Żywe srebro

[andzia]

WItam,mój Stasinek pojechał dziś do siostry K. do Poznania, wróci w niedziele.
K. jutro do pracy, a ja mam mase rzeczy do zrobienie. Szkoda tylko, że znów nie uda mi sie załatwić tych, których nie da się z dziećmi. Takie życie, ktoś musi pracowac na tą gromadę

Gaba dla pocieszenie powiem CI, że u mnie odkąd dziewczyny chodzą jest naprawdę dużo lepiej. Mimo wszystko

Monika a ty się tak nia hahaj, tylko coś napisz. Jak Kuba w przedszkolu?

[monika4]

andzia nie piszę bo na mordę lecę, zrobiliśmy z m. podłogi - czyt. panele - na pietrze i już sił brakło, to kładzenie przenoszenie książek, sprzątanie i tekie tam drobiazgi, doprowadziły do tego, że nawet klikanie jest dla mnie wysiłkiem ponad miarę

tu wkleję coś z dzisiaj
hej
u mnie praaaaaaaaaaaawie skończone, jeszcze parę drobiazgów typu futryna, wykończenia przy schodach itp. ale to już spokojnie, nie pali się (hehehe powiedzmy), jak chcecie to mogę fotę wrzucić efektu końcowego
nawet nie będę mówić jak bardzo jestem zmęczona, za duuuuuuuuuużo by pisać

po południu pojechaliśmy do leroya po jakię gwoździe i do oszołoma na drobne zakupy, w leroy przez głosnik ogłaszali jakiś konkurs dla dzieci, poszliśmy z Kubusiem i moje zdolne dziecko wygrało I nagrodę czyli dokładnie takie sanki SANKI SNOW ISAN + GRATIS!!! (806147373) - Allegro.pl - aukcje internetowe, bezpieczne zakupy, dwa cyklamenki w doniczkach kilka gadżetów - smycz, zapinki do wózka, ceramiczną leżącą żabkę, jakąś miseczkę, kubek
ja, zachęcona tryumfem dziecka, wzięłam też udział w konkursie dla dorosłych, co prawda jedynie drugim miejscem mogę się poszczycić ale też dostałam fajna nagrodę - dwa kwiatki doniczkowe, kubek, ostrzałkę do siekiery, otwieracz, smycz, zapinki, nasiona trawy, łopatkę i malutkie szpikulce do ziemi, skrobaczkę do szyb
czyli wybraliśmy się po gwoździki za niecałe dwa złote i wyszliśmy obładowani za free

aha - Kuba uparł się na jelenia mówić lejeń

w przedszkolu nadal super, nie wiem czy mam się cieszyć czy martwić

[andzia]

To ja tez wkleje

Ja właśnie się ze wszystkim uwinęłam, zrobiłam 3Bita i Muffinki, pierwszy raz robiłam i wyszła pycha. Posprzatała hacjende na błysk i dopiero co zasiadłam. Kawy bym sie napiła, ale nie bede ryzykowac o tej godzinie.
Stasinek miał dzisiaj kryzys wieczorem, dzwonił do mnie z płaczem, ze chce wracać, bo tęsakni itd. Normalnie serce mi się krajało, ale jakoś ciotki go lodami przekupiły. Teraz juz spi, a rano wróci z ciotką pociągiem.

W ogóle to jakiś pech się nas dzisiaj trzyma od rana, najpierw K. popsuł sie samochód, zepsuła sie roleta u dzieciuaków w pokoju, popołudniu byliśmy z dziewczynami w Lidlu i zostawiłam rękawiczki, a teraz jeszcze spadła mi waga kuchenna i się zepsuła Prawo czarnej serii działa!!!

Monika pracowita baba jestes Sami zakładacie panele? Jeśli tak, to podziwiam, naprawde.
Super z konkursami, gratulacje Ja uwielbiam dostawac nagrody, nawet jesli mi się do niczego nie przydadza. Co musieliście robić?

