Skocz do zawartości
Forum

Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)


Rekomendowane odpowiedzi

Agunia
ata
No to mnie pocieszyłyście, bo myślałam, że tylko ja jestem zielona w temacie oddychania.
A z innej beczki, taki naturalistyczny temat: macie ostatnio jakieś problemy trawienne?
Ja już trzeci dzień latam z 3 razy dziennie się wypróżniać i nie jest to biegunka, ale normalne też nie jest.

U mnie raz biegunka a raz zatwardzenie....dziwne to. A poza tym to piecze mnie w przełyku,więc zgaga mnie będzie męczyć do końca. A teraz biorę leki i jest jeszcze gorzej.

Redberry

no to Ci zazdroszczę, bo mnie męczą zaparcia. :cry:

Czyli takie uroki tej końcówki. Każdy organizm inaczej reaguje. Zaparcia paskudna sprawa, ale rozwolnienie i te dziwne odczucia w dole brzucha też nic przyjemnego. Agunia, mnie tez zgaga daje w kość.

http://www.suwaczek.pl/cache/2c4bc326bd.png
http://www.suwaczek.pl/cache/765779337c.png

Odnośnik do komentarza

witam sie bardzo serdecznie:36_2_25:
Nadrobiłam zaległosci w czytaniu:36_2_25:
Ja dzisiaj mam ciag dalszy z tymi bólami-wymiekam już:(

lanino-mi czop odszedł już tydzień temu i dalej czekam wiec on o niczym nie swiadczy niestety:(

mój synek dzisiaj chciał się ogolić i podwedził męża maszynke,schował sie i poprzecinał sobie wargi-dosłownie masakra:( pełno krwi i jeszcze wiecej strachu.ale nawet łza mu nie spadła:) poszedł do wc sie załatwic i zrobił to dosłownie w ciagu 2 minut:) dzieci to maja pomysły.obiecał że nigdy wiecej nie bedzie sie golił i tata też nie może bo to boli:) kiniu trzymam bardzo mocno kciuki:):36_2_25:

Odnośnik do komentarza

racuszek
Agunia wszystko gotowe więc nawet jestem za tym aby mieć poród już za sobą :)

A ja jeszcze nie chcę rodzić, bo nie wszystko mam zapięte na ostatni guzik. No i mój mężuś, który ma być obecny przy porodzie, ma teraz nawał pracy i ciągle go nie ma. Dla mnie optymalnym terminem byłby 20 marca :-) Szkoda, że nie można o tym decydować.

http://www.suwaczek.pl/cache/2c4bc326bd.png
http://www.suwaczek.pl/cache/765779337c.png

Odnośnik do komentarza

ata
Agunia
ata
No to mnie pocieszyłyście, bo myślałam, że tylko ja jestem zielona w temacie oddychania.
A z innej beczki, taki naturalistyczny temat: macie ostatnio jakieś problemy trawienne?
Ja już trzeci dzień latam z 3 razy dziennie się wypróżniać i nie jest to biegunka, ale normalne też nie jest.

U mnie raz biegunka a raz zatwardzenie....dziwne to. A poza tym to piecze mnie w przełyku,więc zgaga mnie będzie męczyć do końca. A teraz biorę leki i jest jeszcze gorzej.

Redberry

no to Ci zazdroszczę, bo mnie męczą zaparcia. :cry:

Czyli takie uroki tej końcówki. Każdy organizm inaczej reaguje. Zaparcia paskudna sprawa, ale rozwolnienie i te dziwne odczucia w dole brzucha też nic przyjemnego. Agunia, mnie tez zgaga daje w kość.
No własnie mnie na tej końcowce wzięlo,wcześniej nie miałam..

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63498.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63499.png

Odnośnik do komentarza

Aneczka23
witam sie bardzo serdecznie:36_2_25:
Nadrobiłam zaległosci w czytaniu:36_2_25:
Ja dzisiaj mam ciag dalszy z tymi bólami-wymiekam już:(

lanino-mi czop odszedł już tydzień temu i dalej czekam wiec on o niczym nie swiadczy niestety:(

mój synek dzisiaj chciał się ogolić i podwedził męża maszynke,schował sie i poprzecinał sobie wargi-dosłownie masakra:( pełno krwi i jeszcze wiecej strachu.ale nawet łza mu nie spadła:) poszedł do wc sie załatwic i zrobił to dosłownie w ciagu 2 minut:) dzieci to maja pomysły.obiecał że nigdy wiecej nie bedzie sie golił i tata też nie może bo to boli:) kiniu trzymam bardzo mocno kciuki:):36_2_25:
Hej Aneczko.
Współczuje bóli, żeby się chociaż coś bardziej rozkręcilo a tu nic.
Biedny syneczek...strasznie mi szkoda dzieciaczkow jak sobie coś zrobią..

