Związki mieszane czyli mężowie obcokrajowcy:)

[Asik]

Mamo Sloneczka moze bys jakies fotki Alexa wstawila?? :)

[Aivon]

majeczka

agha910 hahahaha dzieki! :)

Aivon ja tez jak widac:) mam dwuch chlopcow i tez mam nadzieje ze trzecia bedzie dziewczynka!! Juz mi tu laski podpowiedzialy takie badanie czy wogoel bede miec:)

Jakie badanie :), podpowiedz i mi :)

[majeczka]

no pisza jak szalone normalnie wypada tu siedziec caly czas hehehe chyab musze zaczac wstawac o 7 rano zeby z wami popisac:) Bo jak ja jzu sie pokazuje to nikogo nie ma.

Asik u dentysty byly tylko ogledziny. Ja tez kiedys pytalam w sklepie o selera ale nikt nei wiedzial o co mi chodzi hahahaha ale kupic moge spokojnie wszytsko na targu wszytskei warzywa i owoce mamy:)

Aivon zaraz poszukam i ci wkleje co bym czegos nei przekrecila:) o znalalzam to dokleje
Majeczko nie wiem czy takie badania sa platne czy nie i czy sie pokusisz ale wiem ze niekiedy pary moga "sklecic" tylko chlopcow i zadne diety i plany nie pomoga bo to genetyczne. Mojego kolegi mama miala zrobione po urodzeniu 4 chlopca i blaganiu lekarzy o dziewczynke Okazalo sie ze z mezem nigdy nie miala na to szansy (hromosomy zawsze byly meskie). To pisala mi agha910 czeba jej o szczegioly zapytac:)

[agha910]

hej Dziewczyny ja tylko na chwilke bo znowu w locie. Znalazlam takiego linka dla was o wyborze plci dziecka to poczytajcie
Planowanie płci dziecka : Szczegółowy opis metody dra Shettlesa Zdrowie i Gotowanie

Ja osobiscie bylam zniesmaczona obsesja mamy mojego kolegi bo po tym jak sie okazalo ze moga miec tylko chlopcow to tato poddal sie wasektomi (w USA) zeby nie bylo nawet wpadki bo matka chyba nie bylaby w stanie zaakceptowac kolejnego dziecka wlasnie ze wzgledu na plec. Pewnie dlatego lekarz zlecil te badania bo widzial ze to nie ma juz nic wspolnego ze zwykla checia posiadania dziewczynki. Ja uwazam ze tacy ludzie nigdy nie beda szczesliwi bo gonia za czyms niemozliwym zamiast cieszyc sie tym co maja tu i teraz a ona miala naprawde udana 4 chlopakow, zdrowych, przystojnych jeden wygrywal olimpiady matematyczne w szkole itd. Poszkajcie w necie moze znajdziecie jakies konkrety np ile to kosztuje itd :)
Ja gnam na kolejne spotkanie hheheh
Suzzy fajny pokoik a brzszek masz juz cudny, ja biore sie za moj jak wroce
Buziaki

[Mama Sloneczka]

Dziewczyny, nie chce mi sie nawet nic pisac, zeby Was nie zarazic moim dosc podlym nastrojem :( Chwilowym oczywiscie, ale zawsze... Dziecko ma znowu buzke cala wysypana, nie wyspalismy sie wcale, bo to swedzi :( Tym samym ja zaspalam do fryzjera, wlosy bede miala do pasa niedlugo jak tak dalej pojdzie ;))) a dzis kolacja proszona u mojego zaprzyjaznionego klienta w domu... Pomysli, ze sie zaczynam zapuszczac na tym "macierzynskim" hihi ;)

