Skocz do zawartości
Forum

Żywe srebro


Iszpan

Rekomendowane odpowiedzi

andzia
A ch Monika tez mam nadzieje, ze nas dlugo nie potrzymaja. Kupila sobie dzisiaj deprim, bo juz nie daje rady...
A jak tam sprawy z babcia?

z jednej strony to lepiej bo pewnie antybiotyk we wlewie kroplówkowym dostaną i nie obciąży tak organizmu, tylko ten szpital, ech...

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

moja rodzinna też uważa, że to Alzheimer, geriatra mówi, że bardzo głęboka choroba otępienna chociaż chce włączyć leki na Alzheimera ale dopiero po badaniach, testach i innych duperelach, psychiatra tylko pisał od cholery i nie zdiagnozował bez dodatkowych badań i neurologa
a ja mam już serdecznie dość, bo to się pogłębia w zastraszającym tempie, zwyczajnie nie dajemy juz rady, no nic, zobaczymy

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

Moniś duuuzo sil.
Mam nadzieje, ze uda Wam sie znalezc jakis dobry zaklad dla babci, bo sie wykonczycie.
Czesto przy szpitalach sa takie zaklady opiekuncze i tam powinni brac kazdego kto wymaga stalej opieki. Moja kuzynka miała (zmarla kilka miesiecy temu) SM i mimo iż miałą stala opieke meza i prywatne pielegniarki, to czesto w chwilach pogorszenia tam trafiala.

Ja koncze pakowanie i zmykam spac. Do uslyszenia mam nadzieje szybko.

Odnośnik do komentarza

Cześć,
Andzia, trzymam kciuki za dziewczynki. :Całus:
Monika, ciężko masz strasznie z babcią. Wiem poniekąd jak to jest; każdy ma swoje sprawy, a obowiązki spadają na jednego. A Tobie żal się odwrócić, no i masz babo placek ... ach. ::(:
Dziękuję Wam bardzo za kciuki.:Całus: Oba egzaminy zdałam na piątki. Teraz zostaje angol w piątek.
Najlepiej było z rana z dojazdem. Wyszłam 1 godzinę i 40 minut wcześniej z domu, a i tak zajechałam na styk. jeden z członków komisji się w ogóle nie zjawił; dzwonił tylko , ze albo będzie za dwie godziny albo wraca do domu. Wybrał to drugie, nad czym nie ubolewam. Reszta się spóźniła. Kurde, jak to jest, trochę śniegu spadnie i taka katastrofa na drogach. masakra jakaś. :Trudy:
U nas ruszył kolejny etap budowy domu; tzn. ocieplanie. od wczoraj mamy ekipę, tę samą, co budowała, więc idzie szybko i sprawnie. To jest taka przeokropna kasa, że ten dom będziemy budować ho ho. No, mój mąż jest, co prawda, optymistą i przewiduje, ze na Wigilię choinka stanie już w nowym salonie. Zobaczymy.
Póki co spadam na zajęcia. Musze tu jeszcze tkwić, niestety. na szczęście tylko półtorej godziny i spadam do domu. Uczyć się dalej.

http://s7.suwaczek.com/200711191662.png

Odnośnik do komentarza

Witam
Dziewczyny co do SM w mlodym wieku tez atakuje mam wujka neurologa i niestety tak tez moze byc, na razie jeszcze brak wiesci robia badania i sa juz dwie wersje SM lub zapalenie koncowek nerwowych miesni oby to bylo to drugie, ciagle czekamy.
Wczoraj dzwonili do mnie z tej przyjemnej firmy ze mam dzis przyjsc na rozmowe.
A dzis znowu na nic czasu nie mam, rano z Edzia bylam w urzedzie statystycznym a o 11 na rozmowie tym razem lale byly bardzo mile a najlepsze bylo to jak powiedzialy ze na 90% jestem zatrudniona i zadzwonia jeszcze o 16 zeby potwierdzic bo maja do wyboru jeszcze jedna osobe ale sa mniej na nia nastawione, a ja mam sie zastanowic i jutro ewentualnie na 8 przyjsc do pracy :) i zamiast o 16 zadzwonic zadzwonili o 14 :) ale od razu powiedzialam Dziekuje, warunki hmmm 1200 na reke ale umowa na poczatek na zlecenie przez 3 miesiace potem umowa o prace z najnizsza srednia krajowa a reszta na umowe zlecenie aby w sumie dawalo 1200, o podwyzkach mam zapomniec conajmniej na rok a praca "w mlodym milym, sympatycznym zespole" same ZA :) ale tak jak moj M mowi Daruj sobie wiec sobie darowalam :)
Pozniej jeszcze przyjechala siostra pojechalam znia z jej autem bo centralny zamek jej padl a po drodze wymyslila ze moze skoczymy na cytologie wiec do domu przygotowac sie i juz mamy za soba wyniki we wtorek, mialam wczesniej cos napisac ale u mnie net padl a do tego nie wiem co sie dzieje ale gg mi nie dziala :)

http://piotrunio.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

monika4
moja rodzinna też uważa, że to Alzheimer, geriatra mówi, że bardzo głęboka choroba otępienna chociaż chce włączyć leki na Alzheimera ale dopiero po badaniach, testach i innych duperelach, psychiatra tylko pisał od cholery i nie zdiagnozował bez dodatkowych badań i neurologa
a ja mam już serdecznie dość, bo to się pogłębia w zastraszającym tempie, zwyczajnie nie dajemy juz rady, no nic, zobaczymy

