

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdk6nlyedkrutq.png

Odnośnik do komentarza

Natali
NIESTETY niania

za tydzień ruszamy z poszukiwaniami, nie mamy nikogo poleconego, więc będzie ostra selekcja....Rodziny też nie mamy na miejscu więc tylko na nianię będę mogła liczyć, no i na męża.
Będziemy poszukiwać kogoś bardzo wartościowego, tak, żebym nie zamartwiała sie, czy niuńkiowi krzywda się nie dzieje

Już mi smutno, że będę musiała go zostawić z obcą babką :((((

Nas też to niestety czeka :/
Mamy juz jedna dziewczyne na oku i jest chętna do opieki. Juz ja powoli wkręcamy do Hanki bo nasza gwiazda nie akcepuje nikogo innego jak mamy i taty no i braci.
Monika ( nasza przyszła niania) jest zauroczona Hanką i widze że bardzo ładnie daje sobie rade, bardzo ładnie się rozumieją z małą.
Tez jakos niechętnie zgadzam się na nianie ale wole obcą osobe żeby zajmowała się małą niż teściową która by ją rozpieszczała. A tak dziewczynie wytłumacze co jej wolno a czego nie. No i ja zawsze będę pod ręką bo pracuje piętro niżej :D więc moge w każdej chwili podskoczyć i zobaczyć jak się ma moja stokrotka :D

Maciej ur.11-12-2000/ 3300g i 53cm
http://www.suwaczek.pl/cache/5a04b509bb.png
Dawid ur.10-07-2006/ 3400g i 54cm
http://www.suwaczek.pl/cache/e261f8caa6.png
Hania ur.16-06-2010/ 3940g i 58cm
http://www.suwaczek.pl/cache/abe5fedd6a.png http://s2.pierwszezabki.pl/037/0373659c0.png?2155

http://dl2.glitter-graphics.net/pub/465/465592ave7s3vd0d.gif http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=19406

Odnośnik do komentarza

lena dzis zaczela rozkminiac jak to jest przewrocic sie z brzucha na bok/plecy
myslala, stekala i doszla do tego ze na jednym ramieniu trzeba sie podniesc i leekko przechylic na bok ale na to ze glowe trzeba polozyc juz nie wpadla i zdenerwowana i obrazona na caly swiat wybuchla placzem :))))


btw - pamietacie mojego zeba???? dran powrocil ale z drugiej strony tez i chodze z dwiema obolalymi gornymi osemkami ;(
jutro idziemy na szczepienie to postaram sie wcisnac do stomatologa

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdk6nlyedkrutq.png

Odnośnik do komentarza

lenka, przepiękny ma uśmiech, czy już na głos?

My dzisiaj przez 20 minut polowalismy na uśmiech szymcia, ale kiedy tylko wyczuł, ze tata ma w ręku aparat, to od razu zmienił obiekt swoich zainteresowań, już nie mama a nowa błyskotka
A wcześniej przez kilka ładnych minut śmiał sie do mnie, a może ze mnie, bo niezłe minki odwalałam...
nie pomogło nawet jak mąż z aparatem schował się za moje plecy i wyskakiwał w momencie jego uśmiechu, mały od razu poważniał..
taki mały spryciarz.
przynajmniej my mieliśmy ubaw po pachy, jak próbowaliśmy oszukać brzdąca, a to on nas wyrolował
:)))
tak wiec dzisiejsza sesja zdjęciowa nieudana!

Odnośnik do komentarza

aga82
U nas Adam poświęca Hance jakieś 30 minut dziennie. A nawet max 30 minut.
Twierdzi że jest jeszcze za mała na zabawy z nią wryyyy
Tylko że ja jakoś sie z nia bawie.

u nas trochę lepiej to wygląda, ale widzę, ze mały woli się ze mną bawić, jest po prostu weselej i ciekawiej, u taty mu się nudzi, czasami nawet na beknięcie się u taty wierci i stęka...
A jak mama weźmie, to o razu się przytula...

NIE MA TO JAK U MAMY !!!

