Skocz do zawartości
Forum

Mamy wracające po macierzynskim do pracy- wspierajmy się!!


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć:)

Pierwszy dzień w pracy zaliczony. Miałam tyle pracy, że nawet nie miałam kiedy zadzwonić do domu i spytać, jak sobie radzą. Na szczęście wszystko ok. Dzidziuś zadowolony, wybawiony, wyspacerowany, nakarmiony i śpi. Nawet nie wie, że mama wróciła. Za to ja padam. Wyszłam z wprawy. Ostatni rok spędziłam z 1 dzieckiem, a teraz 10 i to maluchów (2,5 - 4 latka). Muszę się rozkręcić. Ale w sumie jestem zadowolona, że wróciłam i mam z tego powodu wyrzuty sumienia. Na prawdę. Powinnam płakać, że Antek zostaje w domu i nie mogę z nim być, a ja nie dość, że nie rozpaczam (tylko miałam koszmary całą noc i rano wychodziłam ze łzami w oczach), to jeszcze mam zastrzyk energii. Zobaczymy, na ile mi starczy tej energii:D A tak na poważnie. Zanim poszłam do pracy, serce mi się kroiło na samą myśl, że mały zostaje w domku, a jak już poszłam, to opanował mnie jakiś taki przedziwny spokój. Nie wiem. Może temu, że mam fajną nianię i widzę po Antku, że jest zadowolony i zaopiekowany, a może po prostu nie mam czasu myśleć, tyle mam roboty. Może i tak jest lepiej... No nic, czas pokaże, co będzie dalej.

Całuję i ściskam Was gorąco:) Do napisania:)

Odnośnik do komentarza

Maka to super, że jestes zadowolona. Ważne ze masz fajna nianię i maluszek dobrze sie z nią czuje. Ja teraz jestem na urlopie do konca tygodnia, a potem mały będzie zostawal z dziadkami raz z jednymi raz z drugimi. Denerwuję się. Najbardziej jak mały będzie zostawał u teściow.
Na razie odpedzam od siebie te myśli jutro środa jeszcze pare dni urlopu i tym się cieszę. Pozdrawiam

http://www.dzieciak.com/t/index.php/20090311/Jakub/3/ticker.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-38014.png

Odnośnik do komentarza

Witaj AniuB !
Moja maluda z dziadkami w tym tygodniu z moimi rodzicami, jakoś zleciało, choc początki jak wiadomo nie należą do najłatwiejszych.
Ja tez wciaz w biegu. Z pracy pędze do domu, ten mały i ten większy juz czekają by się nimi zając-a wieczorem jak juz wszyscy spią trzeba zrobic całą resztę. Pewnie organizm sie wkótce przyzwyczai , to dopiero pierwszy tydzien. Póki co padam na twarz, jak dobrze, ze dzis sobota:) No mamulki życzę powodzenia:)

http://www.dzieciak.com/t/index.php/20090311/Jakub/3/ticker.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-38014.png

Odnośnik do komentarza

I ja sie witam!
Wpadlam juz w wir pracy i choc czasem jest ciezko to jakos sie powoli przyzwyczajamy.
Niestety od wtorku jestem na zwolnieniu. Maly sie rozchorowal. To jego pierwsza choroba, wiec mocno to przezylismy. Od poniedzialku znowu do pracy, a Michał do tesciowej.
A tesciowa musze pochwalic - super sobie radzi z Miskiem. Tak sie balam, a okazalo sie, ze niepotrzebnie :)))

Agniecha czyli najgorsze juz za Wami! Teraz juz bedzie "z gorki"

Buziaki!

Odnośnik do komentarza

Witam mamusie!!
Magda szybkiego powrotu do zdrowia dla maluszka!!!
Mam nadzieję, że z czasem bedzie coraz lepiej choc widzę, że Kuba daje w kośc dziadkom, wiesz najgorzej, że on nie chce siedziec we wózeczku- makabra, ja wciąż próbuje moze z czasem się uda. Teraz w ogóle jest straszna maruda i nerwus-moze to na zęby. To super, ze jestes zadowolnona z teściowej :), ja w tym tygodniu wiozę małego do teściów, no zobaczymy jak dadzą radę. Trochę się boję.
Witaj Wiki! to jeszcze troszkę nacieszysz sie maluchem, a potem dopadnie Cię wir pracy :) A z kim zostawiasz malucha?

Pozdrawiam

http://www.dzieciak.com/t/index.php/20090311/Jakub/3/ticker.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-38014.png

Odnośnik do komentarza

agniecha
Witam mamusie!!
Magda szybkiego powrotu do zdrowia dla maluszka!!!
Mam nadzieję, że z czasem bedzie coraz lepiej choc widzę, że Kuba daje w kośc dziadkom, wiesz najgorzej, że on nie chce siedziec we wózeczku- makabra, ja wciąż próbuje moze z czasem się uda. Teraz w ogóle jest straszna maruda i nerwus-moze to na zęby. To super, ze jestes zadowolnona z teściowej :), ja w tym tygodniu wiozę małego do teściów, no zobaczymy jak dadzą radę. Trochę się boję.
Witaj Wiki! to jeszcze troszkę nacieszysz sie maluchem, a potem dopadnie Cię wir pracy :) A z kim zostawiasz malucha?

