Żywe srebro

[monika4]

a Kuba jakoś nie chce kompletnie nic opowiadać o tym co w przedszkolu, na pytanie jak było - mówi - fajnie, kiedy pytam - to co robiliście??? mówi, że tajemnica...
trochę mnie to dziwi, ponieważ normalnie buzia mu się nie zamyka a tu nagle półsłówka...

właśnie zapastowałam piętro i ledwie dycham

[andzia]

Adriana wiem
Monika Stasiu jak go pytam jak było w przedszkolu, to opowiada mi o tym co było na obiad. A jakieś większe szczegóły to np. w trakcie zabawy coś tam mu się przypomni i wtedy mówi, jak pytam to też rzadko. Myśle, ze to normalne, nie ma co za dużo naciskac, a wtedy zacznie opowiadac
Stasiu chodzi tez na tance i jak prosze, zeby pokazał co sie nauczyli, to nie chce. A jak jest sam w pokoju, to wtedy urzadza pokazówy

[monika4]

andzia ufffffff a już myślałam nie wiadomo co
ale super z tańcami, nie pisałaś!!!! mieliście go jeszcze zapisać na jakąś tam odmianę karate?? i co???

[andzia]

Monika Stasiu ma dodatkowo w przedszkolu tańce i angielski.
Z teakwondo nie wyszło, bo było za mało chetnych w jego wieku, a z 7-latkami nie chciałam go puszczac. Moze za rok sie uda.
Z to od miesiaca jeździ na basen:)

[monika4]

andzia widzę, że zajęć mu nie brakuje, szkoda, ze mało go męczą

[andzia]

monika4

andzia widzę, że zajęć mu nie brakuje, szkoda, ze mało go męczą

[gabalas]

Witam

Nika ma tylko katar, najprawdopodobniej od zębów ciezkie to zabkowanie bedzie oj cięzkie

Krzysiek tez jakos ze szczegolami nie opowiada zycie przedszkolnego
A z lalkami to ostatnio taki motyw był: zobaczyl jakas reklame lalek i stwierdzil ze tez takie chce do zabawy w domu, no to sie go pytam czy w przedszkolu tez sie lalkami bawi, na to on ze dziewczynki sie bawia , "a chłopcy co robią?", "rzucamy nimi do koszyka"

Dzis rano mojemu synowi prawie skrzydelka i aureola wyrosły. Wstał bez jęku "dzien dobry", myl ręce i zęby , normalnie sie ubrał, podchodzi do mnie przytula sie "lubisz mnie??,kochasz mnie??, zaraz leci do m to samo. Potem 'kocham mamusie, tatusia i Nike" mysle dziecko mi sie rozchorowało czy co?? W koncu juz ubrany " papa kochana Niko i mamusiu, Mikołaj przyniesie kuchnie, prawda?????

[monika4]

gabalas

Witam

Nika ma tylko katar, najprawdopodobniej od zębów ciezkie to zabkowanie bedzie oj cięzkie

Krzysiek tez jakos ze szczegolami nie opowiada zycie przedszkolnego
A z lalkami to ostatnio taki motyw był: zobaczyl jakas reklame lalek i stwierdzil ze tez takie chce do zabawy w domu, no to sie go pytam czy w przedszkolu tez sie lalkami bawi, na to on ze dziewczynki sie bawia , "a chłopcy co robią?", "rzucamy nimi do koszyka"

Dzis rano mojemu synowi prawie skrzydelka i aureola wyrosły. Wstał bez jęku "dzien dobry", myl ręce i zęby , normalnie sie ubrał, podchodzi do mnie przytula sie "lubisz mnie??,kochasz mnie??, zaraz leci do m to samo. Potem 'kocham mamusie, tatusia i Nike" mysle dziecko mi sie rozchorowało czy co?? W koncu juz ubrany " papa kochana Niko i mamusiu, Mikołaj przyniesie kuchnie, prawda?????

po pierwszym padłam i zaczęłam się turlać
kątem oka przeczytałam dalej
i juz nie wstanę z podłogi

[gabalas]

Monika wierz mi tez padłam, cwaniaczek maly, manipulant

[andzia]

monika4

gabalas

Witam

Nika ma tylko katar, najprawdopodobniej od zębów ciezkie to zabkowanie bedzie oj cięzkie

Krzysiek tez jakos ze szczegolami nie opowiada zycie przedszkolnego
A z lalkami to ostatnio taki motyw był: zobaczyl jakas reklame lalek i stwierdzil ze tez takie chce do zabawy w domu, no to sie go pytam czy w przedszkolu tez sie lalkami bawi, na to on ze dziewczynki sie bawia , "a chłopcy co robią?", "rzucamy nimi do koszyka"

Dzis rano mojemu synowi prawie skrzydelka i aureola wyrosły. Wstał bez jęku "dzien dobry", myl ręce i zęby , normalnie sie ubrał, podchodzi do mnie przytula sie "lubisz mnie??,kochasz mnie??, zaraz leci do m to samo. Potem 'kocham mamusie, tatusia i Nike" mysle dziecko mi sie rozchorowało czy co?? W koncu juz ubrany " papa kochana Niko i mamusiu, Mikołaj przyniesie kuchnie, prawda?????

po pierwszym padłam i zaczęłam się turlać
kątem oka przeczytałam dalej
i juz nie wstanę z podłogi

Cwaniaki małe!!!

