Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe maleństwa 2010 :))))


Gość panterka

Rekomendowane odpowiedzi

Natali
tak, w weekend cisza.
wpadłam pochwalić się zdjęciami Szymka, w sobotę mój mały, wielki skarb skończył 3 miesiące.

[ATTACH]47489[/ATTACH]

Poza tym synek śpi w nocy coraz lepiej, wczoraj jak zasnął o 21 30 to obudził się przed 5 i dalej spał do 8 .
Rety!
To jego rekord, zazwyczaj o 6 pobudka.

Wszystkiego najlepszego dla Szymonka z okazji ukończenia 3 miesiąca:in_love2::in_love2::in_love2:

http://fajnamama.pl/suwaczki/w7e0oow.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bfaregz2mib36tc2.png

Odnośnik do komentarza

nooo jestem,Natek znów spi,więc mam chwilę:)

Marika ten Twój przystojniak,to skóra zdarta z Ciebie:)

Martek nie ma to jak zrobić sobie przyjemność i pójść do fryzjera,cooo:)
ja też się wybieram,chociaż mam lęki,bo może się okazać,że po zbyt zdecydowanej ingerencji zostane całkiem łysa tak mi się te włosy sypią...

Ewcia a co to za ciche dni,nie dośc,ze sexu ni ma,to jeszcze pogadać nie można:D:D:D

http://www.suwaczki.com/tickers/82doj44jphgakegq.pnghttp://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-110_qwertyuiopasdfghf_8_ciach+ciach+%3AD_x.jpg
http://www.suwaczki.com/tickers/ukdyqtkf43fjmnsn.png

:Aniołek:12.02.2009
:Aniołek:13.03.2009

Odnośnik do komentarza

dorotta
nooo jestem,Natek znów spi,więc mam chwilę:)

Marika ten Twój przystojniak,to skóra zdarta z Ciebie:)

Martek nie ma to jak zrobić sobie przyjemność i pójść do fryzjera,cooo:)
ja też się wybieram,chociaż mam lęki,bo może się okazać,że po zbyt zdecydowanej ingerencji zostane całkiem łysa tak mi się te włosy sypią...

Ewcia a co to za ciche dni,nie dośc,ze sexu ni ma,to jeszcze pogadać nie można:D:D:D

a powiem ci ze duzo osob mowi ze jest podobny do tatusia ze do mnie wogole:)

http://s8.suwaczek.com/200302202341.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hpi0uf3p3y.png

http://s2.pierwszezabki.pl/033/033345990.png?7823

Odnośnik do komentarza

marika2218
dorotta
nooo jestem,Natek znów spi,więc mam chwilę:)

Marika ten Twój przystojniak,to skóra zdarta z Ciebie:)

Martek nie ma to jak zrobić sobie przyjemność i pójść do fryzjera,cooo:)
ja też się wybieram,chociaż mam lęki,bo może się okazać,że po zbyt zdecydowanej ingerencji zostane całkiem łysa tak mi się te włosy sypią...

Ewcia a co to za ciche dni,nie dośc,ze sexu ni ma,to jeszcze pogadać nie można:D:D:D


a powiem ci ze duzo osob mowi ze jest podobny do tatusia ze do mnie wogole:)


mam to samo :lol:

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdk6nlyedkrutq.png

Odnośnik do komentarza

tak się ostatnio przygladałam Natkowi w trakcie zabawy iiiii on chyba jest mańkutem,po wszystko sięga lewą ręką...ciekawe czy to można stwierdzić na tym etapie...mam dwóch leworęcznych braci,co prawda nie wiem,czy to ma związek,ale tak właśnie jest:)

co do chrzcin,to u nas będzie skromnie(o ile w ogóle bedzie:))żadnych zaproszeń,najbliższa rodzina,po fakcie obiad w restauracji i do domu:) nie wiem,czy jest opcja przyjęcia samego sakramentu bez mszy,bo też nie miałabym nic przeciwko...
z kościołem zarówno ja,jak i Ł jesteśmy na bakier,nie mamy zamiaru brać ślubu kościelnego(mooooże cywilny:))wiem,że już samo to,że mamy zamiar Natka ochrzcić,to z naszej strony hipokryzja...ale chcialabym,żeby mógł kiedyś zadecydować ...wychodzę z założenia,że łatwiej jest nie chodzić do kościoła będąc już ochrzczonym,niż zdecydować się na chrzest będąc dorosłym...tak więc,gdybyśmy jeszcze przy tym wszystkim zorganizowali wielki rodzinny spęd...hmm jakoś tego nie widzę...

