Skocz do zawartości
Forum

Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)


Rekomendowane odpowiedzi

Redberry
Aguś-ja nie pamiętam:oops: dlaczego Ty masz cc?

A taką decyzję podjąl moj gin,bo pierwszą cesarkę mialam ze względu na wypadanie tętna plodu. Szybko musieli podjąc decyzję i mimo podlączenia oksytocyny na rozwarcie szyjki,nie było postępu i nie mogli czekać,bo synek się dusił już. Gdyby może nastąpilo jakieś rozwarcie może mialabym szansę a tak niestety chyba szyjka już by nie wspólpracowała.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63498.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63499.png

Odnośnik do komentarza

Olusia
hej dzis o 4.20 zawiozłem Ole do szpitala poniewaz wody jej odeszły:) lekarze stwierdzili ze cesarka bedzie w 100% i ze mamy czekac-ha tylko pytanie ile?:( zanim wybujali sie oni z kawa pogawedka itd to Ola juz miała skórcze co około 2min (bol niesamowity wspołczuje wam jako mezczyzna) ale musiałem to zniesc i wspierac ja na duchu o 9.00 zabrali mi ja na sale dopiero po 4.5h!!! po 20 min zgadnijcie co sie stało???? płacz malenstwa az mi łzy poleciały jak usłyszałem jej głos nasza Lenka jest juz z nami a teraz dane techniczne:) 57cm i rowne 3.6kg i zdrowa jak rybka-moje małe malenstwo jako pierwszy dostałem ja na rece:) zdjecia beda niedługo jak ola wroci 3majcie sie

By Rafał
O rany!!!! Ale wiadomość :)))
Oluś gratulacje zdrowej,dużej córeczki no i oczywiście tatusiowi też gratuluję :))))

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63498.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63499.png

Odnośnik do komentarza

zancia1907
Tak teraz zobie siedze i myśle i się śmieje, że jeżeli Olusia rodziłą w tym szpitalu co ja mam rodzić i by tak mnie niebawem wzięło to byśmy się spotkały:):)

no tak :smile::smile::smile:

Agunia
Redberry
Aguś-ja nie pamiętam:oops: dlaczego Ty masz cc?

A taką decyzję podjąl moj gin,bo pierwszą cesarkę mialam ze względu na wypadanie tętna plodu. Szybko musieli podjąc decyzję i mimo podlączenia oksytocyny na rozwarcie szyjki,nie było postępu i nie mogli czekać,bo synek się dusił już. Gdyby może nastąpilo jakieś rozwarcie może mialabym szansę a tak niestety chyba szyjka już by nie wspólpracowała.

rozumiem.

http://miko.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png

Odnośnik do komentarza

Agunia
Redberry
Aguś-ja nie pamiętam:oops: dlaczego Ty masz cc?

A taką decyzję podjąl moj gin,bo pierwszą cesarkę mialam ze względu na wypadanie tętna plodu. Szybko musieli podjąc decyzję i mimo podlączenia oksytocyny na rozwarcie szyjki,nie było postępu i nie mogli czekać,bo synek się dusił już. Gdyby może nastąpilo jakieś rozwarcie może mialabym szansę a tak niestety chyba szyjka już by nie wspólpracowała.

czyli wychodzi na to że OKSYTOCYNA na ciebie raczej nie działa??

http://www.suwaczek.pl/cache/3b6778c904.png

http://www.suwaczek.pl/cache/e824483c44.png

Odnośnik do komentarza

zancia1907
Agunia
Redberry
Aguś-ja nie pamiętam:oops: dlaczego Ty masz cc?

