Czerwcowe maleństwa 2010 :))))

[Izd]

- hehe, a rodzice, żeby tędy przejść musieli mieć paszport...

- matka matce

- rybki, rybki- tyle rabanu a ja mam rybki w domu...

- jaka duża zjeżdżalnia

- ja chcę na tą dużą szarą hustawkę

[Izd]

- coś się nie podoba??

- hmmm podziubie, ciekawe co będzie

- mmmmmmniam

[Izd]

marika nie daj sie wmanewrowac w opieke nad Kubusiem podczas przygotowań albo dziecko cos zdziała albo Ty coś w kuchni

panterko jak zdrowie?

KaiKa miłej zabawy

Malagaaa jak żyjesz po ślubie?

justysiu Ula też ma manię grzebania w kosmetykach

[Martek73]

Udanego weekendu Wam życzę.

[Martek73]

Izd

[attach]72470[/attach] - hehe, a rodzice, żeby tędy przejść musieli mieć paszport...

[attach]72471[/attach] - matka matce

[attach]72472[/attach] - rybki, rybki- tyle rabanu a ja mam rybki w domu...

[attach]72473[/attach] - jaka duża zjeżdżalnia

[attach]72474[/attach] - ja chcę na tą dużą szarą hustawkę

Izd

[attach]72475[/attach] - coś się nie podoba??

[attach]72477[/attach] - hmmm podziubie, ciekawe co będzie

[attach]72476[/attach] - mmmmmmniam

Super fotki i komentarze

[ewcia_k]

helo:)

Kaikaniewiem czy to tylko pozory nie byly...co ma byc to bedzie...:) Nooo a najlepsze mimo wszystko jest to ze juz WEEEEKEND:d:d jupiiiiiii JUpiiiiii:d:d:p

[marika2218]

izd super fotki :))a ulenka cudna:)

no i nie dalam sie dzis juz porobilam salatki a na jutro zostawilam miesoo :)moj m. bez sprzeciwu zajal sie kuba nawet wzial go na przejazdzke i z 2 godzinki ich nie bylo wiec na spokojnie sobie porobilam :))zobaczymy jak dzisiaj bedzie:))

[justysia_k]

marika przeciec dzisiaj jest dzisiaj
chyba jutro
a co on dalej jedzie na ryby???

[asiula0727]

czesc dziewczynki :)

Izd Ulcia jak zawsze śliczna i czarująca Pięknotka mała :)

Marika dobrze że porobiłaś sobie sałatki,niech m. wie że nie tylko ty w domu jesteś.Ale co tu dużo mówic,trzeba dosadnie chłopu prztłumaczyc,albo zrozumie albo ......nie wiem
Kaika udanej zabawy,szczególnej,bo to przecież Twój wieczór

Dziewczyny jak was czytam to mało nie pekne ze smiechu.....Moje wariatuńcie

A ja jestem padnieta,łeb mnie boli że na oczy mi pada
Z tych dobrych rzeczy to: Jak wykąpałam Julkę i dawałam jej antybiotyk to zauważyłam kolejnego zębolka u mojej damy, górną lewą jedyneczkę :)))
No i dobrze,bo wychodziła,wychodziła i wyszła po 5 miesiącach :)

[justysia_k]

nooo nareszcie jest ten zabek
gratuluje nowej perelki julce

a ja kupilam 6kg truskawek i za bardzo nie wiem co z nimi zrobie teraz
ale tak pachnaily i wolaly zjedz mnie zjedz mnie

[justysia_k]

a juz wiem
zapraszam do mnie dziewczxyny
beda truskawki i ruski szampan dla panterki i tiny i karmiacych picollo
zrobimy sobie wieczor nakluwania laleczek voodoo naszych super facetow!
ohhhhhhhhhh jak ja bym mu taka szpile wbila prosto w...

