Czerwcowe maleństwa 2010 :))))

[aga82]

justysia na pierwszym zdjeciu super :):)tzn wszyskite fajne ale pierwsze naj....

No to teraz ja jest malutki i jaki szpiczasty

[justysia_k]

aga jaki smieszny spiczasty super!

[Gość panterka]

Justysiu i Aga piękne brzuszki :)))) całuje je

ja jak zrobie swój to też wkleje ale mówie od razu mój wygląda jak 6 miesiąć heheheheh

[tina]

No prosze jakie piekne brzuszki:-)
Musze dorwac mezusia, zeby mi zrobil fotki to tez wstawie.

[justysia_k]

panterka

ja jak zrobie swój to też wkleje ale mówie od razu mój wygląda jak 6 miesiąć heheheheh

nie martw sie moj tez mi sie taki duzy wydaje

[Martek73]

tina

Martek73

Witajcie. Według kalkutatora wyszedł mi termin 01-06-2010 r., ale jeszcze muszę to potwierdzić u lekarza. Wizytę mam za 1,5 tygodnia.
Pozdrawiam seredecznie

Gratulacje czerwcowa mamusiu, zapraszamy do naszego grona.

Wszystkim przyszłym mamusiom serdecznie gratuluje.
Niestety naszego maleństwa już nie ma. Najgorsze jest to, że trzeba poczekać przynajmniej rok. Mam nadzieję, że szybko minie i wszystko będzie OK.

[Gość panterka]

Martek73

tina

Martek73

Witajcie. Według kalkutatora wyszedł mi termin 01-06-2010 r., ale jeszcze muszę to potwierdzić u lekarza. Wizytę mam za 1,5 tygodnia.
Pozdrawiam seredecznie

Gratulacje czerwcowa mamusiu, zapraszamy do naszego grona.

Wszystkim przyszłym mamusiom serdecznie gratuluje.
Niestety naszego maleństwa już nie ma. Najgorsze jest to, że trzeba poczekać przynajmniej rok. Mam nadzieję, że szybko minie i wszystko będzie OK.

Martek bardzo mi przykro

a czemu piszesz że trzeba poczekac przynajmniej rok ? ja uważam że 3 misiące wystarczy i do dzieła Kochana tulam mocno

[Martek73]

Niestety to nie było poronienie, tylko ciąża pozamaciczna, która została usunięta operacyjnie, a przy okazji usunięty został róg macicy. Teraz musi mi się wszystko dobrze pozrastać. Będzie trudniej, bo jeden jajowód nie spełnia swojej funkcji, ale zawsze jest drugi i trzeba być dobrej myśli.

[Gość panterka]

ohhh kurcze bardzo mi przykro ale jak piszesz musisz odpocząć i trzeba wierzyć Uda sie a to połowa sukcesu trzymaj sie kochana

[justysia_k]

Martek73

Wszystkim przyszłym mamusiom serdecznie gratuluje.
Niestety naszego maleństwa już nie ma. Najgorsze jest to, że trzeba poczekać przynajmniej rok. Mam nadzieję, że szybko minie i wszystko będzie OK.

kochana bardzo mi przykro :( przytulam Cię bardzo mocno!!

[Martek73]

Dziękuje Wam bardzo.
Trzeba być silnym i mieć nadzieję. Na szczęście mam jedno moje słoneczno i Szymuś daje mi siłę. Mąż też mnie wspiera, choć dla niego też nie jest to łatwe.

[aga82]

Martek73

tina

Martek73

Witajcie. Według kalkutatora wyszedł mi termin 01-06-2010 r., ale jeszcze muszę to potwierdzić u lekarza. Wizytę mam za 1,5 tygodnia.
Pozdrawiam seredecznie

Gratulacje czerwcowa mamusiu, zapraszamy do naszego grona.

Wszystkim przyszłym mamusiom serdecznie gratuluje.
Niestety naszego maleństwa już nie ma. Najgorsze jest to, że trzeba poczekać przynajmniej rok. Mam nadzieję, że szybko minie i wszystko będzie OK.