Odnośnik do komentarza

Natali u nas Hanka tez jakos brak zainteresowania przewracaniem się z plecków na brzuszek. Na boczki tak nawet chętnie. Nawet nie ma zamiaru łapac zabawek chyba że podam grzechotki pod sam nosek :D główke ładnie podnosi do siadania. Jak widać każde dziecko jest inne ;)

Maciej ur.11-12-2000/ 3300g i 53cm
http://www.suwaczek.pl/cache/5a04b509bb.png
Dawid ur.10-07-2006/ 3400g i 54cm
http://www.suwaczek.pl/cache/e261f8caa6.png
Hania ur.16-06-2010/ 3940g i 58cm
http://www.suwaczek.pl/cache/abe5fedd6a.png http://s2.pierwszezabki.pl/037/0373659c0.png?2155

http://dl2.glitter-graphics.net/pub/465/465592ave7s3vd0d.gif http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=19406

Odnośnik do komentarza

Natali

u nas trochę lepiej to wygląda, ale widzę, ze mały woli się ze mną bawić, jest po prostu weselej i ciekawiej, u taty mu się nudzi, czasami nawet na beknięcie się u taty wierci i stęka...
A jak mama weźmie, to o razu się przytula...

NIE MA TO JAK U MAMY !!!

HAHAHAHA dobre :sofunny: U nas hanka tez jakoś nie umie sobie wyszukać miejsca u taty na kolanach.

Maciej ur.11-12-2000/ 3300g i 53cm
http://www.suwaczek.pl/cache/5a04b509bb.png
Dawid ur.10-07-2006/ 3400g i 54cm
http://www.suwaczek.pl/cache/e261f8caa6.png
Hania ur.16-06-2010/ 3940g i 58cm
http://www.suwaczek.pl/cache/abe5fedd6a.png http://s2.pierwszezabki.pl/037/0373659c0.png?2155

http://dl2.glitter-graphics.net/pub/465/465592ave7s3vd0d.gif http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=19406

Odnośnik do komentarza

codziennie widzę u szymcia postępy, wczoraj sam wyjął sobie dida z buzi i co ?
włożył z powrotem, wiem wiem, to przypadek, ale sie zdarzył, a kiedy ponownie tę sztuczkę próbował, to już nie wycelował do buzi i się zezłościł...
codziennie też trzyma sobie butlę z mleczkiem, przy mojej małej pomocy.

szymcio jest ostatnim czerwcowym dzieckiem, więc ma na inne sztuczki jeszcze czas, ale goni mocno wcześniejsze dzieci...

Odnośnik do komentarza

hej
Justysia najchętniej wzięłabym Lenkę i wycałowała :36_3_14:Jest cudna :)
Ewcia słodziak z twojego Matiego :I love you1:
Aiti wyglądasz rewelacyjnie,ładna mamuśka z Ciebie:)Gabrysia to taki cukiereczek kochany :) A grzyb jak parasol......:36_19_2:
A u mnie pozytywna energia się skończyła :/
Nie odzywam się z m. :yyy:
No cóż może to chwilowe,jednak na tą chwilę nie mam zamiaru z nim rozmawiac.....
Najwazniejsze ze mam kochaną córeczkę i tak naprawdę to tylko jej jestem potrzebna :)

http://s7.suwaczek.com/20070630310122.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv096iye7n65iq96.png

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa2n0a7fqhoio9.png

Odnośnik do komentarza

nie rechocze sie jeszcze tak typowo ale robi takie hihi hihi :D naprawde hihi to brzmi :D
ile ja sie nameczylam zeby sie w koncu do aparatu smiala ehhhh a do tej pory to wygladalo jak u ciebie natali :D