Pozdrawiam

Z moja mama, ale nie wiem jak to będzie bo Maja jest starsznie za mną i za mężem. Nakarmić to jeszcze ją mama nakarmi, ale o wykąpaniu to nie ma mowy. Dobrze że kierowniczka poszła mi na ręke i będe pracowała od rana bo mam prace dwu zmianową

http://maja2009.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://www.suwaczek.pl/cache/29414a2d3e.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ckai3e3kyvu8eal1.png

Odnośnik do komentarza

magda_79, ja już też po pierwszej chorobie, cały tydzień mała się męczyła ale od dziś juz poszła do żłoba a ja do pracy - dziś tylko z wizytą zobaczyć co i jak ale za 3 tygodnie juz na 7 godzin..:kiepsko::kiepsko::kiepsko:

Maka, fajnie że u Ciebie wszystko gładko poszło. Oby tak dalej!

Wiki20pl, witaj! Widzę ze Twoja Majeczka to maleńka strasznie jeszcze.... Ale mówią że takie ,maluszki bardzo szybko przyzwyczajają się do zmian.

Odnośnik do komentarza

Wiki20pl
Dzięki dziewczyny no też słyszałam że takie maluszki przyzwyczajają się szybciej do nowej sytuacji, ale dla mnie tez to będzie trudne. Narazie zostawiłam Maje na niedluzej niz godzine i to jeszcze jak spała, a mój pierwszy dzień w pracy napewno będzie okropny pewnie będe myślała czy sobie dają rade itd :ehhhhhh:

Wiki20pl, bedzie dobrze, zobaczysz. Ja myślę że Ty bardziej to przeżywasz niż malutka. Ja też na początku chciałam moją oddać jak miała 7 miesięcy ale to ja nie byłam gotowa i poszłam na kilka miesięcy na wychowawczy..

Odnośnik do komentarza

gagawa
Wiki20pl
Dzięki dziewczyny no też słyszałam że takie maluszki przyzwyczajają się szybciej do nowej sytuacji, ale dla mnie tez to będzie trudne. Narazie zostawiłam Maje na niedluzej niz godzine i to jeszcze jak spała, a mój pierwszy dzień w pracy napewno będzie okropny pewnie będe myślała czy sobie dają rade itd :ehhhhhh:

Wiki20pl, bedzie dobrze, zobaczysz. Ja myślę że Ty bardziej to przeżywasz niż malutka. Ja też na początku chciałam moją oddać jak miała 7 miesięcy ale to ja nie byłam gotowa i poszłam na kilka miesięcy na wychowawczy..

No własnie ja sama nie wiem czy jestetm gotowa zostawić z kims Majke tym bardzieje ze ona caly czas ze mna jest

http://maja2009.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://www.suwaczek.pl/cache/29414a2d3e.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ckai3e3kyvu8eal1.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny:)
Dawno do Was nie zaglądałam, ale po prostu brakuje mi czasu. Po powrocie z pracy staram się max czasu poświęcić Antkowi, a jak mały idzie spać, robię wszystkie domowe prace. I trzeba się jeszcze przygotować do pracy, bo jestem nauczycielem. Ale jakoś daję radę:)

Wiki wiem, że to bardzo trudne zostawić maleństwo i iść do pracy, ale jesteś w tej komfortowej sytuacji, że z Mają zostanie ktoś bliski. O wiele większy stres miałabyś zostawiając córcię z nianią, którą ledwo znasz. A poza tym z czasem wcale nie będzie łatwiej, zwłaszcza dziecku, które będzie o wiele więcej rozumiało, niż teraz. Trzymam za Was kciuki, żeby powrót do pracy był jak najmniej bolesny dla Was. Będzie dobrze! Najtrudniejszy pierwszy krok, jak mówi piosenka:)

A wiecie co zrobiło w środę moje dziecko?? Popłakało się, jak niania poszła do domu:D Myślałam, że padnę.

Miłego dnia:)

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny,
u mnie jako tako :-(( mała nie bardzo chce zostawać i płacze jak ją oddaję ale panie mówią że z dnia na dzień jest lepsza i nawet śpi tam!!

Maka, nieźle, ale to fakt że lepiej żeby za nią teskniła niż płakała że muszą razem zostawać.

Wiki20pl, rozumiem Cię bardzo dobrze, ale mala naprawdę teraz sobie lepiej poradzi z przyzwyczajeniami do innych aniżeli jak bedzie miała roczek, ech.. wiem coś o tym. Skoro bardzo chcesz wrócić do pracy i cieszy Cię to co robisz to teraz nic tylko pozostaje wam po wolutku przyzwyczaić się do nowej sytuacji.
Wiesz, tego się nie da zrocić w dzień czy tydzień. Z biegiem czasu napewno będzie lepiej. Tobie, bo malutkiej z babcią napewno będzie dobrze.

