Czerwcowe maleństwa 2010 :))))

[Martek73]

Gdzie Wy się podziewacie??

[Malagaaa]

Martek73

Gdzie Wy się podziewacie??

Ja umieram , chcialam coś napisać już rano , ale weszłam na kwietniówki i albo leciałam na wc , albo smarkać albo coś , ogólnie czuje się fatalnie ;/

i w ogóle jakoś nie mam co pisać za bardzo , a nie chce się rozpisywać o ciąży bo nie o to chodzi ;)

Kacper też chory i ogólnie nic nowego , Tomek dzisiaj poszedł już do pracy wiec jestesmy sami i sobie umieramy

[Martek73]

Malagaaa dużo zdrówka życzę

[dorotta]

u nas masakra,Natan złapał wirusa w przedszkolu,cała noc nieprzespana,bo wymiotował od północy.oprócz niego jeszcze dwoje dzieci ma to samo,cieszę się,że przynajmniej znam źródło,bo początkowo myslałam,ze to zatrucie i obwiniałam moją kuchnię...
teraz młody czuje się dobrze,siedzi i oglada bajkę,prawie nic jeszcze nie jadł,popija miętę...co Wy robicie kiedy dziecko dopadają wymioty???

oby Adziu nic nie chwycił,bo to będzie znacznie gorsza sprawa...

[Gość panterka]

malaga zdrówka dla was

i dla natanka

u nas dorota jak były wymioty to tylko ze 2-3 razy na noc i spokój był potem oli normalnie jadłi pił wiec nie wiem co ci poradzic ale chyba juz przestał co

u nas oli miał wymioty złapał cos na basenie bo była jakas infekcja i duzo dzieci albo miało srake albo wymioty i nie tez dołapało choc we wodzie nie byłam

[Martek73]

Dorotta dużo zdrówka dla Natusia

[dorotta]

panterko tak konkretnie to zwymiotował o północy raz za razem,później już tylko bardzo małe ilości jak sobie łyknął wody.no i rano,bo poskubał bułeczki z masełkiem,troszkę popił i zamiast poleżeć chwilę zaczął skakać jak małpa(coi ma też swoje plusy,bo znaczy,że wyraźnie lepiej się poczuł) no i walnął pawia w przedpokoju...od tamtej pory nic się nie wydarzyło,ale nic nie zjadł,jedynie popija miętę.
teraz biedak zasnął,nie dziwię mu się,bo za wiele w nocy nie pospał...

a jak coś złapaliście na basenie,to były jakieś objawy typu gorączka,czy tylko wymioty albo biegunka?

Malaga zdrowia!!!

[Gość panterka]

dorota same wymioty w nocy i tyle

[Malagaaa]

Dorotta kurcze nieciekawe historie , my nie mielismy jeszcze akcji z wymiotowaniem , no jedynie ja od jakiś 3 miesiecy ;p w każdym bądź razie chyba rzeczywiście wirusówka , i skoro mówisz ze jescze jakieś dzieciaczki złapały , eh szkoda Natka , ale jak bryka znaczy ze mu lepiej !

Kacper zasmarkany , ale życie w nim jest bo daje mi w kość , zasnęłam na godzinkę to mi wlączył 23 programy na komputerze i cos pogrzebał także ma sie lepiej ode mnie;)

mi troche wróciło życię wiec smaże wątróbkę drobiową z cebulką może w koncu coś zjem .

[Martek73]

Miłego popołudnia i wieczorku życzę.

[amda]

Moje dziecko raz zwymiotowało - wstało po drzemce, pomarudziło z godzinę, przytuliłam go, zaczął mlaskać- jakoś czułam, że coś nie teges i go odwróciłam, po czym na podłogę zwymiotował, a za pięć minut po tym hasał szczęśliwy...

Nie wiem, chyba wtedy co połknął z podłogi, bo nic mu więcej nie było...

A dziś Gabryś ma biegunkę i wyrzynającą się ostatnią piątkę i ogólnie nie dobry jak diabli.
Oj dał mi popalić - wył, ryczał, a w uszach dalej mi brzmi jego nieeee na wszystko...

[Malagaaa]

A my jakoś przetrwaliśmy ten dzien , ale łatwo nie było bo ja bez sily a Kacper mial jej za duzo , na koniec wziął ukradł z szafy Tomka tabletkę zjadl i zwymiotował chyba wszystko od śniadania ;/ tak go nadusiło że aż zsiusiał się w majtki ,po wszystkim się napił i już ok

Amda oby mu najszybciej przeszło !! Biedak , a Ty tak samo biedna jak on , trzymaj się !!:)

[amda]

Malagaaa - no to akcję z wymiotami już miałaś...

