Skocz do zawartości
Forum

Związki mieszane czyli mężowie obcokrajowcy:)


Rekomendowane odpowiedzi

kata
suzy ja tam sie w sparzanie pomidorow nigdy nie bawilam ale jesli ci skorka przeszkadza to mozesz obrac:)
co do mieska...moze byc chude wolowe albo nawet jakies biale piers z kurczaka czy indyka tylko ja musiswz na ostro przyprawic bo troche za delikatne miesko ma do leczo:)

hm.... no dobra ... kurczaka w domu mam... ale znowu kurczak i leczo....... jakos mi sie to nie widzi....

dzięki Kata... jak juz cos odstawie to powiem :sofunny:

Odnośnik do komentarza

udanego gotowania suzy ja uciekam pod prysznic!!
buziaki!!!
aha mamo sloneczka... nic nie zalatwilam bo urzad otwarty popoludniami dopiero na zime czyli od 1 wrzesnia aja ranow tlumie ludzi nie mam ochoty sie gniesc wiec poczekam te kilka dni a potem dam ci znac co i jak z procedurami:)
a mozesz mi napisac co ty stosowalas do pielegnacji niemowlaka?? czy tu jest sudocrem??

http://www.suwaczek.pl/cache/a094a721a3.png

http://www.suwaczek.pl/cache/513e076da8.png

Blog Zosiaczka i Tiny
http://casamitch.blogspot.com/

Odnośnik do komentarza

dziewczyny, dzięki serdeczne za słowa otuchy, jesteście naprawdę wspaniałe! :)
no i mi się wszystko poukładało (na razie ;) ). po raz pierwszy porozmawialiśmy ze sobą talk naprawdę szczerze. tzn. ja się uzewnętrzniałam jak księdzu na spowiedzi, on się jąkał, ale ostatecznie też coś z siebie wyrzucił, no i daliśmy sobie kolejną szansę :36_3_18:
bo tak naprawdę, to my się bardzo lubimy, ale obydwoje jesteśmy typem bardzo niezależnych osób i pojawienie się jakiegoś uczucia budzi w nas strach zamiast szczęścia :D

agha, to Twój mąż jeszcze nie zna polskiego?? ;) naucz go koniecznie, w końcu to zdrowo od czasu, do czasu porozmawiać w cywilizowanym języku :D

U nas tak się właśnie zaczęło, mój Łysolek zaczął przychodzić na prywatne lekcje polskiego, no i tak już zostało. A wczoraj podjął decyzję o wznowieniu lekcji i na nowo wzięcia się ostro za naukę, bo doszedł do wniosku, że ja na pewno cały czas będę mówiła do dziecka po polsku, a on nie wyobraża sobie nie rozumieć własnej pociechy.

A właśnie, a jak to u was wygląda? w jakim języku rozmawiacie z dziećmi? bo ja na pewno będę uczyła dziecka polskiego, jak pójdzie do przedszkola (uhu hu, ale dalekosiężne plany... ;) ), to tam przyswoi angielski, ale chciałabym również, żeby znało język swojego taty, czyli Irlandzki. Czy to nie za dużo? Jak dzieci reagują na sytuację w której każdy z rodziców mówi innym językiem?

No i jak w końcu jest z tym mięsem?? Bo za mną ostatnio tak strasznie chodzi tyrolska... wprost nie mogę się opanować... :)