Odnośnik do komentarza

gagawa Hehe dobrze Mai z babcią to będzie napewno. Boje sie że moja mama za bardzo ją rozpieści bo widze jak teraz się nia zajmuje przy mnie i nieraz zwracam jej uwage, a jak bede w pracy to nie będzie mial kto jej zwrócić uwage.
Wiem że teraz lepiej się Maja przyzwyczai niż jakby miala roczek. Jakoś to będzie :Śmiech:
Jeszcze nie cały miesiac w domu posiedze :Śmiech:

http://maja2009.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://www.suwaczek.pl/cache/29414a2d3e.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ckai3e3kyvu8eal1.png

Odnośnik do komentarza

Gagawa musisz być twarda! Nie może Cię złamać płacz dziecka, bo jak raz się ugniesz, to koniec. Malutka na pewno szybko się przyzwyczai i nie będzie już płakać, tylko pójdzie z uśmiechem:)
Obserwuję to od wielu lat w pracy (przedszkole - maluszki) i dużo rozmawiam na ten temat z rodzicami. Dzieci płaczą, bo wiedzą, że płaczem można grać na rodzicielskich uczuciach. Dziecko płaczące i zabrane z grupy będzie już płakać zawsze, i to coraz głośniej, coraz dłużej, potem to już histeria, rzucanie się po podłodze, wymioty, itd. itp. Rodzice się bardzo często łamią w obliczu takich scen. A trzeba zrobić tak: przyprowadzić maluszka, jasno określić: ja idę, ty zostajesz, wrócę, czekaj na mnie; buziak i wyjść. A za drzwiami niech się dzieje, co chce, panie sobie poradzą. Chodzi o to, żeby pokazać dziecku, kto decyduje. Bo przecież w grupie nic się nie dzieje, więc nie ma o co płakać i rozpaczać. Wiele widziałam takich sytuacji, że kilka dni była histeria, bo rodzic lub babcia siedziała za drzwiami, pojawiała się na każde kwęknięcie dziecka, nie mogła się zdecydować, czy zostawić dziecko czy nie. Potem udawało nam się wyperswadować to mamie czy tam babci i wysłać ją do domu. Owszem, były płacze i rozpacz, ale trwało to max pól godziny - nikt z rodziny się nie pojawiał, więc dziecko rezygnowało, szło się bawić, zapominało o wszystkim a czas płynął w miłej atmosferze. Efekt?? Kolejnego dnia dziecko zostawało bez jakiegokolwiek problemu.

Odnośnik do komentarza

Gagawa zdrowka dla malutkiej! Cholerne chorobska!

Ja ostatnie 2 tygodnie bylam na zwolnieniu. Maly dostal antybiotyk, co okropnie przezylam, bo to jego pierwsza choroba. Juz dzisiaj bylam w pracy, ale maly ma nos dalej zawalony. Kurcze, najgorzej patrzec jak dziecko choruje.
A dzisiejszy powrot do pracy przezylam prawie tak samo jak za pierwszym razem. Tak mi bylo ciezko rano wychodzic. Maly robil papa, a mi sie ryczec chcialo. Mam nadzieje, ze jutro bedzie lepiej.
Do tego Misiek mi sie odcycusiowal. Meska decyzja, na ktora mama nie byla przygotowana. Bardzo mi tego brakuje :(((

Zdrowka dla wszystkich maluszkow!!!

Odnośnik do komentarza

Gagawa i Magda zdrówka maluszkom życzę!!! Oj racja, nie ma nic gorszego, jak choroba dziecka. Antek mi się pierwszy raz pochorował, jak miał 4,5 miesiąca i chorował 1,5 miesiąca. Serio. To był jakiś wirus czy jakaś tam mycoplasma i strasznie kaszlał. Ale to tak, że było nawet podejrzenie krztuśca. Dostał 2 antybiotyki i w końcu przeszło, ale i tak do dzisiaj jeszcze pokasłuje. Takie g... jakieś:/
Madziu mój mały też się odcycusiował. Niestety:( Odkąd zaczęłam chodzić do pracy, mleczarni spadła produkcja i w zasadzie przystawiam go jeszcze troszkę w nocy. Szkoda. Mnie też bardzo tego brakuje.
Trzymajcie się:)

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, widzę że to jakaś plaga odcycusiowania.. ja narazie jeszcze karmię ale zobaczymy jak to będzie jak wróce do pracy...

Wiecie, dziś u nas pogorszenie... u nas biegunka i mam obiekcje czy to napewno zapalenie krtani, niestety w przychodni natknęłam się na "Bardzo kontaktową" panią doktor (moja jest na urlopie). Dominika z temperaturą 39,9 i po 7 zmianach pielkuszek (godzina 10 rano) a pani mówi że dizecko wcale nie wygląda na chore.. paranoja... no to co że nie wygląda jak jest chore.. do diabła z takimi lekarzami... Zapisała smecte i gastrolit i dała skierowanie do szpitala jakby sie pogorszyło ale... oczywiście skomentowała na koniec że nie powinno się przydać bo "...dziecko naprawdę wygląda dobrze..."..

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...