Skocz do zawartości
Forum

Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)


Rekomendowane odpowiedzi

stokrotka_87
aniutka86
Stokrotka wiem, że firma Paola ma takie soki z kwiatem lipy,Herbapol chyba też:)

to to sa te takie geste syropy do robienia z woda?
i co na cieplo to podawac?

Na ciepło z przegotowaną wodą dawaj mu normalnie zamiast herbaty :) chyba ze nie jest alergkiem i mozesz mu podawac herbate z miodem to tez swietnie robi i cytrynke do tego :)

Odnośnik do komentarza

qmpeela
[W salonie, już nawet pościel sobie upatrzyłam do niego, ajj... :love: żadnych baldachimów ani nic, po prostu delikatna pościel z ochraniaczem. Zapomniałam dodać, że łóżeczko jest niestety z jednym tylko poziomem dość nisko, ale ogolnie jest niskie i małe, jak już będę je mieć to się pochwalę na razie jutro teścio zamierza zakupić śrubki i dorobić nowy spód :)

wow, to będzie ekstra na pewno :love::love:

http://miko.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png

Odnośnik do komentarza

stokrotka_87
Kaszaaaaaa
laninia

no widzisz!! puścili cię do domu. To superancko, teraz tylko trzymaj nogi, żeby jak najdłużej bujać małego w brzuszku i będzie gites ;c))

słuchajcie czy ma któraś z was butelki tommeee tippeee 150ml??? bo je sobie upatrzyłam i taki wyparzaczo-podgrzewacz, ale wiem że one są dość szerokie i nie wiem czy mi później wejdą do otworu (7,5cm). Więc potrzebna by mi była średnica takiej buteleczki w najszerszym miejscu. Ma ktoś???

Stokrotka juz ma ! :)

ja mam dr Browna :smile:

ale mi różnica :sofunny:

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49y2v4q82ra9xr.png

Odnośnik do komentarza

Redberry
qmpeela
[W salonie, już nawet pościel sobie upatrzyłam do niego, ajj... :love: żadnych baldachimów ani nic, po prostu delikatna pościel z ochraniaczem. Zapomniałam dodać, że łóżeczko jest niestety z jednym tylko poziomem dość nisko, ale ogolnie jest niskie i małe, jak już będę je mieć to się pochwalę na razie jutro teścio zamierza zakupić śrubki i dorobić nowy spód :)

wow, to będzie ekstra na pewno :love::love:

Mam nadzieje :) Ogólnie przestałam się przejmować tym, że mi ta maupa kosz podebrała ;) Ja będę mieć coś bardziej oryginelnego i niepowtarzalnego ;)

stokrotka_87
o taki mam :smile:

Super bo jest z gondolą :) I na duzych kołach to tak maluchem nie telepie:)

Odnośnik do komentarza

qmpeela
Niezapominajkaa
Kaszaaaaaa
Miałam jechać w sobote podokupować już ostatnie malutkie ciuszki do szpitala ale jak mi jedna koleżanka która urodziła 5KG syna powiedziała,że na dzień dobry ubierała w rozmiar 68 a potem druga która urodziła 3.600 że naj mniejsze zakładała 60-62 to zgłupiałam ! Chyba naprawde nie przydadzą się te ciuszki na 50-56 cm !

Kaszaaaaaaaaaa mój Szymon ważył 3850 i miał 60 cm i zakładałam normalnie ciuszki 56 i były za duże, szczególnie śpiochy bo dziecko ma ugięte nóżki. Spokojnie ci się przydadzą.

Cześć Kobietki
Ja po wizycie dzisiaj, ale takiej bez USG, to za tydzień będzie. Wszystko OK, bóle kłujace wynikają z ułożenia dziecka raczej, bo nic z szyjka se nie dzieje, a wyniki z moczu dobre więc to nie pęcherz. Już wiem ze cięcie będę miała w 39 tyg, nie będziemy czekać na skurcze, chyba ze te pojawią się wcześniej. Także gdzieś tam między 17 a 20 pewne mały ujrzy świat. Mogłoby być 17 bo Szymek jest z 17 marca, to m-iałabym obu synków z głowy jeśli chodzi o urodziny:) stopni w domu to os razu nos mi się zatyka i głowa mnie boli.

We Wrocku amba zimowa, ale jeżdżę dzielnie, najgorzej z parkowaniem, bo potem można nie wyjechać, rano wypychał mnie jakiś Pan z miejsca parkingowego. Meksyk normalnie.

Co do ciuszków to chyba zalezy od dziecka, moja miała jedynie 55 długości i po wyjściu ze szpitala ubierałam ją w 56 zaledwie tydzień, bo już w następnym nie mogła swobodnie wyprostować nóżek. Mogłabym ją wciskać w 56, ale wolałam założyć skarpetki żeby mała mogła się swobodnie przeciągnąć.

