Skocz do zawartości
Forum

Termin - kwiecień 2010


agazork

Rekomendowane odpowiedzi

Jak coś nowego Mi poradzi lekarka to dam znać.U Mnie najgorsze jest to,że mały w nocy musi jeść,bo inaczej straszniej histerii dostaje.Jak rano wstanie to z uśmiechem na twarzy i o jedzeniu nie myśli(potrafi nie jeść nawet z 5h).Oczywiście staram się,żeby zjadał 5posiłków i w miarę regularnie,ale co z tego skoro zjada np.kaszki max 100ml.Jedyne czego nie zostawi nawet łyżeczki to deserki.Ostatnim razem lekarka radziła Mi dawać Mu co 3-4h w dzień jeśc i cały czas tar robię,ale to nic nie daje,bo czy zjada,czy nie to w nocy chce jeść i to musi być cała butla(zjada 180ml).
Anuleczko współczuje i życzę szybkiego powrotu do zdrowia dla małej,bo mieć chore dzieci to coś strasznego.Z tym,że mała się odkrywa to możesz kupić śpiworek,albo cieplej Ją ubierać,bo może się przyzwyczaić i pózniej nie chcieć spać w swoim łóżeczku.
Klaczmal dużo wytrwałość,bo marudne dziecko, kilka razy szybciej męczy psychicznie rodzica.
Mały dzisiaj Mi wstał o 7.40 i teraz już prawie 2h śpi(popołudniowa drzemka)Udało Mi się obiad zrobić,poprasować,głowę umyć i wysuszyć i jeszcze w między czasie bawię się z córcią.U Mnie dzisiaj zimno i nie chce się z domu wychodzić.Jest 0 stopni,ale Ja jestem strasznym zmarzluchem brrrrrr....

http://www.suwaczki.com/tickers/mh06egz2hh0iw4ix.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv09uay3d0rr883i.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44j4rni465f.png

Odnośnik do komentarza

Aanuleczka życze dla Natalki szybkiego powrotu do zdrówka tak jak radzi Isia śpiworek jest dobrym rozwiązaniem dla kąpiącego dziecka. U Nas odzwyczajanie od łóżka szło bardzo długo.

Isia 180ml to też sporo u nas wychodzi od 150-a nieraz 300ml w nocy to bardzo dużo, bo to co pisałam (50-100ml) to chodziło mi o jedną porcje a potrafi właśnie zjeść 3 porcje po 100ml ale to nie często. Oczywiście nie licząc w tym kolacji. Zjada 5 posiłków dziennie i staram się o stałej porze. Raczej zjada wszystko do końca czasem tam jakieś resztki z obiadku zostają.

Jak to jest u Was z tymi drzemkami, bo dziecko w tym wieku to chyba jeszcze za małe na jedną? Mateusz co raz częściej nie daje się kłaść dwa razy za to potrafi se uciąć jedną duszą.

http://www.ticker.7910.org/an1cHk_0g411100Nzc3NjRkdnw4OTk2MTc3MmRhfE1hdGV1c3playBtYQ.gif http://s2.pierwszezabki.pl/035/0352869c0.png?9502

http://www.suwaczek.pl/cache/474d8d089d.png

Odnośnik do komentarza

Witam !!!
Ja mojej małej zaczęłam kupować i robić zwykłą kaszkę mannę na mleku teraz już 2% i je dwa razy dziennie rano i na noc a mleka modyfikowanego z kaszką ryżową jadła do 3- 4 butelek!!Oczywiście jeszcze daję jej raz dziennie samo mleko modyfikowane a to dlatego że ma kultury bakterii i witaminy i minerały których nie ma w zwykłym mleku!!!Je także zupki, owoce, deserki, bułeczki,jogurty,kaszki nestle :)
Marcysia masz rację dziecko na piersi to i pieniążki w portfelu, mleko jest drogie to fakt dlatego ja małą dałam na kaszę mannę która starcza na długo i mleko mniej kosztuje, do tego jedno opakowanie mleka Gerber 2 bo takie małej daję i reszta pieniążków idzie na inne rzeczy :) No i do tego mała jest najedzona tą kaszką manną a to jest najważniejsze :)

