Skocz do zawartości
Forum

Jak zbudować domek? :-)


tina

Rekomendowane odpowiedzi

Hej dziewczyny, ale dawno mnie tu nie było.
Wiki super Wy juz na końcówce.
Rorita gratuluję, idziecie jak burza. Jestem pod wrażeniem.
A co u nas , hm też duże postępy, choć daleko jeszcze do końca. Są piwnice i parter, teraz w lipcu bedziemy robic poddasze a późną jesienią kłaść dachówkę. Mamy tez prąd w garażu, narazie. Ale w zasadzie jak pomyślę to jesienią bedzie dopiero rok jak zaczęliśmy więc chyba nie najgorzej. Kasy ciągle brak na wszystko i to ona stanowi najpoważniejszy problem. Papierkowa robota mnie nie przeraża, zreszta szybko poszła. Materiał jest na cały dom, ale jeszcze robocizna...ech. Ale już coś widac, najgorsze były te piwnice, zabrały bardzo dużo kasy a nic nie było widać. Jak naprawię aparat bo padł biedny to zrobie kilka fotek. Moi chłopcy biegają teraz po płycie i pokazują wszystkim gdzie który będzie miał pokój. Bardzo szczęśliwi są. A i przy budowie zrobili się starsznie odpowiedzialni, zwłaszcza ten starszy. Odkłada pieniążki do skarbonki na nasz domek i wogóle już tak nie woła kup mi to czy tamto. Teraz mówi :ja nie chcę, musimy odkładać na domek".

http://suwaczki.maluchy.pl/li-46308.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-46307.png

Odnośnik do komentarza

Jaga Witaj :love::Całus: Piękna postawa Twoich chłopców :love: Super ,że już tyle do przodu jesteście i :brawo: za takie postępy :) No piwnice właśnie podobno kasy ciągną ,bo tyle betonu się leje i stropy tam itd dlatego my nie mamy piwnicy ...

No z kasą masakra ,bo na meble nie wiem czy nam kaski wystarczyy takie jakbym chciała :Kiepsko:

http://s6.suwaczek.com/200906061762.pnghttp://s6.suwaczek.com/201204141662.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0191959d1.png?2723
:Aniołek:08.07.11

Odnośnik do komentarza

Jeju rorita, w zeszłym roku pisałam na tym wątku i też już mieliśmy mieć tyle zrobione... a tu nic :(
My wciąż naprawiamy fundamenty... Taką mieliśmy ekipę, że nam się pozapadały płyty po 15cm w dół, a pod płytami jeszcze miejsca, że rękę można włożyć!!! Tak nam kiepsko zagęścili, że jak popadało to glina związała i wszystko poszło sie walić :(
Ale już od poniedziałku powinna wejść inna ekipa i ciągnąć mury w górę. Liczyliśmy, że zamieszkamy jeszcze w tym roku, ale realnie jeśli pogoda pozwoli to będzie stan surowy zamknięty + ewentualnie instalacje.
Ale twój domek śliczny!!!

http://suwaczki.maluchy.pl/li-26026.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68097.png

Odnośnik do komentarza

Wiki mieliśmy w planach we wrześniu, ale nierealne to :/ Dopiero środa czwartek cekolować wchodzą ,bo opóźnienie mieli ,a mój A na wyjeździe jest i wraca w połowie września na 2tyg tylko i potem na początku grudnia także dupa jasiu teraz jak będzie to podłogi będzie kładł. on duzo rzeczy sam chce robić (podłogi,kafelki itd) żeby kaski zaoszczędzić także czasu to pochłonie, a teraz te wyjazdy to nie ma kiedy nawet :/ A sama nie chce tam mieszkać ,bo meble można zabrać te co tu mamy na razie,ale wole z nim już na wszystko nowe.
marciołka jeny współczuję ekipy i trzymam już kciuki za nową :) U nas tfu,tfu wszystko dobrze wykonane póki co,w praniu wyjdzie jakby co :whistle:

http://s6.suwaczek.com/200906061762.pnghttp://s6.suwaczek.com/201204141662.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0191959d1.png?2723
:Aniołek:08.07.11

