Czerwcowe maleństwa 2010 :))))

[justysia_k]

aga tylko nie gadaj ze decydujesz sie na 4 dziecko!!!
z drugiej strony gdyby miala po 3 wygladac jak ty teraz to pewnie juz bym dawno maila nadie przy sobie

[justysia_k]

lena dzisiaj spi i spi
az mi sie nudzi

pogoda lipa
pada wieje zgnilizna
az sie chce wychodzic
ale coziennie na chwile chociaz gdzies idziemy bo co tu robic w domu?
dzisiaj na popoludnie mamy zapalnowane malowanie farbkami wczoraj byly kredki i stempelki :)
no i lena musiala stworzyc babi kartek z przeprosinami bo byla niegrzeczna kiedy babcia sie nia zajmowala przeprosiny zostaly przyjete - z lezka wzruszenia w oku

[justysia_k]

boze czy ktos sie doczytuje co ja pisze?
same bledy, literowki
przepraszam jesli kogos to meczy ale nie chce mi sie co chwile poprawiac

[justysia_k]

malaga co u was?

[Martek73]

justysia_k

hello

dorotka co do twoich pytan
ze spaniem u nas nie ma tego problemu bo od malego lena sama wiec z autopsji sie nie wypowiem ale wydaje mi sie ze po prostu nie unikniecie kilku jak nie klikunastu nocy ryczenia
wieczorem po kapaniu wieczorne rytualy calowanie glaskanie itd a pozniej mowiz jej zejest juz duza dziewczynka i czas zeby spala w swoim lozeczku
odkladajac ja do lozka codziennie na dobranoc powtarzaj ten sam tesktu nas jest "dobanoc stokrotko spij slodko" - to moze i smieszne ale wazne zeby wedziala ze jej dzien sie juz zakonczyl i z tymi slowami kojarzyla ze idzie juz spac
pozniej postaw fotel obok lozeczka i nasiadowka... do momentu zasniecia.... bedzie plakac na bank :( mozesz ja trzymac za raczke glaskac itd ale nie wolno ywjmowac bo jak wyjmiesz to dupa
nie iwem jaka jest terrorystka ale lena jak wymusza to wiesz ryk jak cholera i gile do kolan ale jak sie nie reaguje to daje sobie spokoj
w nocy na pewno tez bedzie plakac i wtedy wszytsko od nowa
podchodziszkladziesz ja - nie odzywasz sie nie patrzysz w oczy glaskasz i siadasz obok i czekasz
po kilku nocach zacznij odsatwiac fotel coraz dalej az w koncu bedziesz mogla polozyc ja w lozeczku wyjsc z pokoju i ona zasnie sama...
ja tak uczylam lene samodzielnego usypiania ( nie na rekach, przy butelce itd) i mysle ze innej metody na nauczanie dziecka w lozeczku nie ma
a no wlasnie - nie ucz usypainia na rekach i przekladania bo sie wnocy obudzi i bedzie plakac bo nie bedzie wiedziala gdzie jest
przy wieczornym usypianiu ja bym nie spiweala nie mowila itd bo wtedy lapie sie kontakt, a po slowach dobranoc nie ma juz przeciez szans na zabawe
ja lenie zostawiam lampke mala wieczorem jak wyhodze i jak juz zasnie i jak przykryje to wylaczam - moze zuzka tez bedzie sie pewniej czula na poczatku z takim swiatelkiem?
zycze powodzenia bo jak lena miala 3dniowke to spala tylko ze mna i na mnie i wiem jakie to jest meczace :( 3mam za was kciuki
aha i jak juz raz postanoiwsz ze od dzisiaj spi w lozeczku to nie mozesz sie zlamac i brac ja do lozka bo kazda kolejna proba pozniej bedzie gorsza ;(