[andzia]

Gaba dobrze, ze u Niki nic poważnego.
mam nadzieje, ze nie bedzie az tak źle z tym ząbkowaniem.
Mój Stasiu przechodził ząbkowanie zupełnie bezobjawowo, za to zołzy na każdego zęba miały gorączkę i sraczkę, że o marudzeniu nie wspomnę

[gabalas]

Zadzwonili do mnie z przedszkola zeby Krzyska odebrać, bo......ma ospe Ma moze z 5 kropek i to eszystko, zobaczymy co bedzie dalej i czy sie Nika zarazi

[andzia]

gabalas

Zadzwonili do mnie z przedszkola zeby Krzyska odebrać, bo......ma ospe Ma moze z 5 kropek i to eszystko, zobaczymy co bedzie dalej i czy sie Nika zarazi

O matko!!!
A czemu mi sie kojarzyło, ze on już miał?

[andzia]

Moja:

za zdrówko

[gabalas]

andzia

gabalas

Zadzwonili do mnie z przedszkola zeby Krzyska odebrać, bo......ma ospe Ma moze z 5 kropek i to eszystko, zobaczymy co bedzie dalej i czy sie Nika zarazi

O matko!!!
A czemu mi sie kojarzyło, ze on już miał? bo w czerwcu jak jeszcze do zlobka chodzil to byla plaga, a ja go wtedy w domu przetrzymalam bo jechalismy nad morze, pisalam o tym i dlatego Ci sie skojarzylo

[Catalabama]

Ostatnio u kilkorga znajomych dzieci mają ospę dodam, że z różnych są szkół i regionów Polski :)
No oby nie za dużo Go wysypało - szybciej zejdzie i będzie mniej uciążliwa :) Dobrze, że teraz niż później :)

Teraz czekać czy Córa załapie, znam przypadki, że jedno z rodzeństwa miało a drugie nie...

Mój Filip ospę przechodził w wieku 8m, wtedy sporo się nacierpieliśmy, ale teraz z pespektywy czasu patrząc dobrze, że wtedy - pocierpieliśmy, ale było minęło i nie drapał się jeszcze.

[adriana8899]

Czesc moje mlode, spokojne mamy malych, apatycznych aniolkow...
Wiecie co?? Moja malzolina ma dzis wolne i pospalam do... 12. Normalnie szok. Nie pamietam kiedy tak bylo. Wstalam a tu... Mlodej ciuchy wyprane, wywieszone... Kuchnia wysprzatana na blysk. No szoooook!!!! Jakas bajka poprostu. Dziecko ubrane, najedzone, z suchym pampersem i sie bawi a on przy komputerze. Do tej pory sie zastanawiam czy obudzilam sie napewno w swoim domu...
Gaba zdrowka dla mlodego i odpornosci dla mlodej. Tylko kurcze przy zabkach z tym slabo. No ale moze sie uda! 3mam kciuki!!!
Monika tez bym zaczela wymyslac niestworzone historie gdybym uslyszala "tajemnica".
Andzia moze mu trzeba jeszcze jakichs zajec? Zeby sie zmeczyl? Moze ich walca na tych tancach ucza i dlatego ma jeszcze tyle energii?

[andzia]

Gaba no tak, teraz sobie przypominam.Trzymajcie się jakoś
Lepiej teraz, niż np. w świeta.

Adriana ale super niespodzianka!!!

[Martek73]

monika4

wrrrrrrrrrrrrr
Kuba od wczoraj pokazuje charakter - wymuszanie wyciem - z przedszkola zabieraliśmy wyjca bo on chce!!!! acti fiza!!!! potem w domu o wszystko wycie i kaszl zaraz!!! umówiliśmy się, że jak posprząta swoje zabawki to dostanie tego cholernego acti fiza, sprząta od wczoraj - ja nie mogę, ja zaraz to zrobię, pomóż mi, jestem zmęczony, naaaaaaaaaaaaaprawdę nie mam siły, muszę się jeszcze bawić i tak jednym ciagiem mówię, że nie dotrzymuje słowa - on - ale ja chcę ale nie mogę, mówię, że będzie kara - on - nie chcę żeby tak było!!!! mamusiu, ja cię przepraszam, przytulę!!!! nie mogę dzisiaj sprzątać, ja sie wtedy tak strasznie meczę i nie mogę nic robić
i tak od rana
zaraz go chyba za drzwi wystawię

adrina strasznie mi przykro, ja jestem kompletnie rozbita wobec choroby dzieci, jakoś nie umiem sobie z tym poradzić, zupełnie

gabi a co z Nika???

andzia ale masz kochanych facetów!!!!

