Skocz do zawartości
Forum

Mamuśki z Polski i nie tylko :)


Rekomendowane odpowiedzi

ach ja jak zwykle ostatnia ciemną nocą:Smutny:
kurcze jaki koszmarny dzień dziś miałam.nie dość że chora(zatoki czołowe mi sie odezwały,ropa mi leci z nosa ciurkiem,nos mnie od środka boli i tak mnie kręci w nosie ze aż mam mroczki przed oczami:cry:strasznie mówie wam) to z M sie odrobinę popsztykałam,do tego Oliśka poszła spać popołudniu dopiero o 16(nie wiem co jej sie stało bo wstała o 7rano).przed kąpaniem Oliśki zaczełam trochę torbę pakować-bo jutro znów lecimy do PL,ale tylko na 2dni,to ona wszystko wywalała z torby.jak dostała reprymendę ze nie wolno to z szafy,szafek i szuflad wszystko wyciągała.i na koniec cyrk z zasnięciem.ale 20min i odpuściła.zasnęła o 22.teraz musze dopakować rzeczy,rozwiesić drugą pralkę i sama iść spać bo muszę wstać o 3rano:grrrrrr: a tak naprawdę to nie wiem od czego zacząc...jak ja nie cierpie chorować,maruda ze mnie wtedy straszna:Histeria:
w tym tygodniu raczej znów nie bede do was zaglądała bo u T nie ma kompa a jak wrócimy to ja zaraz w weekend do pracy.mam nadzieje ze w następnym tygodniu sie wszystko uspokoi bo nie wyrabiam.
Guniu ja tą babę z telepizzy chyba bym na miejscu twojego M wrzuciła do tych piłeczek:grrrrrr:co za baba.przeciez nie ważne ile kto zostawi tam pieniędzy,klient to klient i do każdego trzeba odnosić sie z szacunkiem i kulturą, prawda?
Basieńko tyle godzin lotu z dzieckiem?szacunek kobietko:great:obok nas dwa siedzenia były wolne wiec Oliska tez po nich skakała i próbowała chodzić ale nie pozwalałam jej.nowe zabawki też na długo nie pomogły.dobrze ze teraz lecę z M bedzie lzej,chociaż on wróci o 3.30 z nocki a o 4.30 wyjezdzamy z domu to tez bedzie padnięty.
uciekam sie ogarnąc i spac.udanego tygodnia wszystkim życzę:love:


http://zasuwaczki.bejbej.pl/suwaki.php?id_suwaka=790

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny!
Daję znać, że żyję, ale co to za życie;-((( dopadł nas tzn. Mateusza i mnie rotawirus :Smutny: Mateusz wymiotował i gorączka, a ja wymioty i biegunka;-((( ale dzis jest już lepiej.
Nie pisałam parę ładnych dni - przepraszam - jakoś tak wyszło, a weekend - od piątku popołudniu do niedzieli popołudniu spędziiśmy w Tychach u moich rodziców. Mateusz wybawiła się z dzieciakiami - starszą (18 m-cy) córką mojego brata , na młodszą (5 m-cy)tylko patrzył i delikatnie głaskał, no i bylismy jeszcze u mojej koleżanki i jaj synek (2 latka) właśnie zaraził nas tym choróbskiem, bo jak się okazało miał biegunkę, ale kumpela jeszcze nie wiedziała, co mu jest. Pogoda przez weekend piękna była, naspacerowaliśmy się za wszystkie czasy:Śmiech:
Ja mam zwolnienie z pracy na Mateusza do końca tygodnia, ale niestety już dziś muszę skoczyc na chwilę do pracy zrobic najpilniejsze rzeczy (bo u nas ostatnio redukcje etatów były i teraz mamy w cholerę roboty po przejęciu obowiązków od tych zwolnionych osób), a jutro juz normalnie pójdę do pracy i tego L-4 nie będę nawet pokazywać, wypiszę sobie za te dwa dni opieke albo urlop.

Buziaki dla Waszystkich!!!

