Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe maleństwa 2010 :))))


Gość panterka

Rekomendowane odpowiedzi

aga82

KaiKa prawdziwy sładziak z Oleńki :) jakie ona ma śliczne duże oczka :D
Karolino jak Ty sobie radzisz z małą ilościa pokarmu ???? Taz co czeba robic aby zwiększyc laktacje ????

Cierpliwie przystawiam małą. W dłuższych przerwach dodatkowo ściągam pokarm, pije bardzo duże ilości wody i herbatkę wspomagającą laktacje. Mam nadzieję, że laktacja mi się unormuje. Póki co mała dobrze przybiera na wadze, robi często siusiu i kupę, czyli jedzenia jej nie brakuje. Niestety karmienie zajmuje nam więcej czasu niż jakbym miała pełne piersi, ale na szczęście jakoś sobie radzimy :) Może jakoś psychicznie się zablokowałam, bo na tyle co ona ciągnie cyca to mój organizm powinien szybciej zareagować produkcją pokarmu...

Dorotea gratuluję Kasieńki i czekam na zdjęcia księżniczki!!!

Sochi Letka jest śliczniutka! Buziaki od ciotki!

Minia niestety nie pomogę co do żółtaczki. Ola miała na szczęście tylko fizjologiczną, czyli nie wymagającą leczenia. Może warto by było przejść się do innego lekarza. Może coś innego doradzi. Trzymam kciuki, aby mała szybko się wyleczyła i abyś nie straciła mleka! :36_3_15:

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=klz9zbmhoxtthaf0
30.09.2009- dwie kreseczki
15.10.2009- pierwsze USG :)))

26.11.2009- nasze drugie USG
25.12.2009- pierwszy kopniak!
18.01.2010- pokazała co między nóżkami, a raczej czego nie ma ;)
02.06.2010- przyszła na świat Oleńka

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=qb3ci09k2g5vriic

Odnośnik do komentarza

asiula rozumiem Twoje zdenerwowanie ale nie atakuj mnie, starałam się Cię tylko pocieszyć...

KaiKa z rozwarstwieniem niestety chyba nieco gorzej- mimo przemywania Octaniseptem Rivanolem i 10% roztworem soli fizjologicznej pokazała się jakaś wredna ropa...Tak mi się wydaje, że to ropa. :le:

aga czyżby Dawid był zazdrosny o siostrzyczkę?:hmm:

panterko bardzo ładne zdjęcia :36_1_11:

Odnośnik do komentarza

Czesc kochane. Gratuluje wszystkim mamusiom swoich nowo narodzonych pociech.Nieh rosna zdrowo. Przepraszam ze nie odniose sie z osobna.
Dlugo mnie nie bylo. Mialam problemy z mala,zrobila sie zolta po wyjsciu ze szpitala. Wlasciwie moj pierwszy tydzien w domu byl okropny,wogole nie spalam nie jadlam bo mala caly czas plakala bo byla glodna a ja nie mialam wystarczajaco pokarmu w piersiach. Sutki prawie mi poodpadaly a mala wciaz w placzu. Teraz jest troche lepiej i jak spi 2 godziny to jest ok. Zaczelam dawac jej mleko w proszku bo przeciez nie bede glodzic mojej niunki. Mala ma tez problem ze zlapaniem sutka i jak sie wgryzie to ja zwijam sie z bolu. Jestem zmeczona i nie mam czasu na nic ale ciesze sie,ze mam ja przy sobie jest taka slodziutka.
Pozdrawiam Was moje czerwcoweczki i przesylam caluski dla Waszych pociesz!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9hwfjba18g.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9hwfjba18g.png

Odnośnik do komentarza

gosiaczek85palos
Mam pytanie odnosnie laktancji:czy jesli mala ssie piers 4 godziny z rzedu i wciaz jest glodna to jest normalne?ja juz wymiekam....