I fajnie, że Kuba zadowolony z przedszkola, a Ty oczywiście masz się z tego cieszyć

[monika4]

andzia ja też wierzę w prawo serii ale pamiętaj, że w końcu przyjdą lata tłuste
co do tej kawy to za mną też chodzi ale odpuściłam, niby nie działa na mnie tak jak na większość ludzi ale jakbym nagle zasnąć nie mogła a zmęczona jestem jak diabli to
a ostatnio kupiłam sobie coś takiego SPIENIACZ / UBIJAK DO MLEKA 700 ml. SATYNA (817333387) - Allegro.pl - aukcje internetowe, bezpieczne zakupy do spieniania mleka - niebo w gębie, domowe latte, polecam

panele kładliśmy sami, powierzchnia spora, ponieważ całe piętro naszego domu - czyli raptem dwa pomieszczenia w sypialni to tak na super czyli z poziomowaniem płytami osb, droższe panele, natomiast hol to poszliśmy po bandzie - czyli takie z wyprzedaży, na starą wykładzinę aby zmienić i tez wyszło nieźle oczywiście wszystko na raty zero procent bo przy jednej pensji... sama wiesz...
najgorzej to z przestawianiem mebli, przenoszeniem książek, myciem, sprzątaniem, segregowaniem, wynoszeniem, znów układaniem ale przynajmniej mam juz wszystkie kąty na święta zrobione i nie zamierzam do nich wracać

a w konkursach - Kuba musiał zbierać powycinane z tektury grzyby, pochowane w alejkach działu z ogrodem, wygrał o krótki pysk - czyli miał o jednego grzybka więcej niż pozostałe dzieci, najważniejsze z tego, ze był najmłodszy z towarzystwa

ja z kolei musiałam odnaleźć 4 kwiatki doniczkowe, których łacińskie nazwy dostałam na kartce, dwa znalazłam jakoś tak po drodze a dwa to był koszmar ale DR, zresztą wszystkie nazywały się tak, że wymówić tego normalny człowiek nie potrafi a wyglądały całkiem pospolicie

[andzia]

Monika podziwiam za te panele, naprawde. I czekam na fotki. A jak znam CIebie, to do Świat jeszcze ze dwa razy bedziesz sprzatac wszystko na błysk
Ja się kompletnie nie nadaje do takich prac, zresztą bardzo lubię się wyżywać na "fachowcach"
Spieniacz ciekawy, ja mam taki zwykły z Ikei i też kawka pycha.

No i wielkie brawa za te konkursy, ja tam pewnie nie znam żadnej łacińskiej nazwy kwiatków

[monika4]

andzia to w związku z tym sprzątaniem, oj chyba mnie znasz

a co do łacińskich nazw, ja też nie znam - były napisane na doniczkach ale wierz mi, znaleźć je graniczyło z cudem, trzeba każdego kwiatka wziąć do ręki, literka po literce porównać, uważać i pamiętać, które już się z listy wzięło, żeby nie dublować

ale ogólnie fajnie spędzone popołudnie, na koniec, już przy kasie w oszołomie, Kuba nas olał i dał w długą jak oboje z m. byliśmy zajęci - ja sprawdzaniem tego co skanuje kasjer, m. pakowaniem, młodego namierzyli dopiero ludzie z sąsiedniej kasy jak biegaliśmy po galerii - poszedł sobie na pogaduchy do kafejki

[monika4]

spadam, siedzę tu jedynie siłą woli a już dawno powinnam odsypiać

dobrej nocy

[andzia]

Monika ano trochę Cię już znam

Dobrze, że zguba Kuba sie odnalazła. Juz nawet nie czuje, ze rymuje

Zmykam pranie roziwsić i pod prysznic, dobrej nocy.

[monika4]

andzia

Monika ano trochę Cię już znam

Dobrze, że zguba Kuba sie odnalazła. Juz nawet nie czuje, ze rymuje

Zmykam pranie roziwsić i pod prysznic, dobrej nocy.

to może zacznij poezje tworzyć, sprzedawać i wspomagać biedne koleżanki????

też juz mnie nie ma

[gabalas]

Witam

Wczoraj pojechalismy na wioche, pogoda byla fajna, towarzycho zadowolone a i ja sie lepiej czuje

Monika Grarulacje wygranych, zdolna z Was rodzinka

Andzia tez mysle ze jak Nika zacznie chodzic to bedzie łatwiej, bo na razie to Krzysiek ja non stop chce przenosic a tak jak zacznie juz sprawnie chodzic to mu sama zacznie uciekac

[monika4]

a teraz zanudzę was fotkami paneli w holu tzn. gabi albo oczy zamknij albo wybacz dubel

jedna połowa, z tej strony są schody

druga połowa holu

tu widać jak udało się dobrać pod listwy, które juz były

a tu wyjście na balkon i próg, który czeka na przypływ gotówki i wymianę

a tu już dla porównania te z pokoju i z holu i nieszczęsna futryna, która lada dzień zmieni oblicze