Odnośnik do komentarza

asica :)
ach ja jak zwykle ostatnia ciemną nocą:Smutny:
kurcze jaki koszmarny dzień dziś miałam.nie dość że chora(zatoki czołowe mi sie odezwały,ropa mi leci z nosa ciurkiem,nos mnie od środka boli i tak mnie kręci w nosie ze aż mam mroczki przed oczami:cry:strasznie mówie wam) to z M sie odrobinę popsztykałam,do tego Oliśka poszła spać popołudniu dopiero o 16(nie wiem co jej sie stało bo wstała o 7rano).przed kąpaniem Oliśki zaczełam trochę torbę pakować-bo jutro znów lecimy do PL,ale tylko na 2dni,to ona wszystko wywalała z torby.jak dostała reprymendę ze nie wolno to z szafy,szafek i szuflad wszystko wyciągała.i na koniec cyrk z zasnięciem.ale 20min i odpuściła.zasnęła o 22.teraz musze dopakować rzeczy,rozwiesić drugą pralkę i sama iść spać bo muszę wstać o 3rano:grrrrrr: a tak naprawdę to nie wiem od czego zacząc...jak ja nie cierpie chorować,maruda ze mnie wtedy straszna:Histeria:
w tym tygodniu raczej znów nie bede do was zaglądała bo u T nie ma kompa a jak wrócimy to ja zaraz w weekend do pracy.mam nadzieje ze w następnym tygodniu sie wszystko uspokoi bo nie wyrabiam.
Guniu ja tą babę z telepizzy chyba bym na miejscu twojego M wrzuciła do tych piłeczek:grrrrrr:co za baba.przeciez nie ważne ile kto zostawi tam pieniędzy,klient to klient i do każdego trzeba odnosić sie z szacunkiem i kulturą, prawda?
Basieńko tyle godzin lotu z dzieckiem?szacunek kobietko:great:obok nas dwa siedzenia były wolne wiec Oliska tez po nich skakała i próbowała chodzić ale nie pozwalałam jej.nowe zabawki też na długo nie pomogły.dobrze ze teraz lecę z M bedzie lzej,chociaż on wróci o 3.30 z nocki a o 4.30 wyjezdzamy z domu to tez bedzie padnięty.
uciekam sie ogarnąc i spac.udanego tygodnia wszystkim życzę:love:

Asicko o matko no to ja Ci wspolczuje tego bolu i zmeczenia :frown:kobieta ty idz dolekaza z zatokami bo ja tez kiedys mialam ale nigdy mi ropa nie leciala prosze cie jak bedziesz w Polsce idz do lekarza bo obawiam sie ze zwykle tabletki ci nie pomoga
trzymaj sie skarbie:Całus:

http://www.suwaczek.pl/cache/af907efe10.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7b8af1e9dc.png

Odnośnik do komentarza

Tuśka
Cześć dziewczyny!
Daję znać, że żyję, ale co to za życie;-((( dopadł nas tzn. Mateusza i mnie rotawirus :Smutny: Mateusz wymiotował i gorączka, a ja wymioty i biegunka;-((( ale dzis jest już lepiej.
Nie pisałam parę ładnych dni - przepraszam - jakoś tak wyszło, a weekend - od piątku popołudniu do niedzieli popołudniu spędziiśmy w Tychach u moich rodziców. Mateusz wybawiła się z dzieciakiami - starszą (18 m-cy) córką mojego brata , na młodszą (5 m-cy)tylko patrzył i delikatnie głaskał, no i bylismy jeszcze u mojej koleżanki i jaj synek (2 latka) właśnie zaraził nas tym choróbskiem, bo jak się okazało miał biegunkę, ale kumpela jeszcze nie wiedziała, co mu jest. Pogoda przez weekend piękna była, naspacerowaliśmy się za wszystkie czasy:Śmiech:
Ja mam zwolnienie z pracy na Mateusza do końca tygodnia, ale niestety już dziś muszę skoczyc na chwilę do pracy zrobic najpilniejsze rzeczy (bo u nas ostatnio redukcje etatów były i teraz mamy w cholerę roboty po przejęciu obowiązków od tych zwolnionych osób), a jutro juz normalnie pójdę do pracy i tego L-4 nie będę nawet pokazywać, wypiszę sobie za te dwa dni opieke albo urlop.