Witaj Gosiaczku! Współczuję kłopotów z Rosą. Najlepszym sposobem jest ściągnięcie pokarmu, wtedy zobaczysz ile go masz. Sprawdz też czy przybiera na wadze. Może się też okazać, że mała jest źle przykładana do cyca. Pamiętaj aby łapała całą lub dużą część brodawki i nie może przy ssaniu oddawać odgłosów cmokania- wtedy jest źle przyłożona. Może jeszcze coś podpowiedzą bardziej doświadczone mamuśki :)

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=klz9zbmhoxtthaf0
30.09.2009- dwie kreseczki
15.10.2009- pierwsze USG :)))

26.11.2009- nasze drugie USG
25.12.2009- pierwszy kopniak!
18.01.2010- pokazała co między nóżkami, a raczej czego nie ma ;)
02.06.2010- przyszła na świat Oleńka

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=qb3ci09k2g5vriic

Odnośnik do komentarza

WITAJCIE

U nas nocka nieciekawa, BOOO chyba zanika mi pokarm :(:(:(:(
Jak miałam go ogromny nadmiar tak dzisiejszej nocy puste cycki.
Musiałam małą przystawić do obu cycusiów i jeszcze miała mało konieczne było podanie jej butelki :"(
Piersi mam wiotkie. Zaczęłam pić herbatke na laktacje może coś pomoże.
Pije tez karmi wygazowane podobno wspomaga laktacje. Bratowa mi powiedziała a jej wierze bo rok karmiła piersią.

KaiKa więc może Tobie też pomoże te karmi. Do szklanki piwa karmi wsypuje się łużeczke (lub dwie) cukru i dobrze wymieszać (ja mieszam dość długo). Nie jest to zbyt dobre ale podobno skuteczne.

Gosiaczku jak masz obolałe i pogryzione sutki to kup sobie nakładki sylikownowe bardzo pomagają.http://www.poradnialaktacyjna.pl/img/nakladki_silikonowe.jpg
Smaruje też specjalnym kremem na poranione sutki lub swoim pokarmem (pokarm też podobno działa cuda).
Ja też byłam pogryziona ale stosuje te nakladki i krem i powiem Ci że już jedna się zagoiła a druga też powoli wraca do normalności.
Jesli chodzi karmienie to zgadzam się z KaiKą, odciągnij pokarm i zobaczysz ile go jest. Bo wydaje mi się że karmienie 4h bez efektu to dość długo.

Maciej ur.11-12-2000/ 3300g i 53cm
http://www.suwaczek.pl/cache/5a04b509bb.png
Dawid ur.10-07-2006/ 3400g i 54cm
http://www.suwaczek.pl/cache/e261f8caa6.png
Hania ur.16-06-2010/ 3940g i 58cm
http://www.suwaczek.pl/cache/abe5fedd6a.png http://s2.pierwszezabki.pl/037/0373659c0.png?2155

http://dl2.glitter-graphics.net/pub/465/465592ave7s3vd0d.gif http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=19406

Odnośnik do komentarza

izd współczuje Ci takich zmartwień.Szybkiego powrotu do zdrowia życze.

Co do Dawida to nie wiem czy to taka typowa zazdrość o Hanie. Bo zawsze chętnie mi pomaga, razem z tatą ją kąpie, ze mną przewija.
Wozi po domu w wózku, Nawet razem ją karmimy. Zauważyłam że bardzo często ją głaszcze, całyje i chętnie chce ją na rączki. Na szczęście nie dokucza jej.
Staram się z nim spędzać reszte wolnego czasu. Jak nakarmie Hanie to robimy z Dawidek te rzeczy które robiliśmy zanim się urodziła.
No ale może jest zazdrosny albo raczej się obawia że Hania zajmuję teraz jego miejsce.
Nigdy nie biegł do babci z otwartymi ramionami a teraz jak teściowa do nas przychodzi to on właśnie tak robi. Nie mówie juz o jego obrażani się. Jak coś spsoci i mama zwróci mu uwage to zaraz się obraża wychodząc z pokoju. Nigdy za nim nie ide i nie pytam się co sie stalo zostawiam go niech sam zrozumie co zle zrobił.
On za to po chwili przychodzi przeprasić i się przytulić. Tłumacze mu że nie wolno tak robić ale sytuacje ciągle się powtarza.
Moim zdaniem on po prostu musi się przyzwyczaić do Hani, musi zrozumieć że Hania nie chce mu zabrać mamy, tylko że on musi się dzielic tą mamą.
Tak właśnie mu to tłumacze ale to chyba wymaga czasu.

