Żywe srebro

[Gunia_G]

andzia

W koncu mam chwile, Bosze jakie mi marudy rosna

Wczoraj cały dzien na dworze, popoludniu z Maryską do lekarza, świszczy na oskrzelach, ale narazie probujemy leczyc wziewami, na dwor nadal mozemy wychodzic.

Nie mowiłam Wam wczesniej, zeby nie zapeszac, jutro ide ze STachem na migdała, podejscie nr 4. Oby tym razem sie udało. Wychodzimy w Wielka Sobote, takze na Swieta nie przygotuje w tym roku nic:(

Gunia duuuuuuuuuuużo zdrówka dla Piotrusia!!!!!!!!!!!!!!
Andzia to trzymam kciuki oby to podejscie bylo juz ostatnim

monika4

witam i spadam do roboty, Kuba obudził się o 2.30 wyspany!!!! i do czwartej szalał
teraz łazi jeszcze w piżamie
a ja dzisiaj ostatnia dawkę antybiotyku biorę

gunia zdrówka dla Piotrusia, dobrze, że ty juz lepiej, współczuje siostrze zabiegu ale to trzeba zrobić i już!!!!!

Monia no to nie zazdroszcze moj dzis gadal przez sen ze chce takie ciasteczka jak ma olus (koega ze zlobka, a ciasteczka byly jakis miesiac temu i ciagle chcial takie a potem byla cisza a teraz w nocy mu sie przysnily musialy byc dobre)

Ja juz po wizycie u gina i jestem szczesliwa "dowcipne" piguly pomogly, pogadalam z lekarka o tym moim zamrazaniu czy musze isc do szpitala bo mi nie na reke to wiec podala mi adres przychodni gdzie robia to na fundusz wypisala skierowanie i zaraz po @@@ czyli po swietach mam tam sie zglosic :)))

[andzia]

Gunia super!!! Trzymam kciuki.

Monika obys w koncu sie wykurowała i kolejne leki nie były potrzebne.

Wziełam sie za sprzatnie, ale stwierdziłąm, ze to bez sensu, bo K. zostaje do soboty sam z dziewczynami i widomo o co chodzi

[Gunia_G]

andzia

Monika obys w koncu sie wykurowała i kolejne leki nie były potrzebne.

Monia podlaczam sie do zyczen Andzi
Oki uciekam robic obiad i zmykam z Piotrkiem na dwor.

[Regina]

monika4

regina super, że to napisałaś, uśmiałam się jak cholera dziewczyno!!! ja mam wyobraźnię!!! trzeba czasami odreagować i użyć odpowiedniego języka i ciała i werbalnego
a czemu latałaś do dermatologa, coś przegapiłam???? Michałka wysypało czy jak???
a co do spaceru i odległości jaką mogą na nogach nasze dzieci pokonać to obawiam się, że nie ma granic, one się nie męczą!!!! cyborgi jakieś, z Kubą w ubiegłym roku przeszłam prawie trzy kilometry, tzn. ja tyle on sporo więcej bo biegł do przodu parę metrów, potem wracał, robił kółka dookoła mnie, po powrocie do domu przesiedział na nocniku pół godziny i...dalej bieg

ja z kolei dalszy dzień sprzątania i odwaliłam naprawdę kawał wielkiej roboty z rozhisteryzowanym dzieckiem, dobrze, ze po południu mama z nim wyszła na 2 godziny na podwórko, to mogłam przyspieszyć, w każdym bądź razie - prawie całe piętro juz mam z głowy, zostało odkurzyć ale to już po zmianie poscieli