Buziaki dla Waszystkich!!!

tak sobie pstatnio myslalm ze juz dawno nie bylo u nas chorob ...:Smutny:Tusiu tobie rowniez wspolczuje bo te wirusy to cholerstwo nad cholerstwo :Smutny: wiec zycze wam duzo zdrowka

http://www.suwaczek.pl/cache/af907efe10.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7b8af1e9dc.png

Odnośnik do komentarza

Zupka prawie gotowa
wczoraj Julka na spacerze na cale gardlo krzyknela do mnie " komm mama"
a potem jak prosilam ja zeby szybciej szla powiedziala nein:duren: bylam w szoku moje dziecko po niemiecku !!!!!!!!!!!!!!nie chce!!!!!!!!!!!!!!!!!1 ja juz wole na Bialorusi mieszkac !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!co ja tu robie???????????????????

http://www.suwaczek.pl/cache/af907efe10.png
http://www.suwaczek.pl/cache/7b8af1e9dc.png

Odnośnik do komentarza

basica31
asica :)
ach ja jak zwykle ostatnia ciemną nocą:Smutny:
kurcze jaki koszmarny dzień dziś miałam.nie dość że chora(zatoki czołowe mi sie odezwały,ropa mi leci z nosa ciurkiem,nos mnie od środka boli i tak mnie kręci w nosie ze aż mam mroczki przed oczami:cry:strasznie mówie wam) to z M sie odrobinę popsztykałam,do tego Oliśka poszła spać popołudniu dopiero o 16(nie wiem co jej sie stało bo wstała o 7rano).przed kąpaniem Oliśki zaczełam trochę torbę pakować-bo jutro znów lecimy do PL,ale tylko na 2dni,to ona wszystko wywalała z torby.jak dostała reprymendę ze nie wolno to z szafy,szafek i szuflad wszystko wyciągała.i na koniec cyrk z zasnięciem.ale 20min i odpuściła.zasnęła o 22.teraz musze dopakować rzeczy,rozwiesić drugą pralkę i sama iść spać bo muszę wstać o 3rano:grrrrrr: a tak naprawdę to nie wiem od czego zacząc...jak ja nie cierpie chorować,maruda ze mnie wtedy straszna:Histeria:
w tym tygodniu raczej znów nie bede do was zaglądała bo u T nie ma kompa a jak wrócimy to ja zaraz w weekend do pracy.mam nadzieje ze w następnym tygodniu sie wszystko uspokoi bo nie wyrabiam.
Guniu ja tą babę z telepizzy chyba bym na miejscu twojego M wrzuciła do tych piłeczek:grrrrrr:co za baba.przeciez nie ważne ile kto zostawi tam pieniędzy,klient to klient i do każdego trzeba odnosić sie z szacunkiem i kulturą, prawda?
Basieńko tyle godzin lotu z dzieckiem?szacunek kobietko:great:obok nas dwa siedzenia były wolne wiec Oliska tez po nich skakała i próbowała chodzić ale nie pozwalałam jej.nowe zabawki też na długo nie pomogły.dobrze ze teraz lecę z M bedzie lzej,chociaż on wróci o 3.30 z nocki a o 4.30 wyjezdzamy z domu to tez bedzie padnięty.
uciekam sie ogarnąc i spac.udanego tygodnia wszystkim życzę:love:

Asicko o matko no to ja Ci wspolczuje tego bolu i zmeczenia :frown:kobieta ty idz dolekaza z zatokami bo ja tez kiedys mialam ale nigdy mi ropa nie leciala prosze cie jak bedziesz w Polsce idz do lekarza bo obawiam sie ze zwykle tabletki ci nie pomoga
trzymaj sie skarbie:Całus:

Asiu dolaczam sie do tego co napisala Basia i odezwij sie jak wrocisz :)

basica31
Tuśka
Cześć dziewczyny!
Daję znać, że żyję, ale co to za życie;-((( dopadł nas tzn. Mateusza i mnie rotawirus :Smutny: Mateusz wymiotował i gorączka, a ja wymioty i biegunka;-((( ale dzis jest już lepiej.
Nie pisałam parę ładnych dni - przepraszam - jakoś tak wyszło, a weekend - od piątku popołudniu do niedzieli popołudniu spędziiśmy w Tychach u moich rodziców. Mateusz wybawiła się z dzieciakiami - starszą (18 m-cy) córką mojego brata , na młodszą (5 m-cy)tylko patrzył i delikatnie głaskał, no i bylismy jeszcze u mojej koleżanki i jaj synek (2 latka) właśnie zaraził nas tym choróbskiem, bo jak się okazało miał biegunkę, ale kumpela jeszcze nie wiedziała, co mu jest. Pogoda przez weekend piękna była, naspacerowaliśmy się za wszystkie czasy:Śmiech:
Ja mam zwolnienie z pracy na Mateusza do końca tygodnia, ale niestety już dziś muszę skoczyc na chwilę do pracy zrobic najpilniejsze rzeczy (bo u nas ostatnio redukcje etatów były i teraz mamy w cholerę roboty po przejęciu obowiązków od tych zwolnionych osób), a jutro juz normalnie pójdę do pracy i tego L-4 nie będę nawet pokazywać, wypiszę sobie za te dwa dni opieke albo urlop.