http://lilypie.com/pic/2010/05/31/vVmE.jpghttp://lb2f.lilypie.com/DXYjp1.png

† 2-07-2010 8 tydzień, 4 dzień ci

Odnośnik do komentarza

ciesze sie bardzo ze wam sie poukladalo!!!!:)
co do jezyka to ja tez bede chciala zeby zosia znala polski bo w koncu jakos sie z dziadkami i ciocia musi dogadac:) bede z nia w domu przez jakis czas a potem jak wroce do pracy to tylko na pol etetu wiec bedzie miala polski z mojej strony, wloski ze strony taty plus przedszkole wloskie.. nie chce zeby z powodu polskiego miala problemy we wloskiej szkole ale wazne jest dla mnie zeby i polski znala... ufff ale sie zakrecilam:D no ale moniq i mama sloneczka ci powiedza jak to wyglada w praniu:D bo ja to teoryk jestem, takie tam moje plany na przyszlosc:D
co do kielbasy.. sprawdzalam w wikipedi.. chyba jednak nie mozna jej jesc bo jest tylko suszona lub wedzona lub sparzana a to stanowczo za mala obrobka jak na pozbycie sie ewentualnej toksoplazmozy tzn tych wirusow... no nic zjadlam trudno.. reszte alebo wrzuce do jajecznicy no bo bedzie juz gotowana albo zaniose tesciom...

http://www.suwaczek.pl/cache/a094a721a3.png

http://www.suwaczek.pl/cache/513e076da8.png

Blog Zosiaczka i Tiny
http://casamitch.blogspot.com/

Odnośnik do komentarza

oho widze ze tu jakies gotowanko z rana odchodzi :)
Suzy jak juz zrobisz to leczo to podeslij troche bo ja dzis obiadu nie mam....

Agnieszka - super ze sie jakos ulozylo - bedzie dobrze!!

ja gadam do mojej po polsku - znaczy staram sie bardzo jak jestesmy same, bo jak sie spotykam z innymi mamami angielskimi no to ciezko by mi bylo tak do niej po polsku ;) no i jak maz wraca no to chcac nie chcac gadam do niej po angielsku.... ale czuje ze Natalka to zdolna bestia i zlapie wszystko w mig :D

moj maz chcialby sie nauczyc polskiego ale ja sie na nauczyciela nie nadaje - moge podesle go do Ciebie Agnieszka?? ;)

podobno dzieci chlona wszystko jak gabki wiec nie martw sie :)

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny!!!

Z tym mięsem to jest tak ze nie powinno się jeść surowego tzn np tatara czy salami ale
wydaje mi się ze kiełbasę można jeść i surowe mięso przede wszystkim może zaszkodzić dziecku a nie matce

A ja znowu zabiegana ale wczoraj dostałam huśtawkę dla mojej pociechy którą zamówiłam kilka dni wcześniej moja Olivia jest nią zachwycona ja również bo moje raczki troszkę odpoczną
Agnieszka_ask bardzo się ciesze ze ci się ułożyło oby tak dalej trzymam kciuki za was a co do języka to ja w domu tylko po polsku mowie mój mąż tez trochę rozumie polski ale z córką rozmawia po angielsku. Wiki od września idzie do przedszkola wiec dojdzie jej jeszcze szwedzki ale mówi ze dziecko bardzo szybko uczy się jeżyków zwłaszcza takie małe,wiec ja się o nią nie martwię zwłaszcza ze ona jest bardzo mądra dziewczynka:Oczko:

http://suwaczki.maluchy.pl/li-39268.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-39267.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-39689.png

Odnośnik do komentarza

Tak mnie zainspirowalyscie pozytywnie, ze pobieglam po papryke i cukinie i od rana pyrczy juz leczo na malym ogniu :grill:
Tyle, ze moje leczo jest biedniutkie w porownaniu z tym Katy, jako ze maz moj nie wszystko jada (a nie wyglada), wiec tylko podsmazona cebulka, papryka, cukinia i pomidory plus podsmazana kielbaska...
A co do kielbasek to ja tez musialam wyrzec sie na czas ciazy wszelakiej surowizny z powodu nieodpornosci na toksoplazmoze... Pociesze Was, ze "po" wszystko lepiej duzo smakuje :36_2_25:
Juz sie tez nie moge doczekac powrotu do wspomnianych wczesniej owocow morza, ktorych unikam jeszcze za porada pediatry z powodu karmienia piersia... Ale jak sie juz dorwe to... :smile_move:

Kata nic sie nie martw, ja te urzedy wloskie znam z doswiadczenia i wcale Ci sie nie dziwie, ze sie tam nie pchasz na sile. To jeden z wielu powodow, ze ja tm PRAWIE nie bywam. Trudno mi bylo w to uwierzyc, ale opieszalosc urzednikow wloskich jest jeszcze wieksza niz polskich :36_8_5:
Sudocremu tu nie ma... Ja mam jeszcze nieotwarty sloiczek to moge Ci przeslac. Ja uzywam do "tych spraw" rownie swietnej masci "Pasta di HOFFMANN SELLA" dostepnej w kazdej aptece. Co do innych kosmetykow to uzywam A-Dermy, bo moj Synek mial problemy z AZS. Takze Tobie nie bardzo umiem doradzic. Wiem, ze niektore moje wloskie kolezanki bardzo sobie chwala Chicco, a niektore kosmetyki ze sklepow zielarskich, czyli z "Erboristeria" :8_1_217:
O dwujezycznosci wiele by pisac... moze juz nastepnym razem, bo sie z obiadem nie wyrobie.Pa! :Kiss of love:

http://suwaczki.maluchy.pl/li-18170.png

Odnośnik do komentarza

witajcie :D

agnieszka ask, jak sie ciesze ze udalo sie wyprostowac pare rzeczy!!! oby tylko po prostej do przodu!!!

smaka na leczo nie mam bo zrobilam wczoraj :D

co do kielbasy, ja polska kielbase jadlam w ciazy, ale salami nie :)

co do polskiego, u nas K nie zna polskiego, poza paroma slowkami, pewnie sie nigdy wiecej nie nauczy
co do dzieci... duzo by pisac i strasznie nie lubie tego tematu (zalezy z kimrozmawiam) ale tutaj Wampowiem, juz kiedys pisalam, ze moje dzieci nie ucza sie polskiego, Natanek zna pare slowek, zwrotow.. nie powiem ze odcielam sie od Polski ale po prostu nie potrafie. moze Wy macie wiecej kontaktow z polskim bedac za granica, moj jedyny kontakt to to forum i cotygodniowy telefon do domu. i tyle. i te minimalne kontakty nie motywuja mnie do mowienia po polsku. chocbym chciala... a dodam ze od zawsze rzucalam dumnie zdanie zemoje dzieci beda dwujezyczne. a w praktyce jest inaczej.

dzis ciag dalszy czasobraku, ide klasc reszte plytek na tarasie. a chlopaki ogladaja CARS :D

Odnośnik do komentarza

ASIK a może Natalka rzuca joysickiem bo sie denerwuje... że nie rozumie :sofunny: :) także musisz na spokojnie wytłumaczyć :PP

Co do języka u nas to wszystko pokręcone... bo w domu mówimy po nagielsku... choć ja moge już mówic po grecku... tylko że to w naszym stylu hehehe mówić po grecku, zresztą tatuś jest urodzony i wychowany w Anglii... także ma obywatelstwo angielskie...
Ale napewno będe mówiła troszkę po polsku do dziecka...

zresztą jedna babcia po polsku, druga po grecku... co do szkoły to na 100% angielska szkoła ale również z językiem greckim... także będą z 3 języki hehhe :) tez sobie tego nie wyobrażam ale wiem że to możliwe.