A taką decyzję podjąl moj gin,bo pierwszą cesarkę mialam ze względu na wypadanie tętna plodu. Szybko musieli podjąc decyzję i mimo podlączenia oksytocyny na rozwarcie szyjki,nie było postępu i nie mogli czekać,bo synek się dusił już. Gdyby może nastąpilo jakieś rozwarcie może mialabym szansę a tak niestety chyba szyjka już by nie wspólpracowała.

czyli wychodzi na to że OKSYTOCYNA na ciebie raczej nie działa??
może i zadziałalaby jakby dlużej można bylo czekać,a tak 5 godzin i nic 2 cm tylko się rozwarla a czekać już nie mogli,bo coraz slabiej biło serduszko synka.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63498.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63499.png

Odnośnik do komentarza

Agunia
zancia1907
Agunia

A taką decyzję podjąl moj gin,bo pierwszą cesarkę mialam ze względu na wypadanie tętna plodu. Szybko musieli podjąc decyzję i mimo podlączenia oksytocyny na rozwarcie szyjki,nie było postępu i nie mogli czekać,bo synek się dusił już. Gdyby może nastąpilo jakieś rozwarcie może mialabym szansę a tak niestety chyba szyjka już by nie wspólpracowała.

czyli wychodzi na to że OKSYTOCYNA na ciebie raczej nie działa??
może i zadziałalaby jakby dlużej można bylo czekać,a tak 5 godzin i nic 2 cm tylko się rozwarla a czekać już nie mogli,bo coraz slabiej biło serduszko synka.

No tak, zrozumiałe że wolą tym razem nie ryzykowac.
No ja mam próbować normalnie, ale i tak wszytsko będzie zależało w jakim stanie trafie i kto mnie przyjmie, bo mój ginekolog nie pracuje w tym szpitalu, więc i tak zalezne wszystko będzie od lekarzy w szpitalu. Aż ciekawa jestem jak to będzie:)

http://www.suwaczek.pl/cache/3b6778c904.png

http://www.suwaczek.pl/cache/e824483c44.png

Odnośnik do komentarza

zancia1907
Agunia
zancia1907

czyli wychodzi na to że OKSYTOCYNA na ciebie raczej nie działa??
może i zadziałalaby jakby dlużej można bylo czekać,a tak 5 godzin i nic 2 cm tylko się rozwarla a czekać już nie mogli,bo coraz slabiej biło serduszko synka.

No tak, zrozumiałe że wolą tym razem nie ryzykowac.
No ja mam próbować normalnie, ale i tak wszytsko będzie zależało w jakim stanie trafie i kto mnie przyjmie, bo mój ginekolog nie pracuje w tym szpitalu, więc i tak zalezne wszystko będzie od lekarzy w szpitalu. Aż ciekawa jestem jak to będzie:)
Napewno wszystko dobrze się potoczy :) Tylko to czekanie jest wielką niewiadomą i wymaga cierpliwości a to już na tym etapie jest dość trudne :))

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63498.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63499.png

Odnośnik do komentarza

Agunia
zancia1907
Agunia

może i zadziałalaby jakby dlużej można bylo czekać,a tak 5 godzin i nic 2 cm tylko się rozwarla a czekać już nie mogli,bo coraz slabiej biło serduszko synka.

No tak, zrozumiałe że wolą tym razem nie ryzykowac.
No ja mam próbować normalnie, ale i tak wszytsko będzie zależało w jakim stanie trafie i kto mnie przyjmie, bo mój ginekolog nie pracuje w tym szpitalu, więc i tak zalezne wszystko będzie od lekarzy w szpitalu. Aż ciekawa jestem jak to będzie:)
Napewno wszystko dobrze się potoczy :) Tylko to czekanie jest wielką niewiadomą i wymaga cierpliwości a to już na tym etapie jest dość trudne :))

Dokładnie, bo w wsumie tak jak u mnie to każda wersja jest prawdopodobna.:iroq:

http://www.suwaczek.pl/cache/3b6778c904.png

http://www.suwaczek.pl/cache/e824483c44.png

Odnośnik do komentarza

Witam się wtorkowo ? Albo środowo,sama już nie wiem ;/

martab0
kasza sorry ale ja chyba niedoczytalam jak byl powod ze mialas cc?? pamitam ze wody tobie sie saczyly i co pozniej??/

CC miałam bo mała ugrzęzła w miednicy i nie dało się urodzić. Mówiłam wcześniej,że naj gorszą opcją są dwa porody w jednym no i WŁALA:lol:

racuszek
Ciekawe o której dziś zasnę ... wczoraj siedziałam do 3,40 i zasnęłam ale o 6 się obudziłam i czekałam na Tomka... i jak ok 7 wturlał się do łóżka to dopiero spokojnie zasnęłam :)

