Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)

[stysiapysia]

Agunia

A i jeszcze mam pytanie. W czym zabieracie dzidzię ze szpitala ? W rożku, czy w tym nosidełku foteliku??? Bo ja nie wiem co naszykować dla męża,żeby przywiozl na wypis do szpitala.

Ja zabieram ...gondole :)

[overpowered]

Kaszaaaaaa

Niezapominajkaa

zancia1907

JESTTTTTTTTTT MOJA KOCHANA KOLEŻANKA MA JUŻ CÓRCIE:))))))))))))))
3950 mała MAJA:):):):)

kolejna duża kobietka, Gratuluję koleżance!!!!!!!!!

hehe też tak pomyślałam :)

Normalnie musze sie pochwalić ze córcia na widok czopka zrobiła kupke
Nie za dużo ale zawsze coś :)
Wczoraj zmieniłam mleko i mam nadzieję,że to zapowiedz końca problemów albo chociarz zmniejszenia :)

Kaszaaaaa, a jakie mleko dajesz Lence?

[overpowered]

stysiapysia

Agunia

A i jeszcze mam pytanie. W czym zabieracie dzidzię ze szpitala ? W rożku, czy w tym nosidełku foteliku??? Bo ja nie wiem co naszykować dla męża,żeby przywiozl na wypis do szpitala.

Ja zabieram ...gondole :)

My zabraliśmy Tymka w nosidełku foteliku - prosto do samochodu. Oczywiście ubranego w ciepły kombinezon i przykrytego kocykiem na te 2 minuty między szpitalem - parkingiem - domem.

[stysiapysia]

stysiapysia

Agunia

A i jeszcze mam pytanie. W czym zabieracie dzidzię ze szpitala ? W rożku, czy w tym nosidełku foteliku??? Bo ja nie wiem co naszykować dla męża,żeby przywiozl na wypis do szpitala.

Ja zabieram ...gondole :)

Gondole i rożek....

[stysiapysia]

stokrotka_87

modlcie sie zeby mnie dzis nie wzielo...bo mam zamiar zjesc..kapuste na krotko... i.....
grochowke... wiec po takich posiklach lepiej nie isc rodzic

asiorka:)

[Niezapominajkaa]

dzidzię ze szpitala, ubrane stosowanie do pogody, do nosidełka samochodowego. Przy Szymku miałam tą torbę od wózka i w tym go wieźliśmy, ale teraz nie mam, więc w nosidełku, choć nie lubię takich noworodków wsadzać do tego, ale to chwila w sumie.

Oj, sprawy fizjologiczne po cc, to nie należą do najprzyjemniejszych, mi musieli dać zastrzyk żebym zaczęła normalnie funkcjonować poprzednim razem.

[overpowered]

stysiapysia

Kaszaaaaaa

Kurcze teraz mi sie chce kupę tak wiem wiem
jestem okropna
Caly czas o jednym
Ale normalnie boje się załatwić po ostatnim :/

Ciężko Ci idzie Kaszaaaa???? hmmm ja pamietam po porodzie jadłam ...otręby z jogurtem - pomogły :)

I duuuuuuuuuuuuuużo wody. Ja to w ogóle popijam herbatki ziołowe typu FIGURA 1 raz na 2 -3 dni. A i tak nie wywołują u mnie jakiś piorunujących efektów. Na Tymka też nie działają.

W ogóle mam wrażenie, że niewiele na niego działa. Jem normalnie, nie odmawiam sobie praktycznie niczego (poza słodyczami, ale to bardziej ze względu na +7kg, które mi pozostało z 17 ciążowych kg), piję kawę raz dziennie, a nawet dwa jak jestem po południu zmęczona, a on grzecznie je, śpi i robi kupy. Naprawdę, coraz bardziej wierzę w to, że pozytywne nastawienie mamy i spokój ducha zbawiennie wpływają na dziecko. Teraz czekam tylko aż skończy 3 tygodnie - pamiętam, że u Adasia mniej więcej wtedy zaczęły się popołudniowe marudzenia (do dziś nie wiem czy to była kolka czy nie...).

Kaszaaaaaa, wychodzicie już na spacery?