Buziaki dla Waszystkich!!!

tak sobie pstatnio myslalm ze juz dawno nie bylo u nas chorob ...:Smutny:Tusiu tobie rowniez wspolczuje bo te wirusy to cholerstwo nad cholerstwo :Smutny: wiec zycze wam duzo zdrowka

Tusiu no to nie wesolo, ja sie ciesze ze moj Piotrus jakos sie w tym roku uchowal i nie choruje, raz tylko zlapal jelitowke i do tej pory jest OK.

basica31
ho ho widze ze szczelilam monologiem na cala strone
wiem ze Gunia bedzie dopiero wieczorem ale mam nadzieje oprocz niej ktoras z was sie jeszcze pojawi

zapraszam na pyszna :kawa: z toffe R-E-W-E-L-A-C-J-A

Basiu jestem ale tylko na chwile sprawdzic co u was slychac
Dzis znowu bylam z Edzia i malymi na spacerku na ponad dwugodzinnym teraz Piotrus spi, ja koncze zakawianie, M pojechal do banku (wrocil do domu o 6:30 ale nawet szczerze nie slyszalam kiedy tak nam sie dobrze spalo ze obudzilam sie z Piotrusiem po 8)

http://piotrunio.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

Basiu to ja zaczynam wspomnianą autostradę :Oczko:
U nas nic nowego. Jula ma złe dni - znowu, nadal, wciąż, stale - a moja cierpliwość zanika :Padnięty: .
Moja mama ma złe dni i nie wiem zupełnie co z nią zrobić, ale takich rzeczy tu mówić nie będę :Płacz:
Tomek bywa irytujący - coś jakby miał napięcie przedmiesiączkowe :Oczko:
Teściowa zaczyna sprawdzać kiedy się wkurzę - a już yło fajnie. Ja tylko Tomkowi powiedziałam, że kiedyś sama jej wygarnę co o niej myślę, ale wtedy już będzie za późno by cokolwiek ratować :Smutny:. Niby nic wielkiego poza kolejnymi durnymi meilami i sraniem na moje zdanie - dla mnie wystarczy. a Po cyrku jaki urządziła - mało przy moich rodzicach się nie popłakała, bo ona by chciała częściej widywać wnusie, ale nie chce nam przeszkadzać (rodzice mnie za to zjechali bo byli pewni, że zabroniłam jej przyjazdów - oczywiście ich uświadomiłam - wykrzyczałam im jak wygląda sytacja) - przyjechała po tymraz do południa do nas i od miesiąca jakoś jej się zapomina przypomniec o wnusi :Wściekły: - oczywiście żeby nie powtórzyła się sytuacja, że moi rodzice będą się na mnie wściekać za udane aktorsto "tęskniącej" babci - wczoraj znowu ich uświadomiłam jak to bardzo tęskni za swoją wnusią :diablo: .

No i po co ja tu wam wchodziłam ?? Tlko żeby truć :Zakręcony: . Musice wybaczyć - same sie prosiłyście :ange:

Odnośnik do komentarza

wisienkaaaaa
Witaj Guniu - ja sobie ostatnio też nie zazdroszę. Niby nic wielkiego - nikt nie jest chory, nikt nie cierpi, nic strasznego sie nie dzieje . ale , no własnie ale...

Powiem ci ze najgorsze jest to ale......
A co tak poza tym u was??
U nas ktos znowu robi remont i mamy dosc glosno. Piotrus siedzial na nocniku i robil siku i nagle ktos zaczal wiwrcic i z tego wszystkiego zrobil wielka kupe :Śmiech: po prostu zaskoczyli go :)
Oj powiem wam jaka ulga bez tej pieluchy :) zauwazylam nawet ze jak wracamy ze spacerku (a ostatnio byly dosc dlugie) to pielucha jest sucha :) oszczednosc niesamowita

http://piotrunio.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...