Skocz do zawartości
Forum

Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)


Rekomendowane odpowiedzi

Gość madzialenka

racuszek
madzialenka
racuszek
hihih zrobiłam śledzie w śmietanie i pyry w mundurkach ...mmmmmmmm moje ulubione jedzonko...

normalnie zaraz do sklepu po śledzie lece mniam

hehehee na deser mam pudding czekoladowy z bitą śmietaną hyhyhyhy

ale kusisz... ale ja słodyczy nie mogę :36_2_24:

Odnośnik do komentarza

aniutka86
a ja mam kanapki z majonezem wędliną i papryką... dość dziwne połączenie, ale ze złości to już sama nie wiem o co mi chodzi... niech ktoś zastrzeli mojego męża zanim ja to zrobię...jak zwykle ma problem z powrotem do domu o normalnej godzinie,pracoholik wstrętny, tłumaczę i tłumaczę a on i tak swoje :o_no:

zapewniam że nie robi tego z przyjemności... tylko dla Waszego dobra :)

http://www.suwaczki.com/tickers/relguay3vocefj8j.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kw6ykdy3q.png

Odnośnik do komentarza

racuszek
aniutka86
a ja mam kanapki z majonezem wędliną i papryką... dość dziwne połączenie, ale ze złości to już sama nie wiem o co mi chodzi... niech ktoś zastrzeli mojego męża zanim ja to zrobię...jak zwykle ma problem z powrotem do domu o normalnej godzinie,pracoholik wstrętny, tłumaczę i tłumaczę a on i tak swoje :o_no:

zapewniam że nie robi tego z przyjemności... tylko dla Waszego dobra :)

zapewne...ale wszystko ma swoje granice a on wychodzi z domu o 5.30 i wraca średnio o 22,bez urlopu, już nie wiem ile lat, przecież on też musi mieć jakieś granice czysto ludzkiej wytrzymałości, tego to już nie pojmuję :o_no:
W każdym razie ja to udaję się chyba spać, bo dzisiaj to nie wiem kiedy dotrze do domu...
dobrej i spokojnej nocki Wam życzę :Kiss of love:

http://suwaczki.maluchy.pl/li-46061.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, muszę się pochwalić.
Byłam dziś u gina i ...
same super wieści: szkrabik się przekręcił odpowiednio - czyli główką w dół (pogadanka pedagogiczna mamuśki pomogła), ujawnił wreszcie definitywnie swoja płeć pokazując radośnie swe klejnoty rodowe i wszystko z ciążą jest w porządku!
Jestem baaaardzo szczęśliwa!
Stysiu- możesz wreszcie wpisać na listę z pierwszej strony imię maleństwa- Ignaś.
Teraz już wiem to, co przeczuwałam w sumie od początku, że to jednak nie Antosia.

http://www.suwaczek.pl/cache/2c4bc326bd.png
http://www.suwaczek.pl/cache/765779337c.png

Odnośnik do komentarza

ata
Dziewczyny, muszę się pochwalić.
Byłam dziś u gina i ...
same super wieści: szkrabik się przekręcił odpowiednio - czyli główką w dół (pogadanka pedagogiczna mamuśki pomogła), ujawnił wreszcie definitywnie swoja płeć pokazując radośnie swe klejnoty rodowe i wszystko z ciążą jest w porządku!
Jestem baaaardzo szczęśliwa!
Stysiu- możesz wreszcie wpisać na listę z pierwszej strony imię maleństwa- Ignaś.
Teraz już wiem to, co przeczuwałam w sumie od początku, że to jednak nie Antosia.

Kochana, to gratulacje tak dobrych wieści super, że wszystko w porządku :yuppi:

http://suwaczki.maluchy.pl/li-46061.png

Odnośnik do komentarza

ata
Dziewczyny, muszę się pochwalić.
Byłam dziś u gina i ...
same super wieści: szkrabik się przekręcił odpowiednio - czyli główką w dół (pogadanka pedagogiczna mamuśki pomogła), ujawnił wreszcie definitywnie swoja płeć pokazując radośnie swe klejnoty rodowe i wszystko z ciążą jest w porządku!
Jestem baaaardzo szczęśliwa!
Stysiu- możesz wreszcie wpisać na listę z pierwszej strony imię maleństwa- Ignaś.
Teraz już wiem to, co przeczuwałam w sumie od początku, że to jednak nie Antosia.


Super !!!

Stysiu za co to... zawstydzasz mnie .. :elvis:

http://www.suwaczki.com/tickers/relguay3vocefj8j.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kw6ykdy3q.png

Odnośnik do komentarza
Gość madzialenka

aniutka86
racuszek
aniutka86
a ja mam kanapki z majonezem wędliną i papryką... dość dziwne połączenie, ale ze złości to już sama nie wiem o co mi chodzi... niech ktoś zastrzeli mojego męża zanim ja to zrobię...jak zwykle ma problem z powrotem do domu o normalnej godzinie,pracoholik wstrętny, tłumaczę i tłumaczę a on i tak swoje :o_no:

zapewniam że nie robi tego z przyjemności... tylko dla Waszego dobra :)

zapewne...ale wszystko ma swoje granice a on wychodzi z domu o 5.30 i wraca średnio o 22,bez urlopu, już nie wiem ile lat, przecież on też musi mieć jakieś granice czysto ludzkiej wytrzymałości, tego to już nie pojmuję :o_no:
W każdym razie ja to udaję się chyba spać, bo dzisiaj to nie wiem kiedy dotrze do domu...
dobrej i spokojnej nocki Wam życzę :Kiss of love:

a jemu to nie przeszkadza znaczy lubi tak czy nie ma wyjścia ?

ata
Dziewczyny, muszę się pochwalić.
Byłam dziś u gina i ...
same super wieści: szkrabik się przekręcił odpowiednio - czyli główką w dół (pogadanka pedagogiczna mamuśki pomogła), ujawnił wreszcie definitywnie swoja płeć pokazując radośnie swe klejnoty rodowe i wszystko z ciążą jest w porządku!
Jestem baaaardzo szczęśliwa!
Stysiu- możesz wreszcie wpisać na listę z pierwszej strony imię maleństwa- Ignaś.
Teraz już wiem to, co przeczuwałam w sumie od początku, że to jednak nie Antosia.