[gabalas]

Monika cholernie mi sie te panele w pokoju podobaja, mysle ze takie kupimy

[monika4]

gabi szczerze polecam, w realu dużo lepiej wyglądają, mają taką fajną fakturę i kładzie się je rewelacyjne, cena zresztą też do przełkniecia

[gabalas]

monika4

gabi szczerze polecam, w realu dużo lepiej wyglądają, mają taką fajną fakturę i kładzie się je rewelacyjne, cena zresztą też do przełkniecia

no wlasnie one maja te wszystkie zalety na ktorych mi zalezy

[gabalas]

Moja paskudy

Monika nie patrz

[andzia]

Witam,
wczoraj mieliśmy małą imprezkę imieninową Stachurskiego, niestety kolega sie nie popisła. Tzn. popisywał się i to bardzo, naprzemian puszczajac fochy, nie chciał podziękowac za prezenty, ogólnie był bardzo niezadowolony ze wszystkiego. Przykro mi było strasznie, tłumacze to sobie duzymi emocjami z wyjazdem do ciotki, nie wiem...

Monika super panele, ja mam podobne do tych w pokoju. W ogóle jakie przestrzenie, jzu widze tam moje zołzy:)

[andzia]

gabalas

Moja paskudy

Monika nie patrz

A ja moge???
Śliczne dzieciaczki, baaaardzo do siebie podobni.
A Nikusia szybko się za puzzle zabiera

[gabalas]

andzia

Witam,
wczoraj mieliśmy małą imprezkę imieninową Stachurskiego, niestety kolega sie nie popisła. Tzn. popisywał się i to bardzo, naprzemian puszczajac fochy, nie chciał podziękowac za prezenty, ogólnie był bardzo niezadowolony ze wszystkiego. Przykro mi było strasznie, tłumacze to sobie duzymi emocjami z wyjazdem do ciotki, nie wiem...

Monika super panele, ja mam podobne do tych w pokoju. W ogóle jakie przestrzenie, jzu widze tam moje zołzy:)

osz kurcze az tak zle??najgorsze jest to ze rodzic sie stara organizuje imprezke wlasnie co by zadowolic swoje dziecko a malec odwala fochy
Jak bylismy w sobote na wzi to wlasnie mi znajomy powiedzial (Krzysiek tez ostro manifestowal swoje fochy) ze jak tak dalej pojdzie to mnie czka "Ballada o Januszku" pamietacie ten film???az sie wystraszylam, trzeba jakos okiełznac to dziecie , tylko jak???

[monika4]

gabalas

Moja paskudy

Monika nie patrz

a właśnie, że patrzyłam
oboje śliczni

andzia oj współczuję, Kuba ostatnio odwala popisy przy gościach, że w ciągu godziny jest co najmniej trzy razy z rykiem na karze
to dawaj te Zołzy do mnie, może się zgubią????

[monika4]

gabalas

andzia

Witam,
wczoraj mieliśmy małą imprezkę imieninową Stachurskiego, niestety kolega sie nie popisła. Tzn. popisywał się i to bardzo, naprzemian puszczajac fochy, nie chciał podziękowac za prezenty, ogólnie był bardzo niezadowolony ze wszystkiego. Przykro mi było strasznie, tłumacze to sobie duzymi emocjami z wyjazdem do ciotki, nie wiem...

Monika super panele, ja mam podobne do tych w pokoju. W ogóle jakie przestrzenie, jzu widze tam moje zołzy:)

osz kurcze az tak zle??najgorsze jest to ze rodzic sie stara organizuje imprezke wlasnie co by zadowolic swoje dziecko a malec odwala fochy
Jak bylismy w sobote na wzi to wlasnie mi znajomy powiedzial (Krzysiek tez ostro manifestowal swoje fochy) ze jak tak dalej pojdzie to mnie czka "Ballada o Januszku" pamietacie ten film???az sie wystraszylam, trzeba jakos okiełznac to dziecie , tylko jak???

właśnie jak??? to jak juz wpadniesz na pomysł to koniecznie daj znać

a my dzisiaj poleźliśmy z młodym do lasu, dwie godziny łażenia, nawet kilka opieniek znalazłam
wróciliśmy do domu, ja ledwie miałam siłę siedzieć a młody dalej szalał

[andzia]

Gaba nie znam "Ballady o Januszku", ale jak znajdziesz sposób na okiełznanie dzieci, to daj znac:)