uffff ale sie rozpisałam :D

Maciej ur.11-12-2000/ 3300g i 53cm
http://www.suwaczek.pl/cache/5a04b509bb.png
Dawid ur.10-07-2006/ 3400g i 54cm
http://www.suwaczek.pl/cache/e261f8caa6.png
Hania ur.16-06-2010/ 3940g i 58cm
http://www.suwaczek.pl/cache/abe5fedd6a.png http://s2.pierwszezabki.pl/037/0373659c0.png?2155

http://dl2.glitter-graphics.net/pub/465/465592ave7s3vd0d.gif http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=19406

Odnośnik do komentarza

marika2218
:)nadal boje sie sama kapac a u was mamusie kąpiecie same czy z mala pomocą:)

hehe przy drugim dziecku jestem jak wyluzowana Matka Wyrodna ;p

obkupkana pupcie myje pod kranem bieżącą wodą - i mała to lubi
a reszte cialka - wacikami na przewijaku: szyjka, pachwinki itd

wanienka miała byc dla taty - tylko, że ostatnio rzadko bywa w domu.. taka praca..
wkurzylam sie i wczoraj sama wykapalam mala w jej wanience. a Krzys mi sekundowal :)

asiula0727
jeśli chodzi o ścisłośc to mi właśnie mija dziś termin,więc nie ma mowy bym przed czasem urodziła prawda?A to chyba normalne ze sie denerwuje,bo zadna nie chce pezenosic no nie?...

na pocieszenie Ci przypomne, ze termin z OM / usg jest terminem orientacyjnym

Gabi ur. w 38 tc, a wg neonatologa to wyglądała na końcówkę 36tc - wiec to aż 2 tygodnie różnicy!!!!

z odrobina czarnego humoru- i tak urodzisz, to Cie już nie ominie ;P wiec ciesz sie, ze to doswiadczenie jest wciaz przed Toba
nie straszac :hahaha:

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73krhms7q16006.png

Odnośnik do komentarza

Aga nie daj się! Troszkę cierpliwości i może mleko wróci. Tak mi przykro, że masz go coraz mniej i wiem co czujesz. Ja też dziś w nocy zauważałam, że w jednej piersi praktycznie go nie ma, ale na szczęście z drugiej się najada.. Daje jej ssać tą pierś, aby pobudzić laktacje, ale sama nie wiem czy coś to pomoże. Karmi będę musiala popróbować, pomimo, że nie lubię słodkiego piwa. Gdzieś czytałam, że kawa inka działa tak samo, bo też zawiera słód.

Aiti to Ty taka słomiana wdowa teraz? I tak sobie świetnie radzisz :)

Ja nie wiem jak wy dajecie radę z dwójką, trójką dzieci. Ja z Olą nie mam czasu na nic... Normalnie podziwiam Was dziewczyny!!!

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=klz9zbmhoxtthaf0
30.09.2009- dwie kreseczki
15.10.2009- pierwsze USG :)))

26.11.2009- nasze drugie USG
25.12.2009- pierwszy kopniak!
18.01.2010- pokazała co między nóżkami, a raczej czego nie ma ;)
02.06.2010- przyszła na świat Oleńka

http://www.suwaczki.com/ticker.php?pic=qb3ci09k2g5vriic

Odnośnik do komentarza

Czesc Mamusie

Asiula na poczatku trzymam kciuki z calych sil zeby w koncu i u Ciebie sie ruszylo!!

Noo a piszecie o braku mleczka w piersi... mi tez sie wydaje ze mam go malo, ale ogolnie poki co synek dobrze przybiera na wadze, w 2 tygodnie przybral 600 gram;) No ale przy pierwszym synku pamietam ze mialam piersi non stop pelne az twarde a teraz ciagle miekkie...tzn na przemian raz w dzien sa pelniejsze a raz w nocy sa pelniejsze... niewiem czy sie to unormuje, ale podobno w okolicach 3 tygodnia jest "kryzys" z laktacja... wiec moze kurcze sie nam to kobietki unormuje i nasze maluszki zaczna sie fajnie najadac::):

