Żywe srebro

[Regina]

andzia

Regina ja jzu po pifffku, ale co tam, pomieszam:)

Monika ja właśnie chciałam, zeby mi tylko podciela, zebym je jeszcze mogła związać w kitke. ale nie zwiąże

Ooooooooooo, ja tak miała ostatnio. Mówię tak-proszę mi zrobić grzywkę. Ona na to (jakaś nowa pani) - a co z resztą?. Ja na to - podciąć końcówki, żeby sobie dalej rosły. No i tak mi podcięła, ze mi obcięła. Fakt faktem, nie zależało mi na długości, bo i tak ścięłam parę miesięcy wcześniej z takich do pół pleców. Tyle, że paskudnie odrastają. Mam szopę na łbie.

[Regina]

monika4

Regina

Ja mam, cholercia, słabą głowę, ale Monisia, dla Cibie, dam z siebie wszystko.
A mnie już chyba całkiem pogięło. Siedzę na Onecie i bawię się w głosowanie - hit czy kit.

chociaż po pijanemu to robisz, ja ostatnio na trzeźwo, jak idiotka jakaś oceniałam, której gwieździe w czym lepiej

Ale zaczęłam na trzeźwo

[monika4]

wrrrrrrrrrrr
fryzjerzy

[Regina]

To fakt, rzadko który wie, o co chodzi. Mój mąż to się zawsze pyta - czy każda kobieta wraca od fryzjera niezadowolona.Oj, chyba coś w tym jest, niestety.

[monika4]

Regina

To fakt, rzadko który wie, o co chodzi. Mój mąż to się zawsze pyta - czy każda kobieta wraca od fryzjera niezadowolona.Oj, chyba coś w tym jest, niestety.

racja!!!!

dobra, w końcu spadam, przyjemnego picia

[Regina]

Ja też idę do wyrka. Rano pewnie znów pobudka 6.30.

[monika4]

jeszcze dwa słowa - Kuba strasznie rozwala zabawki, podłoga często nie do przejścia, dzisiaj na dodatek dorzucił do tych zabawek stertę wypranej bielizny, kórą skrupulatnie poodpinał z suszarki - na moje pytanie: dlaczego tak wszystko porozwalałeś, do tego czyste pranie!!!!
odpowiedział krótkim zdaniem: bo ja burdelarz jestem!!! nie wiedziałaś??

ja naprawdę nie wiem skąd u niego takie słowa, staramy się uważać co mówimy, widocznie za mało!!

dobranoc

[andzia]

Witam wszystkich i mame burdelarza tez

Wczoraj mi net siadł i nie chciało mi sie juz tyłeczka ruszac i resetowac routera.

U mnie na dworze piękne słoneczko i mam nadzieje, zeuda mi sie zaliczyc w koncu jakis spacer, bo przez 1,5 miesiaca byłam z dziewczynami tylko raz na dworzez:(
Miłęgo dnia babury!!!

[monika4]

a u nas parszywie za oknem
i strasznie zimno, Kuba olewa cały świat, dzisiaj na placu, jak uciekł m. ten go złapał a młody oczywiście wrzask aż ludzie zaczęli zwracać uwagę: zostaw mnie!!! robisz mi krzywdę!!! ja nie jestem twój!!!! nie pójdę z tobą nigdzie!!!! mamusiuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu!!!!!

m. mi potem mówił, że wyglądało jakby chciał porwać dziecko, przynajmniej tak się czuł pod spojrzeniami przechodniów, oczywiście skończyło się na klapsie! w domu na kolejnym a potem na awanturze między m. i mną, że to chyba nie do końca metoda wychowawcza, za często kary stosuje zamiast zająć czymś dziecko, sam do kompa albo przed tv i zdziwiony, że Kuba broi po trzykroć żeby zwrócić na siebie uwagę

andzia miłego spaceru!!!

[Iwcia]

Witajcie Kochane

Monia dużo sił i cierpliwości do syneczka!

Andzia jak spacerek? Udał się?