Gdyz mam znajomą której dzieci wychowane tu znają z domu angielski, z jednego taty jeszcze niemiecki... ponieważ tu mieszkaja od urodzenia mówią jeszcze po grecku i POLSKI oczywiscie ale młodszy co ma 6 lat nie chce mowic po polsku wogóle.... chyba ze sie zdenerwuje hehehe :) wazne ze wszystko rozumie :PP

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny .... jak ja Wam zazdroszcze tego leczo ... kurde ja w cwierci Wegierka jestem (po babci) i takie zarcie uwielbiam ... co z tego jak nie daje rady zejsc do kuchni bo mnie od razu odrzuca !!!!! A Jonathan mimo tego ze jest dobrym kucharzem to boi sie rzeczy nieznanych i nie mam sumienia go nawet prosic, zwlaszcza ze wiem ile pracuje :(. Podjelam decyzje ze jak mi nie zacznie przechodzic za jakis tydzien to ide szukac pomocy lekarskiej bo ZDECHNE.
Agnieszko ciesze sie ze pogadaliscie bo to zawsze pomaga ... to chyba podstawa kazdego zwiazku.
Monique ja Cie doskonale rozumiem co do jezyka bo ja mysle juz tylko po angielsku i tylko forum, komunikatory i telefon ratuje mnie od wtornego analfabetuzmu. Nawet ksiazki czytam juz tylko po angielsku po czesci ze nie mam dostepu do polskich a po czesci ze mi to juz nie sprawia klopotow. Co do dziecka i jego jezykow mam nadzieje ze bedzie znalo 4 chyba ze z Honaldii zrezygnujemy to 3. Ja chce nauczyc dziecko polskiego ze strasznie egoistycznych pobudek (ale bede matka az mi wstyd troszke heheh), chcialabym moc schandlowac wnuczka czasem na wakacje zeby w spokoju zajac sie mezem i soba heheh. Zawsze chcialam jakos zachowac balans pomiedzy byciem matka a partnerka i kobieta bo widze ile kobiet zapomina o Bozym swiecie i nic poza dzieckiem sie nie liczy. Nie odbierzcie mnie zle ale uwazam ze bez maza (partnera) nie byloby dziecka wiec odsuwanie go potem na boczny tor jest po prostu nie fair i moim prywatnym zdaniem (na szczescie Jonathan tez) rodzice powinni tworzyc zwartu zespol "przeciw" dzieciom bo tylko wtedy mozna realnie przetrwac hehehe. Mysle ze wiecie o co mi chodzi. Poza tym jestem jedynaczka wiec wiem ze jedyny wnuk lub wnuczka bedzie oczkiem w glowie dziadkow a do tego potrzeba jezyka polskiego.
Piszcie co u Was bo to moja jedyna radocha kiedy leze w lozku jak zdechlak :(

http://www.suwaczek.pl/cache/69aff7552b.png

Odnośnik do komentarza

Asik a myślisz, że do nauki języka to ja się nadawałam? po prostu wzięłam się w garść, opracowałam własną metodę nauczania (bazując na Callanie) i hajda do przodu! :D
po 5 lekcjach moje słońce znało ponad 300 słów (zrobiłam mu test - a taka byłam niedobra hihihi). samodzielnie potrafił zapytać o drogę jak i zrozumieć owo wytłumaczenie drogi (w razie czego nauczyłam go zwrotu: czy możesz mi to pokazać na mapie? ;) ) . potrafi kogoś zagadnąć, poradzi sobie w restauracji. już nie wspominając o tym, że ma całkiem sporą wiedzę o mojej ojczyźnie, bo starałam się wraz z lekcjami języka powiedzieć mu coś również o naszej kulturze i historii.

także dziewczyny, może jednak warto spróbować poduczyć swoje połówki naszego języka?
lekcje anatomii są zwłaszcza ciekawe :11_2_114: ;)