Monika super takie wycieczki po lesie, ja tez byłam z zołzami, ale to raczej było bieganie po lesie

CO do Stacha to jest ostatnio bardzo ciężko, na poważnie się zastanawiam, żeby przejsć sie z nim do psychologa. Panie w przedszkolu nie widzą żadnych nieprawidłowośći w jego zachowaniu, ale ja mam wrażenie, że one ogólnie mało widzą. Na pewno ma namieszane w główce przez to, że sa dwie zołzy, które zajmują mnóstwo mojego czasu, ale mimo to staram się poświęcać i jemu sporo uwagi, jak K. wraca to razem gdzieś wychodzimy, jak laski śpią to gramy itd. Ostatnio mam wrażenie, ze nic go nie interesuje, nic nie cieszy, wiecznie jest wszystkim znudzony. A najgorsze jest, że kompletnie nas nie słucha, my gadamy do niego o tym o tamtym, a on nagle wylatuje z zupwłnie czyms innym, jakby nie było rozmowy.

[monika4]

andzia rozumiem, ze się martwisz i tak jesteś dla mnie niesamowita, że dajesz radę, jednak myślę, że u Stasia to raczej rozwojowe i możliwe, że przejaskrawiasz, co prawda, też zdecydowałabym się, dla świętego spokoju, na wizytę u specjalisty, tylko to musi być dobry i sprawdzony terapeuta, żeby nie rozdmuchał nieistniejącego a zauważył jeśli faktycznie jest jakiś problem i odpowiednio zadziałał

Kuba dzisiaj w szaleństwach przeszedł samego siebie, tajfun przy nim to jest mały pikuś!!!! wszystko na raz i płacz i histeria i demolka i gonitwa i śmiech, już myślałam czy nie napoić go neospazminą skończyło się na krzyku, karach, potem przytulaniu i masowaniu brzuszka bo tak wrzeszczał, ze aż go mięśnie rozbolały potem i tak był wściekły bieg po całym mieszkaniu, naprawdę, nie rozumiem, jakim cudem on sobie jeszcze niczego złego nie zrobił - min. skacząc po łóżku robił pady na plecy, lądując z głową dosłownie o milimetry od drewnianej barierki nie był to fuks, ponieważ, z precyzją neurochirurga, robił to wielokrotnie, wszystko oczywiście przy wtórze nieustających pytań - po co , dlaczego...
ja już przestałam reagować, mama była przerażona, dziewczyny, ja już wysiadam, nie daję rady, jestem na to za stara

[andzia]

Monika no musze przemyśleć to wszystko na spokojnie, K. oczywiście twierdzi, że przesadzam i wyolbrzymiam, ale wole zadziałac w porę, niż potem sobie w twarz pluć. Ach...przerasta mnie to wszystko powoli...
Najgorsze, ze jestem z tym wszystkim sama, K. wraca późno, wszystko co robie, to robię razem z dziećmi. Jest teściowa, która mogłaby przyjsc od czasu do czasu, zebym sama pozałatwiała niektóre sprawy, ale z pewnych względów od kilku miesięcy nie korzystam z jej "uprzejmości", ale to już osobna historia!!!

A co do Kuby i jego kaskaderskich wyczynów, to uwierz mi, wiem co czujesz. Przeżywam to teraz w wersji double. Jedna wlezie na kanape, druga nie mze, to ze złości tamtą spycha, odjade kiedys na zawał, jak nic

[andzia]

A tak z innej beczki, niedługo święta, macie już prezenty dla swoich połóweczek? Jakby co to polecam, nie wiem, czy w zeszłym roku nie pokazywałam, właśnie mi moje wrześnióweczki przypomniały:

Nocna koszula męska + SZLAFMYCA !!! piżama XXXXL (816379367) moda.allegro - Allegro.pl - aukcje internetowe, bezpieczne zakupy

[monika4]

andzia

A tak z innej beczki, niedługo święta, macie już prezenty dla swoich połóweczek? Jakby co to polecam, nie wiem, czy w zeszłym roku nie pokazywałam, właśnie mi moje wrześnióweczki przypomniały:

Nocna koszula m�ska + SZLAFMYCA !!! pişama XXXXL (816379367) moda.allegro - Allegro.pl - aukcje internetowe, bezpieczne zakupy

taaaaaaaaaaaaaaa juz widzę minę mojego a faceta obawiam się, że kiepsko bym skończyła