Jak tylko mi sie poprawi to pomysle tez Asik nad wstawieniem kilku nowych zdjec :-) Bylaby moze parka z naszych pociech ;))))
Co do czestych pobudek to podpisuje sie pod wypowiedzia Monique...
Wiem, ze to zadne pocieszenie, ale z czasem bedzie tylko lepiej, choc Alex tez budzil sie czesto, a i teraz nie przesypia calej nocy bez przerwy. Staram sie przestrzegac rytmu dnia, stalych por kladzenia itp. To pomaga :-)
Milego weekendu!!!
P.S. Ja myslalam, ze wole dziewczynki przed narodzinami naszego sloneczka, a nie zamienilabym go na zadna ;)))) Jak pewnie kazda z Was :-)

[majeczka]

No i jak tam mija sobotka mamuski?

agha910 dzieki za linka zaraz bede czytac:)

Moj duzy poszedl na zakupy sredni spi maly gada jak najety do pluszaka:)

Ide zrobic sobie kawke bo taka mam ochote i wsune jakies ciasteczko, moze dwa ...... hihihi

Czekam na x-factora! I most haunted live! Nie wiem czy to mamy w uk ogladaja bo ja kocham! Halloween sie zbliza! :))

[SuzyMummy]

hello

:36_3_9:

ja tak sobie myslalam od poczatku co do plci... CO BEDZIE TO BEDZIE... WAZNE ZE JEST :p

ALE CHCIALAM DZIEWCZYNKE W GLEBI DUSZY...

TERAZ SOBIE POMYSLCIE... CHLOPAK... NO TO BYL BY GEJEM OD URODZENIA... HAHAHA A POTEM SIE LUDZIE ZASTANAWIAJA SKAD TO SIE TE DZIWOLAGI BIORA HEHEHE...

NIE NO mowili mi juz od 15 tygodnia ... na kazdym badaniau ze dziewczynka wiec wierze...

musze sobie teraz ponarzekac...

boli mnie wszystko, ciezko mi... i zastanawiam sie skad ja wezme jeszcze sily na porod... ??

z jedenj strony juz by sie chcialo urodzic... ale lepiej nie bo przeciez facet jeszcze kaleka... no i lepiej zeby sie Michelle ladnie przygotowala...

ale ja psychicznie i fizycznie jestem juz wykonczona..
a jak pomysle ze po porodzie to jeszcze wieksza praca i fizyczna i psychiczna... to wysiadam.. mam nadzieje ze w zadna depresje po porodowa nie wpadne.. hehehe...

A WOGOLE DZIEWCZYNYTO MAM TAKIE PYTANIE DO WAS, DO TYCH CO JUZ MAJA SWOJA MASKOTKI....

RODZILYSCIE W TERMINIE, PO CZY MOZE PRZED?? JA GDZIES WYCZYTALAM ZE 5% RODZI SIE W TERMINIE... HM.... WIEM ze sobie nie jestem w stanie przewidziec kiedy no ale wiecie ... to taki niepokoj ... i niecierpliwosc...

Majeczko sobota jak to sobota... dla mnie to bez róznicy teraz czy to poniedziałek sobota czy niedziela bo i tak w kólko robię to samo... hehehe siedze w domu sprzatam.. jem.. gotuje... CZEKAM.
Ale Ty za to moja droga to masz co robić ;)

Mamo Słoneczka życzę wszystkiego dobrego dla Twojego maluszka , żeby mu sie polepszyło... takie już to życie jest ... ciągle cos nas zaskakuje... i nie zawsze będzie to coś dobrego.

ASIK kiedy będa nowe piekne fotki Twojej malej modelki...?? ona tak ladnie buzke pokazuje do zdjecia... bo ta niunia mojej sasiadki nie lubi zdjec... ucieka i sie zakrywa....

MONIQ ja juz dostalam oczopląsu w tym pokoju... ale siedze tu ciagle i wyczekuje... bo tylko Michelle przeciez tu brakuje...

