Skocz do zawartości
Forum

Żywe srebro


Iszpan

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wieczorowa pora
Monia hmm bylam jak to mawial moj boss kierowniczka sekretatriatu, asystentka szefa i sekretarka w jednej osobie, co do branzy to ciezko napisac bo jak tam pracowalam to zakmowalismy sie tylko owata do tapicerowania mebli a teraz jeszcze budowa maszyn przemyslowych i budowa zabudowan szeregowych, mniej wiecej wiec o co chodzi z ta rozmowa ale nie bede pisac zeby nie zapeszyc.
A Kuba sie przyda, moj syn juz wygrzebal jakies zabawkowe narzedzia i pyta gdzie ma taczke bo on chce jechac na budowe
Gaba masz prawo miec hustawke nastrojow, nie wiem jak to jest bo moje hormony w ciazy kazaly mi tylko spac, jak tylko gdzies usiadlam to spalam :)
Regina to zycze powodzenia
Oki spadam spac do jutra

http://piotrunio.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

Dobry:)

Ja dziś spedziłam wieczor z telekamerami i moja najwierniejsza przyjaciółką-deską:lol:

Gaba :Całus: Bidulko...hormony+Krzyś na pewno robia swoje, mam nadzieje, ze w końcu bedzie troche lepiej. No i niedobrze z ta glowa...tulę mocno!!!

Gunia co za tesciowa!!! A swoja droga w taka pogode na letnich oponach-szok!!!
Trzymam kciuki za Ciebie, ale tak cichaczem, jakby co to nic nie weim:Oczko:

Monika taaaa...natychaja!!!:sofunny:

Odnośnik do komentarza

Witam!

Sorrki, ale pisze na zywiol, bo jak zaczne nadrabiac zaleglosci to nie starczy mi czasu na pisanie. Tak wiec tylko przelecialam zalegle posty.

Nie pisalam, bo w niedziele przyjechala moja mama. Cale przedpoludnie sprzatalam jak szalona, aby inspekcja wyszla pozytywnie i mama nie chciala zostac dluzej i mi POMOC! Niestety, wysilek na nic sie nie zdal, bo Misia i tak uprosila mame aby zostala na noc. W rezultacie pojechali dopiero wczoraj poznym wieczorem. A ja potem padlam!

Dzis zaczynam diete i mam ambitny plan schudnac 10 kg! Trzymajcie kciukasy!!!:ok:

Oczywiscie Misia 2 ostatnie dni byla jak aniolek! Jeszcze na dodatek dostala od babci maszynke do kawe na baterie i zabawa w robienie nam kawy (i przyokazji rozlewanie wody po podlodze!:Real mad:) zajmuje ja zupelnie. Poprostu nie wiem, ze mam dziecko :ok: Uzbroilam ja w scierki do podlogi i modle sie, aby zabawka jej sie szybko nie znudzila.