Mój Blog http://57-402.blogspot.com/

http://cap41.caption.it/12209/captionit2154523123D32.jpg http://s2.pierwszezabki.pl/036/0360309612.png?6042
http://s2.suwaczek.com/201004191565.png
http://s5.suwaczek.com/20090725580117.png :)

Odnośnik do komentarza

Isia ja z karmieniem mam dokładni tak samo jak TY.Dzisiaj niestety jak wróciłam z pracy to małego przeczyściło strasznie a po chwili zwymiotował.Bardzo się martwię jak na razie śpi i jest ok.Zjadł 100 ml kaszki. Pytałam mamy czy mu coś dawała niby mówi,że nie ale były pierogi ruskie i boję się czy jednak nimi go nie napasła. Mam nadzieję,że to nie wirus.
Zdrówka dla Natalii, ja kupiłam polarkowe śpioszki, bo mały też się odkopywał, ale i tak zabieram go do nas i już widzę,że będzie problem.
Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Zoniu mam nadzieję,że jak mały wstanie będzie wszystko ok.
Ewelka Mi mały je w ciągu dnia 2,czasami 3 posiłki mleczne.Kaszki,albo mleko modyfikowane+2łyzeczki kaszki.Mleko nie jest tanie,ale Nie wyobrażam sobie,żebym miała przestać, Mu je podawać teraz.Isia piła mleko modyfikowane prawie do 3lat(oczywiście jak miała coś koło 1.5roczku to nie piła ze smoczka tylko z niekapka,albo z płatkami jadła),bo jak dałam Jej zwykłe od razy pluła i nie chciała.Fajnie masz,że mała lubi kaszkę manną,bo Michaś tylko kaszki smakowe zjada(i to tylko niektóre).
Marcysiu to masz małego głodomorka:)))ale to dobrze.
Dzieciaki śpią,męża zawiozłam do kolegi na piwko i teraz odpoczywam sobie,bo w ciągu dnia nie mam kiedy nawet napić się spokojnie kawy,chyba,że mały śpi.
Dobrej nocki.

http://www.suwaczki.com/tickers/mh06egz2hh0iw4ix.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv09uay3d0rr883i.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44j4rni465f.png

Odnośnik do komentarza

Witam.
Mati to mały głodomorek choć po nim nie widać aby tyle jadł może dlatego, że nie usiedzi nawet 5min tylko jest w ciągłym ruchu. Jak to jest u Was z drzemkami?

Uśmiałam się dziś a mianowicie:
Dzwonie do mojego chrześniaka ma dziś urodziny niestety nie mogę go odwiedzić, bo mieszka daleko. Pytam się go czy będzie miał gości a on mi odpowiada, że później przyjdzie Mikołaj ale nie ten święty tylko kolega sąsiad.:sofunny:

http://www.ticker.7910.org/an1cHk_0g411100Nzc3NjRkdnw4OTk2MTc3MmRhfE1hdGV1c3playBtYQ.gif http://s2.pierwszezabki.pl/035/0352869c0.png?9502

http://www.suwaczek.pl/cache/474d8d089d.png

Odnośnik do komentarza

Kasza manna też jest odżywcza do tego posiada błonnik!!!(nie ma w mleku modyf) i białka i magnez tak jak mleko modyfikowane ale córka dostaje dużo owoców, warzyw i innych rzeczy!!!do tego wiem że jest zdrowa i najedzona a wyniki odkąd je kasze ma suuuper lepsze niż miała wcześniej!!!
Weroniczka śpi dwa razy dziennie po 30 minut i całą noc co mnie bardzo cieszy :)

Mój Blog http://57-402.blogspot.com/

http://cap41.caption.it/12209/captionit2154523123D32.jpg http://s2.pierwszezabki.pl/036/0360309612.png?6042
http://s2.suwaczek.com/201004191565.png
http://s5.suwaczek.com/20090725580117.png :)

Odnośnik do komentarza

Tez uważam,że każda mama karmi dziecko jak i czym chce.Najważniejsze,żeby maluchy zdrowo się rozwijały.Też zazdroszczę tych nocek,ale dziewczynki (przeważnie) szybko przesypiają nocki.Jak byłam jeszcze w ciąży z Michasiem to mieliśmy nadzieję,że pójdzie w ślady siostry i będzie spał Nam od urodzenia całe nocki,no ale niestety nie sprawdził się,a szkoda,bo pospałabym sobie bez wstawania w nocy.Mamy nadzieję,że do roczku mały zacznie przesypiać nocki,ale czas pokarze.
Zaraz zmykamy spać,bo oboje z M padamy.Wczoraj maluchy spały,a My pojechaliśmy do znajomych i pózno wróciliśmy.Po czym po 2h musiałam wstać do małego,bo M nie był w stanie.Pózniej pospałam niecałe 4h i to wszystko.