[majeczka]

SuzyMummy ja obu przenosilam Z pierwszym mialm wywolywany ale nie bylo tak zle bo wzielam zastrzyka na bol i fajnie bylo hihihi drugi tez byl przenoszony do szpitala mialam na poniedzialek a wody mi odeszly w sobote wieczorkiem nic si enei dzialo za bardzo pozatym ani jakis bolesci ani nic.... wiec maly zaczol sie denerwowac i musiala byc cesareczka ale tez bylo fajnie:) Jak narazie po 2 porodach mam dobre wspomnienia:)
a teraz no mam co robic, nie narzekam..... teraz mam cisze i chwile dla siebie:)

[Mama Sloneczka]

Wrocilismy z kolacji, padam na ... Alex spi spokojnie, zachowal sie tez w porzadku ;)
Odpowiadam tylko Suzy, ze ja tez tak mialam, ze sie nie moglam doczekac, ale sie balam... Ale potem okazuje sie, ze dajemy rade ze wszystkim, tak mysle wiec GLOWA DO GORY!!! Choc ciaza to tez nie byl najlzejszy okres w moim zyciu ;) tak tylko miedzy nami mowiac, bo do konca zapewnialam wszystkich, ze jest fajnie, a tylko mojemu M narzekalam ;) Chwala mu za to :)))
Ale do konkretow, ja Alexa "przenosilam", urodzil sie w 42-gim tygodniu :) Zdrowy chlopiec :)

[majeczka]

ano zapomnail dodac to co i Mama Sloneczka napisala mi tez bylo bardzo ciezko najbardziej koncowka:) ale jak widzisz nei mam dosc hhihihi

Wiem ze ci ciezko i wszytsko boli kochana ale nie daj sie! Jestesmy z toba! I tzrymaj sie SuzyMummy

[monikouette]

witam

suzy, co do Twojego pytania, ja Natanka urodzilam miesiac wczesniej, ciaze mialam zagrozona i urodzilam wczesniej
przy Noasiu tez mialam dokladnie taki sam przebieg ciazy, rozwarcie i szyjka otwarte sporo od 2/3 ciazy ale tym razem urodzilam 22go a termin byl na 25go wiec prawie w terminie.
nie wiem skad sie to bierze ale we Francji rzadko slysze o przenoszeniu ciazy, a procedura jest taka ze jesli juz faktycznie jest po terminie to czekaja najwyzej 6 dni do wywolania.

milego dnia babeczki!!

[SuzyMummy]

:36_3_9:I jak tam niedziela babki??

dziękuje WAM za wszystkie odpowiedzi i wszystkie słowa dodające odwagi mam nadzieję że ja nie będe musiała czekać aż do 42 tygodnia tak jak Ty MAMO SŁONECZKA... uff.. to naprawdę musiała być ciężka praca ! PODZIWIAM

a tak wogóle to chyba bym się bała tak długo dzidziola nosić.. . . . .

ja włąsnie po obiedzie... teraz trzeba poprasować... wstawić pranie... pomóc wyprysznicować się Andreasowi.... ehh... a potem może znajdzie się chwila na 5 minut w fotelu hehehe... z moi m trybem życia to chyba nie dam rady przenosić dzidzi tak długo ;)

KATA ten mały burak nic nie pisze ale w grudniówkach ją tam przyłapałam :)

no nic miłej niedzieli mamuśki...:36_3_9:

[majeczka]

moniq ja nie wiem po co czekac 2 tygodnie tak jak tu jest ja tez mysle ze 6 dni bylo by wystarczajaco! No ale co kraj to obyczaj:))

Milego dnia babeczki!