co do nocnika to ja nie wariuje
kupilam i posatwilam w pkoju czasem w lazience
narazie lena sie uczy siadac w ubraniach na nim i jej sie pytam czy wie ze tam sie robi siusiu itd lazi znocnikiem i na nim siada ale mysle ze bardziej go traktuje jako stolek
czasem z nim biega po domu i wrzuca tam zabawki ale wtedy jej moiwe ze to nie pudelko tylko tam sie robi siusiu
jak zobacze i poczuje ze to juz czas to wtedy zaczne
nic na sile
narazie raz zrobila siku po nogach jak szykowalam jej kapiel i odkrecilam wode
byl szok, bylo niedowierzanie i ciekawosc co to
ostatnio m. mnie wqrzyl bo moiw ze mu jakas baba w pracy nagadala ze jej dzieci jak mialy 10 miesiecy to juz dawno siedzialy na nocniku i zebym sie wziela za lene
to mu powiedzialam ze moje dziecko jak mialo 6 mieesiecy mialao pierwszego zeba i co z tego? kazdy ma swoj czas na wszytsko

sie rozpsalam ale mam nadzieje ze cokowliek moze ci pomoze :)

I dobrze powiedzaiałaś.

Każde dziecko ma swój czas i w swoim czasie się uczy i robi postępy.

My też na Szymka nie naciskaliśmy.

Jak na początku nie wychodziło, to daliśmy spokój i za jakiś czas powtórka.

[justysia_k]

no to moja dama sie budzi
SHOW TIME

milego dnia! :*

[Martek73]

justysia_k

Dorotkazkrainyoz

nie wiem czy ona zrozumie jakiekolwiek tłumaczenie.... albo czy zechce zrozumieć....

D.
rozumie rozumie i to doskonale uwierz mi
tylko jej sie to wcale nie musi podobac co do niej mowisz

Dokładnie

Nasze pociechy są cwane.

[marika2218]

justysia_k

marika a nowu sie to odnawia na oczku Kubuniowi?
gratuluje mu postepow i nowych slowek

niestety tak teraz wyskoczyla mu na drugim oczku tylko nie w rogu jak wczesniej tylko u gory na powiece jest mala wiec smaruje mu 3razy dziennie mi lekarz mowila ze bedzie sie co jakis czas odnawiac wiec bede z nia walczyc wole sama wszystko zrobic niz jakis zabieg:)

[KaiKa]

justysia_k

a u nas po plackach ziemniaczanych sraka na kilometr wiec wracamy do znienadwidzony obiadkow mamusi
LENTILKU - tez sie ciesz i nie moge doczekac kolejnego plucia moimi specjalami
life is so brutal honey

Hmm jak jej smakowały placki ziemniaczane to możesz jeszcze spróbować zapiec takie "ciasto" przygotowane na placki. WIem, że nie jada się tego w całej Polsce. U nas nazywa się to kartoflak. Jak dla mnie o niebo lepsze niż placki, bo nie jest takie tłuste. Ola ostatnio się tym zajadała i u nas nie było rewelacji żołądkowych.

[marika2218]

KaiKa

marika2218

a tak to z jego umiejetnosci to mowi;mama,tata,baba,dada i pokazuje na drzwi ze chce isc na dwor,giligili tak mowi jaknas laskocze:),mniam,pokazuje na pampersa jak zrobi kupe i zatykanosek ze smierdzi:)itd.aa i ladnie siada na nocniczek sam goprzynosi kaze sciagnac pampersa i siada i robi siusiu:)to i ja troche sie pochwalilam:))

apoza tym znow walcze z gradowka :(((

Brawo brawo!!! Mądry chłopczyk siusia sam na nocnik! I tyle słówek już zna
A z tym chodzeniem nie trzeba było się martwić tyle a co gorsza słuchać tych głupich ludzi...

wiem ze nie powinnam sie wczesniej martwic ze nie chodzil ale tak sie wtedy nasluchalam ze wkrecalam sama siebie ze cos jest nie tak a teraz kiedy juz od tygodnia slicznie chodzi jestemz niego bardzo dumna no i moje plecy wkoncu odpoczely:)jest supelnie innym dzieckiem wszedzie sam pojdzie co chce to sobie wezmie i usmiechnieta buzia:))

[KaiKa]

U nas też pogoda do bani. Od rana pralka non stop chodzi, bo odświeżam rzeczy na zimę. Ola dostała po kuzynce 3 kurtki, 4 pary spodni ocieplanych, więc tylko dokupię jakąś ładną kurteczkę, teściowa porządne buty i zimę obleci.