http://www.suwaczki.com/tickers/82doj44jphgakegq.pnghttp://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-110_qwertyuiopasdfghf_8_ciach+ciach+%3AD_x.jpg
http://www.suwaczki.com/tickers/ukdyqtkf43fjmnsn.png

:Aniołek:12.02.2009
:Aniołek:13.03.2009

Odnośnik do komentarza

ostatnio zaserwowałam Natkowi jablko+banan,no i lipa w kupie były niestrawione resztki,z tego co czytałam znaczy,to,że organizm jeszcze nie umie sobie poradzić z pokarmem i najwidoczniej chodzi o banana,bo jabłko miał wcześniej i nic mu nie było...więc bananus idzie w odstawkę,dziś jakieś warzywko mu wcisnę:)

http://www.suwaczki.com/tickers/82doj44jphgakegq.pnghttp://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-110_qwertyuiopasdfghf_8_ciach+ciach+%3AD_x.jpg
http://www.suwaczki.com/tickers/ukdyqtkf43fjmnsn.png

:Aniołek:12.02.2009
:Aniołek:13.03.2009

Odnośnik do komentarza

dorotta
ostatnio zaserwowałam Natkowi jablko+banan,no i lipa w kupie były niestrawione resztki,z tego co czytałam znaczy,to,że organizm jeszcze nie umie sobie poradzić z pokarmem i najwidoczniej chodzi o banana,bo jabłko miał wcześniej i nic mu nie było...więc bananus idzie w odstawkę,dziś jakieś warzywko mu wcisnę:)

a u nas bylo podobnie raz dałam mu troszke jabuszka to nic mu nie bylo a potem troszke banana i byl problem wtedy prawie cały dzien wymiotował najpierw zwymiotował mi resztkami banana a potem po kazdym karmieniu po 3 razy i to taka woda a jakie warzywku mu dajesz pierwsze?

http://s8.suwaczek.com/200302202341.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hpi0uf3p3y.png

http://s2.pierwszezabki.pl/033/033345990.png?7823

Odnośnik do komentarza

marika2218
dorotta
ostatnio zaserwowałam Natkowi jablko+banan,no i lipa w kupie były niestrawione resztki,z tego co czytałam znaczy,to,że organizm jeszcze nie umie sobie poradzić z pokarmem i najwidoczniej chodzi o banana,bo jabłko miał wcześniej i nic mu nie było...więc bananus idzie w odstawkę,dziś jakieś warzywko mu wcisnę:)

a u nas bylo podobnie raz dałam mu troszke jabuszka to nic mu nie bylo a potem troszke banana i byl problem wtedy prawie cały dzien wymiotował najpierw zwymiotował mi resztkami banana a potem po kazdym karmieniu po 3 razy i to taka woda a jakie warzywku mu dajesz pierwsze?

chyba marchewkę(chociaż pisałam wcześniej,że podobno powoduje zaparcia),bo jak się okazało z jednoskładnikowych słoiczków mam tylko marchewkę i brokuł,z tego co czytałam,to mamusie często zaczynają od ziemniaka,podajac go przez kilka dni,później samą marchewkę też kilka dni no i na koniec marchew+ziemniak...
ziemniaki mam tak pędzone,ze hej,więc lepsza juz będzie ta marchew...

http://www.suwaczki.com/tickers/82doj44jphgakegq.pnghttp://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-110_qwertyuiopasdfghf_8_ciach+ciach+%3AD_x.jpg
http://www.suwaczki.com/tickers/ukdyqtkf43fjmnsn.png

