Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe maleństwa 2010 :))))


Gość panterka

Rekomendowane odpowiedzi

panterka
u nas właśnie dzisja olinke co zrobil wzioł sobie dywan odwinol i zaczoł lizac spód wiec pow olivier nie wolno i przestal ale dywan dalej trzymał i powim tak raczej jak sie mu powie ze nie wolno to nie dotyka ale np trzyma dalje w rece i patrzyyy na mnie czy m

u nas wygląda to podobnie. Albo pana puści dana rzecz z usmiechem na buzi, albo niby grzecznie siedzi a ręką łapie tą rzecz, albo zrobi niewinną mine puści ową rzecz i czeka co mama zaraz zrobi czy nadal bedzie zakazywac czy da sobie spokój a ona zacznie od nowa. Morał z tego taki ze czasami mnie olewa :/

Maciej ur.11-12-2000/ 3300g i 53cm
http://www.suwaczek.pl/cache/5a04b509bb.png
Dawid ur.10-07-2006/ 3400g i 54cm
http://www.suwaczek.pl/cache/e261f8caa6.png
Hania ur.16-06-2010/ 3940g i 58cm
http://www.suwaczek.pl/cache/abe5fedd6a.png http://s2.pierwszezabki.pl/037/0373659c0.png?2155

http://dl2.glitter-graphics.net/pub/465/465592ave7s3vd0d.gif http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=19406

Odnośnik do komentarza

aga82
No i Justysia miała chyba mniejszą laktacje. Jak tam Justyna u Ciebie poprawiło sie coś ???


eee nic się nie poprawiło
z dnia na dzień skromniej ale jakoś dajemy rade :)
lena pije teraz zdecydowanie mniej mleka
i nie wiem czy sie tym martwic czy nie :/
ile razy dajecie butle w ciagu dnia? i ile pija wasze bable teraz?
kacper czytalam ze dwa razy juz tylko pije na dobe

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdk6nlyedkrutq.png

Odnośnik do komentarza

agus tak karmie jeszcze piersia juz nie tak czesto jak na poczatku ale karmie w dzien z 5 ,6 razy a w nocy to roznie nie raz 3 razy nieraz wcale ale jak nie karmie cala noc to cyce mam nabrzmiale ze hoho:)ale ciesze sie ze jeszcze karmie:)

wiecie ja nie krzycze na kubusia tylko czasami glosik podniose staram sie byc cierpliwa wczoraj np. kubus krzyczal przy obiedzie to moj do niego mowil ze jak bedzie plakal pojdzie siedziec do pokoju sam a kuba raptem przestal plakac i patrzal sie na niego a moj tez sie na niego popatrzyl o kuba odwracal od niego glowe he komicznie to wygladalo tak jak by sie na niego obrazil hehe:)

http://s8.suwaczek.com/200302202341.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlx1hpi0uf3p3y.png

http://s2.pierwszezabki.pl/033/033345990.png?7823

Odnośnik do komentarza

aga82
panterka
u nas właśnie dzisja olinke co zrobil wzioł sobie dywan odwinol i zaczoł lizac spód wiec pow olivier nie wolno i przestal ale dywan dalej trzymał i powim tak raczej jak sie mu powie ze nie wolno to nie dotyka ale np trzyma dalje w rece i patrzyyy na mnie czy m


u nas wygląda to podobnie. Albo pana puści dana rzecz z usmiechem na buzi, albo niby grzecznie siedzi a ręką łapie tą rzecz, albo zrobi niewinną mine puści ową rzecz i czeka co mama zaraz zrobi czy nadal bedzie zakazywac czy da sobie spokój a ona zacznie od nowa. Morał z tego taki ze czasami mnie olewa :/


ja jestem notorycznie ignorowana przez moja dame :D
w koncu "NIK MI NIE BĘDZIE MÓWIŁ CO MAM ROBIĆ" - tylko po kim ona to ma? :lol: :lol: nie mam pojecia ;))

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdk6nlyedkrutq.png

Odnośnik do komentarza

justysia_k
aga82
panterka
u nas właśnie dzisja olinke co zrobil wzioł sobie dywan odwinol i zaczoł lizac spód wiec pow olivier nie wolno i przestal ale dywan dalej trzymał i powim tak raczej jak sie mu powie ze nie wolno to nie dotyka ale np trzyma dalje w rece i patrzyyy na mnie czy m


u nas wygląda to podobnie. Albo pana puści dana rzecz z usmiechem na buzi, albo niby grzecznie siedzi a ręką łapie tą rzecz, albo zrobi niewinną mine puści ową rzecz i czeka co mama zaraz zrobi czy nadal bedzie zakazywac czy da sobie spokój a ona zacznie od nowa. Morał z tego taki ze czasami mnie olewa :/


ja jestem notorycznie ignorowana przez moja dame :D
w koncu "NIK MI NIE BĘDZIE MÓWIŁ CO MAM ROBIĆ" - tylko po kim ona to ma? :lol: :lol: nie mam pojecia ;))