Olusia
moj bedzie o 3 lub 4 zawsze czekalam nigdy nie usnelam

O rany ale macie śrubę :lol: Ja sie wysypiam naj lepiej jak mój mąż opuści wyrko :D

Olusia
hej dzis o 4.20 zawiozłem Ole do szpitala poniewaz wody jej odeszły:) lekarze stwierdzili ze cesarka bedzie w 100% i ze mamy czekac-ha tylko pytanie ile?:( zanim wybujali sie oni z kawa pogawedka itd to Ola juz miała skórcze co około 2min (bol niesamowity wspołczuje wam jako mezczyzna) ale musiałem to zniesc i wspierac ja na duchu o 9.00 zabrali mi ja na sale dopiero po 4.5h!!! po 20 min zgadnijcie co sie stało???? płacz malenstwa az mi łzy poleciały jak usłyszałem jej głos nasza Lenka jest juz z nami a teraz dane techniczne:) 57cm i rowne 3.6kg i zdrowa jak rybka-moje małe malenstwo jako pierwszy dostałem ja na rece:) zdjecia beda niedługo jak ola wroci 3majcie sie

By Rafał

hehe ale jaja !!!!!!!! Gratuluje !! Choć na moje oko to bardziej do niej Agata pasuje :Psoty:

Czyli co ? Kłutnie też pomagają nie tylko sex :sofunny:

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49y2v4q82ra9xr.png

Odnośnik do komentarza

Agunia
Lecę pod prysznic,muszę się ruszyć w końcu :):wanna1:
Do potem kochane.

O kurcze jak ja ci zazdroszczę :( Zaraz zgnije od niemycia się ...Zawsze to robie jak mąż przychodzi z tyrki ale wczoraj przyszedł strasznie struty i co Lenke brał to odkładał i biegł do kibla a Lenka też ćwiczyła wczoraj wymioty :36_19_1: więc spedziłam noc i wieczór z dwoma żygusiami smierdzącymi Fantastisch było!

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49y2v4q82ra9xr.png

Odnośnik do komentarza

Kaszaaaaaa
Agunia
Lecę pod prysznic,muszę się ruszyć w końcu :):wanna1:
Do potem kochane.

O kurcze jak ja ci zazdroszczę :( Zaraz zgnije od niemycia się ...Zawsze to robie jak mąż przychodzi z tyrki ale wczoraj przyszedł strasznie struty i co Lenke brał to odkładał i biegł do kibla a Lenka też ćwiczyła wczoraj wymioty :36_19_1: więc spedziłam noc i wieczór z dwoma żygusiami smierdzącymi Fantastisch było!

Czyli kolejna przygoda :)
A jak mała śpi to nie możesz pod prysznic wskoczyć? :??

Odnośnik do komentarza

Kaszaaaaaa
Agunia
Lecę pod prysznic,muszę się ruszyć w końcu :):wanna1:
Do potem kochane.

O kurcze jak ja ci zazdroszczę :( Zaraz zgnije od niemycia się ...Zawsze to robie jak mąż przychodzi z tyrki ale wczoraj przyszedł strasznie struty i co Lenke brał to odkładał i biegł do kibla a Lenka też ćwiczyła wczoraj wymioty :36_19_1: więc spedziłam noc i wieczór z dwoma żygusiami smierdzącymi Fantastisch było!

Witaj Kaszaaaa:))
Oj to miałaś wesoło, ale mineło rozumiem.

http://www.suwaczek.pl/cache/3b6778c904.png

http://www.suwaczek.pl/cache/e824483c44.png

Odnośnik do komentarza

zancia1907
A ja zrobiłam zdjęcie brzusia, aby wam pokazać, jaki duuużyyyyyy.

No duuży jak u Kini :) Świetny apartament :)
qmpeela
Kaszaaaaaa
Agunia
Lecę pod prysznic,muszę się ruszyć w końcu :):wanna1:
Do potem kochane.

