Skocz do zawartości
Forum

Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)


Rekomendowane odpowiedzi

aniutka86
ogólnie mam brać witaminy, jakieś oleje rybne, magnez z witaminą B 6 , porobić wyniki, w tym tarczycę,i jeść wszystko to, na co mam tylko ochotę, co tylko mi do głowy przyjdzie... wiem,że to nie jest normalne, ale jak siadam do jedzenia to płaczę i wmuszam w siebie, no cokolwiek żeby tylko coś przełknąć... a babcia chodzi i pomści że mi w ciąży się odchudzać zachciało...a ja po prostu nie mogę nic przełknąć

Aniutka 3mam kciuki , oby wszystko było dobrze !!!

Odnośnik do komentarza

kingusia1991
ania_s
I ja się z Wami cieplutko witam:-)) Dzisiaj mam wolne także sobie z Justynką dłużej pospałyśmy:36_1_21:. Jeszcze tylko jutro ide do pracy i mam 7 dni urlopu:smile_jump::smile_jump::smile_jump:, a na urlop lecimy do mojej siostry do Anglii. Ale będzie tam szał zakupów dla mojej księżniczki:princess_l:, moja siostra właśnie chrzestną będzie i tylko czekała na wieści jaka płeć żeby już móc kupować ubranka. Lekarz pozwolił nam lecieć, powiedział, że żadnych przeciwskazań nie widzi, i oby przez cały pobyt tam wszystko było z córeczką ok. I tak wykupiłam ubezpieczenie podróżne, żeby w razie czego móc iść tam do lekarza bez martwienia się o finanse. Także humor mi dopisuje, dzisiaj zaczynamy się już pakować a w sobote o 10 rano mamy wylot. Moja siostra ma neta także będę do Was zaglądać:-))))) MIŁEGO DNIA DLA WSZYSTKICH BRZUSIATYCH MAM:36_3_15:

Ja też jadę do Anglii do Londynu, ale raczej na stałe , w sobotę :36_1_21:

To Kingusiu razem w sobote będziemy fruwać w przestworzach:-))

http://www.suwaczki.com/tickers/qq87gu1rc1prpgmm.png
http://s5.suwaczek.com/20090606560123.png

Odnośnik do komentarza

stysiapysia
Dzień dobry Marcóweczki!!!

Lista jest opanowana ...http://parenting.pl/9-miesiecy-ciaza/8110-szczesliwe-marcowe-mamy-2010-a-368.html#post820890 link do niej ... już Wam wcześniej pisałam ,ale pewnie nie czytałyście ze napisałam prośbę do moderatorki o pierwszy post ...co by Italy nie fatygowac...a swoja droga to co jej jest? nie wiedziałam ze w szpitalu?

No i napisałam tez do MammaMia ,ale mi nie odpisała , i do Italy czy tez sie zgadza ... najwcześniej jutro , najpozniej w sobote będzie nasza lita na pierwszej stronie jako pierwszy post...

A moje Kochane dziś proszę 3mac kciuki o 17:15 - mamy wizyte z maluszkiem na serduszko !!!

Tak poza tym wsio oki... heh, czy któraś z Was ma "duże gazy"?

Oczywiście Stysiu kciuki będą zaciśnięte:36_1_21:

http://www.suwaczki.com/tickers/qq87gu1rc1prpgmm.png
http://s5.suwaczek.com/20090606560123.png

Odnośnik do komentarza

Siemana !!! :)

stysiu ja mam leniwe jelita więc czasem zdarzają mi się TAAAAKIE gazy ,że w spólnie z żywym ogniem mogło by coś wybucnąć chyba :hahaha:

aniutka współczuje ci :( Nie umiem sobie wyobrazić nawet jak to jest jak sie nie może jeść ale musisz sobie jakąś banie wkręcić i wmówić,że smakuje,że masz ochote-dasz rade !!
A mamą się nie przejmuj-lepiej póżno niż wcale :)

tom trzymam kciukasy !! :)

qmeela podziwiam :) Ja bym pękła z ciekawośi-teraz nawet mam mieszane uczucia bo niby wiem ale na ile to pewne ?? Zazdroszecze ci wspólnej ciąży z siostrą -superowa sprawa !

