Mamuśki z Polski i nie tylko :)

[Tuśka]

Apartament wysprzątany na błysk - no może nie na błysk, bo okna przydałoby się umyć, ale za zimno na takie "wyskoki" ;-)) Obiad juz prawie ugotowany - krupnik juz dochodzi, ziemniaki obrane, schabowy ubity - moczy się w przyprawach, nie mam jeszcze surówki, ale M coś kupi wracając. I co mam teraz robić? Leżeć i pachnieć

[Sowka]

Czesc
My juz po obiadku i zaraz wybywamy z domu, bo nie chce mi sie siedziec samej.Oli juz sie wyspal takze nie bedzie marudzil.Bylismy juz na zakupach i wkoncu kupiłam sobie te nieszczesne kozaki.Czekalam na nie 2 tyg, bo pani miala mi przywiezc czarne, ale niestety juz nie bedzie tego koloru i kupilam brazowe.
Tusiu taki dobry obiadek zrobilas, ze az mi sie jesc zachcialo.U mnie dzis tylko kapusniak.Fajnie masz z tym swoim M, bo zawsze masz czas jak on zabiera Matka na spacer lub zakupy.A ja to zakupy z Olim, sprzatanie z Olim i nawet kapac sie musze przy Olim ( tak jak wczoraj, bo maly spac nie chcial).Echchh
Dobra koniec marudzenia.
Bede wieczorkiem
pa

[Sowka]

Dzień dobry :))
Właśnie siedze i popijam kawusie, więc postanowiłam tu wpaść na chwilkę.Ale nie myślałam, że tu od wczoraj takie puchy :((
Obiadek mam już podszykowany, ziemniaki obrane, pierś leży w ziołach i czeka aż ją i jeszcze do tego będą brokuły.Tylko nie wiem czy moja mama przyjdzie, bo coś sie wczoraj wykręcała.Ja do niej nie pójde, bo tam napewno będzie ta mała bestia, która bije Olisia i Julie.Wczoraj znowu dała popis swoich umiejętności :36_2_49:No i tak mnie wkurzyła, że po prostu ubrałam Oliśka i wyszłam.A najbardziej było mi szkoda Julki, bo siedziała biedna w końcie a ta mała paskuda ją szarpała :36_2_49:
Dobra to by bylo na tyle.Spadam umyć głowe
Miłego dnia

[Tuśka]

Witam,
Sówko -chyba jesteśmy same na "polu walki" w weekend ;-(
Siedzimy w domu i się nudzimy, byłam z Mateuszem na dworze, ale zaczęło lać i musieliśmy się zebrać do domu. Mateusza roznosi energia, w tej chwili bawi się dwoma autami zdalnie sterowanymi pomiędzy rozwalonymi po całej podłodze klockami, autkami i innymi "bardzo potrzebnymi rzeczami" ;-)))
No dobra, ja też uciekam, miłego dnia zyczę Wszystkim.

[basica31]

Czesc kobitki

no to mam material do nadrobienia ze ho ho !!! jezeli pozwolicie to zrobie to ratami bo nie dam rady inaczej
a poki nie mam zaliczonej lektory nie bede nic pisac bo nie wiem co i w temacie nie jestem wiec wracam do lektorki i mysle ze kutro na kawke wpadne jak nie poranna to popoludniowa;

a u mnie nic nowego poza tym ze Julka zaczyna mi na glowe wchodzic a ja probuje jej charakterek okielznac

szczerze mowiac to stasknilam sie za wami ale z drugiej strony jak tak przez dluzszy czas sie nie pisze i nie czyta to nie wiedzialam co mam pisac bezsensu bo nie chce wpadac i pisac tylko o tym co u mnie nie majac kompletnie pojecia co u was,rozumiecie?
wiec musze czuesciej pisac bo wypadam z rytmu

jedno wiem ze was goraco caluje i jutro bede kawusie parzyc

[basica31]

ale napisalam posta bez skladu i ladu

[Sowka]

czesc Basiu
jak to milo, ze jestes :)))))
Nadrabiaj, bo troche tego jest, ale do jutra napewno sie uporasz
Jutro z samego rana wpadam na kawe skoro Ty bedziesz ja podawac :)
Pozdrowionka

[Tuśka]

