Skocz do zawartości
Forum

2-latki - nauka mówienia


ela17j

Rekomendowane odpowiedzi

gabalas
Nauczy sie , moj tez wczoraj jak tate wolal zeby go z wanny wyjal to tylko ja w lazience slyszalam, tylko jak psa wola to glosno ale znowu nie umie powiedzic "scot" tylko mu 'ko" wychodzi, no ale to i tak postep. Wczoraj opnowal "oko i "nos" ale z nosa to mowi "no"

Kochana u nas jest oto zamiast oka a nos to ciagle jest nonu i nie przegadasz go :) uwielbia slowo szyja (moim zdaniem trudniejsze niz nos ale co ja poradze jak szyja mu pieknie wychodzi) :):)

http://piotrunio.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

witam
Gunia moje dziecko też mówi Jaś, a powiedziała to zupełnie spontanicznie , przyjechali do nas znajomi z synkiem Jasiem no i przedstawiliśmy ich sobie no i Natalka wypaliła Jaś ale się ucieszyła, potem było cześć, jeść ... a jeśli chodzi o krzyczenie to mojej to doskonale idzie jak mnie albo męża woła to potrafi tak krzyczeć że o mało bębenki w uszach nie popękają...
... o moja stronka....

http://tickers.smyki.pl/s/17658/20739.jpg
:Śmiech:Natalcia:Śmiech:

http://www.realscrapki.blog.onet.pl

Odnośnik do komentarza

aneciacom
witam
Gunia moje dziecko też mówi Jaś, a powiedziała to zupełnie spontanicznie , przyjechali do nas znajomi z synkiem Jasiem no i przedstawiliśmy ich sobie no i Natalka wypaliła Jaś ale się ucieszyła, potem było cześć, jeść ... a jeśli chodzi o krzyczenie to mojej to doskonale idzie jak mnie albo męża woła to potrafi tak krzyczeć że o mało bębenki w uszach nie popękają...
... o moja stronka....

Z krzykiem to jest jak mnie wola bo czegos potrzebuje, ostatanio bylam z malym na dworze i chcialam zeby M rzucil nam pilke i mowie wolaj tate a on stanal pod oknem i cichutko zaczal tata ja mowie no tak to nas tata nie uslyszy i dawaj krzycze Grzesiek a Piotrus na to przylozyl palce do buzi i mowi CICHO, badz tu madry czlowieku

http://piotrunio.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

Gunia_G
aneciacom
witam
Gunia moje dziecko też mówi Jaś, a powiedziała to zupełnie spontanicznie , przyjechali do nas znajomi z synkiem Jasiem no i przedstawiliśmy ich sobie no i Natalka wypaliła Jaś ale się ucieszyła, potem było cześć, jeść ... a jeśli chodzi o krzyczenie to mojej to doskonale idzie jak mnie albo męża woła to potrafi tak krzyczeć że o mało bębenki w uszach nie popękają...
... o moja stronka....

Z krzykiem to jest jak mnie wola bo czegos potrzebuje, ostatanio bylam z malym na dworze i chcialam zeby M rzucil nam pilke i mowie wolaj tate a on stanal pod oknem i cichutko zaczal tata ja mowie no tak to nas tata nie uslyszy i dawaj krzycze Grzesiek a Piotrus na to przylozyl palce do buzi i mowi CICHO, badz tu madry czlowieku

niezłe :sofunny: dzieci to mają pomysły:Śmiech:

http://tickers.smyki.pl/s/17658/20739.jpg
:Śmiech:Natalcia:Śmiech:

http://www.realscrapki.blog.onet.pl

Odnośnik do komentarza

Witam!!
Wczoraj zaliczylismy logopede i jestem suuuuuuper zadowolona. Trafilam na genialna babke. Jest mloda i bardzo ambitna, naprwde chce sie jej z dzieciakami pracowac Przy okazji nauki mowienia będzie Krzysia uczyc czytac metoda globalna, czyli wszystkie obrazki są podpisane i dziecko nawet nie znajac liter "oswaja" sie z napisem (gdzies chyba byl watek o tym). Musimy jeszcze tylko zaliczyc laryngologa i psychologa dziecięcego co by sprawdzili ze Krzys slyszy poprawnie i nie jest opozniony psychicznie.
A i jeszcze pochwale dostalam że dobrze z malym pracuje, że poslalam go do zlobka i ze szybko sie zglosilam na leczenie bo do 3 roku zycia to sie wszystko nadrobi i maly bedzie nawijal ze ho ho ))
Po wizycie pojechalam do mamy i o dziwo mily dzien zaliczylam, chba na dobry humorek trafilam

http://www.suwaczek.pl/cache/41ec268854.pnghttp://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/201106123809.jpg
http://www.suwaczek.pl/cache/4a7b5ffe5d.png
www.sunriseband.pl

