Związki mieszane czyli mężowie obcokrajowcy:)

[Mama Sloneczka]

no to sie Agha telepatycznie zgralysmy

[mama2corun]

dziewczyny jestem w domu....mam caly czas skurcze co 5-3minut bolesne ale niemam rozwarcia ... i polozna kazala czekac mi w domu az akcja bardziej sie rozwinie powiedziala moze dzis wieczorem urodzimy moze jutro....i powiedziala ze teraz jak bede podejrzewac ze to juz to ona przyjedzie do domu najpierw mnie zbadac zeby niepotrzebnie zamieszania nierobic w szpitalu...a ja niespie od 4 rano bo sa skurcze...coraz mocniejsze....a ona patrzyla namnie jakbym udawala....
w nocy jeszcze dodatkowo mialam biegunke teraz mi sie chce wymiotowac....
szyjka zgladzona ale nieotwata czkamy az sie otworzy a jak ja niby mam to sprawdzic...??

[Mama Sloneczka]

Agatko Kochana!!!
ja Ci nie poradze :(
ale ciesze sie, ze jestes tutaj!!!

Telepatycznie dodaje Ci sil, sil, sil!!!
Polozne czasem takie sa, bo dla nich to codziennosc prawie ;) Ale Ty sie nie przejmuj, wszystko bedzie dobrze!!!

Trzymam caly czas mocno kciuki!!!

Masz Igora przy sobie...?

[agha910]

Agatka ... trzymaj sie i otwieraj i dzwon do mnie lub pisz ja bede biuro informacyjne :)

[flor]

Aaaaaaaaaaaaaaaaaaa Agatko kochana !!!! :):):):):) az mi sie łezka w oczku zakrecila jakos tak

Zeby wszystko bylo dobrze i zeby nie bolalo wiem glupio gadam, Trzymaj sie cieplutko :*:*

[agha910]

Flor zanim zapomne o tych 4 jezykach to plan jest prosty ja do niej mowie tylko po polsku tata po francusku jak zacznie odpowiadac i miksowac wystarczy uparcie jej mowic ze sie nie rozumie i zeby odpowiadala w jezyku w ktorym jesy pytana. Holenderski bedzie miala w telewizji i nauczy sie od rodowitych holendrow w przedszkolu i szkole. A angielski jej dojdzie dopiero w szkole jak juz bedzie mowila trzema jezykami i tak.
Mamo Sloneczka telepatia to jest to !!!!!

[flor]

Hehehe dobry plan ja tez tak chyba zrobie ze swoim, niech babcia i dziadek mowia po wegiersku a ja po polsku Dzieki :*

A i za jakis czas napiszesz, czy zdaje to egzamin :*

Bylam u dentysty i mialam znieczulenie, mam zdretwiała polowe buzi, jakie glupie uczucie

[mama2corun]

kochane jestescie wszystkie i kazda z osobna.bolesnosc skurczy wciaz taka sama jak dlamnie mocna dla poloznej nie...tylko czestotliwosc sie wydluzyla troszke juz nie sa co 3 minuty ale czasem co 5....a wiecie jak mi polozna sprawdzila czy skurcz jest wystarczajaco mocny...wlozyla pol reki do pochwy i czekala na skurcz....bolalo o ja cie pier....
rozmawialam z siostra i sie poplakalam bo gdybym byla w Pl to by mnie zostawili w szpitalu pierwszy raz mam powazny kryzys apropo bycia tu...
Igor zemna chcial lapowki dawac...tzn tak ja z Oliw mialam dokladnie tak samo plus wody mi odeszly i podali oksytocyne skurcze na maksa ale szyjka niewspolpracowala polozna sie zlitowala i zrobila mi wkoncu masaz szyjki i wtedy juz szybko poszlo...ale 16 godz z bolami sie meczylam...i Igor sie mnie zapytal czy jak da lapowke to czy mi pomoga...
bo polozna mi powiedziala ze 5 dni do terminu i niema podstaw zeby mi pomagac farmakologicznie...ja teraz leze i wzielam paracetamol mam cicha nadzieje ze choc na pol godz zelzeje bol i zasne....bo od 4 niespie.

[Mama Sloneczka]

........................ oby Ci Agatko szybko poszlo......................................

Trzymaj sie!!!

[Asik]

Jejku Agatko jestesmy z Toba!!!

ja mialam tak samo, skurcz za skurczem a rozwarcia brak, trzymam kciuki!!!!

i czekam na wiesci!

[Asik]

są jakieś wieści??

[Mama Sloneczka]

Asiku, wylazlas z dola? ;))) Wiesz jak Cie tutaj brakowalo!!!
Dobrze, ze w kluczowych momentach jestes

no i wlasnie... nic tutaj nie widze w wiadomej sprawie, a juz myslalam, ze nasze Forum sie powiekszylo...

dalej trzymam kciuki

[Asik]

Mamo Sloneczka odkopalam sie ale jeszcze mi sie troche boki osuwaja ;)
teraz mam przed wyjazdowa bieganine po lekarzach sklepach itp .... :)

ale ciesz sie ze juz wracam, do siebie do meza - mimo ze wciaz mam ochote go udusic

[Mama Sloneczka]

Asik

ale ciesz sie ze juz wracam, do siebie do meza - mimo ze wciaz mam ochote go udusic

a kiedy wracacie Asik?

do siebie, do meza... do dwoch psow... ;)))) ja nie chce zaogniac, tak mi sie przypomnialo, a juz mysle pogodziliscie sie z ta mysla...?