O kurcze jak ja ci zazdroszczę :( Zaraz zgnije od niemycia się ...Zawsze to robie jak mąż przychodzi z tyrki ale wczoraj przyszedł strasznie struty i co Lenke brał to odkładał i biegł do kibla a Lenka też ćwiczyła wczoraj wymioty :36_19_1: więc spedziłam noc i wieczór z dwoma żygusiami smierdzącymi Fantastisch było!

Czyli kolejna przygoda :)
A jak mała śpi to nie możesz pod prysznic wskoczyć? :??

Jak by spała to bym mogła ale ona tylko w nocy i popołudniu raz śpi głęboko a tak jest cały czas na czuwaniu-co jakieś dwie minuty żurawia zapuszcza jednym okiem no i jak nikogo nie widzi to wiadomo co następuje :(

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49y2v4q82ra9xr.png

Odnośnik do komentarza

zancia1907
Kaszaaaaaa
Agunia
Lecę pod prysznic,muszę się ruszyć w końcu :):wanna1:
Do potem kochane.

O kurcze jak ja ci zazdroszczę :( Zaraz zgnije od niemycia się ...Zawsze to robie jak mąż przychodzi z tyrki ale wczoraj przyszedł strasznie struty i co Lenke brał to odkładał i biegł do kibla a Lenka też ćwiczyła wczoraj wymioty :36_19_1: więc spedziłam noc i wieczór z dwoma żygusiami smierdzącymi Fantastisch było!

Witaj Kaszaaaa:))
Oj to miałaś wesoło, ale mineło rozumiem.

Mąż poszedł do pracy więc nie wiem czy mu mineło ważne,że tego nie musze słuchać :lol: a Lenka od wieczora jest na cycku więc dopiero jak zje wiekszą ilosc z butelki to się okaże :)) Tak więc możliwe,że moja przygoda sie jeszcze nie zakończyła -czekam z niecierplkiwie na ciąg dalszy :lol:

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49y2v4q82ra9xr.png

Odnośnik do komentarza

Kaszaaaaaa
zancia1907
A ja zrobiłam zdjęcie brzusia, aby wam pokazać, jaki duuużyyyyyy.

No duuży jak u Kini :) Świetny apartament :)
qmpeela
Kaszaaaaaa

O kurcze jak ja ci zazdroszczę :( Zaraz zgnije od niemycia się ...Zawsze to robie jak mąż przychodzi z tyrki ale wczoraj przyszedł strasznie struty i co Lenke brał to odkładał i biegł do kibla a Lenka też ćwiczyła wczoraj wymioty :36_19_1: więc spedziłam noc i wieczór z dwoma żygusiami smierdzącymi Fantastisch było!

Czyli kolejna przygoda :)
A jak mała śpi to nie możesz pod prysznic wskoczyć? :??

Jak by spała to bym mogła ale ona tylko w nocy i popołudniu raz śpi głęboko a tak jest cały czas na czuwaniu-co jakieś dwie minuty żurawia zapuszcza jednym okiem no i jak nikogo nie widzi to wiadomo co następuje :(

No mam mam, aż koleżanki jak patrzą to są w szoku i mówią ze musi mi być już cięęężżkoo:) A ja oż sie boje ile to moje słońce będzie ważyć jak sie urodzi.:36_27_3:

http://www.suwaczek.pl/cache/3b6778c904.png

http://www.suwaczek.pl/cache/e824483c44.png

Odnośnik do komentarza

Kaszaaaaaa
zancia1907
Kaszaaaaaa

O kurcze jak ja ci zazdroszczę :( Zaraz zgnije od niemycia się ...Zawsze to robie jak mąż przychodzi z tyrki ale wczoraj przyszedł strasznie struty i co Lenke brał to odkładał i biegł do kibla a Lenka też ćwiczyła wczoraj wymioty :36_19_1: więc spedziłam noc i wieczór z dwoma żygusiami smierdzącymi Fantastisch było!

Witaj Kaszaaaa:))
Oj to miałaś wesoło, ale mineło rozumiem.