Odnośnik do komentarza

gabalas
Witam!!
Wczoraj zaliczylismy logopede i jestem suuuuuuper zadowolona. Trafilam na genialna babke. Jest mloda i bardzo ambitna, naprwde chce sie jej z dzieciakami pracowac Przy okazji nauki mowienia będzie Krzysia uczyc czytac metoda globalna, czyli wszystkie obrazki są podpisane i dziecko nawet nie znajac liter "oswaja" sie z napisem (gdzies chyba byl watek o tym). Musimy jeszcze tylko zaliczyc laryngologa i psychologa dziecięcego co by sprawdzili ze Krzys slyszy poprawnie i nie jest opozniony psychicznie.
A i jeszcze pochwale dostalam że dobrze z malym pracuje, że poslalam go do zlobka i ze szybko sie zglosilam na leczenie bo do 3 roku zycia to sie wszystko nadrobi i maly bedzie nawijal ze ho ho ))
Po wizycie pojechalam do mamy i o dziwo mily dzien zaliczylam, chba na dobry humorek trafilam

ale w końcu dobrze jest czy źle... czy moze jeszcze tak mało mówić ... bo zaczynam się martwić ... co Ci poradziła...

http://tickers.smyki.pl/s/17658/20739.jpg
:Śmiech:Natalcia:Śmiech:

http://www.realscrapki.blog.onet.pl

Odnośnik do komentarza

U nas jest troche ponizej "normy" czyli Krzys nie uzywa czasowników i nie lączy wyrazów przynajmniej dwoch, ale nie jest to nic groznego, czynnikow moze byc wiele od uwrunkowan genetycznych do dlugiego i trudnego porodu, przyczyna moze byc tez ze mały jest ruchliwy i nie ma czasu na skupienie sie nad gadaniem. W kazdym razie przyszlismy na tyle wczesnie ze szybko powinien dogonic rowiesników:Uśmiech:

http://www.suwaczek.pl/cache/41ec268854.pnghttp://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/201106123809.jpg
http://www.suwaczek.pl/cache/4a7b5ffe5d.png
www.sunriseband.pl

Odnośnik do komentarza

gabalas
U nas jest troche ponizej "normy" czyli Krzys nie uzywa czasowników i nie lączy wyrazów przynajmniej dwoch, ale nie jest to nic groznego, czynnikow moze byc wiele od uwrunkowan genetycznych do dlugiego i trudnego porodu, przyczyna moze byc tez ze mały jest ruchliwy i nie ma czasu na skupienie sie nad gadaniem. W kazdym razie przyszlismy na tyle wczesnie ze szybko powinien dogonic rowiesników:Uśmiech:

moja coprawda jest trochę młodsza od Krzysia ale też nie łaczy wyrazów w zdania nawet te dwuwyrazowe jedno zdanie które udła mi się na niej wymusić to mamo di pic i tyle , reszta to pojedyńcze wyrazy, ło matko ale mnie przestraszyłaś ... ale mam nadzieję że nadgoni ... zobaczymy po bilansie co powie pani doktor.. w każdym razie życzę wam powodzenia i wytrwałości w ćwiczeniach, czasem to jednak dobrze jak ktoś dmucha na zimne :Uśmiech:

http://tickers.smyki.pl/s/17658/20739.jpg
:Śmiech:Natalcia:Śmiech:

http://www.realscrapki.blog.onet.pl

Odnośnik do komentarza

aneciacom no wlasnie moj tez tylko "daj pic" i to jest wszystko. Ale wiesz jak to z dziecmi jest najpierw nic nie mowi a potem zasypuje slowami. Krzys jeszcze 2 miesiace temu prawie wogile nic nie mowil a teraz codziennie dochodza nowe slowa, widze ze zaczyna sie "interesowac" mowieniem czego wczesniej nie mial, stara sie powiedziec co chce a nie wyć i palcem pokazywac co oczywiscie mu sie zdarza. Mysle ze to kwestia czasu a logopeda nie zaszkodzi a mysle ze i pomoze:)

http://www.suwaczek.pl/cache/41ec268854.pnghttp://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/201106123809.jpg
http://www.suwaczek.pl/cache/4a7b5ffe5d.png
www.sunriseband.pl

