Skocz do zawartości
Forum

Żywe srebro


Iszpan

Rekomendowane odpowiedzi

witam

wczoraj Kuba połamał ulubioną zabawkę - gitarę i od rana ryk bo jej nie ma, wrrrrrrrrrr

a co do czytania ja też jestem za, Kuba niby nie słucha ale jak już któryś raz z rzędu czytam mu entliczka pentliczka to mówimy początek na przemian - ja jedno słowo on drugie itd. jest tak jeszcze z kilkoma krótkimi bajkami i wyliczankami

też już nie mam siły, w nocy prawie w ogóle nie odpoczywam, doszło chyba do tego przesilenie wiosenne

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

To ja do tego wątku koniecznie muszę dolaczyć:Oczko:
Moj Krzys dokladnie to samo wyprawia. Czasami mu takie pomysły do glowy przychodza że wmiekam.
Kiedys przy kasie karczemna awanture stoczylam z baba bo moje dziecie jej maslo zrzucilo. Moj uwielbia czekoladki (nie ma alergii) wiec przy kasie zawsze jest walka kto pierwszy ten lepszy.
Żeby chodził za reke na spacerze walczyłam chyba ze 4 miesiące, teraz chodzi ale zdarza mu sie ze sie wyrwie i w mig leci w druga strone, śmieje sie i cieszy ze mu sie udało.Wogole na mnie nie patrzy. Jak mu mowilam ze go zostawie i pojde sobie to go wogole nie obchodzilo, nawet sie za mna nie oglądnie. Zalicza wszystkie kałuże, kilkanascie spacerow sie zakonczyło szybkim powrotem do domu bo ...nie zdazylam, a moje dziecie sie wykapac chcialo. Tez czasem na basen chodzimy i niestety tez Krzys nie ma ochoty pojsc wczesniej spać.
Wczoraj wyrwal drzwi od szafki z zawiasów:Szok:
Ale najgorsze dni to przeżylismy teraz jak mały był w szpitalu na zapalenie płuc.
Po 2 dniach energia mu wrociła, nie dalo sie go utrxzymac na miejscu, darl sie o wszystko, rzucał krzesłami, grzbał po szafkach.Matki innych dzieci (wszystkie byly z dzieciakami 1-4 miesiace) patrzyły na nas jak na intruzów, jaki to on niewychowany, ze sobie nie moge z nim poradzić. Wogole nie chcial spac w dzień, za duzo bodzców było wiec nie mogl zasać, albo zaraz sie budził, efekt był jeszcze gorszy bo potem był niedospany i histeria była większa. Oczywiscie paru "zyczliwych" stwierdzilao żebym go na ADHD zbadała:duren: teraz wrocilismy do domu i jest normalnie, maly jest slaby , wiec jeszcze nie szleje, ale juz przestal tak histerycznie reagować:Oczko:

http://www.suwaczek.pl/cache/41ec268854.pnghttp://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/201106123809.jpg
http://www.suwaczek.pl/cache/4a7b5ffe5d.png
www.sunriseband.pl

Odnośnik do komentarza

Iszpan
No i piszcie, że też już nie macie czasem siły... bo mi jej fizycznie brak!

Iszpan spelniam twoje zyczenia- nie mam sily .
Wczoraj mojego Piotrka tak roznosilo ze az mnie trzepalo ale nie uznaje bicia wiec dusialam to w sobie, tlumaczylam mu i pyalam czy rozumie bylo : TAK, czy bedziesz grzeczny : TAK i co z tego wchodzil na komode i skakal, wnosil swoje autko na lozko siadal na nim i zjezdzal, przez to wyladowalam sie na M, a dzis dobra zonka pobiegla kupila mu pizze na przeprosiny obsluzyla (bo tak mi sie glupio zrobilo :))
Teraz na szczescie spi wiec odpoczywam psychicznie :)

http://piotrunio.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

gabalas
Gunia norma:sofunny:
Moj sie dzis owija w worki na śmieci, wyrywa włosy z umytego psa,przekrecił mi na takie wirowanie ze o malo co pralka z łazienki nie wyszla:Szok:Teraz rajtki sciaga a jak podchodze to ucieka:duren:

Gaba nie mow mi o pralce ostatnio przestawi temperature na gotowanie :0 na szczescie w pralce byly reczniki :) Dzis tez juz nabroil, usiadl w rajtuzach na nocnik i zrobil ....................... kupe wrrrrrr.
Potem wzial swoja butelke z mlekiem (i nie wiem jak to zrobil) ale odkrecil korek i wylal je na dywan i wcieral je- rece mi opadaja- nie wiem co sie z nim dzieje- chyba sie nudzi- przez ta "piekna sloneczna" pogode :Oczko:
A co do workow na smieci to rzowinal je i zrobil sobie dywanik :)

http://piotrunio.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

nie mam siły

gabiwitaj tutaj:Śmiech:

-dzisiaj zdjął z szyi chusteczkę i u teściowej namoczył ją w misce z psią wodą i podłogę mył bo bjudno
-karmił psa cistkami potem u\mu je zpyska próbował wyjąć
przestawił mi w piekarniku temperaturę ze 150 na 220, prawie bułki spaliłam
rozciął struną od gitary policzek
-na cmentarzu kopał swoją łopatką kretowiska, nie było siły zabrać go z domu bez łopatki
-w sklepie ja mu buty przymierzałam a on całował trampki, stały w zasięgu jego rąk i rzucał w koło

i jeszcze dużo więcej ale ja nie mam siły pisać
spać uciekam

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

Dzisiaj na spacerze Beniamin przez przypadek wpadł w kałużę. Myślałam, że się przestraszy, a on zaczął w niej tupać! Z uśmiechem na buzi robił "tupu- tupu, chlapu- chlapu". Worki na śmieci? Kochane! Przecież perscy książęta nam rosną, nie ma znaczenia czy to rolka worków czy papieru toaletowego, ważne, że chodnik mają!

http://www.suwaczek.pl/cache/545ce0df7a.png
http://www.suwaczek.pl/cache/4eb0aee931.png
+28 kwietnia 2008 Julcia wróciła do Nieba:Aniołek:

Odnośnik do komentarza

Gosia, i tak jesteś gigantka! Do tak późna na forum? Ale rozumiem, jak ja kładę małego, też marzę o chwili dla siebie, żeby poza obowiązkami mieć mały fragment życia... najczęściej muszę zająć się pracą zawodową (to mój mąż jest na wychowawczym!) na i czasami wpadam do Was, miłe panie!

http://www.suwaczek.pl/cache/545ce0df7a.png
http://www.suwaczek.pl/cache/4eb0aee931.png
+28 kwietnia 2008 Julcia wróciła do Nieba:Aniołek:

Odnośnik do komentarza

Hehe moj kiedys podobny numer zrobil , tylko ze on zdjąl rajtki i jakos nie usiadl normalnie na nocnik, zaczal cos kombinowac i w efekcie sie zesr.... na dywan:Zły: a raz stał przed nocnikiem i usilowal sikac jak dorosly facet, tylko za bardzo sobie trafic do nocnika nie mógł:Zły: Dlatego moje nerwy w odpampkowaniu przerosly wszystko i czekam do lata, az 'dorosnie" do tego bo ja nerwow nie mam:Rozgniewany:

monika hehe taki czyscioszek jak moj. tez musi wszystko powyierać. Tony chusteczek i papieru toal. juz zamrnowal.
Mial taki etap że rozlewal sobie po troszeczku picia na podloge i to wycierał:Szok:Kiedys cos wylal w wiekszej ilosci, nie mail nic pod reką procz,.... swojej kolderki.Zauwazylam dopiero co zrobil jak usilowal ja wpakowac do pralki:duren:

http://www.suwaczek.pl/cache/41ec268854.pnghttp://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/201106123809.jpg
http://www.suwaczek.pl/cache/4a7b5ffe5d.png
www.sunriseband.pl

Odnośnik do komentarza

gabalas
Hehe moj kiedys podobny numer zrobil , tylko ze on zdjąl rajtki i jakos nie usiadl normalnie na nocnik, zaczal cos kombinowac i w efekcie sie zesr.... na dywan:Zły: a raz stał przed nocnikiem i usilowal sikac jak dorosly facet, tylko za bardzo sobie trafic do nocnika nie mógł:Zły: Dlatego moje nerwy w odpampkowaniu przerosly wszystko i czekam do lata, az 'dorosnie" do tego bo ja nerwow nie mam:Rozgniewany:

monika hehe taki czyscioszek jak moj. tez musi wszystko powyierać. Tony chusteczek i papieru toal. juz zamrnowal.
Mial taki etap że rozlewal sobie po troszeczku picia na podloge i to wycierał:Szok:Kiedys cos wylal w wiekszej ilosci, nie mail nic pod reką procz,.... swojej kolderki.Zauwazylam dopiero co zrobil jak usilowal ja wpakowac do pralki:duren:

:sofunny::sofunny::sofunny::sofunny:

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

Mam w toalecie takie suszki pachnące, Beniamin po załatwieniu potrzeby bierze szczyptę kwiatów i wrzuca do sedesu... uwierzcie, nie ma szansy na spłukanie zanim cały ceremoniał nie zostanie zakończony! Boję się, co będzie dalej... na :Zakręcony:razie starczają mu kobierce z papieru toaletowego czy worków na śmieci... już współczuję jego przyszłej dziewczynie!

http://www.suwaczek.pl/cache/545ce0df7a.png
http://www.suwaczek.pl/cache/4eb0aee931.png
+28 kwietnia 2008 Julcia wróciła do Nieba:Aniołek:

Odnośnik do komentarza

wiecie co, ten wątek jest super, jak tak sobie czytam to od razu mi się humor poprawia:Śmiech: chociaż jak broi to mi wcale nie do śmiechu, ale na monitorze to te sreberka są takie rozbrajające, pomysłowe, twórcze, przy nich sie nudzić nie można, wielkie :brawo::brawo::brawo:

ja dzisiaj przed piątą zostałam postawiona do pionu, bo Kubie się sikać zachciało i jak posiedział pół godziny na nocniku to od razu bieg sprinterski zaczął uprawiać i ani myślał o spaniu, teraz drzemie i ja też się chyba przytulę bo na oczy nie widzę

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

A moj sie nawet na pol sekundy nie połozył:Zły: Wsadzilam go do łozeczka to tak nim trzpal że sie balam czy sie z nim nie wywróci.
Znalazłam dziś w takiej nieuzywanej szufladzie w stole w kuchni .....ziemniaki , ktore moj syn tam wpakowal chyba jakies 2 tyg. temu juz kielkowac zaczeły:Szok:
Usiadł z nami przy stole co by ładnie zjeść obiad ale mu sie znudzilo, zabrał talerz, dostał 4 bieg i zaczal uciekac do pokoju, oczywiscie po drodze gubiac obiad. Teraz sie w worki na smieci owija:Szok:

Folia to też był hit. Raz zapakował w nią zupe.... wiecie jak to sie skonczyło:Zły:

http://www.suwaczek.pl/cache/41ec268854.pnghttp://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/201106123809.jpg
http://www.suwaczek.pl/cache/4a7b5ffe5d.png
www.sunriseband.pl

Odnośnik do komentarza

Mi tez się tu podoba, dzisiaj rano tak głośno śmiałam się z waszych historii, że męża obudziłam! Rzeczywiście wychodzi nam takie małe archiwum. Ja nie mam zwyczaju spisywania bądź co bądź wkurzających momentów, ale gdy za kilka lat nabędziemy już do tego wszystkiego dystansu... jak na osiemnastkę przeczytamy im w "prezencie" wspomnienia z dzieciństwa... już widzę ten pąs na twarzy!:sofunny::sofunny::sofunny:

http://www.suwaczek.pl/cache/545ce0df7a.png
http://www.suwaczek.pl/cache/4eb0aee931.png
+28 kwietnia 2008 Julcia wróciła do Nieba:Aniołek:

Odnośnik do komentarza
Gość mrs_szaya

No ja również oplułam monitor i to kilka razy
Niby smieszne sie wydaje ale jak sie tego na wlasnej skorze doswiadcza to sie płakać bardziej chce
Niby takie małe a szybsze silniejsze i jakby inteligentniejsze... :)
Pocieszyc sie mozna tylko tym, ze albo z tego wyrosną albo sie uodpornimy i znajdziemy jakies sposoby ;)

Odnośnik do komentarza

Najnowsze newsy!
Ja, żeby złapać dziesięć minut dla siebie (a raczej dla domu, który muszę do porządku doprowadzić) wsadzam dzieci do kąpieli. Zuza duża, świetnie sobie radzi. Dzisiaj super! Słyszę jak czytają bajeczki, spokój, nikt nie woła, nikt nie panikuje. Wchdzę, by nacieszyć się widokiem grzecznego dwulatka, chwalę Zuzię, że ładnie zajmuje się bratem, rozglądam się bezwiednie, nagle mój wzrok przykuwa ognista czerwień odpływu... kurcze, myślę, woda czysta, co jest grane. Po chwili do odpływu zbliża się mała dłoń próbująca upchnąć w niewielkim otworze fragment mojej osobistej gąbki! Tak, tak... błogość chwili zasłoniła mi fakt, że Beniamin kęsami drze gąbkę na strzępy!:Zakręcony::Płacz::Zakręcony:

http://www.suwaczek.pl/cache/545ce0df7a.png
http://www.suwaczek.pl/cache/4eb0aee931.png
+28 kwietnia 2008 Julcia wróciła do Nieba:Aniołek:

Odnośnik do komentarza

te gąbki, to chyba jakiś hit czy co, Kuba mówi na nie mop i uwielbia odgryzać kawałeczki:Histeria:
dzisiaj wlazł mi na krzesło, z krzesła na stół za stołu na okno a tam kupa szkła, kwiatki i o mało co byłaby kraksa, zdążyłam w ostatniej chwili, pociął nożyczkami swoje dwie pary rajtuz a potem darł się wniebogłosy: napjawić!!!!!!

ukradł babci ostry pilniczek i jak go zobaczyłam jak z ucieka z tym pilniczkiem, nogi się pode mną ugięły a jakby tak poleciał i się nadział wrrrrrrrrrrr

dobre to z tą osiemnastką:brawo::brawo::brawo:
można jeszcze przy dziewczynie poczytać, albo straszyć, że to sie zrobi, oczywiście jak im nie przejdzie i jak będą na tyle dorośli, że może to być dla nich jakieś zagrożenie

a co to, dziewczynki są grzeczne i ułożone, żadna dziewczęca mama nie dołączy???

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

,Witam w kolejnym dniu wzmagań:Spoko:

Faktycznie nie ma zadnej dziewczynki, czyzby to same aniołki:Oczko:
Zapomnialam wczoraj dopisać ze jak poszedł na ta nieszczesna drzemke z ktorej nic nie wyszło, to dałam mu mleko do picia a on je rozlewał po poduszce patrząc jak wsiaka:Szok:
Gąbki tez kiedys skubal ale juz na szczescie zaprzestal:Oczko: Teraz jest na etapie wrzucania roznych rzeczy do kibla i spuszcza wode. Wczesniej ładował tam tony papieru , ale widac to mu juz nie wystarcza. Musze bardzo uwazać. Wrzuca tam swoje ciuchy , zabawki, kiedys wrzucił smoczka, pomachał mu, powiedzil papa i tyle smoczka widzieli. Myslałam ze to fajnie bo moze wreszcie o nim zapomni, ale gdzie tam , kazal go sobie wyjąć, a jak mu powiedzilam że juz go tam dawno nie ma i moze teraz to go w Wisle znajdzie to tak zaczał wrzeszczeć ze mu musialam nowy kupić:Zły:

http://www.suwaczek.pl/cache/41ec268854.pnghttp://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/201106123809.jpg
http://www.suwaczek.pl/cache/4a7b5ffe5d.png
www.sunriseband.pl

Odnośnik do komentarza

Witam
Jak to milo po malej nieobecnosci poczytac i w taka paskudna pogode humor sobie poprawic.
Moj dzis znowu wstal wczesnie- oczywiscie na kupke (dlaczego/????????????? a ja tak bardzo chcialam jeszcze spac) zalatwil potrzebe i ani mu sie widzi dalej spac ale ja nie dalam rady zamknelam oczy o ano, mama to mama tamto (za duzo on nie mowi ale blebla tyle ze glowa pekac- az sie boje jak sie bardziej rozkreci) i nie dalam rady spac trzeba bylo wstawac.
Na razie jeszcze nic nie wymyslil no moze procz tego ze polozyl sie na podlodze i udawal ze spi i wolal amu wiec dalam mu mleko a jak chcialam go polozyc na lozko to nie i dalej na podloge :)
Teraz siedzi i wyciaga wszystkie zabawki i bardzo sie cieszy :)
Moze bedzie dzis grzeczny :) oby bo pogoda mnie nie nastraja do zabawy.
Wczoraj zabralismy go na zakupy i zanim weszlismy do sklepu przed nami szedl gosc i palil papierosa a Piotrek: Mama (i tu palcem pokazal na pana) fu fu, gosc sie odwracal i tylko mine walna a Piotrek fu fu i zatkal nos- troche mi glupio bylo. Ale za to w sklepie byl grzeczny, bo zatrzymalam sie z nim w dziale z zabawkami :) a M w tym czasie biegal po sklepie- Piotrus byl taki szczesliwy ze hoho. A przy kasie bylo malzenstwo z jakims dzieciaczkiem (mniej wiecej w wieku Piotrusia) i tak sie to dziecko darlo ze az Piotrka zamurowalo i nawet raz mi nie pisnal tylko mowil: mama dzidzi leeeee.
Tak wiec weekend minal nam w miare spokojnie :) Oby wiecej takich dni.
A co do dziewczynek- to faktycznie- mamuski ujawnijcie sie :Oczko:

http://piotrunio.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...