No a co do Matyska mojego to jest ok. Od pn juz bede miala 2 dzieci na glowie bo m wraca do pracy ale mysle ze nie bedzie zle::): Jakos damy rade, Mateuszek poki co jest grzeczny ale tez zeby fajnie przespac 3 godzinki to musi sie porzadnie najesc:) hihi
No pepuszka juz nie mamy, kolek poki co tez nie, ale czasem sie troszeczke prezy przy kupce, ale nie placze nic...wypurka sie i pozniej juz jest ok. A jak nie umie sie dluzej wypurkac to daje mu troszke herbatki rumiankowej z hippa i od razu gazuje jak hoho;;):

Milego dnia kobietki i do uszlyszonka::):

Odnośnik do komentarza

aaaa zapomnialam Wam powiedziec, za tydzien idziemy jeszcze sie powazyc jak Maly przybiera no i polozna jak byla wczoraj to mowi ze niewie czy Mateuszek nie ma a krotkiego wedzidelka i czy czasem nie bedzie trzeba go podciac troszke zeby nie mial w przyszlosci problemu z wymowa...::(: Troszke sie pobalam, ale mowila zebysmy powiedzieli pediatrze zeby popatrzala na to i ze jak juz cos to lepiej teraz niz jak dziecko juz bedzie swiadome... Bo ze to zabieg kosmetyczny trwajacy 10 sekund i ze nic nie boli bo popsikaja jakims miejscowym znieczoleniem.... ehh niby 10 sekund ale ciarki przechodza wiec mam nadzieje ze samo sie to powiekszy przez to ze bedzie pil piers, bo ze tak podobno moze sie zdarzyc...

Odnośnik do komentarza

KaiKa
Aiti to Ty taka słomiana wdowa teraz? I tak sobie świetnie radzisz :)

Ja nie wiem jak wy dajecie radę z dwójką, trójką dzieci. Ja z Olą nie mam czasu na nic... Normalnie podziwiam Was dziewczyny!!!
a co nie mam sobie poradzić? ktos to zrobi za mnie?
najlepsza maritata - własne, połóg i jeszcze niańczenie choruszków. dobrze, że ma już to za sobą!

jestem padnieta, ale nie wiedziałam , że aż tak/! albo położna mnie wkręca...
wczoraj nigdzie nie wyszłam , bo czekalam na wizytę, aż ok. 14 uswiadomiłam sobie , że umówiłysmy się na piątek...
dziś odsłuchała wiadomośc z poczty, i położna powiedziała, że była u mnie wczoraj, dobijała się do drzwi, dzwoniła - i uznała, że mnie nie ma

film mi się urwał ze zmęczenia czy co??? byłam, czekałam, nic nie słyszałam:hahaha:

normalnie drzwi zamykam - przyjacielscy pijaczkowie co jakiś czas próbują wchodzić do mieszkania... Ale umówiłyśmy się, że w poniedziałek zostawię otwarte drzwi po 10-tej by weszła nawet jeśli nie usłyszę dzwonka.. no ciekawie:hahaha:

ewcia_k

Noo a piszecie o braku mleczka w piersi... mi tez sie wydaje ze mam go malo, ale ogolnie poki co synek dobrze przybiera na wadze, w 2 tygodnie przybral 600 gram;) No ale przy pierwszym synku pamietam ze mialam piersi non stop pelne az twarde a teraz ciagle miekkie...tzn na przemian raz w dzien sa pelniejsze a raz w nocy sa pelniejsze... niewiem czy sie to unormuje, ale podobno w okolicach 3 tygodnia jest "kryzys" z laktacja... wiec moze kurcze sie nam to kobietki unormuje i nasze maluszki zaczna sie fajnie najadac::)::):

po pijam sporadycznie karmi - wieczorem do filmu [ha! a dwie w cigu miesiaca]

herbatka anyzowa i koper
duuuuzo pic
nie strsowac sie
przystawiac do OBU piersi jak najczesciej

Krzyś miał problem ze stulejką - zaliczyliśmy dwie wizyty u chirurga. Obyło się bez nacinania, ale musieliśmy smarowac jakimiś sterydami i naciągać. Przez pół roku było nie ciekawie, ale teraz nie ma śladu po problemie.