[Malagaaa]

amda

Malagaaa - no to akcję z wymiotami już miałaś...

Oj miałam , w takich chwilach dziękuje za zatkany nos;p ale na szczęście wiedziałam od czego i że już sie nie powtórzy wiec sytuacja opanowana raz dwa ;

Robiłam na kolacje calzone pepperoni pycha
aż mam ochotę na wiecej :)

[asiula0727]

Czesc kochane :)

Dziś zainstalowali mi net,więc mam nadzieję że będę z Wami częściej

Basia cudny Twój Leonek,fajnie że już jesteście w domku :)
Kaika Super fotki,Ola jaka ładna dziewczynka i Ty pieknie wyglądasz :)
Malaga zdrówka dla Was :*
Dorotta dla Natka również dużo zdrówka :)

Dziewczyny mieszka się super w nowym mieszkaniu
Jest mi dobrze,no i Julcia jakby złagodniała.....
Ja czuję się fatalnie....mam kłucia w podbrzuszu,rwę kulszową,zawroty głowy,drętwiejące ręce itp......eh....aby do listopada....
Ciuszki się piora i schną.Torba w trakcie pakowania....Wszystko na raty.....
Zdjęcia mieszkania zrobię jak przywiozą nam mebelki,bo jak narazie jesteśmy prawie w pustych ścianach........

Kaika pytałaś czy sami robiliśmy Juli lewatywę,tak.Kupiliśmy w aptece taki środek i teściowa zrobiła,jest pielęgniarką.
Teraz nie ma takiego problemu zbytnio z kupą.

Moja mama wyszłą w poniedziałek ze szpitala.
Prócz zapalenia uchyłków jelita grubego ma 3cm torbiel w macicy .Za 2 miesiące na usg i do operacji.
Panterko co u Was?
pozdrawiam Was

[Malagaaa]

Dorottka
Sto Lat ! Wszystkiego co najlepsze , spełnienia marzeń , radości z zycia , pociechy z dzieci , wsparcia w mężu , samych pogodnych dni , sukcesów i wszystkiego czego tylko sobie zapragniesz życzy Natalia i Kacper !

[KaiKa]

Hej!

Wczoraj byłam z moim niejadkiem u lekarza. Wyszłam na nadwrażliwą mamą, bo dziecko gorzej je od dwóch tygodni, ale że my naprawdę rzadko chodzimy do lekarza, bo mamy zrobić mocz i kupę na pasożyty.
Najlepiej lekarka do mnie:
- a próbowała ją Pani przegłodzić?
- tak, wczoraj do 10 nie jadła
- wieczorem??
ja w smiech, bo myślałam, że sobie jaja robi i mówię- nie rano
- to nie było pytanie, aby panią rozbawić

Kurda aż taka nie jestem aby dziecku nic nie wepchać i ją tak trzymać do 22. Zawsze jadła śniadanie ze mną, więc dać jej o 10 to dla mnie przetrzymanie jej.

A oprócz tego kazała ją w przegłodzić, a nie przesadzać z karmieniem i rozpuszczaniem.
Przytyłam 1 kg od czerwca, urosła kilka cm i powiedziała, że jak na dwulatka to dużo, więc mam się nie martwić.

No więc mi ulżyło!

A Ola to już w domu popłakiwała, że nie chce do doktor. Później w samochodzie, a jak wyszłyśmy to powiedziałam, że jak będzie grzeczna to dostanie naklejkę. I podziałało, bo chciala wejść bez kolejki. Trzymała sie dzielnie przy badaniu, ale nie wytrzymała przy macaniu brzucha i ważeniu. Na koniec dostała naklejkę i do doktor: Ale Ola che dużą! No i dostała dużą, ale małą też wzięła :)

My dziś połówkowe mamy po 17. Dzidziol już jest duży. Czuję już kopniaki przy żebrach i to takie porządne!
Mam nadzieję, że dziś się potwierdzi, że to syn i M. będzie mógł się cieszyć :)

[Malagaaa]

Witajcie Mamuśki !

Ja niby lepiej , ale tak swędzi mnie gardło i w nosie że czekam aż zacznie się kaszel ;/ Ale ogólnie przynajmniej gorączka odpuściła i jest na pewno lepiej jak wczoraj

Asia witaj ! Najważniejsze że zadowolona jesteś ;) Teraz to tylko meble , maluszek na świecie i wszystko do przodu ;) fajnie fajnie ;)

Hej Kaika ! Kacper też ma dni że zje jedną kanape przez caly dzien i tylo szklanke soku , ja nie na ciskam , jakoś nie jestem przewrażliwiona ;) ale najważniejsze że doktorka Cię uspokoiła , No i powodzenia u lekarza ! Ja idę jutro i też czuje ale bulgotki na razie ;) Ale gratuluje już porządnych kuksańców ;)!