Apropos fryzjera to ja się wybieram i wybrać nie mogę Ostatnio byłam jakieś 2 m-ce temu.
Moje sreberko nadal nie chce nic jeść, ani w domu ani w przedszkolu. Nie wiem co z nim robić. Kupiłam syrop na apetyt i zobaczymy czy zadziała.

[Iwcia]

Widzę, że ominęła mnie tu jakaś zakrapiana impreza

[monika4]

Iwcia

Witajcie Kochane

Monia dużo sił i cierpliwości do syneczka!

Andzia jak spacerek? Udał się?

Apropos fryzjera to ja się wybieram i wybrać nie mogę Ostatnio byłam jakieś 2 m-ce temu.
Moje sreberko nadal nie chce nic jeść, ani w domu ani w przedszkolu. Nie wiem co z nim robić. Kupiłam syrop na apetyt i zobaczymy czy zadziała.

a jaki syrop kupiłaś??? u nas sprawdzał się bioaron c

[Iwcia]

Apetizer, nie dobry jak cholercia

[monika4]

nie znam, oby zadziałał!!!

[Ilona27]

Musisz Beniamina wyciszać, bo problem moze sie nasilic, a to klopot na przyszlosc. Unikaj pobudzen, emocji i dynamicznych zabaw przed spaniem. Przed pora drzemki czytaj sciszonym glosen, przyslon zaslonki. Wazny jest wysilek fizyczny - chodz na psacerki, ogranicz wozek, kaz mu duzo chodzic. Wazny jest staly harmonogram dnia. Wprowadz mu cwiczenia i zabawy przy muzyce. Puszczaj kolysanki.

[Gunia_G]

Iwcia u nas bioaron c zadzialal, byl okres ze Piotrek nic nie chcial jesc a po tym na okraglo wolal jesc

[Iwcia]

Jeśli ten nie zadziała to kupię bioaron.

Uciekam już! Miłego weekendu!

[Gunia_G]

Witam
Piotrek spi a ja zamist znowu sie uczyc to olewam, we wtorek mam rozmwoe w jednym urzedzie a w srode test w drugim i jakos brak mi weny po tych wszystkich cholernych testach nawet na ustawy patrzec nie moge.
Dzis jeszcze bylam z mlodym u lekarza zeby miec pewnosc ze jest zdrowy bo nadal kaszle, lekarka go wybadala z kazdej strony i jest zdrowy. Ale miala go dosc caly czas gadal, a czemy to jest takie a czemu nie takie a po co ci to, a co z tym robisz itp itd jak odpowiedziala na jedno pytanie to on od razu drugie, byla w szoku i przez to jego gadanie ma zakaz wychodzenia na spacer bo za duzo gada a powietrze jest chlodne. Nie chcial od niej wyjsc dala mu jakies kartki do kolorowania a on do niej jakimi kolorami bedzie to malowal i dlaczego dala mu tylko takie kartki jak tam ma jeszcze inne takie ktorych on nie ma, a potem ze na oknie ma pudelko z pilkami z kauczuki i on chce, dostal biala i zolta i bylo a dlaczego biala i zolta a nie masz czerwonej, normianie sila go wyciagalam, do tego musial ja jeszcze przebadac zestawem lekarskim ktory ona tam ma, i bylo ze masz za niskie cisnienie zapytaj lekarza dlaczego (i trzeba bylo wcisnac guzik z lekarzem a on) dlaczego masz niskie cisnienie. Wrrrr ona mowi lubie cie ale tak duzo gadasz ze ja nie wiem co mam ci powiedziec, idzi na korytarz i pobaw sie z dziecmi a on ale ja jestem chory i przyszedlem do ciebie. Normalnie wyciagalam go z gabinetu a on nadal gadal, nie wiem to chyba przez to siedzenie w domu. W poczeklani tez cyrk bo on nie idzie bo musi zobaczyc co ta dziewczynka robi itd itp ubieralam go a on gadal gadal i gadal.

[Gunia_G]

Iwcia

Jeśli ten nie zadziała to kupię bioaron.

Uciekam już! Miłego weekendu!