Już od dawna Michał ma takie zaczerwienione policzki, chropowate. Pytałam pediatrę, ale on za każdym razem mówiła, że taka jego uroda. Zaleciła stosowanie jednego preparatu, ale ona jest niestety podatna ( i jej mąż ginekolog) na tzw. niusy farmaceutyczne, przyjmuje tych wszystkich akwizytorów. No właśnie ...
Jak było zimno to Michałowi te policzki straszliwie siniały. Miał jak nos pijaka. No i powiedziałam jej to znów, a ona, ze to jest rogowacenie mieszkowe i taka jego uroda. Stwierdziłam, ze pójdę z Małym do dermatologa, a ta, co mnie zaskoczyło, zaczęła mi to odradzać. Bo ten zapisze maści, nie maści, a po co to. No i w końcu poszłam. Okazało się że moja pani doktor miała rację, ale wolałam to usłyszeć z ust specjalisty. Przy okazji powiedziała, że ten lotion do policzków, który tamta zaleciła nie jest na to. No właśnie ... Trzeba to przeczekać. W okresie dojrzewania mu to podobno ma zniknąć. Póki co stosować inny krem i nie opalać.
Gunia, zdrówka i jeszcze raz zdrówka!!!!

[andzia]

My juz spakowani:)
Stasiu oólnie dobrze nastawiony, bardziej od samego zabiegu boi się pobierania krwi. Przez tego głupiego migdała ominął go w przedszkolu Mikołąj i Bal Przebierańców, a jutro ominie go Zajączek. No cóz, takie zycie, oby w końcu to dziadostwo wycięli!!!

Regina dobrze, ze dermatolog rozwiał Twoje watpliwosci.

A tak w ogóle to padam na ryj, nie wiem, czy moim dziewczynom wychodza kolejne zeby, czy przesilenie wiosenne je dopadło, ale były dzisiaj nie do zniesienia. Ryczały w wózku, w domu, wszedzie. Popoludniu poszlismy na Plac Zabaw, Maryśka dawała takiego czadu, ze musiałm ja niesc do domu na rekach, jednoczesnie pchajac wozek z Zosia, który był bardzo niestabilny, bo tylko z jednej strony obciążony i pilnowac Stacha, który jechał przed nami hulajnoga. A w domu dziewczyny turlały sie po podłodze, ja cos robiłam w kuchni, słysze ryk, wiec ide, a tam: Zosia leżała na plecach, na niej Maryśka i gryzła ją po buzi. Efekt taki, ze biedna Zosia ma cały policzek i wargi poharatane:( Pierwsza bójkę mamy za sobą:)

[monika4]

andzia sorki ale rozbrajające są te twoje dziewczyny!!!!! kocham je na odległość za pomysły
trzymam kciuki za wstrętnego migdała oby w końcu przepadł

gunia super, że uda się nadżerkę wymrozić i to w przychodni

regina i dobrze zrobiłaś, że skonsultowałaś wątpliwości z dermatologiem, w końcu specjalista

a my dzisiaj cały dzien na dworze, najpierw m. kopał ogródek, potem ja siałam i sadziłam, oczywiście Kuba ambitnie pomagał nie wiem co mi gdzie powschodzi po jego szleństwach na grządkach

umęczona idę sie myć i spać

[andzia]

monika4

andzia sorki ale rozbrajające są te twoje dziewczyny!!!!! kocham je na odległość za pomysły
trzymam kciuki za wstrętnego migdała oby w końcu przepadł

:całus:

A za ogródek-podziwiam!!!
My tez mamy swój mały kąt do zagospodarowania, ale chcielibysmy wszedzie zasiac trawe, piaskownica, jakas hustawka, zjezdzalnia itp. Niestety w tym roku chyba nie damy rady:(

[monika4]

a teraz was zostawiam i dobrej nocki życzę, udam się na zasłużony odpoczynek, poznałam przyczynę niespania nocnego Kuby - zbliża się pełnia a on, od zawsze tydzień przed pełnią kiepsko śpi, jakoś tak dziwnie reaguje, podczas pełni za to śpi jak suseł

aaaaaaaaaaaaaaaaaaa miałam sie pytać - andzia a jak zamiłowania rolnicze u Stasi? nadal czy przeszły???