:sofunny::sofunny::sofunny: ciekawe po kim ta upora :sofunny:

Maciej ur.11-12-2000/ 3300g i 53cm
http://www.suwaczek.pl/cache/5a04b509bb.png
Dawid ur.10-07-2006/ 3400g i 54cm
http://www.suwaczek.pl/cache/e261f8caa6.png
Hania ur.16-06-2010/ 3940g i 58cm
http://www.suwaczek.pl/cache/abe5fedd6a.png http://s2.pierwszezabki.pl/037/0373659c0.png?2155

http://dl2.glitter-graphics.net/pub/465/465592ave7s3vd0d.gif http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=19406

Odnośnik do komentarza

Hanka mleko w ciągu dnia pije co 3- 3,5 godziny po 180-210 ml

U nas jakos Hanka nie bardzo lubi jeśc normalne jedzenie, staram sie aby przynajmniej zjadla obiad z nami. No i zjada go ale i tak zapija go mlekiem :/ dzisiaj ładnie zjadła obiadek i do tego jeszcze 120ml mleka :/

aaaa i sniadanie tez zjada z mamą (najczęściej kanapki) ale oczywiście nie obejdzie sie bez mleka :/

Maciej ur.11-12-2000/ 3300g i 53cm
http://www.suwaczek.pl/cache/5a04b509bb.png
Dawid ur.10-07-2006/ 3400g i 54cm
http://www.suwaczek.pl/cache/e261f8caa6.png
Hania ur.16-06-2010/ 3940g i 58cm
http://www.suwaczek.pl/cache/abe5fedd6a.png http://s2.pierwszezabki.pl/037/0373659c0.png?2155

http://dl2.glitter-graphics.net/pub/465/465592ave7s3vd0d.gif http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=19406

Odnośnik do komentarza

Ja tak na chwile , pierwszy raz ktoś wziął dzisiaj Kacpra ( a mialam odpocząc po operacji...)

Piszecie o mleku to tak jak Justyna juz pisala my pijemy dwa a nawet raz wieczorem juz teraz i robie mu 250 ml plus 2 łyzki kaszki

Kacper przestal sie budzic w nocy na picie wiec pije butle miedzy 22 a 23 i dopiero je sniadanie o 9 rano lub 10 chyba ze o tej 7 mocno placze no to jest butla a tak w dzien wcale:)

Kurde jestem wykonczona , Tomek mnie denerwuje doluje i wszystko razem ... Ja nie wiem ... Złe dni chba przed nami ... On sie zachowuje jak dupek , tesciowa nie może przyjąć namniejszego słowa sprzeciwu czy czegokolwiek z czym sie nie zgadza (np jak powiedzialam ze ktoś obudził Kacpra drzwiami a ona"to nie możliwe" i caly dzien wałkuje i ironicznie lazi i pyta kto walnął drzwiami;/ jak powiedzialam że ma gorączke bo jest przeciąg to stwierdzila że nie możliwe że przesadzam gdzie przeciąg , a wieje jak halny przed pokoju;/ Do tego jak mówie by czegos mu nie dac lub cos to robi po swojemu , mam ochote jej powiedziec ze sie czuje jak popychadlo i jak bym nie mogla miec zdania w kwesti wychowania mojego dziecka ...
Mowie wam masakra , teraz jeszcze dzwonila siostra ze nie wezmie mnie do domu bo musi zawiezc wuja do szpitala:(:( Ryczec mi sie chce ....

Smęce ale kurde mam dośc tej sytuacji , ja nie wiem czy on sie kiedys zmieni , a ona to juz chyba nie odpusci nie wyobrazam sobie zycia w tym domu ...

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

Tak w ogóle to chcialam napisać że zdjecia Leny (pare pare postów wstecz) mówią same za siebie , ona taki mały bojownik :):) Wesoło musi z nia być :) a jak zęby widac !!