Wzajemnie :)
Ja ide chwilke odpoczac bo spalam raze z dzieckiem i obudzili mnie telefonem ze mam przyjsc na testy, kurcze ledwo uslyszalam ze cos dzwoni

[Gunia_G]

monika4

a u nas parszywie za oknem
i strasznie zimno, Kuba olewa cały świat, dzisiaj na placu, jak uciekł m. ten go złapał a młody oczywiście wrzask aż ludzie zaczęli zwracać uwagę: zostaw mnie!!! robisz mi krzywdę!!! ja nie jestem twój!!!! nie pójdę z tobą nigdzie!!!! mamusiuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu!!!!!

m. mi potem mówił, że wyglądało jakby chciał porwać dziecko, przynajmniej tak się czuł pod spojrzeniami przechodniów, oczywiście skończyło się na klapsie! w domu na kolejnym a potem na awanturze między m. i mną, że to chyba nie do końca metoda wychowawcza, za często kary stosuje zamiast zająć czymś dziecko, sam do kompa albo przed tv i zdziwiony, że Kuba broi po trzykroć żeby zwrócić na siebie uwagę

Monia to masz kidnapera w domu- no ladnie nie wiedzialas z kim sie wiazesz?? :))))))

[andzia]

Ale tu ruch:)

Przeczytałam wszystko, ale niewiele pamietam

Stachu po przyjsciu z przedszkola strzelił focha, bo za wczorajsze zachowanie miał kare na komputer, wyzwał mnie od głupków itp., dostał kare na dobranocke i do wieczora był nie do zniesienia!!!

A ja mam takiego doła przez ta moja fryzure, ze niormalnie chodze i rycze. I prosze mnie nie pocieszac, bo naprawde jest tragedia

[Regina]

Andzia, tragedia to jest w przypadku mojej teściowej. Pamiętacie jak pisałam, że dziś miał dojechać boczek do zmywarki i ewentualnie koniec roboty z meblami? No, to sprawa wygląda tak.
Jeden z jej wnuków ma 18 lat i chodzi do szkoły w Warszawie. Pyta go - Będziesz dziś w W-wie. Ten zgodnie z prawdą, bo przecież nie rzuci szkoły tuż przed maturą - Będę. No to, żeby ON JEJ POJECHAŁ PO TEN BOCZEK. I podała mu ulicę. Prawie drugi koniec Warszawy (!!!), ale co tam, dalej w granicach miasta. Przeraził się, jak mu powiedziałam, jak ma tam jechać (to akurat moje strony). Miałby jej wieźć ten boczek w autobusach, tramwajach i chyba składać ręce do Boga, żeby go nie uszkodzić po drodze. Stanęło na tym, że łaskawie wyraziła zgodę, żeby pojechał w niedzielę. Może jednak mu się upiecze, bo jej ukochany synunio jedzie na lotnisko odebrać córcię, która w ramach wymiany w jej LO wraca z Sycylii. Porzygać się można.

[andzia]

Regina no rzeczywiscie
A nie mozecie jej z m. po prostu olac? Odciac sie od tej jej kuchni?

[Regina]

Generalnie nam to wisi. Śmiejemy się, choć mojego męża aż ponosi. Raz nawet wyszedł, bo już nie maiła cierpliwości, że nic do niczego nie pasuje, itd. Mnie to bolek. Zresztą ona wie, że mam ją głęboko gdzieś. Przychodzi sporadycznie (i zawsze z mężem, bo wie), ze pogonię. Lubię ten stan rzeczy.

[monika4]

regina w sumie nieźle

andzia a porycz sobie, najwyżej głowa cie rozboli

ja znów gorzej się czuję wrrrrrrrrrrrrrrrrr, kur...a trzeci tydzień mnie trzyma, juz mam dość, dzisiaj jak wrzeszczałam na m. to takiego ataku kaszlu dostałam, że myślałam, że płuca wypluję, m. też się przestraszył, teraz znów doszły zatoki
idę znów się faszerowac prochami a najchętniej to upiłabym sie do nieprzytomności

papapatki