http://www.suwaczki.com/tickers/mh06egz2hh0iw4ix.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv09uay3d0rr883i.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44j4rni465f.png

Odnośnik do komentarza

Ja powiem szczerze,że do roku nie będę podawać mleka krowiego,bo M jest strasznym alergikiem,Isia do roku miała skazę białkową i obawiam się,żeby małemu nic nie było.Niby jogurty wcina i Mu nic nie jest(danio,nawet ze Mną je zwykłe jogurty),ale z mlekiem poczekam,aż roczek skończy.Dokładnie jak napisałaś, jesteśmy tutaj po to by się dzielić doświadczeniami.
Nie chcę zapeszać,ale Michaś dał pospać dzisiaj.Zjadł o 22.30 i dopiero o 4.30 się obudził,po czym zjadł i spał do 7:))Zaraz ma do Nas przyjść koleżanka z córcią o 1.5m młodsza od Michasia i jestem ciekawa jak maluchy na siebie zareagują?

http://www.suwaczki.com/tickers/mh06egz2hh0iw4ix.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv09uay3d0rr883i.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44j4rni465f.png

Odnośnik do komentarza

Isia to już nie wiele zostało. Jak ten czas szybko leci. Jak se pomyśle, że rok temu nie mogłam za nikim nadążyć to aż łezka w oku staje. Oczywiście najpiękniej wspominam koniec porodu jak dali mi moją kruszynkę a teraz to taki urwis wszędzie go pełno.
Ewela pewnie gdyby nie Twoja doświadczenia z mlekiem to Mateusz by jadł wszystko długo na modyfikowanym a tak za parę miesięcy i my będziemy próbować.

http://www.ticker.7910.org/an1cHk_0g411100Nzc3NjRkdnw4OTk2MTc3MmRhfE1hdGV1c3playBtYQ.gif http://s2.pierwszezabki.pl/035/0352869c0.png?9502

http://www.suwaczek.pl/cache/474d8d089d.png

Odnośnik do komentarza

Witam Was:) My powoli wygrywamy z chorobą, mężowi juz przeszło, ja mam jeszcze chrypkę a Natalka lekki kaszelek i katar, ale to już końcówka. Syropy już jej się znudziły i na widok łyżeczki uciekała to wlewałam je do butelki i na jej oczach dolewałam soczku, żeby widziała co pije i jakoś dałyśmy radę:) Z diety już zrezygnowałyśmy, jemy znowu wszystko, czyli normalne mleko Gerber albo z dodatkiem kaszki czy kleiku ryżowego, zupki (już była jarzynowa, pomidorowa i ogórkowa), gotowane warzywka, z owoców na razie jabłko i banan, bo z gruszką i mandarynkami na razie sie wstrzymam (bo może one były powodem tej niestrawności), jogurty, na śniadanie uwielbia bułeczkę z serkiem śmietankowym, a na przekąskę bułeczki maślane, chrupki kukurydziane, biszkopty, wafle ryżowe.
Ze spaniem ostatnio bywało różnie, zazwyczaj budzila sie na 2 porcje mleka. Wczoraj obudzila się o 6 rano i zaczęła zabawę, później o 10:30 zasnęła i spala do 12, zjadła pobawiła się i od 16 do 17:30 ucięła sobie drzemkę. Po kąpaniu zasnęła dopiero po 21 i do 4:30 spała, po czym sie obudziła zjadła butlę mleka i myślala, że jest już rano i można się bawić. Przez pół godziny ją nosiłam bo nie chciala zasnąć, ale w końcu uległa i spała do 8:10. Powiem Wam, że już wolę dwa razy w nocy wstawać i robić mleko niż raz tak jak to bylo dzisiaj.
Dokładnie jest tak jak piszecie, że niedawno dowiedziałyśmy się, że będziemy miec dzidziusia, a dzisiaj juz takie duże dziecko mamy:):):) Kilka dni temu wzięło mnie na wspomnienia i oglądałam wszytskie zdjęcia Natalki, jaka ona była maleńka:.)