[KaiKa]

Malagaaa

Dorottka
Sto Lat ! Wszystkiego co najlepsze , spełnienia marzeń , radości z zycia , pociechy z dzieci , wsparcia w mężu , samych pogodnych dni , sukcesów i wszystkiego czego tylko sobie zapragniesz życzy Natalia i Kacper !

Dorottko my również dołączamy się do życzeń!!! Sto lat!!!

[KaiKa]

Asiula ale przyjemnie się czyta Twojego posta! Bardzo się cieszę, że dobrze wam się mieszka!A z tymi bólami to już końcówka! Jeszcze chwilka i będziesz tuliła synka!
I dobrze, że Julcia się uspokoiła. Może przez te zaparcia, a może przez jakby nie było zmiany i pewnie nieco nerwową atmosferę z tym związaną. Śpi już w swoim pokoiku??

Malagaa to miałaś dzień. U nas też były raz takie wymioty, ale to był rotawirus. Od niej się zaczęło. Na szczęście same wymioty, przez pół nocy. Chlustała co i rusz, najpierw mlekiem, a później wodą, bo ją poiłam. I była już tak zmęczona, że płakała jak jej się nie dobrze robiła i krzyczała, że nie chce bek. Następnego dnia było lepiej, a później poszło po reszcie domowników.... i każdy inaczej
Cóż za wstrętny wirus!
Trzymaj się kochana ze swoim zdrowiem! Mam nadzieję, że Ciebie nie rozłoży!

a i u nas ostatnia piątka wychodzi!

[KaiKa]

Malagaaa

Robiłam na kolacje calzone pepperoni pycha
aż mam ochotę na wiecej :)

Dawaj przepis!!!

[KaiKa]

Uciekam wydepilować nogi i pod prysznic! Bo tak przy kompie za szybko czas leci. Wczoraj zrobiłam porządki, więc dziś mam wolne i czas na przyjemności

[Malagaaa]

KaiKa

Malagaaa

Robiłam na kolacje calzone pepperoni pycha
aż mam ochotę na wiecej :)

Dawaj przepis!!!

ja z trzech przepisów

Polecam zrobić zwykłe ciasto jak na pizze bo to jedyna rzecz którą bym zmieniła !:)

A wiec zrobilam ciasto rozwałkowałam

Farsz :
czerwona cebula
pieczarki
kiełbasa pepperoni
mozarella
koncentrat pomidorowy i bazylia
(ja nie miałam wiec sos zrobiłam z puszki pomidorów wymieszałam z bazylią i oreganą i super ;))
I troche sera żołtego starłam

Cebule obsmażyłam z pieczarkami
kiełbase pokroić
mozarelle na kawałki ja dużo dałam ;)
Najpierw posmarowałam ciasto pomidorową pastą moze być sos jak do pizzy tez pycha;)
i układałam
kiełbasa na to cebula z pieczarkami , mozarella i posypałam troche startego sera , złozyłam na pół skleiłam konce jak pierogi ;)

i 25 minut w piekarniku rozgrzanych do 200 stopni
Jesli lubisz takie ciensze ciasto to podaje przepis na to co miałam ;)bo nie było zle tylko smak tego z pizza hut zwykłego pizzowego mi lepiej smakowało ;)

* 8 g drożdży świeżych lub pół torebki sproszkowanych ;)
*180 ml mleka (ja dałam wiecej troche )
*300 g mąki pszennej
*łyżeczka soli
*dwie łyżki oliwy
To wymieszałam , drożdże w ciepłym mleku rozpuściłam wlałam na mąke do tego sól i oliwa wymieszałam i odstawiłam na troche aż urosło , robiłam pierwszy raz a poszło raz dwa nie było źle wiec polecam ;) oczywiście farsz można wg uznania ;)

[Malagaaa]

KaiKa

Malagaaa

Robiłam na kolacje calzone pepperoni pycha
aż mam ochotę na wiecej :)

Dawaj przepis!!!

Połowkowe to dopiero przyjemność ;):)

[Malagaaa]

KaiKa

Uciekam wydepilować nogi i pod prysznic! Bo tak przy kompie za szybko czas leci. Wczoraj zrobiłam porządki, więc dziś mam wolne i czas na przyjemności

Połówkowe to dopiero przyjemność ;)