A co do diety to g.... tam piszą :D W książkach jest rozpisane tak,że przez pierwsze 3 mc nie powinno się przytyć bo je się tyle samo-bla bla bla :D
a drugim trzymestrze wychodzi 0.5 tygodniowo a trzeciego jeszcze nie czytałam :D

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49y2v4q82ra9xr.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie kochane!
Wiem, chyba ze 100 lat mnie nie bylo, ale zagladam na forum czesto z tym ze nie za bardzo mialam czasu na pisanie. Caly czas cos do zrobienia, zreszta z reguly zagladalam na forum w pracy szybciutko czytajac ostatnie strony ale na pisanie czasu brak...:(

Gratuluje wszytkim marcoweczkom! Tym ktore znaja juz plec i tym ktore juz niedlugo sie pewnie dowiedza:36_3_19:

Ja tez musze sie pochwalic, jestem juz po polowkowym usg ktore mialam w zeszlym tygodniu i okazalo sie ze bedzie corcia!!mimo tego ze ja przez caly czas myslalam ze to bedzie chlopczyk :36_1_21:
Ale ciesze sie niesamowicie i juz nie moge sie doczekac naszej malej ksiezniczki:)
Wszystko z mala w jak najlepszym porzadku, nie ma zadnych powodow do obaw i teraz tylko czekac az juz bedzie z nami:36_1_21::36_1_21:

Niestety nie dala sie zmierzyc bo nozki wcisnela tak daleko ale z tego co mowila lekarka to ma okolo 20-21 cm, tzn miala w zeszlym tygodniu:)
Teraz tylko spoieramy sie jeszcze nhad imieniem:)

zajrze jeszcze pozniej, a tymczasem zycze wszytkim milego dnia!

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdej28yigab6gy.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/041/041425980.png?2859

http://www.pregnology.com/preggoticker120/777777/000000/My%20pregnancy/05/22/2012.png

Odnośnik do komentarza

qmpeela
I co i co wszystkei sobie poszły? A ja tu sama ? ;)

Rosołek zrobiony i zjedzony, drugim zajme sie potem, teraz błogie leenistwo :)

O rany ! Ja nawet śniadania nie zjadłam :hahaha:

Ale się marcówy rozlatały !!! Jeśli błędnik dziecka odczuwa też latanie to wg artykółu
poleconego przez niezapominajke niezły trening maleństwą zrobicie :D
Fajowo ! :)

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49y2v4q82ra9xr.png

Odnośnik do komentarza

to jest jakaś masakra z tym jedzeniem,a w ogóle od kilku dni tylko chodzę i płaczę, albo się złoszczę, albo jakaś bezsilność mnie dopada...normalnie jakaś depresja mnie bierze... jeszcze jak sobie o mamie pomyślę to już w ogóle. Ona nie bardzo się z moim mężem lubi, ma wybuchowy charakter i zawsze jej się wydaję, że on mi krzywdę robi, że jest dla mnie niedobry, że mnie nie kocha, ostatnia jej wizyta, półtora roku temu prawie rozwaliła nam małżeństwo. Fakt mój mąż w tamtym czasie święty nie był, ale każdy popełnia błędy, a najgorzej to już jak zaczęła się wtrącać...no awantura awanturę goniła. Teraz obiecała, że nie będzie się z nim kłócić, że przyjeżdża o mnie zadbać,ale jak to się skończy to nie wiem...w najgorszym wypadku wynajmiemy mieszkanie i sobie pójdziemy.
Ehh się rozpisałam..ale wiecie ja już sama nie daję sobie rady ze sobą

http://suwaczki.maluchy.pl/li-46061.png

Odnośnik do komentarza

Szarotka
Witajcie kochane!
Wiem, chyba ze 100 lat mnie nie bylo, ale zagladam na forum czesto z tym ze nie za bardzo mialam czasu na pisanie. Caly czas cos do zrobienia, zreszta z reguly zagladalam na forum w pracy szybciutko czytajac ostatnie strony ale na pisanie czasu brak...:(