Odnośnik do komentarza

Gaba u nas jest to samo jest dzien ze jest zero mowienie tylko magiczny paluszek i eee, a jest dzien ze widze ze Piotrus chce sie uczyc i powtarza nowe slowa ale nie ma nic na zawolanie :):) ja codziennie z nim powtarzam multum slow i przy dobrych wiatrach wiekszosc powtorzy ale jak sie zatnie to koniec....

http://piotrunio.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

witam
kurczeja to zobaczę po bilansie bo moja pani doktor to bardzo konkretna babka więc zobaczymy co powie puki co chorujemy ja chora boli mnie gardło a chyba z 10 lat na gardło nie chorowałam pewnie jakiś wirus się przyplątał i Natalka podłapała ode mnie , teraz już lepiej ale weekend był paskudny wysoka temp. w nocy i ja nie zmrużyłam oka, może nie ma co jeszcze panikować pozdrawiam:Śmiech:

http://tickers.smyki.pl/s/17658/20739.jpg
:Śmiech:Natalcia:Śmiech:

http://www.realscrapki.blog.onet.pl

Odnośnik do komentarza

aneciacom
witam
kurczeja to zobaczę po bilansie bo moja pani doktor to bardzo konkretna babka więc zobaczymy co powie puki co chorujemy ja chora boli mnie gardło a chyba z 10 lat na gardło nie chorowałam pewnie jakiś wirus się przyplątał i Natalka podłapała ode mnie , teraz już lepiej ale weekend był paskudny wysoka temp. w nocy i ja nie zmrużyłam oka, może nie ma co jeszcze panikować pozdrawiam:Śmiech:

Aneciacom to zycze zdrowka, ja tez czekam na bilans, nie to zebysmy chorowali tylko jakos ciagle nam cos wypada i sie odwleka wizyta, zreszta mam na to 3 mieisace, ale mam zamiar wyrobic sie jeszcze w maju :) az sie boje pojsc, bo boje sie ze cos zlego uslysze ale trzeba nie ma co odwlekac po powrocie z wydluzonego weekendu ide.

http://piotrunio.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

Gunia nie panikuj. Z tego co piszesz to mysle ze u Was jest wszystko ok.
To normalne ze dziecko czasem chce gada a czasem nie , a Ty jak masz czasem zły dzien to przeceiez nie zawsze masz ochote na rozmowy??Z dzieckiem jest to samo.
Wlasnie tez to lekarce mowilam ze on czasem cos powie a potem nie chce, stwierdzila że to wlasnie jest normalne, wazne ze chce powtarzac i niewazne jak, w tym okresie nie poprawiamy dziecka, nich te slowa sobie wymawia jak chce, tylko my zawsze mamy uzywac poprawnej formy:)
U nas w weekend jakis przelom nastapił bo Krzysiowi sie buzia nie zamykala, cały czas męczyl żeby mu mowiec slowa do powtarzania, potem te slowa wymieniał a wczoraj wieczorem to juz apogeum było bo zasnąl dopiero o 22 a od 20 wlozku lezal i wsystkie slowa sobie powtarzal sam do siebie "ćwiczył". Powoli odkrywa ze moze sie ze mna komunikowac za pomoca tychsłow i to mnie cieszy.Mysle ze jak jeszcze ta logopeda z nim popracuje to nie bedzie tak żle:)

http://www.suwaczek.pl/cache/41ec268854.pnghttp://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/201106123809.jpg
http://www.suwaczek.pl/cache/4a7b5ffe5d.png
www.sunriseband.pl