u nas m. bawi sie z lenka i nia zajmuje (karmi, przewija, usypia) kiedy tylko jest w domu - wtedy ja odpoczywam
glupio to mowic ale czasem jakczytam co te wasze chlopy wygaduja albo wyrabiaja a raczej czego nie robia to naprawde sie zastanawiam gdzie ja znalazlam tego mojego mezusia? on nigdy nie marudzi jesli trzeba sie zajac lenka - moge swobodnie i spokojnie wyjsc do fryzjera,kosmetyczki a nawet nagle wpasc na pomysl ze jade na zakupy czy na kawe z kolezanka - nigdy jeszcze nie robil mi problemow
jak tylko jest rano w domu to najpierw karmi lenke a pozniej przynosi mi pyszne sniadanko do lozka
sprzata prasuje robi zakupy i gotuje wtedy kiedy ja tego nie zrobie i nie ma z tym najmniejszego problemu
a kiedy lenka rano o 6 po jedzeniu nie chce juz spac to on wisi nad jej lozeczkiem i ja usypia - ja mam odpoczywac :D
czasem jest naprawde zmeczony po kilkunastu godzinach w pracy to zasypia ogladajac tv i nie mam sumienia go budzic ale ta taryfa ulgowa jest od swieta :lol:
wiadomo klocimy sie czasem itd ale to bardziej sa ostre wymiany zdan bo wieczorem zawsze zasypaimy wtuleni w sibie :love:
ehhhhhh no naprawde mialam szzescie chyba :D

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdk6nlyedkrutq.png

Odnośnik do komentarza

Ostatnio szwagier był wściekły bo Hanka nie chciała być u niego na rękach, a on ma świra na jej punkcie. Uśmiałam się do łez co on wyprawiał żeby była na pięć minut cichutko. Potem tłumaczył mi, że musze częściej mu ją dawać bo robi się z niej mami córcia :D a on chce się z nia bawic i rozpieszczać.

Maciej ur.11-12-2000/ 3300g i 53cm
http://www.suwaczek.pl/cache/5a04b509bb.png
Dawid ur.10-07-2006/ 3400g i 54cm
http://www.suwaczek.pl/cache/e261f8caa6.png
Hania ur.16-06-2010/ 3940g i 58cm
http://www.suwaczek.pl/cache/abe5fedd6a.png http://s2.pierwszezabki.pl/037/0373659c0.png?2155

http://dl2.glitter-graphics.net/pub/465/465592ave7s3vd0d.gif http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=19406

Odnośnik do komentarza

asiula0727
A u mnie pozytywna energia się skończyła :/
Nie odzywam się z m. :yyy:
No cóż może to chwilowe,jednak na tą chwilę nie mam zamiaru z nim rozmawiac.....
Najwazniejsze ze mam kochaną córeczkę i tak naprawdę to tylko jej jestem potrzebna :)

Asiula znając Ciebie i Twojego M to dam sobie głowe uciąć że juz jutro będzie po staremu :D
Jak juz wcześniej pisałaś nie umiecie się na siebie długo gniewać i to mi się bardzo u Was podoba :D
Więc glowa do góry, moje dwa zakochane gołąbki ;)

Maciej ur.11-12-2000/ 3300g i 53cm
http://www.suwaczek.pl/cache/5a04b509bb.png
Dawid ur.10-07-2006/ 3400g i 54cm
http://www.suwaczek.pl/cache/e261f8caa6.png
Hania ur.16-06-2010/ 3940g i 58cm
http://www.suwaczek.pl/cache/abe5fedd6a.png http://s2.pierwszezabki.pl/037/0373659c0.png?2155

http://dl2.glitter-graphics.net/pub/465/465592ave7s3vd0d.gif http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=19406

Odnośnik do komentarza

justysia_k
nie rechocze sie jeszcze tak typowo ale robi takie hihi hihi :D naprawde hihi to brzmi :D
ile ja sie nameczylam zeby sie w koncu do aparatu smiala ehhhh a do tej pory to wygladalo jak u ciebie natali :D

u nas m. bawi sie z lenka i nia zajmuje (karmi, przewija, usypia) kiedy tylko jest w domu - wtedy ja odpoczywam
glupio to mowic ale czasem jakczytam co te wasze chlopy wygaduja albo wyrabiaja a raczej czego nie robia to naprawde sie zastanawiam gdzie ja znalazlam tego mojego mezusia? on nigdy nie marudzi jesli trzeba sie zajac lenka - moge swobodnie i spokojnie wyjsc do fryzjera,kosmetyczki a nawet nagle wpasc na pomysl ze jade na zakupy czy na kawe z kolezanka - nigdy jeszcze nie robil mi problemow
jak tylko jest rano w domu to najpierw karmi lenke a pozniej przynosi mi pyszne sniadanko do lozka
sprzata prasuje robi zakupy i gotuje wtedy kiedy ja tego nie zrobie i nie ma z tym najmniejszego problemu
a kiedy lenka rano o 6 po jedzeniu nie chce juz spac to on wisi nad jej lozeczkiem i ja usypia - ja mam odpoczywac :D
czasem jest naprawde zmeczony po kilkunastu godzinach w pracy to zasypia ogladajac tv i nie mam sumienia go budzic ale ta taryfa ulgowa jest od swieta :lol:
wiadomo klocimy sie czasem itd ale to bardziej sa ostre wymiany zdan bo wieczorem zawsze zasypaimy wtuleni w sibie :love:
ehhhhhh no naprawde mialam szzescie chyba :D