Gratuluje wszytkim marcoweczkom! Tym ktore znaja juz plec i tym ktore juz niedlugo sie pewnie dowiedza:36_3_19:

Ja tez musze sie pochwalic, jestem juz po polowkowym usg ktore mialam w zeszlym tygodniu i okazalo sie ze bedzie corcia!!mimo tego ze ja przez caly czas myslalam ze to bedzie chlopczyk :36_1_21:
Ale ciesze sie niesamowicie i juz nie moge sie doczekac naszej malej ksiezniczki:)
Wszystko z mala w jak najlepszym porzadku, nie ma zadnych powodow do obaw i teraz tylko czekac az juz bedzie z nami:36_1_21::36_1_21:

Niestety nie dala sie zmierzyc bo nozki wcisnela tak daleko ale z tego co mowila lekarka to ma okolo 20-21 cm, tzn miala w zeszlym tygodniu:)
Teraz tylko spoieramy sie jeszcze nhad imieniem:)

zajrze jeszcze pozniej, a tymczasem zycze wszytkim milego dnia!

Congratulations !!!!!!! :):):)

Super,że wszystko w porząsiu :)

No to dziewczynki prowadzą zdecydowanie ! 8:5 ale chłopaki będą mieć wybór :D ciekawe czy pozostałe 4 niewiadome wrównają wyniki :lol:

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49y2v4q82ra9xr.png

Odnośnik do komentarza

Redberry
qmpeela
I co i co wszystkei sobie poszły? A ja tu sama ? ;)

Rosołek zrobiony i zjedzony, drugim zajme sie potem, teraz błogie leenistwo :)

Ja się zmywam! :out:

Ty cwaniaczku masz rosół? O jaaaa-ja muszę iśc na zakupy.... dopiero...ehh... :no::no:

A jak cfaniak pełną gębą ja juz go nawet zjadłam :P po raz 1szy a bedzie pewnie ze 3 podejscia jeszcze dzisiaj ;) a wyszedl mi taki mniaaami mniaaami ;p:kucharz: powiem wiecej ja juz drugie mam naszykowane tylko kotleciorki na patelnie wstawic ziemniaczki i surówke dokonczyc :P

Kaszaaaaaa
Siemana !!! :)

stysiu ja mam leniwe jelita więc czasem zdarzają mi się TAAAAKIE gazy ,że w spólnie z żywym ogniem mogło by coś wybucnąć chyba :hahaha:

aniutka współczuje ci :( Nie umiem sobie wyobrazić nawet jak to jest jak sie nie może jeść ale musisz sobie jakąś banie wkręcić i wmówić,że smakuje,że masz ochote-dasz rade !!
A mamą się nie przejmuj-lepiej póżno niż wcale :)

tom trzymam kciukasy !! :)

qmeela podziwiam :) Ja bym pękła z ciekawośi-teraz nawet mam mieszane uczucia bo niby wiem ale na ile to pewne ?? Zazdroszecze ci wspólnej ciąży z siostrą -superowa sprawa !