Odnośnik do komentarza

gabalas
Gunia nie panikuj. Z tego co piszesz to mysle ze u Was jest wszystko ok.
To normalne ze dziecko czasem chce gada a czasem nie , a Ty jak masz czasem zły dzien to przeceiez nie zawsze masz ochote na rozmowy??Z dzieckiem jest to samo.
Wlasnie tez to lekarce mowilam ze on czasem cos powie a potem nie chce, stwierdzila że to wlasnie jest normalne, wazne ze chce powtarzac i niewazne jak, w tym okresie nie poprawiamy dziecka, nich te slowa sobie wymawia jak chce, tylko my zawsze mamy uzywac poprawnej formy:)
U nas w weekend jakis przelom nastapił bo Krzysiowi sie buzia nie zamykala, cały czas męczyl żeby mu mowiec slowa do powtarzania, potem te slowa wymieniał a wczoraj wieczorem to juz apogeum było bo zasnąl dopiero o 22 a od 20 wlozku lezal i wsystkie slowa sobie powtarzal sam do siebie "ćwiczył". Powoli odkrywa ze moze sie ze mna komunikowac za pomoca tychsłow i to mnie cieszy.Mysle ze jak jeszcze ta logopeda z nim popracuje to nie bedzie tak żle:)

Ja to wszystko wiem ale .... no wlasnie zawsze jest to ale, mam do porownania inne dzieci i slysze jak one aldnie i duzo mowia. A moj leniuszek jak mu sie chce to cos powie a jak nie to jest tylko NIE i NIE no chyba ze ja tez zaczne mowic NIE (powtarzam to co on) to on na przekor powie TAK, ostatnio powtarza slowo ON i ONA, raz moj M powiedzial piwo a piło prawie mu wyszlo, a na wode mowi toła, dobre i to :)

http://piotrunio.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

Gunia_G
gabalas
Gunia nie panikuj. Z tego co piszesz to mysle ze u Was jest wszystko ok.
To normalne ze dziecko czasem chce gada a czasem nie , a Ty jak masz czasem zły dzien to przeceiez nie zawsze masz ochote na rozmowy??Z dzieckiem jest to samo.
Wlasnie tez to lekarce mowilam ze on czasem cos powie a potem nie chce, stwierdzila że to wlasnie jest normalne, wazne ze chce powtarzac i niewazne jak, w tym okresie nie poprawiamy dziecka, nich te slowa sobie wymawia jak chce, tylko my zawsze mamy uzywac poprawnej formy:)
U nas w weekend jakis przelom nastapił bo Krzysiowi sie buzia nie zamykala, cały czas męczyl żeby mu mowiec slowa do powtarzania, potem te slowa wymieniał a wczoraj wieczorem to juz apogeum było bo zasnąl dopiero o 22 a od 20 wlozku lezal i wsystkie slowa sobie powtarzal sam do siebie "ćwiczył". Powoli odkrywa ze moze sie ze mna komunikowac za pomoca tychsłow i to mnie cieszy.Mysle ze jak jeszcze ta logopeda z nim popracuje to nie bedzie tak żle:)

Ja to wszystko wiem ale .... no wlasnie zawsze jest to ale, mam do porownania inne dzieci i slysze jak one aldnie i duzo mowia. A moj leniuszek jak mu sie chce to cos powie a jak nie to jest tylko NIE i NIE no chyba ze ja tez zaczne mowic NIE (powtarzam to co on) to on na przekor powie TAK, ostatnio powtarza slowo ON i ONA, raz moj M powiedzial piwo a piło prawie mu wyszlo, a na wode mowi toła, dobre i to :)

ja też tak porównuje i mnie zawsze trafia... ajk musze tłumaczyć że moja nie powie jak ma na imię... i słyszę bo moja to... i aż człowieka... przecież każde dziecko jest inne ui ma do tego pełne prawo mówić w swoim czasie:Psoty:

http://tickers.smyki.pl/s/17658/20739.jpg
:Śmiech:Natalcia:Śmiech:

http://www.realscrapki.blog.onet.pl

Odnośnik do komentarza

Witam
My wczoraj bawilismy sie z nowu w powtarzanie, bylo: ja, ty, on, ona, ono, my, wy, oni wszystko powtrzalal moj M jak to uslyszal to od razu do mnie "zacznij go jeszcze uczyc odmiany przez przypadki" :):) z tegpo wszystkiego zapomnialam o kolacji a moje dziecie sie upomnialo "mama am buła" a ja szok :Szok::Szok::Szok:
a przed chwila przybiegl i wola BOB, wiec wiedzialam ze zaczela sie jego bajka "Bob budowniczy" wiec siedzi oglada i je sniadanie :)
A wczoraj chcial jajko niespodzianke i chodzil i wolal mama jajo a ja ze nie, ze nie dam slodkiego a on nagle "mama daj pol"

http://piotrunio.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...