Mateuszek też pewnie "wyrobi" sobie więzadełko - ssanie to najlepsze ćwiczenie na wszystko :)

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73krhms7q16006.png

Odnośnik do komentarza

Witam

kaika oleńka jest przesłodka:)a jakie ma śłiczne duże oczka:)

sochi słodziaczek z twojej niuni:)

aga bedzie dobrze napewno bedziesz miala pokarm mi siostra mowila ze na pokarm dobra jest bawarka herbata z mlekiem ale nie wiem czy napewno:)

u nas nocka w miare przespana tylko mały cwaniak jak sie obudzil o 3 w nocy tak nie spal do 6 nic mu nie bylo nie plakal ale oczy jak 5zl he ale po dlugim namysle poszedl spac he:)

ja sama małego sie boje kapac dlatego moj m. Mi pomaga on go trzyma a ja myje:)i tak jest ok bo nawet nie zapłacze a wczoraj kąpałam go ze szwagierka to darł sie jak poparzony:)wiedzial ze tatusia nie ma hi:)

asiula jak tam u ciebie??

http://s8.suwaczek.com/200302202341.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hpi0uf3p3y.png

http://s2.pierwszezabki.pl/033/033345990.png?7823

Odnośnik do komentarza

KaiKa
gosiaczek85palos
Mam pytanie odnosnie laktancji:czy jesli mala ssie piers 4 godziny z rzedu i wciaz jest glodna to jest normalne?ja juz wymiekam....

Witaj Gosiaczku! Współczuję kłopotów z Rosą. Najlepszym sposobem jest ściągnięcie pokarmu, wtedy zobaczysz ile go masz. Sprawdz też czy przybiera na wadze. Może się też okazać, że mała jest źle przykładana do cyca. Pamiętaj aby łapała całą lub dużą część brodawki i nie może przy ssaniu oddawać odgłosów cmokania- wtedy jest źle przyłożona. Może jeszcze coś podpowiedzą bardziej doświadczone mamuśki :)

Mala nie moze zlapac dobrze sutka bo bardzo plaskie a powinny byc sterczace i musze zgniatac calego sutka zeby moglaa sie najesc. Nakladki silikonowe tez juz probowalam i bylo jeszcze gorzej bo mala lykala powietrze i potem miala straszne gazy. Krem tez stosowalam i wszystko na nic bo jak ona nie moze dobrze zlapac to sie denerwuje i potem jak mnie zle zlapie z calych sil to juz mam sutki zalatwione. Wspomoagamy sie mlekiem w proszku. Mala przybiera na wadze 300gram na tydzien. Teraz jeszcze dostaje kolki i nie wiem jak jej pomoc i ulewa za kazdym razem jak daje jej piers. Cos na kolki poradzicie?

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9hwfjba18g.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/3i49df9hwfjba18g.png

Odnośnik do komentarza

Hej!
Oczywiście nadal 2w1!
Miałam dzisiaj iść do szpitala, ale stwierdziłam, że skoro nic się nie dzieję i czuję się dobrze, mały też się rusza to nie ma sensu, zresztą do dzisiaj mam zwolnienie, a zawsze to o jeden dzień w domu dłużej.
No ale jutro chciał nie chciał pójde, bo zwolnienie się kończy.
Hehehe tak jak myślałam, pewnie to ja zamknę listę czerwcówek rodzących, no ale ktoś zawsze musi być ostatni, o ile oczywiście nie przenoszę do lipca:hahaha:

http://www.suwaczek.pl/cache/59b43a5a82.png

http://www.suwaczek.pl/cache/ea1d231aa3.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczynki

Gosiaczku współczuję kłopotów z laktacją. Ja mam wszystkie bluzki jakie założe poplamione bo nawet wkładki laktacyjne mają problemy jak się zacznie ulewać z biustu...

Mariolka parę dni jeszcze do końca czerwca zostało- wyrobisz się :)

no właśnie asiula coś milczy- pewnie Julcia podniosła bunt

marika dobrze, że mąż postawił sprawę jasno co do pilnowania szkrabów
Co do kąpania- to ja kąpię Uleńkę sama- Marcin na ogól jest w drodze z pracy albo jeszcze w pracy... pierwsze dni to on ją kąpał teraz już ja, ale jak jest w domu to zawsze przychodzi i sprawdza, czy jego córuni się krzywda nie dzieje :)

Aiti to wesoło z tą położną- mimo wszystko uważaj z tymi otwartymi drzwiami

Karolina i my nabierzemy wprawy przy maluchach, tak, że czasu będziemy mialy nawet chwilę dla siebie... chyba :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...