Dzień dobry!
Basiu - super, że się w końcu odezwałaś ;-))))) Czytaj i pisz jak najwięcej, co u Was, bo się za Tobą stęskniłyśmy ;-)
Pozwolisz, że skoro już tu rano jestem to zaserwuję kawkę? Zapraszam - czarna, biała, rozpuszczalna, parzona i z ekspresu, inka (dla Guni), herbata zwykła, owocowa, zielona, czerwona... do wyboru do koloru :36_1_13:

Zaczynam ten brzydki dzień - u nas leje, zimno, szaro, buro i nijako... Może chociaż Wy macie ładniejszą pogodę? Czekam na przesyłkę ze słońcem ;-)))

Miłego dnia Wszystki życzę !!!

[Gunia_G]

Witam
Tusiu dziekuje za kawke
Widze ze mam zaleglosci ale jeszcze nie czytalam co pisalyscie dopiero wrocilismy z przychodni (znowu, w sobote bylismy w dyzurujacej bo Piotrek dostal napadu kaszlu) i siedzimy w domu do piatku w piatek do kontroli no chyba ze cos wczesniej wiecej mu wyjdzie np wysoka goraczka, kaszel ma taki ze chce pluca wypluc (ale osluchowo jest czysto) katar taki ze jak kichnie to glut .... nie nie po pas tylko po kolana, wrrrrrrrrr zmeczona jestem bo mnie tez lapie, teraz mamy siedziec w domu i unikac ludzi bo lekko zarazamy :((((((.
A tak w ogole to nie chcial wyjsc z gabinetu on tam zostaje mama ma isc i pani tez on sie bawi, sila go wyciagnelam z gabinetu i tam znowu mama idzi i ludzie tez on tu bedzie sam
Bylam jeszcze z Piotrkiem na chwilke w Biedronce zobaczyc co maja , sa fajne zabawki ale oczywiscie moje dziecko wypatrzylo zestaw malych metalowych autek modeli z serii policyjne i nic wiecej nie chcial tylko te autka, moze to i dobrze bo za 7 sztuk zaplacilam 19,99 wiec moje dziecko jest bardzo ekonomiczne, jest maniakiem tych autek i nic wiecej go nie bawi, owszem jak mu da cos innego to sie pobawi ale przez chwilke a potem znowu w ruchu sa tylko jego autka ma juz ich tyle ze hohoho a drugie tyle juz gdzies zgubil, zostawil u ludzi ale pamieta bo czasami pyta gdzie one sa :)))))
Oki ide brac swoje leki (Piotrus swoja porcje juz dostal :))))
POstaram sie w wolnej chwili poczytac co u was

[Sowka]

Jezu Dziewczyny Olis wsadzil sobie perelke do naska i ja nie wiem co mam robic
POMOCY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[EWCIA_GAN]

hej kochaniutkie foremki:36_2_27::36_2_27::36_2_27:alez jestem szczesliwa kolejny etap w budowie za nami :36_2_27::36_2_27::36_2_27:
dzisiaj zalozyli nam oczyszczalnie przydomowa , teraz tylko odbiory budynkow i dalej dzialamy:36_2_27::36_2_27::36_2_27:

[Sowka]

Ju po strachu.Uffffff
Bylismy w szpitalu na laryngologii i wyciagneli mu ta kulke.Nawet bardzo nie plakal, wiec chyba nie bolalo az tak.Na szczescie, bo tak sie wystraszylam ze az sie trzeslam.Olis sie tym wszystkim tak zmeczyl, ze nawet obiadu nie chcial i padl jak kawka.
A to wszystko moja wina, bo mi sie bukietow zachcialo robic i powyciagalam wszystkie ozdoby.Na jednym rattanowym patyczku byly przyklejone biale perelki i ten maly spryciaz sobie je odkleil.Ja nawet tego nie widzialam.Ale mam madrego synka i sam powiedzial mi ze ma kulke w nosku.Probowalam ja sama jakos wyjac ale tylko pogorszylam sprawe.
Na szczescie w szpitalu pani zrobila to bardzo delikatnie i juz po strachu

Zrobilam przed chwila wkoncu ten nieszczesny bukiecik w chochli.Jak chcecie zobaczyc to jest w mojej galerii.I bardzo prosilabym o SZCZERE opinie.Ja sie nie obraze jak Wam sie nie bedzie podobac.Bukiet zrobilam w sumie z niczego.To tylko jakies sztuczne pozostalosci kwiatkow ktore mi w domu zostaly.