Witajcie.
Mój synek też ma niezły charakterek. Trochę mu popuściłam i mam efekty. Może któraś z Was zna jakiś sposób na usypianie dziecka w swoim łóżeczku? Szymek ma 2,5 roku i jak tylko chcę go położyć u niego zaczyna krzyczeć w niebogłosy. Czasami zastanawiam się, kiedy sąsiedzi zadzwonią po policję.
Pozdrawiam

[Catalabama]

Martek nie znam innego jak albo tłumaczenie, że już duży chłop z Niego, że ma swoje łóżko, że duże łóżko to łóżko Mamusi i Tatusia, że Mama też potrzebuje wyspać by na zabawę mieć czas z nim w dzień, a jak śpicie razem to już tyle sił nie ma. I po prostu zostawianie go u siebie i bycie przy nim aż zaśnie. Jak się obudzi to przenoszenie z powrotem tam do niego i tak dopoki się nie przyzwyczai... Po prostu konkretne NIE i finito...

Trudne na pewno to, ale czy jest inne wyjście ?

[andzia]

Właśnie skończyłam prasować i obżarłam się frytkami

Poszłam dziś z zołzami po Staśka, a że pogoda była cudna, mieliśmy w planach jeszcze spacer. Młody był akurat z grupą na dworze, oczywiście szaleństwa na całego, normalnie z niego ciekło, cały mokrusieńki, koszulkę mogłam wykrecac, włosy mokre, mam nadzieje, ze sie nie rozchoruje. Szybko poszliśmy do domu, przebrałam, go, wysuszyłam, wziął rower i poszliśmy we czwórke do parku. Jak wróciliśmy, to myślałam, ze nie zyje, normalnie nóg nie czułam

Gaba jak na froncie ospowym?
Martek witam mame kolejnego sreberka.
Mój STasiu od urodzenia zasypiał sam, problem pojawił sie jak urodziły się dziewczyny, chciał, zeby przy nim siedziec, az nie zasnie. Nie chciałam, zeby poczuł sie odrzucony, wiec to robiłam, niejednokrotnie z dziewczynami przy cycu siedziałam na jego łózku i śpiewałam piosenki, a z dnia na dzień czas zasypiania sie wydłużał. Byłam wykończona...Jak tylko dziewczyny zaczeły w miare dobrze zasypiac wieczorami, postanowiłam sie ostro za niego zabrac, wytłumaczyłam, ze od dzis zasypia sam, czytamy bajke, gasimy światło i dobranoc. Oczywiście codziennie były histerie, wołanie mnie po milion razy, zeby go przykryć, ze siku, ze pić itd, ale gdzie po 2 tygodniach zaczął zasypiac SAM bez problemu. Myśle, ze najwazniejsza jest konsekwencja, jak juz sie postanowi, to nie wolno odpuszcac. Początki na pewno nie sa łatwe, ale warto!!!
Ale sie rozpisałam...ufff

[monika4]

[andzia]

[monika4]

andzia

wkleję

hej
padnięta jestem
nie zawiozłam Kuby dzisiaj do przedszkola tylko posiedzieliśmy na podwórku, potem trzy godzinny leśny spacer, potem zostawiłam młodego z m. a z mamą pojechałam na zakupy do oszołoma, wracałyśmy już po 18.00 i jakieś 5 km. od domu, na drodze w lesie korek, okazało się, że jakieś małżeństwo jechało sobie spokojnie skuterem z małym dzieckiem i mieli bliskie spotkanie z dzikiem, nie znam szczegółów, w każdym bądź razie wszyscy przeżyli, były dwie karetki, jedna odjechała na sygnale, druga normalnie, ze skutera miazga, co z dzikiem - nie wiem, postaliśmy sobie przy tym wypadku ponad pół godziny, potem policja wznowiła ruch
jadąc wieczorem po Kubę, byliśmy już dwukrotnie w ciągu tygodnia, świadkami zderzeń aut z sarną - tym razem w mieście - przy drodze zaraz za cmentarzem jerzmanowskim a jeszcze przed pętlą autobusową
powiem wam, że mam stresora jak jeżdżę teraz samochodem, zresztą kilka lat temu też mieliśmy wypadek z udziałem sarny, więc wiem jaka to frajda coś sporo tych zwierząt ostatnio na drogach, kiedyś tego nie było aż na taką skalę

[gabalas]

witam

Krzysiek ma 14 kropek ospowych

Opisze Wam wczorajsza dyskusje
W Nike ostatnio musze wmuszac jakiekolwiek jedzenie bo przez te zeby odmawia wszystkiego i tak wieczorem ja karmie a mlody
Nika jedz bo Ci siusiak nie urosnie
Krzysiu ale nikusia jest dziewczynka i nie bedzie miala siusiaka
Bedzie miała urosnie jej zobaczysz
a mamusia tez jest dziewczynka i nie ma siusiaka
masz , masz tylko jak pan doktor Ci nike z brzucha wyciagał to ci go schował do srodka w tym momencie dalsz dyskusja była zbedna

A do tego postanowil ze zostanie dentystą zeby mi zęby naprawiać
tak na marginesie, rozpad mi sie ząb, wiec mu pokazalam co sie dzieje jak sie o zeby nie dba i dzis mnie o 15 wizyta czeka Takie to na nim wrazenie zrobilo ze non stop lata zeby myć i mowie ze mamie robaki zeby zjadły i ma brzydkie