[aniutka86]

Dzień dobry kochane :)
Kaszaaa gratuluję pierwszego spacerku:)
my dzisiaj w sumie też zaliczyliśmy mały spacerek- byliśmy z Klarą u lekarza, co prawda samochodem,ale dworku troszkę zaliczyła..okazało się, że wciąż mało waży znaczy w tej chwili 2800, niby sporo je, a i tak za mało przybrała na wadze. Wczoraj nam zsiniała wieczorem i dostaliśmy dzisiaj skierowanie do kardiologa... czyli teraz czeka nas rehabilitant, neurolog,badanie słuchu dodatkowe,bo w szpitalu coś nie tak wyszło,i oczywiście ortopeda, kontrola stawów biodrowych...i musimy kupić monitor oddechu, bo mała czasem zapomina oddychać.Zamartwię się o tego okruszka

[Agunia]

stokrotka_87

modlcie sie zeby mnie dzis nie wzielo...bo mam zamiar zjesc..kapuste na krotko... i.....
grochowke... wiec po takich posiklach lepiej nie isc rodzic

heheehe no masz rację akcja pierdziawka by była

[Agunia]

aniutka86

Dzień dobry kochane :)
Kaszaaa gratuluję pierwszego spacerku:)
my dzisiaj w sumie też zaliczyliśmy mały spacerek- byliśmy z Klarą u lekarza, co prawda samochodem,ale dworku troszkę zaliczyła..okazało się, że wciąż mało waży znaczy w tej chwili 2800, niby sporo je, a i tak za mało przybrała na wadze. Wczoraj nam zsiniała wieczorem i dostaliśmy dzisiaj skierowanie do kardiologa... czyli teraz czeka nas rehabilitant, neurolog,badanie słuchu dodatkowe,bo w szpitalu coś nie tak wyszło,i oczywiście ortopeda, kontrola stawów biodrowych...i musimy kupić monitor oddechu, bo mała czasem zapomina oddychać.Zamartwię się o tego okruszka

Oj Aniutko trzymam kciuki,zeby córcia szybko doszła do siebie.Taka malutka kruszynka a tyle już przeszła i pewnie sporo jeszcze przed nią. Samych badań ile. Bądz dzielna kochana,trzymajcie się ciepło z malutką.

[Niezapominajkaa]

overpowered

stysiapysia

Kaszaaaaaa

Kurcze teraz mi sie chce kupę tak wiem wiem
jestem okropna
Caly czas o jednym
Ale normalnie boje się załatwić po ostatnim :/

Ciężko Ci idzie Kaszaaaa???? hmmm ja pamietam po porodzie jadłam ...otręby z jogurtem - pomogły :)

I duuuuuuuuuuuuuużo wody. Ja to w ogóle popijam herbatki ziołowe typu FIGURA 1 raz na 2 -3 dni. A i tak nie wywołują u mnie jakiś piorunujących efektów. Na Tymka też nie działają.

W ogóle mam wrażenie, że niewiele na niego działa. Jem normalnie, nie odmawiam sobie praktycznie niczego (poza słodyczami, ale to bardziej ze względu na +7kg, które mi pozostało z 17 ciążowych kg), piję kawę raz dziennie, a nawet dwa jak jestem po południu zmęczona, a on grzecznie je, śpi i robi kupy. Naprawdę, coraz bardziej wierzę w to, że pozytywne nastawienie mamy i spokój ducha zbawiennie wpływają na dziecko. Teraz czekam tylko aż skończy 3 tygodnie - pamiętam, że u Adasia mniej więcej wtedy zaczęły się popołudniowe marudzenia (do dziś nie wiem czy to była kolka czy nie...).

Kaszaaaaaa, wychodzicie już na spacery?

Też tak uważam, pamiętam jak położna która do mnie przychodziła, bardzo fajna zresztą, mówiła mi że widać ze jestem spokojna i szczęśliwa i dlatego dziecko takie jest, bo czuje mój nastrój.