[marika2218]

justysia faktycznie jutro he pomylilam sie:))ale to wszystko przez zmeczenie:)))jutro jedzie na ryby z samego rano do 9 wiec jeszcze nie jest tak zle:)a wiem ze o tej godzinie bedzie bo jedzie z kolega samochodem :))

asiula buziaki dla ciebie i gratuluje bialej perelki:)

justysia super pomysl na wieczor wpadlas na swietny pomysl z tymi laleczkami

[asiula0727]

o rany Justysia 6 kg??? niezła jesteś
wpadam do ciebie

[KaiKa]

justysia_k

a juz wiem
zapraszam do mnie dziewczxyny
beda truskawki i ruski szampan dla panterki i tiny i karmiacych picollo
zrobimy sobie wieczor nakluwania laleczek voodoo naszych super facetow!
ohhhhhhhhhh jak ja bym mu taka szpile wbila prosto w...

Ja się piszę na taki wieczór, szczególnie, że mój przyszły mąż będzie się jutro szlajał po klubach ze striptizem! Wrrrr

Ja już prawie spakowana. Jeden dzień a rzeczy jak na tydzień!

[KaiKa]

Brawo Marika! I bardzo dobrze, ze udało Ci się na spokojnie część rzeczy porobić!
Nie tylko Twój facet nie dorwie się do forum, bo będzie szlaban! Namawiamy Cię do złego

[asiula0727]

KaiKa

justysia_k

a juz wiem
zapraszam do mnie dziewczxyny
beda truskawki i ruski szampan dla panterki i tiny i karmiacych picollo
zrobimy sobie wieczor nakluwania laleczek voodoo naszych super facetow!
ohhhhhhhhhh jak ja bym mu taka szpile wbila prosto w...

Ja się piszę na taki wieczór, szczególnie, że mój przyszły mąż będzie się jutro szlajał po klubach ze striptizem! Wrrrr

Ja już prawie spakowana. Jeden dzień a rzeczy jak na tydzień!
Kaika to co to będzie jak wyjedziesz gdzieś na 2 tygodnie..????
Ale ty jestes wytłumaczona,bo Twój wieczór (powtarzam się)

[Zula'79]

Cześć i czołem

No wreszcie usnął Księciuniu. Coś jakiś taki niespokojny i coś mi zachrypł. Nie wiem od czego? Śmieszny ma głos, jakby mutację przechodził. Muszę go w nocy doglądać, ale mam nadzieję, że nie przerodzi się w jakąś temperaturę i gorszy stan.

U nas nocka też do doopy była. Łoże było całe dla nas, no i wzięłam Niunia ok. 4-tej do siebie, to zrobił mi niespodziankę i zlał się. Już dawno nie mieliśmy takiej awarii. Nie wiem, czy pielucha gdzieś się zawinęła. Obsikał siebie, łóżko, a na dodatek jeszcze ja doprawiłam, bo mam okres i spałam na brzuchu i nie wiem jakim cudem wszystko mi się przemieściło i zaplamiłam prześcieradło, materac, eeech... miałam zajęcie, jak wstaliśmy.

marika ładnie się uwinęłaś z robieniem żarełka. A tak w ogóle to wiem, wiem, jakie potrafi być wkurzające wymigiwanie się facetów. I jaki tu sposób na niech znaleźć???????

Ale powiem Wam, że mam takiego kolegę w pracy, który normalnie jest chyba ideałem. Wszystko w domu robi. Gotuje, sprząta, pierze, prasuje, dzieci do przedszkola odprowadza, a jego żoneczka tylko internecik, gg, zmęczona po pracy, rozwija swoje hobby, a ostatnio nawet motor sobie kupiła, bo miała taki kaprys. A ten lata, jak motorek zarobiony. POtrafi po 12godzinnej nocce przyjść, zrobić po drodze zakupy i dzieci odprowadzić do przedszkola, a potem jeszcze wstać i cos przygotować na obiad. A ta lolita dzwoni do niego i pyta, gdzie jest sukieneczka córci, bo ona ją musi zaprowadzić do przedszkola. No trzeba mieć w życiu szczęście.