Cos tam bylo o szpilkach...Ja je kocham! Buty to moj konik i mam nawet niezla kolekcje, jak twierdzi moj M. No, fakt, w porownaniu z nim to kolekcja - on ma 3 pary na krzyz! Za to on ma prawdziwa kolekcje krawatow. Nie przesadze jesli napisze, ze 100-tke przekroczyl! Co jakis czas robie mu selekcje i.....wyrzycam, bo do niedawna mial krawaty chyba z czasow szkolnych (a w tym roku moj M konczy 50 lat!). Ale musze pochwalic mojego M (znajac zycie odwali mi jakis numer dzisiaj - tak zawsze konczy sie chwalenie go!:Real mad:) - on nigdy mnie nie krytykuje. Za to ma taki gust, ze jakby mi kupil ciuch to odrazu moglabym sie pod ziemie zapasc! Nawet wstyd z nim do sklepu pojsc, bo jak mi cos pokaze co mu sie podoba (dla mnie!) to mnie normalnie trzesie! Dlatego albo z nim nie chodze po sklepach, albo ma kategoryczny zakaz doradzania mi!
W sumie nie tak czesto mam okazje do przyzwoitego ubierania sie! Glownie jak gdzies wyjezdzamy. A tak to u nas na wsi nie ma sie co stroic. Do tego stopnia wtopilam sie w to otoczenie, ze w tym roku kupilam sobie trepy na snieg i mroz, ciepla kurtke i czapke! Postawilam na praktyczne ubranie. A w domu lubie tez byc ubrana na luzie. Do tego do miasta (wiekszego!) jezdze bardzo rzadko - chyba skapcanialam, bo poprostu mi sie nie chce nigdzie jezdzic. Do Malmö mam 40 min samochodem, do Kopenhagi - godzine. Kiedy sie wezme i zmobilizuje aby do ludzi wyjsc - zaraz tego zaluje! Meczy mnie to tempo zycia, wieczny tlum, problem z parkowaniem itd! Po godzinie mam dosc! A pomyslec, ze kiedys mieszkalam w W-wie i nie wyobrazalam sobie zycia w chocby mniejszym miescie!

W niedziele poszlismy pokazac mojej mamie i jej mezowi "nasza" dzialke. Nie bylismy tak, kiedy naprawde wieje. I niestety nasze obawy sprawdzily sie - najgorszy wiart zatrzymuje sie dopiero na "naszej" dzialce. Bedziemy musieli zrobic taras z boku domu i go oslonic ze wszystkich stron, bo w przeciwnym razie nie wysiedzi sie na tarasie w wietrzne dni! To jest minus tej dzialki. Ale niestety, nie mamy zbytniego wyboru. Nie chcemy sie wyprowadzac z naszej miejscowosci a tu nie ma dzialek. Dupa! Trzeba brac co jest. Za to mam widok prawie z 3 stron na morze!
W sumie to zyje myslami o budowie. Jak sie juz zacznie to moze troche wyluzuje. W glowie mam juz wszystko urzadzone i zaplanowane. Teraz tylko czekamy na pozwolenia i na ostatecne wyceny. Moze nie bedzie nas na to stac.....Wtedy sie zalamie, bo dom nam sie kurczy z dnia na dzien niemal. Przekladam tylko rzeczy z miejsca na miejsce i nie ma szans posprzatania tak, aby bylo ok! Dobija mnie to.

Dobra, zmykam, bo wlasnie musze zadzwonic do architekta. Potem powinnam cus zrobic, ale nie wiem czy mi sie uda. Nie mam dzis weny na nic. Jakas jestem klapnieta...
Na razie!

http://lb5f.lilypie.com/xYLEp2.png

Odnośnik do komentarza

andzia
A Ty jestes teraz na wychowawczym, tak?
Czyli jakby nie było chyba muszą przyjać Cie spowrotem?

Andzia tak ale jesli wracam w terminie ustalony na podaniu o urlop a jak chce wczesniej to pracodawca nie musi wyrazac zgody moze powiedziec ze mam urlop do 01.02.2010 i wtedy mam sie zjawic, ale z tego co wstepnie wiem (bo dzwonil do mnie kierownik) to szef mowi ze teraz jest kryzys i jest ciezko z praca i nawet byly u nas zwolnienia i chce mi zaproponowac ale nie wracam i siedze w domu albo bede sobie jechac na zwolnieniach i wtedy ja bede miec kase (a na tym szczerze teraz mi zalezy) a i jego nie obciaze, mnie to pasuje bo nawet myslalam wczesniej zeby tak zrobic bo nie widze siebie w pracy przy takim ukladzie jak mam teraz ze Piotrek tydzien w zlobku a 3 w domu, kto by takiego pracownika trzymal, a jak sie sytuacja unormuje to bede mogla normalnie wrocic do pracy.