Odnośnik do komentarza

Jezu u nas dalej się nie ruszyło... Czekamy na ziemię, bo zanim wejdzie ekipa nowa do stawiania ścian trzeba obsypać fundamenty (po mamy wysokości jakieś 120cm, trochę w ziemi, ale ponad połowa ponad nią i trzeba to obsypać dla umocnienia. Bo jak zaczną budować na nieobsypanych to nam mogą te fundamenty popękać... Matko a pogoda ładna i szkoda ją marnować! Podobno jeszcze w tym tygodniu mamy tę ziemię mieć...
Z nowości - juz mamy cieślę i dostaliśmy ofertę na okna i drzwi. Teraz tylko burza mózgów, czy zachowujemy okna z łukami (mamy ich kilka), bo strasznie drogie, no ale ładhnie wyglądają. Jak z nich zrezygnujemy to mamy w kieszeni kaskę na drzwi garażowe... Zobaczymy.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-26026.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68097.png

Odnośnik do komentarza

marcioła no ,ale i tak do przodu u Ciebie idzie :) oj fakt z oknami my za to jedno okrągłe w łazience zapłaciliśmy tyle co za dwa normalne ,ale inne w kukółce by nie pasowało więc poświęciliśmy ... to wy drenaż teraz będziecie robili w okół domu? ja to sama z A robiłam,bo my to sporo kasy zaoszczędziliśmy jak ekip nie braliśmy wszędzie. U mnie póki co dopiero od wtorku cekolują,mają 2tyg opóźnienia :whistle: i te ogrodzenie dokańczają wylewać i słupki stawiać. Za kilka metrów kopania,wylania cementu i postawienia słupków 3tys zainkasują :Szok: mój A sam siatkę z kumplem naciągnie ,bo za całość kilka tyś więcej by była ,a tu na meble trzeba zbierać :)

http://s6.suwaczek.com/200906061762.pnghttp://s6.suwaczek.com/201204141662.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0191959d1.png?2723
:Aniołek:08.07.11

Odnośnik do komentarza

Hejka, za nami pracowite dni.

W weekend pojechałam z M na budowę, pomagałam (!!!) ocieplić fundamenty do końca, posmarowaliśmy też od środka lepikiem, teraz zagęszczą do końca, wyleją płyty i włala. Dziś M ma spotkanie z wykonawcą, bo od poniedziałku wchodzą murarze, dziś mają ustalić co na kiedy potrzebne...

A teraz z przyjemniejszych rzeczy - zamówiliśmy okna i drzwi! Kupujemy u naszego bliskiego kolegi, dostaliśmy 38% upustu!!! Także zamówiliśmy przy okazji okna do mieszkania które wynajmujemy, bo u Zosi w pokoju zimą strasznie nieprzyjemnie jest... Do domku zamówiliśmy okna z potrójnymi szybami, z roletami zewnętrznymi, na taras drzwi przesuwne (miały być też w kuchni, ale niestety nie wiem czemu, ale ta firma nie wyprodukuje nam takich :( szkoda). Zamówiliśmy też drzwi wejściowe i bramę do garażu. Jeju jak się cieszę!!!!

http://suwaczki.maluchy.pl/li-26026.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-68097.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie

Pisałam na tym wątku w zeszłym roku, ale po drodze jakoś umilkłam. Jenak wziełam się za lekturę i widzę że tutaj piękny domek się wybudowała.

rorita no moje wielkie gratulacje, domek super i widzę ze cała rodzina przy nim pracuje. Fantastycznie że już bliżek końca takie momnty jak już można zobaczyć kawał sciany są wsapaniałe. Ale tutaj widzę że niedługo wprowadzacie się. Prosimy o wiecej zdjęć.

marciołka współczuję takiego obrotu sprawy i problemów z ekipą. W całej tej zabawie z budową ten aspekt jest chyba najgorszy. Trzyma kciuki i może też jakieś zdjątaka.