To super ze wsio ok!

Odnośnik do komentarza

Madziu to jest po prostu pracoholik, a pracuje przy remontach,na własną rękę,stara się jak najszybciej skończyć, żeby jak najszybciej się rozliczyć, a co za tym idzie późno wraca... chce dobrze..tylko..mi go po prostu brakuje. Nigdy go nie ma i...no jednocześnie go rozumiem i złoszczę się i przykro mi,bo widzę,że jest przemęczony.... ale nie mam na to wpływu niestety

http://suwaczki.maluchy.pl/li-46061.png

Odnośnik do komentarza

cześć i czołem. ostatnio zalatana byłam więc wypadłam z rytmu. Za nadrabianie to chyba się już nie biore bo nie ma sensu.

Witam marcóweczkę nową- hej Madzialenko

Stysia cóż to za wyznania miłosne ;c)))

Ata świetnie! tak trzymaj

A mój brzuch dzisiaj twardy jak skała niestety i mała nie dała mi sie wyspac w nocy...trudno może dzisiaj sie zlituje. Mój M. mówi, ze ona już chce koniecznie na świat wychodzić. Oby nie, niech tam siedzi do marca!

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywtv7381gy5t28.png

Odnośnik do komentarza

laninia
cześć i czołem. ostatnio zalatana byłam więc wypadłam z rytmu. Za nadrabianie to chyba się już nie biore bo nie ma sensu.

Witam marcóweczkę nową- hej Madzialenko

Stysia cóż to za wyznania miłosne ;c)))

Ata świetnie! tak trzymaj

A mój brzuch dzisiaj twardy jak skała niestety i mała nie dała mi sie wyspac w nocy...trudno może dzisiaj sie zlituje. Mój M. mówi, ze ona już chce koniecznie na świat wychodzić. Oby nie, niech tam siedzi do marca!

hehe mój mąż dziś zmierzył mnie wzrokiem i powiedział "daję Ci max 2 tygodnie " hehehh a ja nadal nie mam pidżam do karmienia i poporodowych gaci...

http://www.suwaczki.com/tickers/relguay3vocefj8j.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kw6ykdy3q.png

Odnośnik do komentarza
Gość madzialenka

aniutka86
Madziu to jest po prostu pracoholik, a pracuje przy remontach,na własną rękę,stara się jak najszybciej skończyć, żeby jak najszybciej się rozliczyć, a co za tym idzie późno wraca... chce dobrze..tylko..mi go po prostu brakuje. Nigdy go nie ma i...no jednocześnie go rozumiem i złoszczę się i przykro mi,bo widzę,że jest przemęczony.... ale nie mam na to wpływu niestety[/QUOT]

to nie fajnie praca praca ale wszystko ma swoje granice współczuje ci bardzo bo wiem jak to jest czekac bog wie ile na chłopa na szczescie ten etap mamy juz za soba

Odnośnik do komentarza

Racuszek i ata superanckie wiadomości ! Tak trzymać :)

Kinia piękny brzusio :)

Dziewczyny powiem wam coś w co pewnie nikt mi nie uwierzy :(
Trudno...
Moje dziecko strzela w brzuchu ! To jest taki odgłos pomiedzy takim jak komuś strzela chrząstka w palcu a takim jak w nosie potrafi strzelić przy silnym katarze jak sie odtyka-nie wiem czy któraś kmini o co mi chodzi :(
W każdym bądż razie za pierwszym razem myślałam,że mi się wydaje,za drugim pomyślałam,że może to mi coś strzeliło ale właśnie się to przydażyło 4 albo 5 raz nie jestem pewna i znów ja się nie ruszałam tylko dziecko i nagle klik ! Szukałam czegoś w necie ale chyba poprostu jestem albo ona jest inna :lol:

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49y2v4q82ra9xr.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny. Babcia zmarła w nocy z wtorku na środę w zeszłym tygodniu. Pochowali ją w czwartek, a ja się o wszystkim dopiero wczoraj dowiedziałam. Mojego J. nie było przez kilka dni, pojechał do Polski, bo musiał, więc bali się mi powiedzieć prawdę. Życie mi się załamało właściwie w chwili, w której się dowiedziałam i pewnie długo będę dochodzić do siebie. Dlatego wybaczcie, ale wątpię, że będę tu zaglądać zbyt często a nawet jeśli to raczej żeby poczytać niż cokolwiek pisać. Tak czy inaczej życzę Wam powodzenia i mało bólu w czasie porodów. Na pewno dam znać jeśli Zosia postanowi przyjść na Świat.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdgeycj8wwjg.png
http://www.suwaczek.pl/cache/3a903c97ac.png http://s2.pierwszezabki.pl/033/033142970.png?4552

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...