Strasznie mi przykro, Ja tez przytulam trzymaj się dzielnie. Dzieki Bogu jest szansa.

[aga82]

A ja właśnie skończyłam robić pierogi z kapustą i grzybami
Pierwszy raz w życiu i powiem wam pychotka
zrobiłam ich zaledwie 40szt ale mam juz dość, straszmie żmudna robota. dlatego podziwiam koleżanke za taka ilość

[tina]

Martek73

Niestety to nie było poronienie, tylko ciąża pozamaciczna, która została usunięta operacyjnie, a przy okazji usunięty został róg macicy. Teraz musi mi się wszystko dobrze pozrastać. Będzie trudniej, bo jeden jajowód nie spełnia swojej funkcji, ale zawsze jest drugi i trzeba być dobrej myśli.

Kochana tak mi przykro, trzymaj sie dzielnie. Masz racje trzeba byc dobrej mysli, napewno nastepnym razem bedzie dobrze. Uwazaj teraz na siebie, nie forsuj sie zbytnio zeby wszystko tam sie wygoilo. Pozdrawiam!

[justysia_k]

aga82 to twoje takie niebiesiutkie oczko?

[Dorotkazkrainyoz]

Dziewczynki,

milczałam kilka dni, bo niestety dopadł mnie jakiś wstrętny wirus. Strasznie się niepokoję, leżę w łóżku, odpoczywam, płuczę gardło itd., ale boję się.

Trzymajcie kciuki kochane!

Dorota

[Dorotkazkrainyoz]

Martek73

Dziękuje Wam bardzo.
Trzeba być silnym i mieć nadzieję. Na szczęście mam jedno moje słoneczno i Szymuś daje mi siłę. Mąż też mnie wspiera, choć dla niego też nie jest to łatwe.

Bardzo mi przykro. Ale musi być dobrze. Nie ma innej możliwości.

Dorota

[justysia_k]

Dorotkazkrainyoz

Dziewczynki,

milczałam kilka dni, bo niestety dopadł mnie jakiś wstrętny wirus. Strasznie się niepokoję, leżę w łóżku, odpoczywam, płuczę gardło itd., ale boję się.

Trzymajcie kciuki kochane!

Dorota

oj dorotko a co to sie porobilo? takie grypowe jakies czy co? mnie wyoeczyl czosnek cebula miod i cytryna... ale pewnie juz tym wszystkim sie faszerujesz. do plukania gardla najlepsza jest szalwia - przetestowalam na sobie :) kuruj sie i nie wychodz z domku nigdzie!

[Dorotkazkrainyoz]

No właśnie chyba takie grypowe. Miałam gorączkę 3 dni i za zgodą rodzinnego i ginekologa musiałam brać paracetamol, bo gorączka odobno gorsza niż cokolwiek. Oczywiście czosnek, miód, maliny, okłady i inne bajery też wchodziły w grę chociaż podobno nie za bardzo można, bo to silne alergeny, mogą uczulać... Tak to jest człowieku jak nie wiesz.

Dziś przynajmniej nie mam gorączki. Gardło płuczę szałwią, Tantum Verde i wodą z solą na zmianę. Najgorsze jest to, że bardzo kaszlę i to powoduje takie gwałtowne ruchy i szarpanie. Mam nadzieję, że moje maleństwo będzie silne i wytrzyma!

A Wy ubierajcie się ciepło kochane, bo epidemia ponoć okrutna.
Dorota

[justysia_k]

ja juz sie tyle nachorowalam od poczatku ciazy :( jak na zlosc bo wczesniej tryskalam zdrowiem i odpornoscia a od kiedy zaszlam w ciaze to normalnie wszystko lapie:/ ciagle sie zastanawiam czy to nie wplynelo na rozwoj mojego maluszka :(

[Gość panterka]

OHhhhh dziewczyny przestance z tymi chorobami już Nikomu nie zaszkodziły nie obawiajmy sie zdaża sie :) głowa do góry

[ewcia_k]