Monia moja babcia tez ma alzheimera wiec wiem co to znaczy a najgorsze jest to ze nie chce nikogo w domu do pomocy wiec w ciagu dnia ktos do niej biega niby tylko w odwiedziny a chodzi o to by skontrolowac czy aby cos sie nie dzieje i pomoc jej

andzia
Dzien dobry,
nie było mnie troche, bo mam w domu szpital. Stasiu juz duzo lepiej, tylko zaostal kaszel, wczoraj wybyl do moich rodzicow i wraca dopiero popoludniu.
Dziewczyny maja ostre zapalenie oskrzeli, modle sie, zeby nie przeszlo na pluca, kaszla i charcza straszliwie. Za mna 3 nieprzespane nocki.


Andzia nie zazdroszcze i zycze duzo zdrowia niech te choroby ida precz

http://piotrunio.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

hej

regina:brawo::brawo::brawo: zasłużone w pełni

gunia powodzenia w znalezieniu pracy!!!!

moja rodzinna (żona kuzyna zresztą) próbuje nam załatwić hospicjum dla babci, niestety najprościej byłoby znaleźć jakąś zmianę skórną z podejrzeniem nowotworu i od ręki ma hospicjum, dosłownie w ciągu dwóch dni, obejrzała dzisiaj babcię - skóra idealna, powiedziała, że to wręcz niemożliwe żeby w tym wieku nie miała żadnych przerośniętych pieprzyków, które można by na siłę podciągnąć pod nowotwór ale nie ma!!!! w czwartek jedziemy do neurologa, na testy poznawcze i usg, na razie wynajęłam moją koleżankę, będzie jeździła z drugiej wsi, żeby opiekować się babcią w te dni kiedy ja nie mam transportu albo nie moge, 50 zł dniówka, nie mam bladego pojęcia skąd wezmę na to kasę ale zwyczajnie już nie mam siły żeby być tam trzy razy dziennie

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

monika4
hej

regina:brawo::brawo::brawo: zasłużone w pełni

gunia powodzenia w znalezieniu pracy!!!!

moja rodzinna (żona kuzyna zresztą) próbuje nam załatwić hospicjum dla babci, niestety najprościej byłoby znaleźć jakąś zmianę skórną z podejrzeniem nowotworu i od ręki ma hospicjum, dosłownie w ciągu dwóch dni, obejrzała dzisiaj babcię - skóra idealna, powiedziała, że to wręcz niemożliwe żeby w tym wieku nie miała żadnych przerośniętych pieprzyków, które można by na siłę podciągnąć pod nowotwór ale nie ma!!!! w czwartek jedziemy do neurologa, na testy poznawcze i usg, na razie wynajęłam moją koleżankę, będzie jeździła z drugiej wsi, żeby opiekować się babcią w te dni kiedy ja nie mam transportu albo nie moge, 50 zł dniówka, nie mam bladego pojęcia skąd wezmę na to kasę ale zwyczajnie już nie mam siły żeby być tam trzy razy dziennie

Monia u nas babcia nie chce opiekunki bo dla niej to jest jednoznaczne z tym ze chcemy ja oddac, nikt juz nie ma sily ale co robic moj tato nie odda jej bedzie jezdzic i tyle,a jego siostrzyczka hmm jest prawna opiekunka wiec tez nie odda bo zabiora jej kase za "opieke"

http://piotrunio.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

gunia czyli też nie za wesoło z babcią, ech, tacie się nie dziwię, w końcu to jego matka i chce jak najlepiej dla niej
ja, niestety wiem, że nie jestem w stanie zapewnić babci dobrej opieki dlatego szukam dla niej jakiegoś godnego miejsca, z dnia na dzień jest coraz gorzej i tu już nie chodzi o wybór babci - czy che być oddana czy nie, to zaczyna być coraz bardziej niebezpieczne bo może dojśc do jakiegoś nieszczęścia

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

Ja zaraz zaczynam ćpanie. Obudziłam się z bólem łba i jakoś nie przechodzi. Popijam właśnie Nurofen kawą. Może będę miała większego speeda do roboty. Mały właśnie w drodze do moich rodziców, więc mam cały dzień na nadgonienie pracy. :36_2_25:
Miłego, białego dnia! U nas sypie i sypie, ale po co ... ?
Monika, ja oprócz tego, że żyję stresem, to żyję też wyjazdem. O ile nic nie dopadnie Michała, póki co zdrowiutki, jedziemy w środę rano na narty. :36_1_13::36_1_13:

http://s7.suwaczek.com/200711191662.png

Odnośnik do komentarza

Regina
Ale u nas super pogoda.
Moja mam się przeziębiła i jestem ugotowana. Nie podrzucę jej jutro Michała, cholercia. :kiepsko: A miałam od rana siąść do roboty. :Szok:
Mam już z głowy egzaminy. Dziś rano był ostatni. Co za ulga. Tylko ten wtorek
A potem (chyba) :ski:

wielkie:brawo::brawo::brawo:

http://www.suwaczek.pl/cache/4ccc13b87c.png
serdecznie zapraszam, zniżki dla parentingowców:Śmiech:
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3249849

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...