[Mama Sloneczka]

Niedziela spokojna...
Suzy, dzieki za podziw, ale nie ja pierwsza i nie ostatnia ;))) Naspacerowalam sie przy tym noszeniu tyle, ze hej :-)
Bac sie nie balam, bo to tutaj praxi, ze za porod "w terminie" uznaje sie porod pomiedzy 38 a 42 tygodniem, przy czym od 40 + 6 dni rozpoczyna sie monitorowanie (ale i to zalezy od szpitala, bo mozna tez wczesniej)... Podobno najnowsze badania wskazuja, ze tak jest najlepiej ;) Ja czulam sie wlasciwie ok, denerwowaly mnie tylko telefony i smsy czy JUZ? ;))) Albo: no to kiedy? Tak jakbym sobie mogla zaplanowac kiedy :))))

[SuzyMummy]

Mama Sloneczka

Niedziela spokojna...
Suzy, dzieki za podziw, ale nie ja pierwsza i nie ostatnia ;))) Naspacerowalam sie przy tym noszeniu tyle, ze hej :-)
Bac sie nie balam, bo to tutaj praxi, ze za porod "w terminie" uznaje sie porod pomiedzy 38 a 42 tygodniem, przy czym od 40 + 6 dni rozpoczyna sie monitorowanie (ale i to zalezy od szpitala, bo mozna tez wczesniej)... Podobno najnowsze badania wskazuja, ze tak jest najlepiej ;) Ja czulam sie wlasciwie ok, denerwowaly mnie tylko telefony i smsy czy JUZ? ;))) Albo: no to kiedy? Tak jakbym sobie mogla zaplanowac kiedy :))))

właśnie nie da sie przecież zaplanować jak by to od nas zależało hehehe.... ludzie to mają pojęcie .

Mi przynajmniej nikt głowy nie zawraca... w sumie dobrze i nie dobrze bo z drugiej strony to fajnie jak się ktoś interesuje... a mnie to nikt z pracy naet nie pamięta... znajomych nie mam.....

ALE JEST MAMA.... ONA JUZ SZALEJE... TROSZKĘ MNIE IRYTUJE BO MI CO CHWILE TERMIN WYSTAWIA... ZOBACZYSZ TY URODZISZ WCZESNIEJ... DAJ CI JESZCZE JAKIES DWA TYGODNIE... ALE MNIE TO IRYTUJE....

[majeczka]

SuzyMummy no czekamy czekamy na to twoje dzieciatko:)

A terminem sie nei przejmuj moja tez tak bredzila jasnowidzka i nic z tego nie bylo:) hahaha

Spokojnie kochana wyjsc i tak musi hahahaha a kiedy doklanie to zobaczymy:))

a ze zapytam wiesz co bedziesz miala? Albo jakies imie masz jzu wykabinowane?

Bo ja to niewiedzialm co bedzie i imie tez wybieralismy dopiero jak sie urodzilo..

[SuzyMummy]

majeczka

SuzyMummy no czekamy czekamy na to twoje dzieciatko:)

A terminem sie nei przejmuj moja tez tak bredzila jasnowidzka i nic z tego nie bylo:) hahaha

Spokojnie kochana wyjsc i tak musi hahahaha a kiedy doklanie to zobaczymy:))

a ze zapytam wiesz co bedziesz miala? Albo jakies imie masz jzu wykabinowane?

Bo ja to niewiedzialm co bedzie i imie tez wybieralismy dopiero jak sie urodzilo..

MAJECZKO ja będe miała dziewczynke, tak jak juz pisałam... mówili mi tak od samego początku na każdej wizycie.... na własne oczy widziałam więc wierze :)

Imie też już wybrane. Michelle

A Ty moja droga to nie chciałaś wiedzieć, nie byłaś ciekawa ???

[Asik]

witam z wieczora

smutno nam bo rodzice wyjechali i pusto w domu :(
dobrze ze troche odpoczelam i pojadlam maminego jedzonka :)

Suzy ja mialam termin na 21 a urodzilam 24, ale poszlam tego dnia na dluuuuugi spacer i w nocy ruszylo

juz niedlugo dodam cos do galerii bo rodzice natrzaskali zdjec Natalce, a jakies starsze mozesz jeszcze tu poogladac

Picasa Web Albums - Joanna - Natalka

a z nowosci u mnie to Natalka dzis zaczela raczkowac!!!! jestem z niej dumna jeszcze nie jest torpeda ale radzi sobie