U nas na topie są wszelkiego rodzaju książeczki i tak czytają Justysię zaczynam się zastanawiać czy mają pannice by farbki nie ruszyły :)

[KaiKa]

marika2218

justysia_k

marika a nowu sie to odnawia na oczku Kubuniowi?
gratuluje mu postepow i nowych slowek

niestety tak teraz wyskoczyla mu na drugim oczku tylko nie w rogu jak wczesniej tylko u gory na powiece jest mala wiec smaruje mu 3razy dziennie mi lekarz mowila ze bedzie sie co jakis czas odnawiac wiec bede z nia walczyc wole sama wszystko zrobic niz jakis zabieg:)

No właśnie zapomniałam dopisać do postu z pochwałami o tym.

Marika życzę Ci cierpliwości oraz wygrania wojny z tym cholerstwem :)

[Martek73]

Niestety taka pogoda jest w całej Polsce

[marika2218]

dorotka ja mam ten sam problem co ty co do spania razem kuba tez z nami spi juz tez mamy dosyc bo wiadomo jest wiekszy wiecej miejsca potrzebuje gdybym miala w pokoju wiecej miejsca juz dawno spal by na swoim lozku ale niestety nie mamy nawet miejsca na jego lozko gniezdzimy sie w jednym pokoju we 3 ale musimy cos wykabinowac z miejscem kuba jeszcze zasypia przy cycku i jak zasnie spi do rana moze nie raz przebudzi sie 2razy w nocy i spi do 9:)trzymam kciuki i powodzenia:)

[marika2218]

kaika piszesz o praniu ja dzis musialam wszystkie ciuchy recznie wyprac myslalam ze sie nie wyprostuje bo nam sie pralka popsula naprawa okolo 500zl zastanawiamy sie czy nie lepiej kupic nowa

[Dorotkazkrainyoz]

Kochane jesteście.

Wiem Justysiu, że z nocnikowaniem nie ma stresu. Ja też nie traktuję tego jako muszę- bo już powinna, tylko chciałabym, żeby to w miarę szybko i sprawnie poszło.
Wiesz, zaraz mnie czekają wydatki na kolejne pampy:-) Oby:-)
Już i tak mnie starszą "życzliwi", że jak Zuzik będzie zazdrosny o drugie dziecko, to też się cofnie w rozwoju, żeby zwrócić na mnie uwagę- tj. jak będzie siusiać na nocnik, to znacznie znów w majtasy.
Matko Droga!

A co do spania- nie jestem tylko pewna czy z siedzeniem to jest metoda. W książce np. Każde dziecko może nauczyć się spać czy coś takiego, jest napisane, żeby wychodzić i wchodzić tj. pierwszego dnia np. co 3 minuty i tak wydłużać. Wiem, że ryk mnie czeka nieprzeciętny.
Najgorsze, że nie mogę jej podnosić, więc tym bardziej będzie trudno. Bo mąż śpi jak stary niedźwiedź......

D.

[Aiti]

Asia30

Panterko, jakie te zdjęcia Evci na fb są cudne!!! A właściwie to ona jest przepiękna! Jak Wam się udało ją rozebrać żeby nie obudzić?
Stwierdziłam, że musze Bartka całego sfotografować, póki jeszcze jest bobaskiem, nie cwaniakuje i nie pyskuje, już nigdy takiego maluszka w nim nie zobaczę

Właśnie , właśnie - focić!! Mam to już wpisane w PILNE zadania, ale jakoś nigdy nie ma aparatu pod ręką, a jak jest to nie ma światła... itp itd'
nie mam właściwie fot z wakacji nad morzem, bo strach zabrać maszynkę w pobliże morskiej wody
a tej dzięki Gabi-syrence miałam po pachy

staram się nie żałować niesfoconych chwil - kiedyś foty powstawały tylko od wielkiego dzwona