U nas domek jeszcze nie ma dachu ale już stoi, ostatnio obsypywali go ziemia ale niestety jeszcze w przyszłym roku będziemy musieli trochę ciężarówek zamówić bo mamy nierówny teren i żre tą ziemie tak że prawie nie widać nasypu.
DO końca roku ma być już zamknięty ze stolarką ale oczywiście się okaże. Niby mamy się wprowadzić w przyszłym roku w lipcu, ale ja stawiam na grudzień i to przy dobrych wiatrach.
Zdjątka pokażę jak tylko małżonek mi prześle ze swojego kompa.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-46242.png

Odnośnik do komentarza

marciołka, tusia13 :brawo: ... super u Was już z postępami :)

marciołka my też od jednych wszystko braliśmy ,ale mamy drzwi do wymiany ,bo dekarze źle zamknęli i jak wiatr był to z siła walnęły o ścianę i wyłamały się zawiasy,niestety musieliśmy odciągnąć mu od robocizny ,bo to z jego winy ,ale mój A dobre serducho ma i już mu nie odliczył za robociznę ,za którą my płacilismy ... U nas już ogrodzenie stoi tylko przód do pospawania i ok ,w domku już wycekolowane, podwieszane sufity gotowe i fala w kuchni też zrobiona. Także teraz malowanie, kafelki ,podłogi itd... cała wykończeniówka. Mój znowu na wyjeździe i będzie po 25 października także nasza przeprowadzka znowu się opóźnia, no ale do świąt RACZEJ na pewno zamieszkamy, proszę o kciuki za to :D

http://s6.suwaczek.com/200906061762.pnghttp://s6.suwaczek.com/201204141662.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0191959d1.png?2723
:Aniołek:08.07.11

Odnośnik do komentarza

rorita
Wiki mieliśmy w planach we wrześniu, ale nierealne to :/ Dopiero środa czwartek cekolować wchodzą ,bo opóźnienie mieli ,a mój A na wyjeździe jest i wraca w połowie września na 2tyg tylko i potem na początku grudnia także dupa jasiu teraz jak będzie to podłogi będzie kładł. on duzo rzeczy sam chce robić (podłogi,kafelki itd) żeby kaski zaoszczędzić także czasu to pochłonie, a teraz te wyjazdy to nie ma kiedy nawet :/ A sama nie chce tam mieszkać ,bo meble można zabrać te co tu mamy na razie,ale wole z nim już na wszystko nowe.
marciołka jeny współczuję ekipy i trzymam już kciuki za nową :) U nas tfu,tfu wszystko dobrze wykonane póki co,w praniu wyjdzie jakby co :whistle:

doskonale Cię roumiem bo mój M też wszystko robił sam więc wiem ile to czasu pochłania

http://maja2009.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://www.suwaczek.pl/cache/29414a2d3e.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ckai3e3kyvu8eal1.png

Odnośnik do komentarza

margeritka my rok wykańczaliśmy ,bo mój A też sam robił praktycznie wszystko oprócz cekolowania ,do tego ekipe wzięliśmy z maszynami chociaż nie powiem A sam chciał robić ,ale wybiłam mu to szybko z głowy, dach też ekipa ocieplała i to samo kładła dachówki, reszta to tylko i wyłącznie praca A ,bo nikt nie kwapił się do pomocy ,a i my nie prosiliśmy się bo przynajmniej nie trzeba komuś czegoś zawdzięczać tylko sami własnymi rękoma dokonalismy tego co mamy :)

http://s6.suwaczek.com/200906061762.pnghttp://s6.suwaczek.com/201204141662.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/019/0191959d1.png?2723
:Aniołek:08.07.11

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...