A co do diety to g.... tam piszą :D W książkach jest rozpisane tak,że przez pierwsze 3 mc nie powinno się przytyć bo je się tyle samo-bla bla bla :D
a drugim trzymestrze wychodzi 0.5 tygodniowo a trzeciego jeszcze nie czytałam :D

haha no tak ja nie wiem i jak sie dowiem to ok a jak nie to nie :P I juz płakac nie bede;) Jak urodze to napewno bede wiedziec. A co do wspólnej ciazy wiesz u nas to jest tak ze my parami zawsze hyhy mama sie zastanawiała jak siostra juz powiedziała ze w ciazy która bedzie nastepna :)

Ogólnie to wygląda tak

dwie siostry maja dzieciaki 7 lat i 3miesiace niecałe róznicy i maluszki z róznica 4miesiecy prawie roczne;)
ja i moja ciocia ;) mamy w odstepie 2tygodni dziewczyny
siostra z bratem maja dzieciaczki ponad rok i jest 3 miesiace róznicy miedzy nimi
i ja z ta ostatnia siostra teraz w ciazy i znow 3 miesiace róznicy :P zawsze to jakos tak parami, a rodzenstwem jestesmy z jednych rodziców nie ciotecznym ;P

Odnośnik do komentarza

Szarotka
Witajcie kochane!
Wiem, chyba ze 100 lat mnie nie bylo, ale zagladam na forum czesto z tym ze nie za bardzo mialam czasu na pisanie. Caly czas cos do zrobienia, zreszta z reguly zagladalam na forum w pracy szybciutko czytajac ostatnie strony ale na pisanie czasu brak...:(

Gratuluje wszytkim marcoweczkom! Tym ktore znaja juz plec i tym ktore juz niedlugo sie pewnie dowiedza:36_3_19:

Ja tez musze sie pochwalic, jestem juz po polowkowym usg ktore mialam w zeszlym tygodniu i okazalo sie ze bedzie corcia!!mimo tego ze ja przez caly czas myslalam ze to bedzie chlopczyk :36_1_21:
Ale ciesze sie niesamowicie i juz nie moge sie doczekac naszej malej ksiezniczki:)
Wszystko z mala w jak najlepszym porzadku, nie ma zadnych powodow do obaw i teraz tylko czekac az juz bedzie z nami:36_1_21::36_1_21:

Niestety nie dala sie zmierzyc bo nozki wcisnela tak daleko ale z tego co mowila lekarka to ma okolo 20-21 cm, tzn miala w zeszlym tygodniu:)
Teraz tylko spoieramy sie jeszcze nhad imieniem:)

zajrze jeszcze pozniej, a tymczasem zycze wszytkim milego dnia!

GRATULACJE !!! :) Nastepna dziewucha:)

aniutka86
to jest jakaś masakra z tym jedzeniem,a w ogóle od kilku dni tylko chodzę i płaczę, albo się złoszczę, albo jakaś bezsilność mnie dopada...normalnie jakaś depresja mnie bierze... jeszcze jak sobie o mamie pomyślę to już w ogóle. Ona nie bardzo się z moim mężem lubi, ma wybuchowy charakter i zawsze jej się wydaję, że on mi krzywdę robi, że jest dla mnie niedobry, że mnie nie kocha, ostatnia jej wizyta, półtora roku temu prawie rozwaliła nam małżeństwo. Fakt mój mąż w tamtym czasie święty nie był, ale każdy popełnia błędy, a najgorzej to już jak zaczęła się wtrącać...no awantura awanturę goniła. Teraz obiecała, że nie będzie się z nim kłócić, że przyjeżdża o mnie zadbać,ale jak to się skończy to nie wiem...w najgorszym wypadku wynajmiemy mieszkanie i sobie pójdziemy.
Ehh się rozpisałam..ale wiecie ja już sama nie daję sobie rady ze sobą

Mysle ze jesli mama obiecała ze nie bedzie sie kłócic to dotrzyma słowa. Musisz byc dzielna napewno to nie jest latwa sytuacja ale ona ma napewno dobre zamiary!