kaika baluj, szalej i (tak jak justysia pisała) nawpierdalaj się ile wlezie na panieńskim. Udanej zabawy!!!!
Co za buraczyska te nasze chłopy. Jak tak można bezczelnie powiedzieć - wpierdalasz. Nie martw się mój też mi potrafi czasami przysrać. Ja tam nie pozostaję mu dłużna. Z tym że mój to z kolei góra tłuszczu. Nawet moja babcia (bo ona to bez ogródek wali) powiedziała mu - "ale żeś się upasł". Hehe....Myślałam, że pęknę ze śmiechu

[Zula'79]

Gratulacje julci zębolka!!!

[justysia_k]

to o czym dzis gadamy moje kochane?

asiula jestes czy odpadlas?

a gdzie nasz nocny marek - panterka??

[Zula'79]

ooo...widzę justysiu, że truskawkowo się u Ciebie zrobiło. Ja też muszę iść umyć truskaweczki, bo stoją w wiadereczku. Tylko, że coś mnie podkusiło na chipsy i wpierdalam normalnie jeden za drugim. A co. Nie ma to jak chipsy po 22-giej. Najlepsza zielona cebulka lays'y.

[justysia_k]

Zula'79

Ale powiem Wam, że mam takiego kolegę w pracy, który normalnie jest chyba ideałem. Wszystko w domu robi. Gotuje, sprząta, pierze, prasuje, dzieci do przedszkola odprowadza, a jego żoneczka tylko internecik, gg, zmęczona po pracy, rozwija swoje hobby, a ostatnio nawet motor sobie kupiła, bo miała taki kaprys. A ten lata, jak motorek zarobiony. POtrafi po 12godzinnej nocce przyjść, zrobić po drodze zakupy i dzieci odprowadzić do przedszkola, a potem jeszcze wstać i cos przygotować na obiad. A ta lolita dzwoni do niego i pyta, gdzie jest sukieneczka córci, bo ona ją musi zaprowadzić do przedszkola. No trzeba mieć w życiu szczęście.

to juz wiem gdzie moje chlopisko jest
porawala mi go jedza bo moj kiedys taki byl
i to ja bylam ta LOLITA
a teraz?
tez sie upasł i nic nie moze zrobic bo iwecznie zmeczony

[justysia_k]

ej a ja WPIERDALAM chrupki cheetos o smaku pizzy i zapijam cherry coke

[Zula'79]

justysia_k

Zula'79

Ale powiem Wam, że mam takiego kolegę w pracy, który normalnie jest chyba ideałem. Wszystko w domu robi. Gotuje, sprząta, pierze, prasuje, dzieci do przedszkola odprowadza, a jego żoneczka tylko internecik, gg, zmęczona po pracy, rozwija swoje hobby, a ostatnio nawet motor sobie kupiła, bo miała taki kaprys. A ten lata, jak motorek zarobiony. POtrafi po 12godzinnej nocce przyjść, zrobić po drodze zakupy i dzieci odprowadzić do przedszkola, a potem jeszcze wstać i cos przygotować na obiad. A ta lolita dzwoni do niego i pyta, gdzie jest sukieneczka córci, bo ona ją musi zaprowadzić do przedszkola. No trzeba mieć w życiu szczęście.

to juz wiem gdzie moje chlopisko jest
porawala mi go jedza bo moj kiedys taki byl
i to ja bylam ta LOLITA
a teraz?
tez sie upasł i nic nie moze zrobic bo iwecznie zmeczony

No to dobrze, że ja tak nigdy nie miałam, bo przynajmniej nie żal, jak się kończy

[Zula'79]

justysia_k

ej a ja WPIERDALAM chrupki cheetos o smaku pizzy i zapijam cherry coke

ja bym chciała karmi, ale wczoraj wyszło. Jakiś tonic tylko na horyzoncie i woda smakowa. Jak to się stało???????

[Zula'79]

dobra. idę do tych truskawek