papapapa

[Gunia_G]

Witam
Wpadams ie przywitac i uciekam z dzieckiem do przychodni na kontrole mam nadzieje ze to koniec chorowania.
Wczoraj po poludniu wyciagnelam w koncu dziecko na dwor i potem nie chcial wracac do domu, i znowu sie zaczela mania slimakow juz wczoraj znalazl pierwszego i jaka radoche z tego mial a juz myslalam ze slimaki to przeszlosc :)))))

A tak w ogole to jestem troche zla, bo byla szansa zebym od dzis miala prace w MOPRze tylko byl jeden warunek ktorego nie spelniam musialabym byc zarejestrowana w urzedzie pracy jako bezrobotna, umowa juz lezy wypiasana i jest potrzebna osoba do sekretariatu od wczoraj wiec oficjalnie bylo powiedziane kto ma kogos bezrobotnego zeby przyszedl od jutra do pracy i gdyby nie to to juz bym tam byla :)))) mowie ja to jestem pechowa

[Gunia_G]

Juz jestesmy lekarka kazala dobrac do konca ten antybiotyk i wypisala recepte na ribomunyl mamy sie zaszczepic zeby juz tak czesto nie chorowac, ma zaczac to przyjmowac tak kolo 27 kwietnia bo na razie musi sie wzmocnic, moze na przyszla jesien nie bedzie juz tak czesto chorowac

[Regina]

Gunia, trzymam kciuki, żeby ta robótka był Twoja!! Ja miałam to "zamrażanie" (krioterpia). Zrobiła mi to moja ginekolog, na Fundusz, od ręki. Poszłam na wizytę, przyciągnęły tę machinę i była jazda bez trzymanki. A potem przez dwa tygodnie takie obrzydliwe czopki dopochwowe, czyli przyrosłam do podpaski. No i zero seksu.

[monika4]

nie żyję urobiona jak osioł, do tego nerwy mi puszczają kompletnie, Kuba pomagał mi mielić mięso w maszynce i stał obok otwarty olej, powiedział, ze go zamknie i nieopatrznie przewrócił butelkę, butelka wylała sie na przedłużacz, do którego podłaczona jest kuchenka i nic sie poza tym nie stało, wystarczyło umyć blat, przedłużacz, ewentualnie zmienić go i tyle a ja sie wydarłam na dziecko, doskonale wiem, że zrobił to niechcący ale mnie juz poniosło, wykrzyczałam swoje i nie dałam sie przeprosić, m. go zabrał ode mnie
strasznie mi głupio, że nie zapanowałam nad emocjami ale juz oczami duszy widziałam jak się zapala ogień od tego oleju itd.
chyba jakieś proszki powinnam brać

gunia a nie zdążysz się przypadkiem zarejestrować w pośredniaku??? fajnie by było gdybyś dostała te pracę

[Gunia_G]

Witam
Ja juz na pelnych obrotach bylam w przychodni zrobilam badania z krwi, potem skoczylam do naszej przychodni po zaswiadczenie do zlobka dla Piotrka bo wczoraj calkiem o tym zapomnialam :)
Dziecko juz wstalo, zjadlo a teraz truje ze chce ciastoline :)

Regina

Gunia, trzymam kciuki, żeby ta robótka był Twoja!! Ja miałam to "zamrażanie" (krioterpia). Zrobiła mi to moja ginekolog, na Fundusz, od ręki. Poszłam na wizytę, przyciągnęły tę machinę i była jazda bez trzymanki. A potem przez dwa tygodnie takie obrzydliwe czopki dopochwowe, czyli przyrosłam do podpaski. No i zero seksu.