[stysiapysia]

stokrotka_87

stysiapysia

stokrotka_87

modlcie sie zeby mnie dzis nie wzielo...bo mam zamiar zjesc..kapuste na krotko... i.....
grochowke... wiec po takich posiklach lepiej nie isc rodzic

asiorka:)

sama się tego boje...
ale co ja mam zrobić ze mi się kapusty zachciało takiej z boczusiem zasmażanym a babka grochowe przyniesie o której marzyłam od tygodnia
Ja sobie Stociu tego nie załuje teraz.. wcinam kapuśniaki , ogórkowe, grochówki i fasolke po bretonśku - nie wiadoomo jak będzie po porodzie :) ...cyz bedę mogłą to jeść hihi

[stysiapysia]

aniutka86

Dzień dobry kochane :)
Kaszaaa gratuluję pierwszego spacerku:)
my dzisiaj w sumie też zaliczyliśmy mały spacerek- byliśmy z Klarą u lekarza, co prawda samochodem,ale dworku troszkę zaliczyła..okazało się, że wciąż mało waży znaczy w tej chwili 2800, niby sporo je, a i tak za mało przybrała na wadze. Wczoraj nam zsiniała wieczorem i dostaliśmy dzisiaj skierowanie do kardiologa... czyli teraz czeka nas rehabilitant, neurolog,badanie słuchu dodatkowe,bo w szpitalu coś nie tak wyszło,i oczywiście ortopeda, kontrola stawów biodrowych...i musimy kupić monitor oddechu, bo mała czasem zapomina oddychać.Zamartwię się o tego okruszka

Ojej to takie rzeczy mogą się nawet pojawić po porodzie??? Bożie oby z Klareczką było wsio oki ..... pozdrawiam i buziaka od cioci proszę przekazać

[Kinqa]

Jak tam dziewoje???
ja wróciłam ze szkółki o godzinę wcześniej, bo usiedzieć już nie mogłam na twardym krześle :P

Stocia a Ty 12 dni przenosiłaś Fabiego?

[overpowered]

stokrotka_87

modlcie sie zeby mnie dzis nie wzielo...bo mam zamiar zjesc..kapuste na krotko... i.....
grochowke... wiec po takich posiklach lepiej nie isc rodzic

To mógłby być bardzo wybuchowy poród...

[Olusia]

a ja sie oczyszczam od rana juz 3 razy w wc bylam a wlasciwie od nocy bo o 2 w nocy tez bylam a nic takiego nie jadlam

[Redberry]

stokrotka_87

modlcie sie zeby mnie dzis nie wzielo...bo mam zamiar zjesc..kapuste na krotko... i.....
grochowke... wiec po takich posiklach lepiej nie isc rodzic

Stokrota

overpowered

W ogóle mam wrażenie, że niewiele na niego działa. Jem normalnie, nie odmawiam sobie praktycznie niczego (poza słodyczami, ale to bardziej ze względu na +7kg, które mi pozostało z 17 ciążowych kg), piję kawę raz dziennie, a nawet dwa jak jestem po południu zmęczona, a on grzecznie je, śpi i robi kupy. Naprawdę, coraz bardziej wierzę w to, że pozytywne nastawienie mamy i spokój ducha zbawiennie wpływają na dziecko. Teraz czekam tylko aż skończy 3 tygodnie - pamiętam, że u Adasia mniej więcej wtedy zaczęły się popołudniowe marudzenia (do dziś nie wiem czy to była kolka czy nie...).

To super, żę taki aniołek!
to racja z tym nastawieniem - dokładnie tak uważam. Z resztą w życiu tak samo.

aniutka86

Dzień dobry kochane :)
Kaszaaa gratuluję pierwszego spacerku:)
my dzisiaj w sumie też zaliczyliśmy mały spacerek- byliśmy z Klarą u lekarza, co prawda samochodem,ale dworku troszkę zaliczyła..okazało się, że wciąż mało waży znaczy w tej chwili 2800, niby sporo je, a i tak za mało przybrała na wadze. Wczoraj nam zsiniała wieczorem i dostaliśmy dzisiaj skierowanie do kardiologa... czyli teraz czeka nas rehabilitant, neurolog,badanie słuchu dodatkowe,bo w szpitalu coś nie tak wyszło,i oczywiście ortopeda, kontrola stawów biodrowych...i musimy kupić monitor oddechu, bo mała czasem zapomina oddychać.Zamartwię się o tego okruszka

Oby wszystko było dobrze z kruszką małą!