Mamo Sloneczka humor lepszy juz dzis? mam nadzieje ze tak, Ty to taka ostoja spokoju przeciez :)

[Mama Sloneczka]

Asik, Dziekuje! Za ostoje spokoju siebie co prawda nie uwazam, a inni chyba tym bardziej, ale... Staram sie trzymac pozytywnego myslenia i jakos mi sie to udaje mimo roznych zawieruch wkolo... Wczoraj to jakas handra byla, ale na kolacji bylo milo i nawet nie wygladalam najgorzej ;) Zreszta wszyscy teraz patrza na Alexa wiec jakby co "sie wytnie" :)))))
:36_2_34:
Za to dzis poprztykalismy sie troche z moim M... Nie lubie tego bardzo... Wiem, ze szybko nam przechodzi, ale jakos szczegolnie to przezywam odkad jest dziecko... A juz zupelnie rozstraja mnie zmiana czasu, juz o tym kiedys wspominalam chyba? Ta jesienna to jeszcze, jeszcze, ale na wiosne nie wiem jak znowu bedzie.... Pewnie pomalutku ;)
Wyjazdow od nas tez bardzo nie lubie... Ciesze sie Asik, ze masz jeszcze u siebie Siostre, ktora moze herbatke poda i dobrym slowem obdarzy ;) Ja juz czekam na Boze Narodzenie... Moze nie bedzie jakiejs WIELKIEJ ZIMY i uda nam sie pojechac do Rodzicow... Ech, rozmarzylam sie ;)))
Milego wieczoru, Kochane

[majeczka]

SuzyMummy przeprasz ale musialo mi jakos umknac, teraz juz zapamietam:)
a ja bylam ciekawa ale....nie chcialm wiedziec:)

Asik brawo dla Natalki!!!! ja mialm mausie na chile i jak pojechala to myslalm ze sie zasmuce n smierc:( mam nadzieje ze jeszcze przyjedzie:)) i mnei porozpieszcza:)

buziaczki laseczki!

[Mama Sloneczka]

Obydwaj Twoi Chlopcy to NIESPODZIANKI, Majeczko?
Moj Alex tez byl niespodzianka, choc ja mialam przeczucie, ze to maly mezczyzna... Pisze dla Ciebie, bo dla Innych sie powtarzam... ;)

[Asik]

Mamo Sloneczka a samochodem byscie jechali?

tak to jest Majeczka ze te mamy nas rozpieszczaja a potem wyjezdzaja :)

[Mama Sloneczka]

Samochodem wygodniej (choc dluzej)... ale duzo zalezec bedzie od pogody i zdrowia oczywiscie... Latem bylo super, Alex przespal wlasciwie prawie cala podroz (wyjezdzalismy na noc)...

[Asik]

a w jakim wieku byl Alex? bo my bedziemy wracac w tym roku samochodem, ja lece z siostra na poczatku grudnia a moj m dojezadza samochodem na swieta i potem razem wracamy i sie zastanawiam wlasnie jak to z Natalka bedzie.... troche sie boje ze bedzie sie darla z nudow przez pol drogi :) no ale zobaczymy...

[Mama Sloneczka]

Alex mial rowno roczek (urodzinki u Babci i Dziadka to jest to;)...
Balam sie tez strasznie, ale jak sie okazalo nie bylo czego... Nie wiem ile czasu zajmie Wam podroz? My mielismy 12 godzin do przejechania, ktore potem przedluzylo sie do 15... Cala noc Alex spal z przerwa na mleczko, rankiem zjedlismy sniadanko i rozprostowalismy nogi na okolo godzinnym postoju i dalej do spanka (dziecko)...
W drodze powrotnej bylismy juz troche zmeczeni, ale przezylismy i jak widac prawie zdecydowalismy sie na drugi raz ;) Grunt to organizacja ;) Acha, duzym plusem u nas bylo karmienie piersia...