Co do pogody to chyba koszmar jest w caałej Polsce nie ma się co dziwić, jest zima to i śneig i ślisko. Mnie troszkę dziwi to wielkie haaalo z powodu zimy, śniegu, lodu, raz do roku trzeba się te kilka miesięcy przemęczyć, bo napewno z naszej szerokości geograficznej zima nie zginie.
Podziwiam Cię, ze nadal jezdzisz, moje auto juz stoi sobie i czeka na lepsze czasy ;)

Suuper ze wiesz juz kiedy mały moze się urodzić :) I najwazniejsze ze nic się nie dzieje a kłócie nie jest niebezpieczne:)

Mnie szczerze mówiąc zima w ogóle nie dziwi przecież mamy styczeń, i tak naprawdę czuję się wyśmienicie a taką pogodę. Moja prywatna teoria jest taka ze to dlatego ze urodziłam się w zimę stulecia właśnie w styczniu , wiec mam śnieg we krwi:)
A jeżdżę i nie wyobrażam sobie nie jeździć, np w takie dni jak dziś kiesy musiałam dwa razy całe miasto przemierzać. Poza tym odwożę małego rano do przedszkola i jazda autobusem w ogóle mi się nie uśmiecha. Także zimowe opony i już. W sumie sama jazda jest spoko, najgorzej jak pisałam jak się człowiek gdzieś zakopie. Ale ja z brzuszkiem, ha każdy mi pomoże:) I faktycznie muszę powiedzieć ze ludzie bardzo sobie pomagają wzajemnie, zauważyłam dzisiaj.

Z jednaj strony fajnie wiedzieć kiedy się urodzi z drugiej mam ciary jak o tym myślę.

Mój kot dostał jakiegoś amoku, drapie o drapie co mu tam sie nawinie pod łapk. Gonię ją o ona nic, ucieka i zaraz to samo.

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/d3fd7e8a.gif
Szaymon 10 lat
Franio 5 lat

Odnośnik do komentarza

stokrotka_87
qmpeela
Redberry

wow, to będzie ekstra na pewno :love::love:

Mam nadzieje :) Ogólnie przestałam się przejmować tym, że mi ta maupa kosz podebrała ;) Ja będę mieć coś bardziej oryginelnego i niepowtarzalnego ;)

stokrotka_87
o taki mam :smile:

Super bo jest z gondolą :) I na duzych kołach to tak maluchem nie telepie:)

jestem z niego zadowolona... chicco ma jednak dobre wozki :smile:

ogółnie chicco to bardzo dobra firma :)

Odnośnik do komentarza

qmpeela
Redberry
qmpeela
[W salonie, już nawet pościel sobie upatrzyłam do niego, ajj... :love: żadnych baldachimów ani nic, po prostu delikatna pościel z ochraniaczem. Zapomniałam dodać, że łóżeczko jest niestety z jednym tylko poziomem dość nisko, ale ogolnie jest niskie i małe, jak już będę je mieć to się pochwalę na razie jutro teścio zamierza zakupić śrubki i dorobić nowy spód :)

wow, to będzie ekstra na pewno :love::love:

Mam nadzieje :) Ogólnie przestałam się przejmować tym, że mi ta maupa kosz podebrała ;) Ja będę mieć coś bardziej oryginelnego i niepowtarzalnego ;)

stokrotka_87
o taki mam :smile:

Super bo jest z gondolą :) I na duzych kołach to tak maluchem nie telepie:)

W jednym komisie widziałam piękny kosz wcale nie zniszczony jakiejś dobrej marki za 120 zł , szkoda ze nie jesteś z Poznania...

http://www.suwaczki.com/tickers/relguay3vocefj8j.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kw6ykdy3q.png

Odnośnik do komentarza

racuszek
qmpeela
stokrotka_87
mam taki syrop ale sama malina

Moze byc sama malina :) wcisnij mu troszke cytryny do tego :)

racuszek
http://www.raf-pol.com.pl/aukcja/foto/kenowe/ke95/ke15.jpg
Takiego wózka będę miała :D z fotelikiem hyhyhyhyhy

Faaajny merol, a jak z wagą??

prowadzi sie jak malina :D w tym tyg jadę odebrać :D

Ja miałam taki przy Lenuśce, właśnie czołg na kółkach ;) Dla maluszka istne cudo, ale dla mnie po 4 miesiącach był najgorszą karą :P 18kg wózek + 6kg Lena + ubrania i inne pierdoły, a czasem musiałam pojechać autobusem, dlatego zaraz zmieniłam na spacerówkę ;) Teraz też będe miec taki czołg, na początek dla Ninki :D

Odnośnik do komentarza

racuszek
qmpeela
Redberry

wow, to będzie ekstra na pewno :love::love:

Mam nadzieje :) Ogólnie przestałam się przejmować tym, że mi ta maupa kosz podebrała ;) Ja będę mieć coś bardziej oryginelnego i niepowtarzalnego ;)

stokrotka_87
o taki mam :smile:

Super bo jest z gondolą :) I na duzych kołach to tak maluchem nie telepie:)

W jednym komisie widziałam piękny kosz wcale nie zniszczony jakiejś dobrej marki za 120 zł , szkoda ze nie jesteś z Poznania...

Wiesz, teraz to już mi obojętne bo szukałam owszem nadal kołyski, albo kosza ale mając te dwa łóżeczka to już nie ma sensu,tym bardziej, ze długo kosza nie poużywam :)

Odnośnik do komentarza

A my musimy trzymać wózek w aucie w bagażniku, bo poprzednim razem tzrymaliśmy na dole, koło piwnicy, był przypięty do haka który mój M osobiście tam montował, i nam buchnęli po jakimś czasie. Od tej pory trzymaliśmy w aucie i nawet wygodne to było. Ja na 4 piętro bez windy, na tej wąskiej naszej klatce mnie mam szans najmniejszych na wniesienie - jeszcze po cesarce, ha, ha, ha. Cóż komunistyczne bloki, nikt o tym nie myślał wtedy.
Teraz mamy większe autko to i wygodniej będzie.

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/d3fd7e8a.gif
Szaymon 10 lat
Franio 5 lat

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...