[Tuśka]

Cześć!
Właśnie weszłam na forum i czytam - Sówko - ale miałas stresa - nie zazdroszczę- bardzo dobrze, że pojechaliście do szpitala, sama chyba tez bym tak zrobiła, bo niewiadomo jak głęboko taka mała kuleczka może utkwić. Na szczęście dobrze się to skończyło. Biedny Oli - buziaki dla niego ;-)
A co do bukietów - to mi osobiście bardzo się podobają, sliczne są, widac, że masz do tego "smykałkę" i wcale się nie dziwię, że zastanawiasz się nad kwiaciarnią. Z takimi umiejętnościami tez bym sie zastanawiała i cos robiła w tym kierunku.

Guniu - przykro mi, że Piotruś znowu chory - dużo zdrówka Wam życzę, oby jak najszybciej wyszedł z tego. Buziaczki dla niego!!!

Wracam pracować, postaram się zajrzeć wieczorkiem.

[basica31]

Hi kobitko kochaniutkie

Sowko nawet nie chce myslec jak to sie moglo skoncycz!!!!wcale sie nie dziwie ze ci sie nogi trzesly ale cale szczescie powiedzial ci maly spryciaz ze sobie taka kulke wsadzil......to sa dzieci oczy do okola glowy to za malo niestety;)))zaraz obejrze twoj bukiet;)

Guniu znowu chorobsko? a kysz precz ale wszystkie bedziemy przez to przechodzic kiedys a ty juz bedziesz po wiec zycze iotrusiowi zeby jak najszybciej wychorowal to co ma wychorowac a potem byl odporny na wszelkie wirusy !!!

Ewciu gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!!

Tusiu dzieki za kawe!!

[Sowka]

Witam
Jest tu ktoś???????

Guniu bardzo mi przykro, ze Piotrunio znowu chory.Buziaki dla niego **

[EWCIA_GAN]

Sowko ciesze sie , ze Olisiowi nic nie ma
Basiu super , ze znowu z nami jestes

Guniu caluski dla chorowitki , bardzo mu wspolczuje ,
ps: T nic nie wiedza i napewno od nas sie nie dowiedza

[EWCIA_GAN]

stronka za wszystkie nasze dzieciaczki , aby szybko wyzdrowialy i byly caly czas zdrowiutkie i usmiechniete

[Tuśka]

hej, witam wieczorową porą ;-)

[Tuśka]

czy jest tu ktoś???

[Sowka]

jak zwykle ja jestem.Wlasnie weszlam

[Tuśka]

no cześć Sówko - a już myślałam, że nikt sie nie pojawi i zaczęłam pisac, że się zbieram, ale jak jesteś to oczywiście zostaję.
Jak Oli się ma po dzisiejszej "przygodzie"?

[Sowka]

Czesc Tusiu
Oli ma sie dobrze.Juz probował puzla w buzi umieszczac.Jak mu zabronilam i zapytalam czy chce jechac znowu do szpitala, to on do mnie ze tak.I badz tu madry czlowieku
Jak minal dzionek??????

[Tuśka]

oj, za dziecmi to się nie trafi... trzeba pilnowac, pilnowac i jeszcze raz pilnowac, ale czasami wystarczy ułamek sekundy i pod najlepszą opieka dziecko może sobie zrobic krzywdę.
A mi dzień minął ok, przekopałam dzis w pracy mase papierów, faktur, dokumentów, a one i tak się cały czas zbierają i zbierają i zbierają i konca nie widać...
a tak pozatym to w koncu kupiliśmy dzis dywan do Mateusza pokoju i mogę stwirdzic, że MEBLOWANIE ZAKOŃCZONE ;-)))

[Sowka]

To Mati sie cieszy ze swojego pokoiku???Poprosze o zdjecia

[Tuśka]

cieszy się, cieszy, ale i tak woli więcej czasu przebywac z nami w drugim pokoju
co do zdjęć to może jutro pstrykne jakąś fotkę jak będzie jasno (czyli rano... - jak nie zapomnę)