Reginka wiem ze zero seksu moj juz zalamany, bo od 3 tygodni nic nie ma, bo ja najpierw mialam "dowcipne" cudenka i nie wolno bylo nic a po nich tez jest zakaz teraz czekam na okres a potem zamrazanie wiec tez cisza w tej sprawie

monika4

nie żyję urobiona jak osioł, do tego nerwy mi puszczają kompletnie, Kuba pomagał mi mielić mięso w maszynce i stał obok otwarty olej, powiedział, ze go zamknie i nieopatrznie przewrócił butelkę, butelka wylała sie na przedłużacz, do którego podłaczona jest kuchenka i nic sie poza tym nie stało, wystarczyło umyć blat, przedłużacz, ewentualnie zmienić go i tyle a ja sie wydarłam na dziecko, doskonale wiem, że zrobił to niechcący ale mnie juz poniosło, wykrzyczałam swoje i nie dałam sie przeprosić, m. go zabrał ode mnie
strasznie mi głupio, że nie zapanowałam nad emocjami ale juz oczami duszy widziałam jak się zapala ogień od tego oleju itd.
chyba jakieś proszki powinnam brać

gunia a nie zdążysz się przypadkiem zarejestrować w pośredniaku??? fajnie by było gdybyś dostała te pracę

Monia wiem ze to nie wytlumaczenie ale czasem tak bywa ze czlowiekowi nerwy puszcza.
Co do zarejestrowania to nici z tego bo ja oficjalnie nadal jestem zatrudniona wiec za duzo roboty przy tym a pracownik byl im potrzebny od wczoraj i to pilnie i siostra mowi ze kogos tam wytargaly nie sa zadowolone ale z musu dobra i taka osoba ale bedzie trzymac palec na pulsie moze jeszcze kiedys cos podobnego sie trafi ze bedzie jakas praca bez konkursu

[gabalas]

dziewczynki.. jestem żyje, pisze jedna lapa bo w drugiej Weroniczka

Porod jak na mnie expressssss. o 8.30 przyjechalismy do szpitala, zanim mnie przyjeli i trafilam na sale przedporodowa bylo ok 10. rozwarcie male , wiec zgodzilam sie na oxy z zzo no ale jak mi przed 12 podali oxy to juz na zzo sie nie zalapalam... nie zdazylam, ledwo na lozko porodowe weszlam.... patrze na zegarek 13.00 2 pchniecia i 13.05 juz mialam mala na sobie

Wercia jest malenka ale dostala 10 ptk. jest zdrowa, je jak smok ogolnie jast fajnie

Krzys był w ciezkim szoku jak przyszedl do domu i mala zobaczył nie wiedzial co ma zrobić, najlepszy byl jak mala kapalismy , wzial sobie stoleczek i stana na nim co by lepiej widziec, na razie jest ok. zobaczymy jak bedzie dalej

[Gunia_G]

gabalas

dziewczynki.. jestem żyje, pisze jedna lapa bo w drugiej Weroniczka

Porod jak na mnie expressssss. o 8.30 przyjechalismy do szpitala, zanim mnie przyjeli i trafilam na sale przedporodowa bylo ok 10. rozwarcie male , wiec zgodzilam sie na oxy z zzo no ale jak mi przed 12 podali oxy to juz na zzo sie nie zalapalam... nie zdazylam, ledwo na lozko porodowe weszlam.... patrze na zegarek 13.00 2 pchniecia i 13.05 juz mialam mala na sobie

Wercia jest malenka ale dostala 10 ptk. jest zdrowa, je jak smok ogolnie jast fajnie

Krzys był w ciezkim szoku jak przyszedl do domu i mala zobaczył nie wiedzial co ma zrobić, najlepszy byl jak mala kapalismy , wzial sobie stoleczek i stana na nim co by lepiej widziec, na razie jest ok. zobaczymy jak bedzie dalej

Gaba jeszcze raz gratulacje i caluski dla malenkiej

[Gunia_G]

nie wiem czy dam rade wpasc tu jeszcze przed swietami wiec w razie czego BoboVita - Świąteczna Kartka Wielkanocna

[gabalas]

Zapraszam do galerii

[Regina]

Gabi, jeszcze raz gratuluję Cudeńka!!! Ślicznościowa jest

[andzia]

Dzien dobry czesc i czołem.
Jak widac w szpitalu nie jestesmy. Brak słów. Tak w skrócie, to Pani napisała nam na kartce date środową, a okazało sie, ze przez swieta mielismy sie wstawic juz we wtorek. I dupa zimna. Błągałam, prosiłam, nietety. Nastepny termin 27 maja. Rece i nogi opadaja. I inne członki ciała tez!!!!!!!!!!!!!!