Odnośnik do komentarza

Hej, a ja po wizycie u nefrologa- w kńcu doczekalam się na 2 wizytę- ciągle leczę te moje nerki po ciązy. No i wygląda na to, że jest ok:) Na urografii wyszła mi jakas wada wrodzona, ale spoko, nic się z tym nie robi. a wyniki wszystkie mam dobre i na razie mam się nie pokazywac. Jedyne co mnie zmartwiło, że przy następnej ciązy historia raczej się powtorzy, wiec mam nie zachodzic w ciaze przez nastepne kilka lat a potem sie zobaczy. tak bardzo bym chciała miec jeszcze dzieci. Mogłabym miec chyba z 5:) Tak mi sie podoba ;D
co do rozkopywania się w nocy- jak ja to znam. Problem skończył się po kupnie śpworka, także polecam!!!
Malgos w dzien czasem ucina sobie dwie godzinne drzemki, czasem 1 dłuższa, nie moze sie zdecydowac, no ale nocki przesypia.
Przed chwila przy obiadku mi zwymiotowala, a juz prawie cała zupka weszla- chya miala za duze kawalki, a ona sobie jeszcze nie bardzo radzi. Nie moge przez to dawac jej wielu rzeczy- biszkoptow, wafli ryżowych- wszytskiego co może odgryzc na wieksze kawalki.
Ja równiez nie bedę podawac mleka krowiego, nawet nie chce ryzykowac kolejnych problemow z brzuszkiem.A własnie- jak powinno wyglądac podawanie jedzenia w tym wieku? Pediatra mi powiedziala, ze 5-6 posilkow, w tym conajmniej 2 mleczne. A ja podaje 2xmleko, 2x kaszke i 1x zupke, wiec w sumie 4 mleczne. To za duzo? Powinna 2 zupki podawac? Juz sama nie wiem.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1p01cwx81.png

http://www.suwaczki.com/tickers/2nn390bvyef9vte9.png

Odnośnik do komentarza

Lumanda u mnie na schemacie rozszerzania diety, który dostałam od pediatry jest tak:
11-12 miesiąć
3*220 mleczny posiłek łączony z produktami zbożowymi
1*zupka jarzynowa
1* danie warzywno mięsne (lub warzywno rybne 1-2 razy w tyg)
sok lub przecier owocowy ok.150g
wprowadzić całe jajo 3-4 razy w tyg.
twarożek, kefir, jogurt kilka razy w tygodniu

Ja się nie stosuje 100% do jakiś schematów, każde dziecko jest indywidualnościom traktuje tylko jako podpowiedz.

http://www.ticker.7910.org/an1cHk_0g411100Nzc3NjRkdnw4OTk2MTc3MmRhfE1hdGV1c3playBtYQ.gif http://s2.pierwszezabki.pl/035/0352869c0.png?9502

http://www.suwaczek.pl/cache/474d8d089d.png

Odnośnik do komentarza

Aanuleczka super, że wracacie już do zdrowia.
Z tym spaniem to ja wiem jak to jest. Mati też potrafi się obudzić w środku nocy (1-2) i mieć ochoty na zabawy( nie mówiąc o tym, że jeszcze do tego wstaje z 2-3 razy na jedzenie), usypianie na nowo zajmuje mi z 1h. Rano wstaje 5-6 i to już jest dla Niego dzień. U nas spanie do 8 jest rzadkością a ja jestem taki śpioch. Mój synek poszedł po tatusiu, bo on świątek, piątek czy niedziela wstaje bardzo wcześniej mimo, że chodzi późno spać.

http://www.ticker.7910.org/an1cHk_0g411100Nzc3NjRkdnw4OTk2MTc3MmRhfE1hdGV1c3playBtYQ.gif http://s2.pierwszezabki.pl/035/0352869c0.png?9502

http://www.suwaczek.pl/cache/474d8d089d.png

Odnośnik do komentarza

marcysia_18
Lumanda u mnie na schemacie rozszerzania diety, który dostałam od pediatry jest tak:
11-12 miesiąć
3*220 mleczny posiłek łączony z produktami zbożowymi
1*zupka jarzynowa
1* danie warzywno mięsne (lub warzywno rybne 1-2 razy w tyg)
sok lub przecier owocowy ok.150g
wprowadzić całe jajo 3-4 razy w tyg.
twarożek, kefir, jogurt kilka razy w tygodniu

Ja się nie stosuje 100% do jakiś schematów, każde dziecko jest indywidualnościom traktuje tylko jako podpowiedz.