http://lilypie.com/pic/2010/05/31/vVmE.jpghttp://lb2f.lilypie.com/DXYjp1.png

† 2-07-2010 8 tydzień, 4 dzień ci

Odnośnik do komentarza

Agnieszka Ask to bardzo ciekawe co piszesz.
Szczerze powiem, ze tej metody nie znam... Wczesniej chcialam napisac, ze moj maz rozumie polski jako tako, ale ... no coz 300 slow na dzien to mi zaimponowalo!!! Czy moglabys podac jakies namiary do poczytania na ten temat?
Do Syna mowimy w dwoch jezykach, a wlasciwie trzech liczac oprocz polskiego i wloskiego rowniez dialekt wenecki :smile_move:
Czy Ty Kata masz tak samo w swoim regionie?
Ja na poczatku najwieksza trudnosc mialam z odroznieniem dialektu od jezyka wloskiego. Teraz juz doswiadczenie robi swoje, tym bardziej, ze Veneto to bardzo mily dla ucha dialekt.
Zycze Wszystkim spokojnej nocy i zeby nam Dzieciaczki w srodku czy juz na zewnatrz daly pospac :36_2_55:

http://suwaczki.maluchy.pl/li-18170.png

Odnośnik do komentarza

hej kochane ja na chwile bo u zaraz musze zaczac robic risotto z owocami morza (nie to ze bym chciala kogos draznic hehe a dlaczego jak sie karmi piersia nie mozna jesc frutti di mare??)
no wiec po koleji...
mamo sloneczka dzieki za informacje:) ja sudeocrem jeszcze mam, mama mi przywiozla razem z tubka bepanthenu masci pod moj biedny biust:( straaaaasznie swedzi, wystarczy ze przejade mocniej opuszka palca i robia sie male wylewiki, odpazenia uhmmmm niech ten upal sie juz skonczy!!!11 ide do lekarza to mu pokaze, jakims chorobskiem mnie nastraszyly dziewczyny z grudnia jakas chylaza czy czyms hmmmmm ale nie sadze bo oprocz biustu nic nie swedzi... co do zosi to ja chce od razu wprowadzic kosmetyki apteczne, nie ma co oszczedzac na takiej malenkiej i delikatnej istotce, ja uzywam do mycia oilatum i chyba zosia tez bedzie, ale obejze jeszcze sobie a-derme:) co do urzedow to ja tez sie zalamalam:D nikt nic nie wie a jak ci cos juz powie i wyjasni ty wracasz z odpowiednimi dokumentami ktore o dziwo okazuja sie nie te co trzeba... glupi swistek zalatwia sie miesiacami a mnie jeszcze czeka odnowienie libretto sanitario i juz sie trzese!!chyba pojde z miesiac wczesniej!!niby trzeba tylko przedluzyc bo dokumenty wszystkie juz maja ale z wlochami nigdy nic nie wiadomo....
hahaha moj ulubiony temat dialekty:D:D:D ja wlasciwie po wlosku juz nie gadam tylko w aretino:D czasami moj sie na mnie denerwuje ale co ja na to poradze, jak wszyscy tak mowia to i mnie wchodzi sila rzeczy:) kiedys przyjechal do nas w zastepstwo ksiadz z veneto... zaczelam go rozumiec w polowie kazania:D no ale mam znajomych w taranto i cagliari wiec przynajmniej troche sie osluchalam z poludniowymi dialektami mimo ze ich blagam zeby nie przesadzali hihi... sila zeczy dialekt z rzymu ktory rozumiem piate przez dziesiate no i z neapolu gdzie nie rozumiem nic:D:D:D:D a wiesz jak bylismy w podrozy poslubnej zatrzymalismy sie w barcelonie i palermo i... w barcelonie rozumialam wiecej niz na sycyli:D:D ok koniec... nie mozna sie z ludzi nabijac niech sobie mowia jak chca.. tylko czasem potrzebuje tlumacza na wloskich filmach:D:D
suzy jak wyszlop leczo??
alescie sie rozpisaly z tymi jezykami... ja do brzuszka mowie po polsku ale widze jak to jest sorki za porownanie z moja psina... czasami po prostu wloski wchodzi latwiej:D wiec cie rozumiem moniq:) no ale faktycznie dzieci chlona jak gabka wiec nie bede robic nic na sile samo powinno wyjsc w praniu:)
agha masz racje... nie powinno sie zapominac o tatusiach, oni tez czasem potrzebuja cycusia:D:D:D
buziaki lece bo bedziemy to risotto jesc surowe:D:D