Gabi śliczności, cudności, wcale nie widac po niej, ze taka malutka. Jeszcze raz wielkie gratulacje, duzo zdróka dla małej, a dla Was sił i cierpliwości!!!!!!!!!!!

[Gunia_G]

Witam
Zaraz biore sie za pakowanie i dzis jedziemy do T oj jak ja sie ciesze az z tej radosci nie wiem za co sie zabrac, torby czekaja a ja nie mam ochoty ich zapakowac

Gaba corcia jest cudna.

[monika4]

ja tylko liste podpisać i słów kilka

gabi i ty powtórzę - Weroniczka jes słodziutka!!!! gratki wielkie!!!!

andzia strasznie mi przykro z powodu tego nieszczęsnego zabiegu, rozumiem jak sie czujecie szlak może trafic człowieka

gunia bawcie się dobrze u teściów
też myślę, że trafisz w końcu te pracę, trzymam kciuki!!!
Kuba też bierze ribomunyl

[andzia]

Na tak piękne Święta życzę Wam
by Wasze życie było tak radosne jak to święto:
kolorowe, kwieciste i ćwierkające jak żółte kurczęta;
miłe jak bazie.
Życzę Wam by te święta
pozwoliły odkryć głębię i radość płynącą z życia.

[andzia]

I ja podpisuje liste.

Powiem Wam, ze jak sie nagle spieprzy pogoda, to się chyba osram, bo tylko dwa długaśne wyjścia na dwór sprawiają, ze jeszcze nie zwariowałam
Stasiu nawet w miare grzeczny, za to dziewczyny
Leją się straszliwie, dzisaij np. Marysia kimnęła w wózku, no to Zośka ją bach grzechotką po głowie, zabrała smoka i po spanku

A ja zarobiona po pachy, troche ogarnęłam, swieta ogolnie w rozjazdach(planowo miałam nic nie robic, bo dopiero jutro mielismy wychodzic ze szpitala, ale pewnie cos jutro upichce).
Na sniadanie idziemy do tescio, wiec pewnie wyjdziemy głodni

[monika4]

jeszcze się pochwale swoimi nowymi butami

http://modnebuty.pl/szczegoly/844/kotyl_wz%C3%B3r_148_kolor_czarny

i jeszcze wściekle żółte i na wściekle wysokiej szpilce - sandały, nie znalazłam w necie, jak będzie pogoda to wystąpię na święta

a teraz idę w końcu spać

[gabalas]

Witam świątecznie

Wesołych Świąt wszystkim zycze

Andzia to pięknie was wyrolowali z tym zabiegiem chyba by mnie szlag jasny trafil.

Monika fajne butki

A ja dzis pierwsza noc sama z dzieciakami Mała w miare ok. choc wczoraj wieczorem rez pokazala co potrafi, na szczescie w nocy spala, natomiast Krzys jeszcze godz. temu do rany przyloz ale juz mu sie znudzilo. Najpierw poraz kolejny mi sok wylał, juz mi nerwy puscily, to non stop niezadowolony, teraz wyje bo okno otworzylam Tylko czekam az drugie wstanie i tez sie rozwyje
Nieeee no poprostu zjazd. patrze teraz na niego a on cały przykryty kołdra, wogole go nie widać, tylko oczywiscie słychać co mu odwaliło z tym oknem???