justysia ja już nie raz sie nad tym zastanawiałam :D kurcze gdzie ja byłam jak bozia dzieliła takimi chłopami :hahaha::hahaha:

Maciej ur.11-12-2000/ 3300g i 53cm
http://www.suwaczek.pl/cache/5a04b509bb.png
Dawid ur.10-07-2006/ 3400g i 54cm
http://www.suwaczek.pl/cache/e261f8caa6.png
Hania ur.16-06-2010/ 3940g i 58cm
http://www.suwaczek.pl/cache/abe5fedd6a.png http://s2.pierwszezabki.pl/037/0373659c0.png?2155

http://dl2.glitter-graphics.net/pub/465/465592ave7s3vd0d.gif http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=19406

Odnośnik do komentarza

justysia zazdroszczę męża.
mój też niby nie marudzi, ale jak widzę, ze jest zmęczony po pracy, to mi go żal. oczywiście zakupy, pranie, czasami sprzątanie też zrobi, bo ja wolę w tym czasie bawić się z synem, a on woli coś dla domu porobić. taka nasza natura...
Poza tym tak bardzo kocham moją" szymkę", ze nie potrafię wytrzymać bez niego pól dnia...

Helllo gdzie Mariolka, Malaga??????????

Ja się z wami żegnam, zmykam spać...
pa pa !

Odnośnik do komentarza

aga82
justysia_k
nie rechocze sie jeszcze tak typowo ale robi takie hihi hihi :D naprawde hihi to brzmi :D
ile ja sie nameczylam zeby sie w koncu do aparatu smiala ehhhh a do tej pory to wygladalo jak u ciebie natali :D

u nas m. bawi sie z lenka i nia zajmuje (karmi, przewija, usypia) kiedy tylko jest w domu - wtedy ja odpoczywam
glupio to mowic ale czasem jakczytam co te wasze chlopy wygaduja albo wyrabiaja a raczej czego nie robia to naprawde sie zastanawiam gdzie ja znalazlam tego mojego mezusia? on nigdy nie marudzi jesli trzeba sie zajac lenka - moge swobodnie i spokojnie wyjsc do fryzjera,kosmetyczki a nawet nagle wpasc na pomysl ze jade na zakupy czy na kawe z kolezanka - nigdy jeszcze nie robil mi problemow
jak tylko jest rano w domu to najpierw karmi lenke a pozniej przynosi mi pyszne sniadanko do lozka
sprzata prasuje robi zakupy i gotuje wtedy kiedy ja tego nie zrobie i nie ma z tym najmniejszego problemu
a kiedy lenka rano o 6 po jedzeniu nie chce juz spac to on wisi nad jej lozeczkiem i ja usypia - ja mam odpoczywac :D
czasem jest naprawde zmeczony po kilkunastu godzinach w pracy to zasypia ogladajac tv i nie mam sumienia go budzic ale ta taryfa ulgowa jest od swieta :lol:
wiadomo klocimy sie czasem itd ale to bardziej sa ostre wymiany zdan bo wieczorem zawsze zasypaimy wtuleni w sibie :love:
ehhhhhh no naprawde mialam szzescie chyba :D


justysia ja już nie raz sie nad tym zastanawiałam :D kurcze gdzie ja byłam jak bozia dzieliła takimi chłopami :hahaha::hahaha:

ty stalas w kolejce po figurę
ja juz tam niestety nie dotarlam :sofunny:

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdk6nlyedkrutq.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...