Skocz do zawartości
Forum

"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej


Rekomendowane odpowiedzi

Witam!!!

U mnie weekend do dupy, wietzrycho takie, ze dzisiaj jak wyszłam, to po 5 minutach wracałam do domu, nie szło upchac wózka, a bluzke podwiewało mi do szyi:( Masakra!!!
Poza tym pokłóciłam sie z K., przyjechała jego siostra do tesciów, bez konsultacji ze mna pozyczył jej laptopa do wtorku i jeszcze na szybkosci wgrywał Worda. A jak ja o cos prosze, to wiecznie nie ma czasu:( Achhh...takze całe 2 dni spedziąłm praktycznie samotnie z moją trójcą:(

Odnośnik do komentarza

Tak szybko, to co pamietam

rena ale pech z samochodem!!!
Magda szkoda z tym panieńskim, my baby mamy przesrane:(
Cafe super, ze zakupy sie udały, a wydawanie kasy na spozywke-masakra!!!
Verca ale poszalałaś ze spaniem:) Super!!!
Anielinka u nas tez niue było grilla, właśnie z powodu wiatru
Gosia, Beata łącze sie w bólu głowy, od wczoraj mnie trzyma, spr. cisnienie, ale ok, nie weim, czy mnie jakas anemia znowu nie dopadła:(

Odnośnik do komentarza

i ja witam

kubus taaaaaaaaaaaaaki słodziak.....i nawet troszke mamuski widac:):yipi::yipi:
andzia szkoda ,ze weekend raczej sredni:(

my po wizycie u tesciow....ale cos mieli focha wiec bylo nijako i szybko sie zwinelismy....a K cos wkurzony - mowi,ze przez te humory rodzicow....nie wiem o co chodzi i nie zamierzam wnikac....zjedlismy obiad,przeszlismy sie spacerkiem do znajomych....olus chyba z 5 godzin na dworze....

Odnośnik do komentarza

Rena widzę, że stosujemy tą samą dietę;) ty kebab wieczorem a ja pizze:)
Cafe szkoda, że wizyta u teściów nie bardzo udana:/
Magda ze spacerówki nadal jestem zadowolona:) troszkę ciężko mi się ją prowadzi ale to zrozumiałe, bo x-lander miał duże koła, a więc praktycznie jechał sam;) ale myślę, że to kwestia przyzwyczajenia... Lepiej mi się jeździ na spacery jak mogę małego obserwować, widzę np. kiedy jest zmęczony, a Kubie chyba wygodniej... Jak tylko widzę, że jest zmęczony robię mu oparcie na leżąco a on robi rączki do góry i zasypia w x-landerze tak łatwo nie było:)

Odnośnik do komentarza

rena,goska....narobilyscie mi wczoraj smaka ale jakos dalam ...choc ciezko bylo i juz mialam dzwonic po jakies jedzonko:lup:
K dzisiaj w domku....tzn nie w pracy ale w rozjazdach....ale jedziemy z nim...on w urzedach a my pochodzimy a pozniej do babci K na mala kawke....
jak olek pojdzie na drzemke to skorzystam,ze K w domu i pojde na spokojnie pochodzic po lumpeksach...w dwoch w poniedz jest nowy towar wiec jest w czym wybierac

Odnośnik do komentarza

Witajcie:)
My od 6 na nogach:) ja obudziłam się pierwszy raz wcześniej od Kuby mega wyspana:)
Cafe z lumpeksem dobry pomysł w sobotę małemu robiłam przegląd rzeczy i znów pełno za małych ciuchów odłożyłam:/
Na długi weekend przyjeżdżają znajomi a ja już myślę co przez te dni będę gotować i jaki placek zrobię:) Najgorsze jest to, że podobno akurat na weekend ma się popsuć pogoda:/ a chcieliśmy sezon grillowy rozpocząć:/

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...