[Asik]

Mama Sloneczka

Asik

ale ciesz sie ze juz wracam, do siebie do meza - mimo ze wciaz mam ochote go udusic

a kiedy wracacie Asik?

do siebie, do meza... do dwoch psow... ;)))) ja nie chce zaogniac, tak mi sie przypomnialo, a juz mysle pogodziliscie sie z ta mysla...?

w sobote lecimy

tak do psow, Mamo Sloneczka ja juz po prostu nie mam sily, wiec wole odpuscic, dla niego nie ma problemu i ze problemy sa tylko w mojej glowie, moze to i dobry sposob bycia - tak sie niczym nie przejmowac ale kobiety chyba tak nie potrafia?!

[Mama Sloneczka]

Asiku, ja nie wiem jak inne kobiety, ale ja na przyklad nie ma mocnych - zawsze cos sobie znajde do przemyslenia... i jezeli sie nawet nie martwie to probuje wymyslec jak zalagodzic albo rozwiazac problem, a to na jedno wychodzi, bo i tak magluje to w jedna i druga strone... ;)

Ciekawe jak tam nasza dzielna Agatka...

[Mama Sloneczka]

no nic...
cisza...
20 minut po polnocy, wylaczam komputer i ide spac, ale myslami caly czas jestem w... Holandii ;)))

dobranoc

[mama2corun]

Mamo Sloneczka wcale nie taka dzielna wcale taka dzielna juz niejestem poprostu juz niewyrabiam o12 w nocy byla polozna i powiedziala ze to jeszcze nie to szyjka wciaz zamknieta cala noc niespie bo rowno co 5minut skurcz,ok2 w nocy poszlam pod prysznic i uwierzcie walilam glowa w sciane taki bol...ja chyba malo odporna na bol teraz znowu wymiotuje ale sama woda bo tylko wode w nocy pilam.wzielam 4paracetamoce 4 nospy i wciaz bol taki sam.a polozna do mnie ze to bole zwiastujace nie porodowe one moga nawet do terminu trwac czyli wedlug niej do 3 maja.

[Mama Sloneczka]

Agatko, a wlasnie, ze ejstes dzielna, bo to mimo wszystko wytrzymujesz, prawda?
MY Cie tu dopingujemy z calego serca!!!
Zycze Ci, zeby to sie jak najszybciej skonczylo... Pamietaj tylko o jednym, ze to Malenstwo zaczyna miec ochote na wujscie... Miejmy nadzieje, ze niedlugo si zdecyduje

[monikouette]

zagladam do Was kochane codziennie ale brakuje mi niestety czasu na pisanie :(
dzis w pray bo jutro mam wolne

dopinguje Ci rowniez i ja, kochana Agatko!!! co to za polozna, zeby choc Cie troche na duchu podniesc a nie zeby dobijac takimi prproczymi wizjami!!! badz dzielna, ja wierze ze do jutra sie cos ruszy!!! naprawde!!! i ze bedziesz miec najpozniej pierwszomajowego bobaska!!!!!

[Asik]

Agatko ja wiem ze Cie boli, biedna Ty....

staraj sie chodzic w czasie skurczy jak bedziesz miec sile, podobno dobrze robi wchodzenie po schodach bokiem (jak masz schody w domu oczywiscie) bo wtedy sie ta miednica rusza i moze pomoc w rozwarciu. Albo przy skurczu oprzyj sie o stol lub krzeslo i przestepuj z nogi na noge - tak zeby sie biodra kolysaly - tez moze pomoc. To tyle ode mnie z teorii - ja nie dalam rady tego wszystkiego robic :) bo sie przy kazdym skurczu spinalam i moze dlatego tak wolno mi szlo.

Jestesmy z Toba!!!!

[Mama Sloneczka]

przestepuje z nogi na noge tutaj...

poza tym znowu zaraz lunie, ech...

Edytuje, zeby uaktualnic ;))) juz leje, a teraz idzie burza :)

[Asik]

a w Krakowie posucha.... a moze by tak jeszcze przed moim odjazdem zagrzmiało? chcialabym :)

[agha910]

Ja tylko na chwile bo dzis znowu na impreze bo pozniej Jonathan w wekend do pracy a mama juz w poniedzialek wyjezdza.
Agatko ... ja nic nie doradze bo ja cesarzowa w pindu ...wrrrr (mam focha na ta cesarke ciagle hehe). Ja telefon mam ze soba ciagle na imprezie tez wiec pisz kochana. I nie wal glowa w sciane blagam bo bedziesz miala siniaka akurat do pierszych fotek z dzidziusiem ;). a tak na serio oddychaj, relaksuj sie kiedy nie boli, a jak boli to mysl tylko o tym ze to juz zaraz ... a nie 3 maja !!!!!!!!
Ale Wy kochane jestescie wszystkie to tak na marginesie :)

[Mama Sloneczka]

agha910

Ale Wy kochane jestescie wszystkie to tak na marginesie :)

Pierwsza Kochana sie odezwala!!!

Imprezujesz juz Aghus? Super, szkoda, ze te nasze mamy zawsze tak na chwile, ale z drugiej strony ja z moja mam lepsze stosunki nawet moze na odleglosc ;))) W tym sensie, ze slyszymy sie chyba czesciej niz inne moje kolezanki ze swoimi mamami, tu Skype, tu email, telefon... zawsze jakas okazja sie znajdzie ;)

Asik, wyslalam Ci PW dot. Krakowa :-)

Agatka ciekawe czy pod prysznicem czy w szpitalu...