Całe jajo? Z bialkiem? Ja daje pol zoltka co 2 dzien, czyli chyba za malo. Ten schemat jest u mnie niewykonalny, bo Malgoś musi pic 2 razy samo mleko- rano (jak jeszcze spi) i na noc, inaczej nie zasnie. Hm, już myśle, jak to wszystko powrprowadzac;)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1p01cwx81.png

http://www.suwaczki.com/tickers/2nn390bvyef9vte9.png

Odnośnik do komentarza

Lumanda tak całe jajo ale najpierw wprowadza się pół żółtka codziennie (niby w 9 się powinno tak dawać). To jest tylko schemat! Ja się go sztywno nie trzymam. Tak jak pisałam wcześniej jest tylko wskazówką. Ja Mateuszkowi białka juz trochę też dawałam a tu pisze, że w 11 wprowadzić.
U mnie to wygląda tak:
Rano jak wstanie dostaje kaszke albo mleczko.
Drugie śniadanie to jogurt lub kaszka (Ty możesz wprowadzić już np serek wiejski z bułeczką)
Obiad zazwyczaj daje mu to co ja mam, gotuje pod Mateusza (Tu często dodaje te zółtko choć nie zawsze). Czasem słoiczek jak mam chęć na pierogi czy tym podobne.
Podwieczorek jakieś owoce nieraz mieszane z kaszką albo słoiczek np. bebydrem ma fajne owoce z biszkoptami musli owocowe itp. i do tego nie drogi. (często czytam skład i robię potem coś podobnego).
Kolacja kaszka
Później je w nocy od 1-3 razy.
Aha w dzień jeszcze tam jakieś przekąski biszkopty, chrupki kukurydziane, bułeczki itp.

http://www.ticker.7910.org/an1cHk_0g411100Nzc3NjRkdnw4OTk2MTc3MmRhfE1hdGV1c3playBtYQ.gif http://s2.pierwszezabki.pl/035/0352869c0.png?9502

http://www.suwaczek.pl/cache/474d8d089d.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny tak jak piszecie każde dziecko jest indywidualne.Moja wcina kaszkę i nic jej nie jest a zupki zaklepuje jej jajkiem całym! bardzo jej smakuje :) Pomyślcie jak Was mamy karmiły i nic Wam nie jest i nie bójcie się dawać nowości dzieciom gdyż później to może się odbić na jedzonku :( Kiedyś nie było mleka modyfikowanego ani innych kaszek owocowych tylko kasza manna lub/i nawet zaklepki ( mleko lub woda i na to mąka zagotowane).Także gdyby każda mama tak karmiła dziecko jak jest napisane to w wieku naszych dzieci nie ma słowa o mandarynkach, pomarańczach ogórkowych i innych zupkach :) DZIEWCZYNY KARMCIE DZIECI ZGODNIE ZE SWOIM SERDUSZKIEM i będą silne i zdrowe.
A teraz historie które się zdarzyły w mojej rodzinie
Moja kuzynka od niemowlaka karmiła dziecko z książkami to dzieciątko nie widziało do roczku jogurtów(bo tak nie można) owoców bo tylko jabłko, gruszka i morelka oraz brzoskwinka ze słoiczka, zupki tylko na podstawowych warzywach marchew pietruszka kawałek selerka i ziemniaczek oczywiście ani trochę nie doprawione.Kiedy mały miał rok nie chodził tylko siedział oparty o poduszki, nie wstawał a zęby mu wyszły dopiero kiedy Kasia poszła z małym do lekarza jak miał 1 rok i 3 miesiące dostał dawkę uderzeniową witamin i mały dopiero dostał ząbki i pediatra kazała jej podawać jedzonko wiadomo że po kolei i pomału jak niemowlakowi ale jednak i Kasia dostała okrzan gdyż lekarka sama powiedziała że nie karmi się dziecka z tabelkami!!!!Mały ma teraz 7 lat i wyrósł na fajnego chłopaka jedyne co jest u niego źle to to że ma słabe kości :(
Kamila kuzynki córka ma prawie 2 letnią córkę i ta mała je tylko mleko modyfikowane, od czasu do czasu zupkę i to przez butelkę!!!Nie chce pić witamin Cebion i ta powiedziała że nie da gdyż jak skończy dwa latka to kupi jej żelki do jedzenia!!!mała ma słabe kości, nie chce nic jeść, kubusia wodę ma na dwa dni,jest blada i często chora :(