:Aniołek:12.02.2009
:Aniołek:13.03.2009

Odnośnik do komentarza

dorotta
marika2218
dorotta
ostatnio zaserwowałam Natkowi jablko+banan,no i lipa w kupie były niestrawione resztki,z tego co czytałam znaczy,to,że organizm jeszcze nie umie sobie poradzić z pokarmem i najwidoczniej chodzi o banana,bo jabłko miał wcześniej i nic mu nie było...więc bananus idzie w odstawkę,dziś jakieś warzywko mu wcisnę:)

a u nas bylo podobnie raz dałam mu troszke jabuszka to nic mu nie bylo a potem troszke banana i byl problem wtedy prawie cały dzien wymiotował najpierw zwymiotował mi resztkami banana a potem po kazdym karmieniu po 3 razy i to taka woda a jakie warzywku mu dajesz pierwsze?

chyba marchewkę(chociaż pisałam wcześniej,że podobno powoduje zaparcia),bo jak się okazało z jednoskładnikowych słoiczków mam tylko marchewkę i brokuł,z tego co czytałam,to mamusie często zaczynają od ziemniaka,podajac go przez kilka dni,później samą marchewkę też kilka dni no i na koniec marchew+ziemniak...
ziemniaki mam tak pędzone,ze hej,więc lepsza juz będzie ta marchew...

aha moze nie bedzie zaparc:)ja sie siostry pytalam od czego mozna zaczac jak kubus skonczy 4miesiace to powiedziala mi ze soczki i deserki jabłkowe ale z tym mowila mi zebym jeszcze sie wstrzymala i nic mi nie kupywala w s łoiczkach ze piers mu wystarczy wiec teraz nie wiem co robic

http://s8.suwaczek.com/200302202341.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hpi0uf3p3y.png

http://s2.pierwszezabki.pl/033/033345990.png?7823

Odnośnik do komentarza

Marika ja tez czytałam,że na samej piersi pokarmy wprowadza się od 6miesiąca,a na butli od 4...z tym,że wcale nie musisz Go teraz karmić,pozwól mu poznawać smaki tzn.dawaj odrobinkę,nie tyle,żeby się najadał...

Natek właśnie zjadł marchewkę:)pierwszy eksperyment z jabłkiem to był koszmar,bo on zupełnie nie wiedział jak się zabrać do łyżeczki,ani jak to wszystko przemielić:Dale teraz już wie,ładnie buźkę otwiera(oczywiście część jedzenia ciągle z niej wypada:D) no i ogólnie marchewka chyba mu smakowała:) jeszcze nie wiem jak się to jedzonko przyjmie,jedno wiem napewno potrzebujemy mega śliniaka:D:D:D

http://www.suwaczki.com/tickers/82doj44jphgakegq.pnghttp://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-110_qwertyuiopasdfghf_8_ciach+ciach+%3AD_x.jpg
http://www.suwaczki.com/tickers/ukdyqtkf43fjmnsn.png

:Aniołek:12.02.2009
:Aniołek:13.03.2009

Odnośnik do komentarza

justysia_k
Aiti
znacie to:
Laktacyjny terror - News - Aktualności - Dzień Dobry TVN

jak nie znacie to obejrzycie


dobre
ja tego terroru doswiadczylam
w szpitalu gdy zamiast odpoczywac po porodzie spalam 3h i umieralam ze zmeczenia bo polozne kazaly ciagle wisiec z mala na cycku zeby sie nauczyla ssac
pozniej sama zrozumielam jak wazne dla dzidziusa jest pokarm matki ale nikt mi nie powiedzial ze nie musze karmic na sile, ze nie ze lzami w oczach
jedynie moj maz i mama ktora ktoregos dnia jak zobaczyla jak siedze zaryczana z dzieckiem bo ona ciagle jest glodna a przez te kapturki sie nie najada to poleciala do apteki i wrocila z mlekiem :) w innym wypadku pewnie albo bym zaglodzila mala albo popelnila samobojstwo z rozpaczy :36_19_2:wystarczylo tylko dac mi odpoczac i zebrac mysli a nie wbijac do glowy ze dziecko MUSI ssac piers - i co? jak widac nie musi a mleko mamy je juz 3 miesiac :15_8_217:

Gabrysia też ma za sobą kilka butelek mleka. BYła taka łapczywa, że mój organizm nie nadążał z produkcją mleka... ... i nie ukrywam - po miesiącu tej radości chciałam się WYSPAĆ

M. kupił wielkie pudło zielonego NAN i 3/4 poszło dla kotków hehe

Teraz jest w miarę dobrze - znów preferuje tylko prawą pierś...
bylo już ;P prawa / lewa/ i znów prawa

Martek73
Dzisiaj dla odmiany wstawię Wam swoje fotki
W piątek po pracy poszłam do fryzjera i teraz tak wyglądam

świetnie wyglądasz
gdzie Ty znalazłaś tyle słońca????

o ja marzę o ucieczce do fryzjera...
tylko 2-3h i tylko DLA MNIE ;P
i jak jeszcze się uda to 2 artystów będzie skakało tylko wokół mnie ;)

dorotta
ostatnio zaserwowałam Natkowi jablko+banan,no i lipa w kupie były niestrawione resztki,z tego co czytałam znaczy,to,że organizm jeszcze nie umie sobie poradzić z pokarmem i najwidoczniej chodzi o banana,bo jabłko miał wcześniej i nic mu nie było...więc bananus idzie w odstawkę,dziś jakieś warzywko mu wcisnę:)

I my zaczęliśmy dokarmianie. Nooo uczciwie mówiąc - to jedynie poznawanie nowych smaków. Gabi dostała marchewkę ze słoiczka, tyle co na końcu łyżeczki. Najpierw jej zasmakowało - mlaskała, usmiechała się
ale po chwili zaczęła się prężyć, piszczeć itp - albo kolka, albo marchewka

jeszcze jutro dostanie też kropelkę marchwi - reszta dla Krzysia, albo i dla mnie ;)

Specjalnie się nie cergielę - nie prasuję, nie chowam ubranek do szafek, tylko trzymam pod ręką. I tak rozmiarowo pasuje już tylko 5 ubranek = są wciąż w obiegu.
Zdarzy się, że upiorę w "naszym" proszku.
Nie kąpię jej nawet przez tydzień. Znaczy w wanience. Prysznic pod kranem zalicza po każdej kupce, a te bywają i 2-3x/dzień
albo co 2 dni

jednak z "prawdziwym" jedzeniem wchodzę ostrożnie, jak na pole minowe
Krzyś był alergikiem / M. ma pokarmowe alergie na prawie wszystko, łącznie z marchewką i pomidorem

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73krhms7q16006.png

Odnośnik do komentarza

i jeszcze się pochwalę
ZASZALAŁAM
poszłam i wydałam ponad 5 stów na buty
dwie pary ;) jedna do biura i jedne do biegania za wózkiem
były takie piekne! chodziłam koło nich już ze 2 tygodnie i dziś przechodziłam z siostrą - jej też się spodobały, więc...
przymierzyłam - idealne, jak to się rzadko kiedy zdarza. Po prostu druga skarpeta :)

Wracając oczywiście zaliczyłam urwanie chmury. No prawie ;) Na najgorsze oberwanie schroniłam się w klatce schodowej :)

Więc mam dla Was odrobinkę kawki na przekór aurze:
http://4.bp.blogspot.com/_hVR3GpcW1Zk/TKCN98zOm2I/AAAAAAAACW4/zn1oE5RA224/s1600/DSCF6674.JPG

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73krhms7q16006.png

Odnośnik do komentarza

zazdroszczę butowego szaleństwa:) fajnie,kiedy w jednej chwili wszystko jest na TAK,nie ma to jak przyjemność z zakupu,tym bardziej jeżeli jest to zakup udany:)
o ile dzisiejsza marchewka się przyjmie,to mam zamiar ją podawać jeszcze przez 2 dni,przy czym 3dnia w troszkę większej ilości...a tym czasem mam dylemat,bo nie wiem czy po dwóch łyżeczkach marchewki mam Natka dokarmić mlekiem,czy odczekać z godzinkę i nakarmić,czy jak????HEEELP!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/82doj44jphgakegq.pnghttp://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-110_qwertyuiopasdfghf_8_ciach+ciach+%3AD_x.jpg
http://www.suwaczki.com/tickers/ukdyqtkf43fjmnsn.png