Dorotkazkrainyoz

asiula0727

prosimy o głosiki :)
Brzuszki jak motylki

Oddany głosik:-)
mój też

justysia_k

lena mnie wykonczy z tym jedzeneniem

gotuje małej codzienie, max na 2 dni
to co dla nas, tylko delikatniej
i więcej kasz

KaiKa

To Wam się pochwalę co moja Ola się nauczyła. Opowiada na pytania:

Jak się nazywasz?
Ola
Ile masz latek?
Pokazuje palec wskazujący

Mój geniusz słodziasty!!!!

spryciula

[Aiti]

spanie - Krzysia długi czas przenosiliśmy do jego łóżka
Gabi wybudza się 3-4x na mleko /jeszcze na piersi, ale już kończe - to na dłuższą mętę jest zbyt dla mnie męczące. Po butli śpi dłużej tylko godzinkę, ale mam więcej werwy/
Ma łóżeczko obok naszego

[Aiti]

Dorotko z krainy OZ - gratki z okazji 10-11 tc!

[Aiti]

nocnik - Gabi wie gdzie jest i mówi "sisi"
lubi siadać na nim, jak ja wybieram się do wc
siada bez pieluchy -na momencik i hyc biegać po mieszkaniu

stawiam pieluchy przed bieganiem za małą ze ścierką/szufelką w dłoni
sorki. jakieś przywileje z racji starszego wieku ;P
mi się należą

Gabi pokazuje, kiedy trzeba pieluchę zmienić

[Aiti]

i musze sie pochwalić, że imprezowałam cały weekend

zn. w sob spotkałam się z psiapsiółkami na 3h plotek - bez dzieci!!

a w ndz zaprosiłąm dzieciate znajome i od 12 do 18 była jazda
sushi domowe
planszówki/ karcianki
malowanie ciastek miodowych
ozdabianie muffin

nie-dzieciata była zszokowana, że Krzyś siedział ca. 5h przy kompie, a ja się cieszyłam, że ten czas spędził z dzieckiem kumpeli /zmieniali się/ bezkonfliktowo i wielkiej nowej przyjaźni

Gabi bawiła się z chłopcem o rok starszym

normalnie sielanka

nobla powinien dostać twórca zmywarki ;P

[Martek73]

Aiti no to super weekend miałaś.

[justysia_k]

dorotka wiadomo zrobisz jak bedziesz uwazac :) moim zdaniem z wychodzeniem to wersja bardziej hard core ale moze akurat przy zuzce sie sprawdzi
tak czy siak kazda mama zna swoje dziecko najlepiej i wiec co dla niego dobre wiec wierze w ciebie i twoja intuicje
powodzenia

[justysia_k]

aiti ciastka miodowe zabrzmialo pysznie
az mi tu zapachnialo prze kompem
czekamy na foty no i przepis :)

[KaiKa]

W noc poślubną młode małżeństwo rozbiera się przed pójściem spać. Nagle mężczyzna podaje żonie swoje spodnie mówiąc:
- Załóż je kochanie.
Żona przymierza spodnie, ale oczywiście w pasie weszłyby dwie takie jak ona, więc zrezygnowana mówi do męża:
- Nie mogę nosić Twoich spodni !
Mąż na to:
- Dokładnie rybko, w tym domu to ja noszę spodnie i jestem mężczyzną, więc będę o wszystkim decydował. Jasne ?
W tym momencie żona ściąga swoje skąpe stringi i podaje je mężowi mówiąc:
- A teraz Ty kochanie... przymierz proszę.
Mąż wciąga stringi, ale idzie mu to opornie i stringi zatrzymują się w połowie ud.
- Och skarbie... - mówi - ... nie wejdę do Twoich majtek.
- Cóż... - żona na to - ... i niech tak zostanie, dopóki nie zmienisz zdania co do spodni ! :P