Myslalam ze dzis rozszarpie Piotrka najpierw zrobil totalny bajzel, wszystko wyrzucil na srodek pokoju nie dalo sie wejsc, posprzatlaimsy razem i bylo ok, wyszlam do lazienki wracam a .............. tu znowu to samo a moj syn z duma w glosie "NIESPODZIANKA"

http://piotrunio.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie z wieczora,
ja też dziś miałam ciężki dzień, oczywiście dzięki synusiowi. Od samiuśkiego rana dawał w kość. W końcu skończyło się na Viburcolu i Paracetamolu. Nie wiem, czy to zęby, ale przypuszczam, że tak. W każdym razie stwierdziłam, że na tyle rzadko mu daję jedno czy drugie, że ne zaszkodzi mu , a mnie ... pomoże pomóc. Pomogło!! Spał prawie trzy godziny. No, a teraz nadszedł wieczór i aż mną trzęsie, bo muszę siąść do pracy. :leeee:

http://s7.suwaczek.com/200711191662.png

Odnośnik do komentarza

U mnie tez dzisiaj meksyk...całe popołudnie marudzenie...tez ida zeby, a Viburcol mi sie skonczył!!!
Przed chwila zżarłąm prawie kilogram czekoladowych ciastek i zaraz sie...zrzygam!!!

A 11-go lutego jest bal przebierańców w przedszkolu, a my dokłądnie tego dnia idziemy na migdała. Nie wiem czy Wam pisałam, ale koleżanka załatwiła nam wczesniejszy termin. Wszelkie możliwe atrakcje omijają nas w tym roku...

Gunia
kciuki niezmiennie trzymam, oby było po Twojej myśli. Czekam na relacje jutro.
Muszelka Boże jak ja bym chciała swój dom. Z ogródkiem. Z tarasem...
Regina owocnej pracy!!!

Odnośnik do komentarza

hej, jak to dobrze do was zajrzeć, tu wszystko swoim rytmem idzie, dzieci szaleją a my dajemy radę:D

gabi nieźle, pisałaś juz kiedyś, że Krzyś lunatykuje, teraz się powtarza, fotki balowe ekstra

gunia kciuki zacisnięte, oby wszystko poszło po twojej myśli

regina ale ci dobrze, 3 godziny snu w dzień, zazdroszczę!!!!

muszelka musi byc pięknie na waszej dziełce, z trzech stron morze, niesamowite, to na jakimś cyplu??? oby nie podrożało i żeby udało się zrealizować plany

andzia porzygałaś się???? a jak dzisiaj zęby??? super, że udało się przyspieszyć migdała, atrakcje jeszcze będą

myśmy mieli wczoraj gości, jakieś służbowe rozmowy m. były w planie, nie dało się skupić, Kuba skutecznie sobą absorbował całe towarzystwo:Histeria:

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

Witam!
Ja tylko na chwilke bo zmykam na rehabilitacje kolana (jeszcze przed operacja!!!)

Wyobrazcie sobie, ze ja wczoraj spalam juz o 20-tej!!!! I tak do 8-mej rano! Mam doly na tym etapie diety i nie moge przestac myslec o jedzeniu. JESTEM GLODNAAAAA! Ale wiem, ze to minie w czwartek - oby do czwartku. Z tego powodu M jest odpowiedzialny za obiady, a ja, aby nie czuc zapachow, ide w tym czasie do sypialni. I tak wczoraj udalo mi sie zasnac tak wczesnie!
Dziecie mam zdezaktywowane w przedszkolu do 14-nastej(tak jest 3 x w tyg), maz rano sprzatna nawet kuchnie - co sie dzieje?!!!! Same plusy a ja ......:Real mad: jestem GLODNA!

Monika - dzialka nie jest na cyplu, ale akurat tu jest maly luk a miedzy nami a morzem nic nie ma wiec ten luk widoczny jest akurat z 3 stron domu. Niestety, gwizdzi tez z tych 3 stron!!!