Mój Blog http://57-402.blogspot.com/

http://cap41.caption.it/12209/captionit2154523123D32.jpg http://s2.pierwszezabki.pl/036/0360309612.png?6042
http://s2.suwaczek.com/201004191565.png
http://s5.suwaczek.com/20090725580117.png :)

Odnośnik do komentarza

Tak jak pisze Marcysia każde dziecko troszkę inaczej je.Ja nie trzymam się żadnego schematu,bo z Isią tak robiłam,ale szybko z tego zrezygnowałam,bo Mi nie jadła kaszek,ani żadnych owoców,czy warzyw-była wybredna.U Mnie wygląda to tak:
Śniadanie:Mleko+kleik albo kaszka.
Drugie śniadanie:Jogurt,banan,jabłko lub jakieś owoce ze słoiczka.
Obiad:Jak mam na obiad rzeczy,które może jeść,bo można je widelcem rozciapkać to je z Nami obiad,a jak nie to słoiczek.
Podwieczorek:Owoce świeże lub ze słoiczka,pudding,ciasteczka(kupuję różne z hippa)
W między czasie je chrupki,biszkopty,czasami chlebek,czy bułeczki maślane.Przyznam się,że całe jajko podaje z 2 razy w tygodniu.Czasami pije herbatki,soczków nie lubi,a najbardziej lubi zwykłą herbatę z taty kubka:)))
Czyli podobnie do Marcysiu wygląda u Nas żywienie Michasia.
Dzisiaj byliśmy na bilansie.Michaś waży 10kg i 40g.Rozwija się bardzo dobrze i wszystko jest ok.Co do jedzenia w nocy lekarka stwierdziła,że nie ma leku na to.Jednak radziła Nam,żebyśmy jak najszybciej,,walczyli,, z tym jedzeniem w nocy,bo im dłużej to będzie trwać,tym bardziej mały będzie przyzwyczajony i ciężej będzie go oduczyć.Czyli rada w nocy nie dajemy mleka,tylko wodę lub herbatkę,ewentualnie tulimy.Nawet jak by miał 2-3h wyć kazała starać się być twardym i nie podawać mleka i wg.Niej powinno to potrwać od kilku dni max do miesiąca.kilka dni się jakoś da przemęczyć,ale miesiąc-nigdy.Jednak z M od dzisiaj zaczynamy walczyć z jedzeniem w nocy,więc trzymajcie kciuki.Jeszcze mówiła Mi,że na dobę(czyli 24h,a nie tylko dzień 12H)9miesięczne dziecko powinno jeść max 3 mleczne posiłki,bo jak przez dłuższy czas będzie jeść więcej mleka modyfikowanego to może rozdymać dziecko(czyli chodzi o jedzenie w nocy),a Michaś z 2-3razy je w nocy,czyli nawet do 5posiłków mlecznych na dobę.

http://www.suwaczki.com/tickers/mh06egz2hh0iw4ix.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv09uay3d0rr883i.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44j4rni465f.png

Odnośnik do komentarza

Ewela ze Wszystkim się z Tobą zgadzam oprócz wychodzenia ząbków. Mati je bardzo dużo jak wcześniej pisałam a u Niego ząbków brak i wcale nie widać, żeby miały zamiar wyjść. Uważam, że wychodzenie ząbków w bardzo małym procencie zależy od jedzonka, bo by je już miał.
Isia aż miesiąc! Będzie ciężko. Odstawiasz wszystkie karmienia nocne? Czy po kolei?

http://www.ticker.7910.org/an1cHk_0g411100Nzc3NjRkdnw4OTk2MTc3MmRhfE1hdGV1c3playBtYQ.gif http://s2.pierwszezabki.pl/035/0352869c0.png?9502

http://www.suwaczek.pl/cache/474d8d089d.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...