Marika kurde ja juz nie pamietam kiedy karmiłam , powiem szczerze ze nie tesknie za tym :) może dlatego ze Nie wyobrazam sobie 10 kilowego Kacpra na kolanach z moim sutkiem miedzy dwoma zebami;p;p Wybaczcie obrazowośc ale tak jakos ;p;p:) Także podziwiam :)

Aga a moze dobrze że Hanka pije mleko?? Nic na sile nie? ciesz sie ze je !!! Kacper chętnie pije mleko i zdarzyły sie dni ze bedąc w trasie nie mielismy obiadu to dostał mleko i bylo ok , bo słoiczki odpadaja u nas na calej mecie :)
Co do śniadania to Kacper zjada 2 skibki chleba lub bulke , potem je deserek , obiad je caly a mianowicie miske zupki jak jest i ziemniaka z miesem , potem znow teser lub budyn a po kompaniu mleko i dobranoc :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgfts65eb1.png

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jzxyr3iup.png

Odnośnik do komentarza

malaga to wracaj do domu... i tak tesciowa nie za wiele pomaga to po co tam sie masz meczyc?

a co z tym twoim cyprem? kiedy lecicie?

co do karmienia piersia to ja tez nie tesknie za czasami iedy lena mi wisiala po 12h na piersi... oooo nie..rozumiem ze neiktore mamy moga to lubic itd ale jak dla mnie ten temat jest mocno przereklamowany :)
jesli kiedys bede miala drugie dziecko i karmienie piersia znowu nie wyjdzie to odrazu przejde chyba na sztuczne... no nie wiem... hmmmmmmm trudna sprawa :D
tak czy siak - dla mnie szału nie było :lol:

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdk6nlyedkrutq.png

Odnośnik do komentarza

a awno chyba nie pisalam co u nas
tak wiec lena opanowala siadanie z brzuszka i z pleckow do perfekcji :D raczkowania dalej nie ma ale zaczyan sie opornie przesuwac do tylu :D
z mowienia to tata i tata i tata, czasem dziadzia i cycy :D zupelnie zapomniala o baba i mama :P marek oczywiscie wniebowziety :D
no wlasnie jesli chodzi o marka to zdal w koncu prawo jazdy! :D za 10 razem :lol: no i dostal prace wiec idzie ku lepszemu :D
poza tym staram sie jesc troche delikatniej bo ostatnimi czasy jak stanelam na wadze to zemdlalam!! od porodu przytylam prawie 10kg!!!! omg - karmi wieczorem slodycze i powrot do jedzenia smazonych rzeczy zrobil swoej :( no wiec teraz warzywa owoce i chude miesko :D
przy okazji narzucilam M. diete - jemu tez brzunio niezle uroslo :D
co by tu jeszcze?
bylysmy na szczepieniu w tamty tyg i lenula wazyla ponad 9100 i ladnie sie rozwija :D
mamy juz 3 zabki bo na gorze w koncu przebila sie lewa jedynka i pnie sie ku gorze
lenula ma ostanio jakies problemy ze spaniem w nocy :( budzi sie co 2 godziny i tzreba do niej wstawac i dawac smonia bo placze, marudzi itd... wstaje ok 6 i nie ma mowy juz o spaniu... nie wiem co sie dzieje... moze to juz czas na skrocenie drzemek w ciagu dnia... hmmmm meczace to jest mocno :/
poza tym u nas piekna pogoda od jakiegos czasu wiec wozek znowu w uzyciu i codzienne spacerki - nareszcie!
no i tak dzien za dniem, dzien za dniem, a zaden z nich nie jest nudny, bo z lena nic nie jest przewidywalne :D- no oprocz kup jedzenia i spania :lol:

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdk6nlyedkrutq.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie Laseczki

Wszystkiego najlepszego dla Bobasków, które ukończyły kolejne miesiączki. Cmok, cmok, smok od Cioci i Damianka:zwyrazami_milosci::zwyrazami_milosci:

Mój Księciunio śpi. Dziś kolejny fajny dzień. Co prawda po 15-stej się zachmurzyło i wiatr przybrał na sile, ale my już byliśmy po spacerku. A spacerek ok. 2 godzinki. Troszkę się Synusio pogapiło i pogadało, a troszkę pospało. Byliśmy nad jeziorkiem i żałowałam, że nie wzięłam jakiejś lektury, bo można było spokojnie posiedzieć na ławeczce i chłód nie dokuczał. W szoku jestem aguś, że u Was śnieg :o_no: A tak w ogóle, to fajnie, że zaglądnęłaś, bo brakowało nam Ciebie. No i z takimi opowieściami o swoich chłopcach :love sick: Ło matko, jak ja lubię takie historie. A powiem Ci, że tak jak opisujesz chłopców, tak normalnie ich widzę, jak patrzę na ich foto. Maciej taki wstydliwy, z dystansem romantyk, a Dawid cwaniura, filuterny no i, jak widać całuśny. Hania za to - ta to będzie agentka. Zobaczysz mama. Chłopcy będą za nią szaleć, a ona wyluzowana będzie im się przyglądać, flirtować, każdy będzie myślał, że ją "zdobywa", a ona i tak wybierze niepostrzeżenie tego jednego, jedynego :smile_move:

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdyh3711yb9g3jp.png

http://s2.pierwszezabki.pl/037/0370839b1.png?9808

Odnośnik do komentarza

Co do wątku picia mleczka. To tak. My jeszcze karmimy się cycusiem. Ja to lubię. Fajnie mi jest przytulić się do mojego ssaczka. Fakt, że przymrużam oczy, kiedy łapie mnie za cycucha, bo boję się, że podgryzie, ale raczej (odpukać) nie zdarza się to teraz. A karmimy się na leżąco, więc nawet w nocy, jak się przebudza, to biorę go do siebie do łóżka i podłączam do cyca. No i tak przysnę razem z nim, więc nie wiem czasami ile razy go przystawiam i ile on zje, i czy w ogóle coś zjada, czy tylko tak sobie pomemła. Więc takie to jest karmienie w nocy, a potem to chyba tak jak justysia. To znaczy nie umiem za bardzo tego określić mililitrami, ale tak:

- przebudzamy się o 6 lub 7 i bawimy się do 8:30
- o 8:30 - 9:00 poranna toaleta, a potem Damianek zjada ok. 120-150 ml kaszki z połową słoiczka deserku (mieszamy deserek z kaszką, bo bez deserku ani rusz)
- między 10:00 a 11:00 pijemy cycusia
- czasami troszkę łykniemy ok. 13-stej (ale to rzadko)
- ok. 14-stej jemy zupkę ( z reguły 150ml, ale czasami się zdarza nawet 200ml)
- między 15:00 a 16:00 pijemy cycusia
- później ok. 17:00 też sobie łykniemy, tak żeby się przytulić do siebie (czasmi Damianek ucina sobie wtedy półgodzinną drzemkę)
- o 18:00- 18:30 zjadamy jeszcze jakiś deserek
- no i po kąpieli, ok. 19:45-20:00 pijemy cycusia
- i o 23:00 tankujemy znów do pełna,
a potem to już noc i tak jak pisałam powyżej

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdyh3711yb9g3jp.png

http://s2.pierwszezabki.pl/037/0370839b1.png?9808

Odnośnik do komentarza

hejka:) przepraszam ze sie tak dłuugo nie oddzywalam ale ja nie mam czasu na nic od kiedy wrociłam do pracy ciezko z wolna chwila dla siebie codziennie ten sam rytułal rano 7 pobudka śniadanie ogarnięcie małej i siebie odciaganie mleczka na czas jak jestem w pracy i tak do 10.30 bo o 11 autobus.... wracam po 19 kapiel małej usypianie odciaganie mleczka prysznic szybki kolacja i spac...a w weekend sobota sprzatanie nd prasowanie czas z niunia i tak ucikea mi ten czas ze szok. Nadusia rosnie jak na drozdzach jest grzeczniutką córcią lubi swoja przysztywana babcie takze az inaczej sie wychodzi z domu do pracy ma juz dwa zębolki i fakt teraz jak w cyca przygryzie to juz nie jest tak miło..... raczkuje i wszedzie jest jej pelno aktualnie troszke jest podziebiona walczymy juz tydzien ale poprawy nie ma jak tak pojdzie znow trzeba bedzie isc a teraz w przychodni tyle wirusów ze az strach chodzic dzieci pełno........ w pracy dzień za dniem leci jest fajnie tylko te plany sprzedazowe hmmmmm ciezko czasem ale do zrobienia:)
wasze dzieciaczki przeslodkie i juz taaakie duze a pamietam te fasolinki......
kochane bardzo was przepraszam ale .....ide dalej dzialać zeby moc zrealizować swój plan i połozyc sie spac przed 10 :) całuje was i wasze dzieciaczki

http://www.suwaczki.com/tickers/iv098iik3tqtz1i0.png
http://www.suwaczki.com/tickers/eikte6hhvgi5y50l.png

Odnośnik do komentarza

witam
u nas nieciekawie
Jula ma gorączkę i dziś szczepienia nie było......buuuu
wyniki moczu nieciekawe
nie chce pic,przeszlismy na bebiko 1 bo po 2 wymiotowała
Przedwczoraj M. miał stłuczkę(nie z jego winy)
Niestety ponosimy koszty bo tamci worolowali M. poniewaz mój mąż nie wezwał policji tylko umówił się z drugą osoba co i jak wziął wszystkie dane.............ehhh szkoda słów

wszystkiego najlepszego dla wszystkich maluszków z okazji skończenia kolejnego miesiąca
Wasze pociechy takie fajniutkie juz są:)

http://s7.suwaczek.com/20070630310122.png

http://www.suwaczki.com/tickers/iv096iye7n65iq96.png

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa2n0a7fqhoio9.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...