Mąż poszedł do pracy więc nie wiem czy mu mineło ważne,że tego nie musze słuchać :lol: a Lenka od wieczora jest na cycku więc dopiero jak zje wiekszą ilosc z butelki to się okaże :)) Tak więc możliwe,że moja przygoda sie jeszcze nie zakończyła -czekam z niecierplkiwie na ciąg dalszy :lol:

To trzymam kciuki aby okazało się że już minęło:) Bo to męczące dla maleńkiej i dla ciebie.

http://www.suwaczek.pl/cache/3b6778c904.png

http://www.suwaczek.pl/cache/e824483c44.png

Odnośnik do komentarza

o rany żancia rzeczywiście apartament ;c) z tarasem nawet ;c)))

Olusia i Rafał gratki wielkie, tak sobie pomyślałam wczoraj jak Ola napisała ze zwymiotowała, ze może właśnie jej sie organizm przed porodem oczyszcza a tu rzeczywiście!!!

Mój brzuch się obniżył jakiś czas temu, a teraz już chyba nie spada ;c)

A z tą wypłatą to pewnie macie rację, co prawda nigdy nie liczyło mi się zależnie od ilości dni, ale kto wie moze ZUS inaczej nalicza, bo zgadzałoby się mniej więcej kwotowo. A też tak mam że ZUS przekazuje kasę pracodawcy.

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywtv7381gy5t28.png

Odnośnik do komentarza

Witam w samo południe

ile tu się działo............
Olusia wielkie gratulacje, ale Ci fajnie, szkoda że kazali Ci się męczyć, a nie ciachnęli od razu.

Kaszaaaaa tak dwa porody w jednym to najgorsza mordowania, przeszłam to za pierwszym razem. Dlatego teraz skoro lekarz dał mi wybór, wybrała cc, mimo że to operacja, ale myślę ze będę mniej skatowana po samym cięciu niż po 10 godzinach rodzenia i potem cięciu.

A mi się dzisiaj ciężko wstawało mimo ze wcześniej poszłam spać i tylko jeden spacerek miałam do kibelka w nocy. Odwiozłam małego do przedszkola, pojechałam sobie do mojej mamy, która dzisiaj później szła do pracy na poranną kawę, pogadałyśmy sobie trochę bo dawno nie miałyśmy okazji tak na spokojnie.

napięcie rośnie, połowa miesiąca sie zbliża, zaraz jedna po drugiej się rozpakujemy:) Maluchy czekają na wiosnę, a tu mrozik trzyma, mój A powiedział ze patrzył oststnio na jakąś prognozę długoterminową to po 17 mają być spore opady śniegu:Real mad::Real mad: o rany a jak mój Szymek się rodził w marcu były wielkie zielone pąki na dzewach i 15 stopni na dworze.

Spadam coś posprzatać

na razie

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/d3fd7e8a.gif
Szaymon 10 lat
Franio 5 lat

Odnośnik do komentarza

Kaszaaaaaa
zancia1907
A ja zrobiłam zdjęcie brzusia, aby wam pokazać, jaki duuużyyyyyy.

No duuży jak u Kini :) Świetny apartament :)
qmpeela
Kaszaaaaaa

O kurcze jak ja ci zazdroszczę :( Zaraz zgnije od niemycia się ...Zawsze to robie jak mąż przychodzi z tyrki ale wczoraj przyszedł strasznie struty i co Lenke brał to odkładał i biegł do kibla a Lenka też ćwiczyła wczoraj wymioty :36_19_1: więc spedziłam noc i wieczór z dwoma żygusiami smierdzącymi Fantastisch było!

Czyli kolejna przygoda :)
A jak mała śpi to nie możesz pod prysznic wskoczyć? :??

Jak by spała to bym mogła ale ona tylko w nocy i popołudniu raz śpi głęboko a tak jest cały czas na czuwaniu-co jakieś dwie minuty żurawia zapuszcza jednym okiem no i jak nikogo nie widzi to wiadomo co następuje :(

To w leżaczek ją albo fotelik i do łazienki : ) Ja tak robiłam leżałam w wannie a młoda spała lub lookała co ja robie ;)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...