http://www.suwaczek.pl/cache/a094a721a3.png

http://www.suwaczek.pl/cache/513e076da8.png

Blog Zosiaczka i Tiny
http://casamitch.blogspot.com/

Odnośnik do komentarza

cześć,
nie, nie Mamo Słoneczka, 300 słów po pięciu lekcjach :D nie w jeden dzień
też bym chciała żeby moje szczęście uczyło się tak szybko, no ale cóż.
z tego co pamiętam, to największy problem miał ze słowami z piosenki "dziwny jest ten świat" Niemena, ale się wkurzał kiedy go pytałam o "ludzi dobrej woli", albo" najwyższy czas" hihihi
a o Callanie można np poczytać o tutaj. chociaż co do wad, to nie ze wszystkimi się zgodzę. bardzo dużo zależy od prowadzącego i tego jak urozmaici zajęcia.
Metoda Callana - Wikipedia, wolna encyklopedia

ps. dzisiaj jedziemy na pierwszą rodzinną wycieczkę do lekarza :D

http://lilypie.com/pic/2010/05/31/vVmE.jpghttp://lb2f.lilypie.com/DXYjp1.png

† 2-07-2010 8 tydzień, 4 dzień ci

Odnośnik do komentarza

suzy ciesze sie ze leczo wyszlo dobre:)
a kolacje robisz na cieplo?? za mna chodza kopytka no ale dzis wychodzimy jesc na festyn wiec pewnie zjem pizze bo mi steka nie wysmaza bo to profanacja:D
hmmmm ja wiesz co lubie na kolacje... takie hamburgery wlasnej roboty!!! miesko mielone z przyprawami podsmazona cebulka zagniatasz w kulki i rozplaszczasz, podsmazasz, bulki podgrzewasz w piecu lub mikrofali... no a potem dajesz to co lubisz ser, salate, pomidora, moze byc podsmazony boczus:) i ketchup lub musztarda (michele lubi tez z majonezem) mmmmm palce lizac:) szybko i pysznie no i wmawiam sobie ze raczej zdrowo (oprocz tego smazenia no ale kurcze kotlety tez sie smazy nie??) na pewno mniej kalorycznie niz w mcdonaldsie i wiesz co jesz:D

http://www.suwaczek.pl/cache/a094a721a3.png

http://www.suwaczek.pl/cache/513e076da8.png

Blog Zosiaczka i Tiny
http://casamitch.blogspot.com/

Odnośnik do komentarza

a te znowu o jedzeniu.... a ja znowu glodna siedze, zjadlabym takiego hamburgerka, zreszta wszystko bym teraz zjadla :)

Agnieszka ja to go naprawde nie umiem uczyc, cierpliwosci brak a szkoda bo byloby fajnie jakby tak ktoregos dnia mogl sobie z moja rodzina pogadac....
moze jeszcze sproboje, tylko teraz pytanie kiedy... oczywiscie na nic nie ma czasu....

Odnośnik do komentarza

hej ho!!
ale wam sie filozoficznie zebralo:D:D jak ten czas szybko leci hehe dla mnie moglby szybciej, szczegolnie teraz kiedy siedze znow sama w domu.. rozpuscilam sie tymi goscmi, zawsze cos bylo do zrobienia do pogadania a teraz tylko na kike sie wydzieram bo doprowadza mnie do rozpaczy tym swoim szczekaniem na wszystko i na wszystkich.. a ruch tu kurcze jak na marszalkowskiej, w kolko wujkowie i ciocie o raz tesciowe laza na to pole i wracaja!!to juz sobie tam nie moga do wieczora zostac??:D

http://www.suwaczek.pl/cache/a094a721a3.png

http://www.suwaczek.pl/cache/513e076da8.png

Blog Zosiaczka i Tiny
http://casamitch.blogspot.com/

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...