Odnośnik do komentarza

aniutka86
to jest jakaś masakra z tym jedzeniem,a w ogóle od kilku dni tylko chodzę i płaczę, albo się złoszczę, albo jakaś bezsilność mnie dopada...normalnie jakaś depresja mnie bierze... jeszcze jak sobie o mamie pomyślę to już w ogóle. Ona nie bardzo się z moim mężem lubi, ma wybuchowy charakter i zawsze jej się wydaję, że on mi krzywdę robi, że jest dla mnie niedobry, że mnie nie kocha, ostatnia jej wizyta, półtora roku temu prawie rozwaliła nam małżeństwo. Fakt mój mąż w tamtym czasie święty nie był, ale każdy popełnia błędy, a najgorzej to już jak zaczęła się wtrącać...no awantura awanturę goniła. Teraz obiecała, że nie będzie się z nim kłócić, że przyjeżdża o mnie zadbać,ale jak to się skończy to nie wiem...w najgorszym wypadku wynajmiemy mieszkanie i sobie pójdziemy.
Ehh się rozpisałam..ale wiecie ja już sama nie daję sobie rady ze sobą

Oj niedobrze,niedobrze :( Stres bardzo osłabia odporność a tobie nr 1 teraz spokój jest potrzebny...Mam nadzieje,że w razie potrzeby mąż stanie na uszach i będzie cie wspierał.
A co do mamy to nie wiem co powiedzieć-ja jestem strasznie ufna więc gdyby mi tak powiedziała to oddała bym ręke,że tak właśnie będzie ...

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49y2v4q82ra9xr.png

Odnośnik do komentarza

qmpeela

haha no tak ja nie wiem i jak sie dowiem to ok a jak nie to nie :P I juz płakac nie bede;) Jak urodze to napewno bede wiedziec. A co do wspólnej ciazy wiesz u nas to jest tak ze my parami zawsze hyhy mama sie zastanawiała jak siostra juz powiedziała ze w ciazy która bedzie nastepna :)

Ogólnie to wygląda tak

dwie siostry maja dzieciaki 7 lat i 3miesiace niecałe róznicy i maluszki z róznica 4miesiecy prawie roczne;)
ja i moja ciocia ;) mamy w odstepie 2tygodni dziewczyny
siostra z bratem maja dzieciaczki ponad rok i jest 3 miesiace róznicy miedzy nimi
i ja z ta ostatnia siostra teraz w ciazy i znow 3 miesiace róznicy :P zawsze to jakos tak parami, a rodzenstwem jestesmy z jednych rodziców nie ciotecznym ;P

No niesamowite !!! :D
U mnie w rodzinie jest tylko jedna prawidłowość ale nie tak przyjemna :)
Moji dziadkowie rozwiedli się wieki temu i zero kontaktu między nimi a listy od mojej babci i mojego dziadka przychodzą do mojej mamy zawsze w tym samym czasie i ja mam to samo z moimi rodzicami którzy też sie rozwiedli jak gadam z mamą przez dom.tel to zaczyna dzwonić komórka bo akurat tato coś chce albo przynajmniej smsa wysyła :D

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49y2v4q82ra9xr.png

Odnośnik do komentarza

Kaszaaaa tylko ona nie raz mi już obiecywała..różne rzeczy..co prawda ostatnim razem opamiętała się z kłótniami jak mąż powiedział, że ma dosyć i mnie zabierze i to w takie miejsce że nawet jej nie powie gdzie się wyprowadziliśmy, bo już nie może patrzeć jak ja się z tym męczę.Tym razem też na niego bardzo liczę,ja sama na pewno nie dam rady walczyć z mamą i babcią i jeszcze jak one między sobą wojny prowadzą.Mąż powiedział, że będzie mnie bronił

http://suwaczki.maluchy.pl/li-46061.png

Odnośnik do komentarza

qmpeela
Łaaaa ja to teraz tak mysle i ja chyba nie chce wiedziec co tam u mnie mieszka bo tak chciałabym zeby to był Filip a czuje ze to bedzie dziewczynka i boje sie rozczarowania... A jak sie juz urodzi to po krzyku bo nie bedzie czasu na myslenie nie?;p Ale mam rozkminy :P