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63498.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63499.png

Odnośnik do komentarza

Hej kochane, ale sie rozpisałyście,już połowe zapomniałam co było.

Wspaniałe łóżeczka kochane, kazde jedno bez wyjątku!!
Racuszku - kołyska - wspaniała.
LAnino - no brzusio masz wspaniały taki zgrabny i naprawde nisko.
Redberry - cieszę sie że ci minęło złe samopoczucie:)
Aneczka - trzymam nadal kciuki, no i za synka a by mu się usta szybko zagoiły.

A ja musiałam posprzątać, bo dzisija przychodza ludzie oglądać mieszkanie, jakoś dałam radę, nawet więcej sił dostałam, bo wcześniej czułam się wręcz tragicznie słabo.
Do tego moja mama już zdążyła mnie zdenerwować...ja się z nią mam, mieszkamy pod jednym dachem a nie gadamy od ponad dwuch miesięcy, co sie z tą kobietą porobiło to aż szkoda słów, a ty się człowieku męcz...no ale cóz nikt nie mówił że będzie lekko.

http://www.suwaczek.pl/cache/3b6778c904.png

http://www.suwaczek.pl/cache/e824483c44.png

Odnośnik do komentarza

Witam Was ponownie ,
łózeczka macie śliczne a kołyska racuszku jest przepiękna ! Mój mąż też złożył łóżeczko ale niestety jeszcze stoi puste tzn. bez pościeli. Widzę że Wy też macie łóżeczka z szufladami więc Was zapytam czy tą szufladę to macie przykrytą ? Bo moje miało mieć przykrytą, została jedna płyta ale w żaden sposób nie ma jej jak zamontować i tak się zastanawiam jak to jest z tą szufladą:eureka:
Nie dopytaliśmy w sklepie ale to chyba bez sensu żeby była odkryta szuflada bo widać wszystko co w niej włożone

Odnośnik do komentarza

ZANCIU I AGUNIU DZIEKUJE ZA WSPARCIE:23_30_126:

WIECIE CHODZE DZISIAJ JAK POKRAKA:) NIUNIA STRASZNIE DA DÓŁ NAPIERA I TO STRASZNIE BOLI(CHYBA ZDECYDUJE SIE JUŻ WYJSC Z BRZUSIA)TYLKO NA TO CZEKAM:36_2_25: JAK JA BYM CHCIAŁA JUŻ ZEBY SIE WKACU MOCNIEJ ROZKRECIŁO BO JA NIE WYRABIAM JUZ NA TE BÓLE.
MOZE SOBIE:water_fun: ALBO:ice_ski: ALBO:36_7_6: ALBO:taniec:

A JAK WY SIE KOCHANE CZUJECIE?

Odnośnik do komentarza

kasiak4
Agunia
Hej Kasia u mnie szuflada jest przykryta,takie właśnie chcieliśmy.

Agunia :23_30_126:a ta płyta co zakrywa szuflade zamontowana jest na dole łóżeczka tzn. tutaj gdzie kończą się szczebelki ? Na moje oko tak powinno być, skoro płyta jest to gdzieś trzeba ją założyć :eureka:
Tak dokładnie :)))

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63498.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63499.png

Odnośnik do komentarza

Aneczka23
ZANCIU I AGUNIU DZIEKUJE ZA WSPARCIE:23_30_126:

WIECIE CHODZE DZISIAJ JAK POKRAKA:) NIUNIA STRASZNIE DA DÓŁ NAPIERA I TO STRASZNIE BOLI(CHYBA ZDECYDUJE SIE JUŻ WYJSC Z BRZUSIA)TYLKO NA TO CZEKAM:36_2_25: JAK JA BYM CHCIAŁA JUŻ ZEBY SIE WKACU MOCNIEJ ROZKRECIŁO BO JA NIE WYRABIAM JUZ NA TE BÓLE.
MOZE SOBIE:water_fun: ALBO:ice_ski: ALBO:36_7_6: ALBO:taniec:

A JAK WY SIE KOCHANE CZUJECIE?
Aneczko życzę Ci z calego serca żebyś szybko urodziła i nie męczyła się dłużej :)Bo już tak dlugo czekasz. Ja nadal chora ale jakoś musi być.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63498.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63499.png

Odnośnik do komentarza

Ja tez nie jestem przygotowana z oddychania:/ pomimo ze chodzilam do szkoly rodzenia- to byly w zasadzie beznadziejne lekcje-polozna nie mowila nic co bym nie wiedziala:ehhhhhh: np o kolorze wod plodowych itp
a oddychac wogole nie uczyli bo stwierdzili ze to bylo przereklamowane:nerw:
jak ja tu urodze?? zdaje sie na nature , przeciez wyjsc mala musi jak sie juz zacznie:yuppi:
tatko bedzie robil zdjecia :photo: ale juz po mam nadzieje!!!