Czesc dziewczyny dawno mnie nie bylo, no ale przez te mdlosci czlowiekowi nic sie nie chce...Oczywiscie na biezaco sledze watek
Dzisiaj bylam na pierwszym pobieraniu krwi... ałła Pani wziela grubsza igłę bo pierwszych badan jest troszke wiecej i trzeba wiecej krrwi pobrac...troszke zakułooo, ale idzie przezyc
Co do moich dolegliwosci to kolejny tydzien i znow inny...kazdy jest inny, pierwsze dwa tygodnie rewelacja, pozniej kolejne dwa tygodnie jak juz sie dowiedzialam ze w ciazy jestem wstret do jedzenia czegokolwiek, pozniej caly tydzien od rana do wieczora mdlosci, kolejny tydzien caly spedzony w kibelku co tak wszystko nie podchodzilo, a teraz znow tylko mdlosci ale jak jestem glodna... pusty zoladek rowna sie mdlosci... no i zaczely sie moje zachcianki z poprzedniej ciazy, wiec podejrzewam ze bedzie chlopak drugi A wiecie na co mnie tak naszlo??????
Na truskawki
W kazdej postaci Wrcocialm przed chwilka ze skleu i zrobilam zapas Truskawki mrozone, truskawki w jogurtach, truskawki w kubusiu Jeszcze mam piekielna ochote na arbuza ale zamiast niego bo teraz juz go nie dostane kupilam bananki winogronki i mandarynki A co niech dzieciatko ma troszke witamin hihi

A jak tam u Was?? Ja mam nadzieje ze jeszcze 3 tygodnie i wejde w faze spokoju Ze juz tak nie bede wiecznie zmeczona, ze dolegliwosci wszystkie mina heh oby
Pozdrawiam Was serdecznie

[IzaG]

Witajcie Mamuśki!
Ja to jestem pod wrażeniem Waszego pisania... ja to nie mam tyle siły!
Jutro mamy wielki dzień - idziemy do doktora! Wizyta miała być w czwartek, ale Pan Doktor przełożył na jutro. Z tym to też była śmieszna historia ponieważ Pan Doktor to znajomy mojego męża i teścia. Chcąc przełożyć wizytę dzwonił do mnie, dzwonił do mojego męża i nie mógł się do nas dodzwonić to zadzwonił do teścia. I w ten oto sposób teść umówił mnie do ginekologa. Śmieliśmy się strasznie, że teść synową do ginekologa umawia...
W każdym razie jutro idziemy oglądać Maleństwo!!!
Dziewczyny zdjęcia brzuszków rewelacyjne! Mi przybyło już 4 kilogramy. Jem jak wściekła. Co dwie godziny jestem głodna jak wilk, a jak nie zjem to jest mi niedobrze. I tak oto cały czas jem!
Poza tym sikanie - ja Dziewczyny w nocy wstaję z 6 razy siku... To jakaś masakra jest! Świetnie jest budzić się w nocy co chwilę siku jak w perspektywie jest wstawanie do pracy o 5 rano. A zmęczenie kładzie mnie spać najpóźniej o 21.00.
Pozdrawiam serdecznie!!!

[justysia_k]

iza 3mam kciuki za wizytę - moze z tesciem się wybioerzesz to sobie odrazu z kolega gin pogada ;) usmialam sie z tego
mi bateria pada tak okolo 20 i juz jestem nieprzytomna wtedy normalnie :) jeszcze mezus wyglaska i odaltuje :)

ewciu arbuza takiego slodkiego scoczystego mmmmmmmmm narobilas chetki :)

[dorotea72]

aga82

Martek73

tina

Gratulacje czerwcowa mamusiu, zapraszamy do naszego grona.

Wszystkim przyszłym mamusiom serdecznie gratuluje.
Niestety naszego maleństwa już nie ma. Najgorsze jest to, że trzeba poczekać przynajmniej rok. Mam nadzieję, że szybko minie i wszystko będzie OK.

Strasznie mi przykro, Ja tez przytulam trzymaj się dzielnie. Dzieki Bogu jest szansa.

współczuję straty:(