Wiesz, ja tez myslam i chcialam chlopczyka , ale tak naprawde to chyba nie mialo to az tak wielkiego znaczenia..co prawda moje zaskoczenie bylo ogromne kiedy sie dowiedzialm ze to dziewczynka ale ciesze sie niezmiernie!najwazniejsze ze jest zdrowa!( MAM NADZIEJE!) i z Toba pewnie tez tak bedzie;-)

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdej28yigab6gy.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/041/041425980.png?2859

http://www.pregnology.com/preggoticker120/777777/000000/My%20pregnancy/05/22/2012.png

Odnośnik do komentarza

aniutka86
Kaszaaaa tylko ona nie raz mi już obiecywała..różne rzeczy..co prawda ostatnim razem opamiętała się z kłótniami jak mąż powiedział, że ma dosyć i mnie zabierze i to w takie miejsce że nawet jej nie powie gdzie się wyprowadziliśmy, bo już nie może patrzeć jak ja się z tym męczę.Tym razem też na niego bardzo liczę,ja sama na pewno nie dam rady walczyć z mamą i babcią i jeszcze jak one między sobą wojny prowadzą.Mąż powiedział, że będzie mnie bronił

Jezuu weż jakiś teatrzyk odwal! Zwal wszystko na nie,powiedz,że od tych kłutni ci się skręca żołądek a ze stresu aż ci niedobrze.Myśle,że zaczeły by chodzić jak w zegarku jak by zobaczyły swoją wine w tym wszystkim a nie tylko ciebie obwiniały za niejedzenie...

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49y2v4q82ra9xr.png

Odnośnik do komentarza

Kaszaaaaaa
qmpeela

haha no tak ja nie wiem i jak sie dowiem to ok a jak nie to nie :P I juz płakac nie bede;) Jak urodze to napewno bede wiedziec. A co do wspólnej ciazy wiesz u nas to jest tak ze my parami zawsze hyhy mama sie zastanawiała jak siostra juz powiedziała ze w ciazy która bedzie nastepna :)

Ogólnie to wygląda tak

dwie siostry maja dzieciaki 7 lat i 3miesiace niecałe róznicy i maluszki z róznica 4miesiecy prawie roczne;)
ja i moja ciocia ;) mamy w odstepie 2tygodni dziewczyny
siostra z bratem maja dzieciaczki ponad rok i jest 3 miesiace róznicy miedzy nimi
i ja z ta ostatnia siostra teraz w ciazy i znow 3 miesiace róznicy :P zawsze to jakos tak parami, a rodzenstwem jestesmy z jednych rodziców nie ciotecznym ;P

No niesamowite !!! :D
U mnie w rodzinie jest tylko jedna prawidłowość ale nie tak przyjemna :)
Moji dziadkowie rozwiedli się wieki temu i zero kontaktu między nimi a listy od mojej babci i mojego dziadka przychodzą do mojej mamy zawsze w tym samym czasie i ja mam to samo z moimi rodzicami którzy też sie rozwiedli jak gadam z mamą przez dom.tel to zaczyna dzwonić komórka bo akurat tato coś chce albo przynajmniej smsa wysyła :D

Czyli zgrywaja sie;)

Odnośnik do komentarza

aniutka86
Kaszaaa ostatnio tak zrobiłam..jak babcia z moim mężem za bardzo sobie czadu dali to się położyłam, trzymałam się za brzuch i się rozpłakałam że mnie boli...podziałało od razu...więc jakiś tam sposób, może drastyczny trochę, ale jest:)

To jest bardzo dobry sposób: P Ja go wczoraj wykorzystałam na mężu, żeby miał wyrzuty :P Z tym ze mnie naprawde z nerwów zaczyna bolec i dostaje skurczy... :no1:

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...