[stysiapysia]

overpowered

stokrotka_87

modlcie sie zeby mnie dzis nie wzielo...bo mam zamiar zjesc..kapuste na krotko... i.....
grochowke... wiec po takich posiklach lepiej nie isc rodzic

To mógłby być bardzo wybuchowy poród...
Niech pozamykaja okna wszystkie i drzwi , zeby Kacperek nie miał twardego lądowania :) hehehe

[stysiapysia]

Ja uciekam ... idę "odwiedzić " moją córeczke , zapale jej swiatełko .... a potem przyjedzie moja kumpela z mężem i będzie partyjka kanasty w w realu :)...do pozniej .... :)

[Redberry]

Pa Stysiu!

[Kinqa]

stokrotka_87

kingusia1991

Jak tam dziewoje???
ja wróciłam ze szkółki o godzinę wcześniej, bo usiedzieć już nie mogłam na twardym krześle :P

Stocia a Ty 12 dni przenosiłaś Fabiego?
dokladnie wiec zycze cierpliwosci
pamietam ze w srode mialam isc na wywolanie a w poniedzialek na 2 dni przed wywolaniem sie urodzil sam

mhm... a coś robiłaś? że 2 dni przed czy tak po prostu się stało??
z jednej strony boję się, że nic się nie ruszy a te wywołania ponoć nie są zbyt fajne
chociaż sam poród też nie ...

[Kinqa]

Stocia to będę musiała na jakiś spacer się udać heh ... i posprzątać, ale gorzej jak nic z tego nie będize i tylko zmęczona będę ;/

[Kaszaaaaaa]

Agunia

Kaszaaaaaa

Kurcze teraz mi sie chce kupę tak wiem wiem
jestem okropna
Caly czas o jednym
Ale normalnie boje się załatwić po ostatnim :/

Kaszaaa bidulko,a co cięzko się załatwiać?? A wybacz,że spytam kiedy zrobilaś pierwszą kupę po cesarce. Wybacz haniebne pytanie

Wiesz co chyba na 3 albo 4 dzień sie załatwiłam bo miałam lewatywe a w 2 i tak zakaz jedzenia i było spoko teraz sie cos narobiło moze od zelaza albo po antybiotyku osłabiły sie zyły...

Redberry

Kaszaaaaaa

Kurcze teraz mi sie chce kupę tak wiem wiem
jestem okropna
Caly czas o jednym
Ale normalnie boje się załatwić po ostatnim :/

nooo, rozumiem Cię.. ja nie myślałam, że takie prozaiczne rzeczy jak załatwianie się będą mi spędzać sen z powiek w ciązy....eehhh....

pijesz kefiry/maślanki?
pije pije i jest troche lepiej

Agunia

A i jeszcze mam pytanie. W czym zabieracie dzidzię ze szpitala ? W rożku, czy w tym nosidełku foteliku??? Bo ja nie wiem co naszykować dla męża,żeby przywiozl na wypis do szpitala.

ja w spiworku i foteliku przewoziłam

overpowered

Kaszaaaaaa

Niezapominajkaa

kolejna duża kobietka, Gratuluję koleżance!!!!!!!!!

hehe też tak pomyślałam :)

Normalnie musze sie pochwalić ze córcia na widok czopka zrobiła kupke
Nie za dużo ale zawsze coś :)
Wczoraj zmieniłam mleko i mam nadzieję,że to zapowiedz końca problemów albo chociarz zmniejszenia :)

Kaszaaaaa, a jakie mleko dajesz Lence?
od wczoraj bebilon comfort

stokrotka_87

modlcie sie zeby mnie dzis nie wzielo...bo mam zamiar zjesc..kapuste na krotko... i.....
grochowke... wiec po takich posiklach lepiej nie isc rodzic

o rany to teraz noga na noge

[Kinqa]

Kaszaaaaaaa wszystkiego najj dla małej księżniczki Twojej z okazji 3 tygodnia

[Kinqa]

stokrotka_87

kingusia1991

Stocia to będę musiała na jakiś spacer się udać heh ... i posprzątać, ale gorzej jak nic z tego nie będize i tylko zmęczona będę ;/

i wypij 2 mocne kawy...
ja kawy cala ciaze nie pilam wiec moze to cos dalo
i dorwij tam jakiegos angola zeby cie ino porzadnie ukuł

nie no bez seksu musi się obejść niestety, chyba,że sama sobie pomolestuje
ale to głupie

no kawe sobie pie***zne ale to musze na spacerek się wybrać jakiś i po spacerku
a jak się nic nie ruszy to wtedy bede musiala czekaac do 14 marca