:Aniołek:12.02.2009
:Aniołek:13.03.2009

Odnośnik do komentarza

Aiti
justysia_k
Aiti
znacie to:
Laktacyjny terror - News - Aktualności - Dzień Dobry TVN

jak nie znacie to obejrzycie


dobre
ja tego terroru doswiadczylam
w szpitalu gdy zamiast odpoczywac po porodzie spalam 3h i umieralam ze zmeczenia bo polozne kazaly ciagle wisiec z mala na cycku zeby sie nauczyla ssac
pozniej sama zrozumielam jak wazne dla dzidziusa jest pokarm matki ale nikt mi nie powiedzial ze nie musze karmic na sile, ze nie ze lzami w oczach
jedynie moj maz i mama ktora ktoregos dnia jak zobaczyla jak siedze zaryczana z dzieckiem bo ona ciagle jest glodna a przez te kapturki sie nie najada to poleciala do apteki i wrocila z mlekiem :) w innym wypadku pewnie albo bym zaglodzila mala albo popelnila samobojstwo z rozpaczy :36_19_2:wystarczylo tylko dac mi odpoczac i zebrac mysli a nie wbijac do glowy ze dziecko MUSI ssac piers - i co? jak widac nie musi a mleko mamy je juz 3 miesiac :15_8_217:

Gabrysia też ma za sobą kilka butelek mleka. BYła taka łapczywa, że mój organizm nie nadążał z produkcją mleka... ... i nie ukrywam - po miesiącu tej radości chciałam się WYSPAĆ

M. kupił wielkie pudło zielonego NAN i 3/4 poszło dla kotków hehe

Teraz jest w miarę dobrze - znów preferuje tylko prawą pierś...
bylo już ;P prawa / lewa/ i znów prawa

Martek73
Dzisiaj dla odmiany wstawię Wam swoje fotki
W piątek po pracy poszłam do fryzjera i teraz tak wyglądam

świetnie wyglądasz
gdzie Ty znalazłaś tyle słońca????

o ja marzę o ucieczce do fryzjera...
tylko 2-3h i tylko DLA MNIE ;P
i jak jeszcze się uda to 2 artystów będzie skakało tylko wokół mnie ;)

dorotta
ostatnio zaserwowałam Natkowi jablko+banan,no i lipa w kupie były niestrawione resztki,z tego co czytałam znaczy,to,że organizm jeszcze nie umie sobie poradzić z pokarmem i najwidoczniej chodzi o banana,bo jabłko miał wcześniej i nic mu nie było...więc bananus idzie w odstawkę,dziś jakieś warzywko mu wcisnę:)

I my zaczęliśmy dokarmianie. Nooo uczciwie mówiąc - to jedynie poznawanie nowych smaków. Gabi dostała marchewkę ze słoiczka, tyle co na końcu łyżeczki. Najpierw jej zasmakowało - mlaskała, usmiechała się
ale po chwili zaczęła się prężyć, piszczeć itp - albo kolka, albo marchewka

jeszcze jutro dostanie też kropelkę marchwi - reszta dla Krzysia, albo i dla mnie ;)

Specjalnie się nie cergielę - nie prasuję, nie chowam ubranek do szafek, tylko trzymam pod ręką. I tak rozmiarowo pasuje już tylko 5 ubranek = są wciąż w obiegu.
Zdarzy się, że upiorę w "naszym" proszku.
Nie kąpię jej nawet przez tydzień. Znaczy w wanience. Prysznic pod kranem zalicza po każdej kupce, a te bywają i 2-3x/dzień
albo co 2 dni

jednak z "prawdziwym" jedzeniem wchodzę ostrożnie, jak na pole minowe
Krzyś był alergikiem / M. ma pokarmowe alergie na prawie wszystko, łącznie z marchewką i pomidorem

U nas był taki piękny cały weekend.:smile_move:
Ale dzisiaj już pogoda okropna :36_2_16:

http://fajnamama.pl/suwaczki/w7e0oow.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bfaregz2mib36tc2.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...