Zmykam, wpadne pozniej!

http://lb5f.lilypie.com/xYLEp2.png

Odnośnik do komentarza

gabalas
Dzecko mnie w nocy przeraziło, normalnie mały skubaniec lunatykuje. Wstal poszedl do lodóki wyciągnal pierogi z zzamrazalnika i wsadzil je do lodówki, wyciagnal makaron i wsadzil go do zlewu po czym wrocil do łozka spać, a lodowke zostawil otwartą:Histeria::Histeria::Histeria:

:sofunny:
Tobie pewnie nie do śmiechu, ale ja sie prawie posikałam:sofunny:

Gunia kciuki sa!!!

A moje panny wlasnie zasnely, ja musze wziac sie za obiad, poki w domu cisza.
Zeby ida, marudy sa takie, ze hej. Wystarczy, ze tylko znikne z pola widzenia i ryka jakby je ze skory obdzierali.
Jak tak dalej pojdzie, to nie bede miała czasu piernac:Histeria:

Odnośnik do komentarza

muszelka podziwiam za tak długi sen:D a działki i tak ci zazdroszczę, nie ważne, że piździ!!!!
wytrwania na diecie

andzia to się sprężaj bo potwory zaraz wstaną:Histeria::Histeria: w sumie to masz fatalnie - wszystko podwójnie!!!!!!!!!!

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

No, na mieszkanie w miescie bym sie nie zamienila.....ale zeby ostudzic Wasza "zazdrosc":36_1_21: to Wam powiem, ze kiedy u nas jest tak ca. 2-3 st. na plusie to odczuwalna jest ca. 5-10 st. na MINUSIE! Nie ma takiego ubrania, przez ktoreby ten wicher nie przeszedl! Latem, kiedy wszedzie jest cieplo i przyjemnie - u nas wieje! Jedynie kiedy sa upaly ten wiatr sie przydaje. Ale ostatnio cos kiepsko z upalami u nas :Real mad:
Obecnie mieszkam w 3 rzedzie od morza i wspolczulam zawsze tym w pierwszym. Teraz bede wiedziala jak to jest. Nie tylko wieje, ale przewiewa nawet dobrze izolowany dom, a na dodatek z wiatrem zawiewa drobiny wody morskiej z sola, ktora osadza sie na wszystkim. Nie planowalismy domu w pierwszym rzedzie, ale tak wyszlo. Nie ma tu wyboru, bo u nas zrobili jakas "strefe chroniona" i ograniczyli mozliwosci do minimum. W zwiazku z tym "nasza" dzialka lezy przy glownej ulicy (przy ktorej obecnie mieszkamy), jakies 100-150 m od morza, ale przed nami jest tylko pole kartoflane! A na dodatek (co jest i plusem - bo widok, i minusem - bo wieje) najprawdopodobniej nikomu nie pozwola sie budowac przed nami na tym polu!

Jak bedziecie przejazdem - zapraszam na kawe (zakladajac, ze ten dom wkoncu postawie - dzis dostalam kalkulacje i chyba poszukam jakiegos niskiego drzewa....)

Moja sasiadka ma syna prawie 4-latka i blizniaki (2 chlopcow) po 1,5 roku! Jesli kiedykolwiek mialam jeszcze jakies marzenia o drugim dziecku - obserwacja jej zycia rozwiaja je skutecznie i zabetonowala decyzje o jedynaczce! Podziwiam i chyle glowe przed mamami, ktore DAJA RADE gromadce dzieci! Trudno, ja sie nie nadaje ........wole byc jak najlepsza mama dla Misi niz wyrodna i zjechana psychicznie dla dwojki dzieci.

Zmykam bo musze odebrac Misie z przedszkola, a potem mamy gosci - wlasnie ta sasiadke!
Odezwe sie pozniej!

http://lb5f.lilypie.com/xYLEp2.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...