co do wizyt w ubikacji to standardowo jednego dnia jestem 3 razy innego mam zatwardzenie ze mi oczy wychoddza:lup::lup::lup:
pomimo ze dziennie pije 2 litry wody od poczatku ciazy:hahaha:

http://lb1f.lilypie.com/TikiPic.php/T4ab.jpghttp://lb1f.lilypie.com/T4ab.png

http://s2.pierwszezabki.pl/034/034002950.png?228

http://gosh-oliwia.blogspot.com/

http://suwaczki.waszslub.pl/img-2008082301801830.png

http://img34.glitterfy.com/10323/glitterfy0041220700D30.gif

http://img34.glitterfy.com/10323/glitterfy0041629670D31.gif

Odnośnik do komentarza

zancia1907
Hej kochane, ale sie rozpisałyście,już połowe zapomniałam co było.

Wspaniałe łóżeczka kochane, kazde jedno bez wyjątku!!
Racuszku - kołyska - wspaniała.
LAnino - no brzusio masz wspaniały taki zgrabny i naprawde nisko.
Redberry - cieszę sie że ci minęło złe samopoczucie:)
Aneczka - trzymam nadal kciuki, no i za synka a by mu się usta szybko zagoiły.

A ja musiałam posprzątać, bo dzisija przychodza ludzie oglądać mieszkanie, jakoś dałam radę, nawet więcej sił dostałam, bo wcześniej czułam się wręcz tragicznie słabo.
Do tego moja mama już zdążyła mnie zdenerwować...ja się z nią mam, mieszkamy pod jednym dachem a nie gadamy od ponad dwuch miesięcy, co sie z tą kobietą porobiło to aż szkoda słów, a ty się człowieku męcz...no ale cóz nikt nie mówił że będzie lekko.
Żanciu no przykra sprawa,że z mamą się nie dogadujesz. Mam nadzieję że nie dokucza Ci w tym stanie.
Trzymaj się i staraj jak najmniej denerwować.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63498.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63499.png

Odnośnik do komentarza

goska79
Ja tez nie jestem przygotowana z oddychania:/ pomimo ze chodzilam do szkoly rodzenia- to byly w zasadzie beznadziejne lekcje-polozna nie mowila nic co bym nie wiedziala:ehhhhhh: np o kolorze wod plodowych itp
a oddychac wogole nie uczyli bo stwierdzili ze to bylo przereklamowane:nerw:
jak ja tu urodze?? zdaje sie na nature , przeciez wyjsc mala musi jak sie juz zacznie:yuppi:
tatko bedzie robil zdjecia :photo: ale juz po mam nadzieje!!!

co do wizyt w ubikacji to standardowo jednego dnia jestem 3 razy innego mam zatwardzenie ze mi oczy wychoddza:lup::lup::lup:
pomimo ze dziennie pije 2 litry wody od poczatku ciazy:hahaha:
Gosiu ja myślę,że samo wyjdzie co z tym oddychaniem jak będzie trzeba. Połozna przy porodzie powinna powiedzieć co i jak i pomóc w razie jak ktoś nie wie,od tego w sumie jest. Nie martw się na zapas napewno urodzisz,będzie dobrze.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63498.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63499.png

Odnośnik do komentarza

zancia uwierz mi ze ja dokladnie wiem jak to jest bo cale zycie niedogadywalam sie z moja mama a nie tylko od dwoch miesiecy!! zawsze dogadywalam sie z tata....
niestety moja mama juz niezyje od pazdziernika miala 57 lat (zmarla na nowotwor) i teraz mam nijako tate pod opieka bo kochali sie bardzo i teraz tato jest jak "bez reki" tyle ze zdazaja mu sie humory -raz jest smutny i wszystko czarno widzi a raz jest poprostu zlosliwy bo nie rozumie jak swiat sie kreci bez jego zony?!! nie mam latwo uwiez mi pomimo ze jestem w angli a on w polsce. Dzwonie na skaypa 2 razy dziennie po godzinnie codziennie i uwierzcie mi nie mam zawsze na to ochote.

http://lb1f.lilypie.com/TikiPic.php/T4ab.jpghttp://lb1f.lilypie.com/T4ab.png

http://s2.pierwszezabki.pl/034/034002950.png?228

http://gosh-oliwia.blogspot.com/

http://suwaczki.waszslub.pl/img-2008082301801830.png

http://img34.glitterfy.com/10323/glitterfy0041220700D30.gif

http://img34.glitterfy.com/10323/glitterfy0041629670D31.gif

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...