"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej

[magda_79]

U Michałka z tymi wymiarami to jest tak, ze termin z OM mam na 27 wrzesnia, a z pierwszego USG na 05 pazdziernika, wiec jest ciut mniejszy niz moja ciaza. Ale idealny na swoj termin, wlasciwie teraz wyszedl 02 pazdziernik. Wazy 650 gr, reszta rozwinieta dokladnie na ten czas. Glownie jednak mialam robione echo serca, przeplywy i badanie wszystkich najwazniejszych organow. Wszystko jest super :)
A Twoj Olek to pewnie juz duzo wiekszy chlopak, co?

[cafe82]

no kilogram wazy:)dlatego pytam....:)

[magda_79]

No to Olek to juz chlop wielki ;)

[cafe82]

niby lekarz powiedzial,ze nie ma powodow do zmartwienia....jest duzy i tyle:)termin dwa razy sie przesuwal....ale nastawiam sie po prostu na polowe wrzesnia.....wg miesiaczki to 24 wrzesien....wg usg 20....ostatnio uslyszalam,ze mamy sugerowac sie tym 20 wrzesnia....zobaczymy....pierwsze ruchy poczulam kolo 15 kwietnia a polozna mowila,ze to takze ma znaczenie.....

[ROSE666]

Cześć dziewczyny! :)
Ja dopiero co wstałam ostatnio śpię jak zabita. Co do badania testu obciążenia glukozą to mój gin mówił, że najlepiej między 24-28 tyg ciąży p[ózniej po 32 tyg znowu się powtarza badanie ja robiłam badanie bez skierowania prywatnie i płaciłam za nie 13 zł. A co do porodu to ja zamierzam zapisac się dzo szkoły rodzenia w lipcu moje koleżanki bardzoi sobie chwaliły taką szkołę. Podobno jest o wiele łatwiej przy porodzie

[cafe82]

polecam szkole rodzenia,veronica....ja juz chodze....i bardzo sobie chwale

[ROSE666]

Ja mma termin wg usg na 27 września a według oststniej miesiączki na 1 październik , mój mąż liczy po cichu na to że urodzę 20 na jego urodziny heheh dowcipny

[gosiammm]

No właśnie, ja czytałam ostatnio, że też ma znaczenie kiedy odczuje sie pierwsze ruchy, ale to mnie strasznie zastanawia, bo przecież to bardzo indywidualna sprawa...ja jakbym się miała tym segurować to termin miałabym na wrzesień ale 2009;) ja w sumie to nie wiem kiedy pierwsze ruchy poczułam...

[cafe82]

polozna mowila,zeby dodac 20 tyg od pierwszych ruchow....

[ROSE666]

Zamirzam się zapisać od razu po obronie czyli po 27 czerwca :) U nas w mieście jest tylko jedna szkoła i prowadzi ją połozna z naszego szpitala cięszę się z tego powodu może ją spotkam na porodówce:) A w ogóle co do porodu to myślę, że nie taki diabeł straszny jak go malują :) Staram się nie słuchać dziwnych opowieści o torturach itp. My z mężem dwa lata walczyliśmy o dzdzię oboje przeszliśmy zabiegi chirurgiczne chwile zwątpienia a ile nerwów!!! masakra! dlatego uważam, że wszystko już zniosę. Najgorszą chwilą było usłyszeć, że nigdy nie będziemy mieli dzieci ze sobą- chyba że to będzie cud. Na całe szczęście ten cud się zdarzył :)

[cafe82]

najwazniejsze ,ze wreszcie dzidzie nosisz pod sercem i ze wszsytko dobrze....ja chodze do przyszpitalnej szkoly rodzenia

[ROSE666]

u nas takiej nie ma przyszpitalnej tylko połozna założyła swoją prywatnie i wynajęła lokal w mieście Ja tylko nie chcę jechać na porodówkę za wcześnie bo póxniej będę tam leżała jak osiołek :) moja mam mówi że najlepiej jak skurcze już są co 15 minut wtedy pojedziesz i w przeciągu kilku godzin rodzisz. Tylkomłatwo jej mówić jak trzy razy już rodziła ja się obawaiam że jak tylko odejdą wody to ja już tam będę zwarta i gotowa hihii

[magda_79]

Veronica ... jak przeczytalam Twojego posta o problemie z zajsciem w ciaze to naprawde docenilam to, ze nam poszlo tak latwo. Ciesze sie, ze Wam sie udalo.
A co do porodu to tez mysle, ze nie ma co za duzo sobie wyobrazac. Nie my pierwsze i nie ostatnie!

Cafe ... z tymi tuchami to tak, ze + 20 tygodni i wtedy to jest ten przewidywany termin proodu??? Bo pomimo, ze moj maluch ma termin z USG pozniej niz z OM to ruchy poczulam w 18. tygodniu, wiec nie tak pozno.

[cafe82]

to jest kolejna metoda na obliczanie terminu....u mnie powiedzmy 15 kwiecien plus 20 tyg to jest powola wrzesnia wlasnie.....tak to rozumiem.....

[Anouk]

hmm ciekawa ta teoria Cafe .. kufa tylko nie pamietam dokładnie dnia :( szkoda ze tu dat nie ma , bo bym wyszperała kiedy o tym mnej wiecej pisała .. tak to ni wiem ;) Veronica u mnie było podobnie , też troche trza było sie napracowac przy Julce .. ale teraz juz o tym nie pamietam , liczy sie tylko teraz i to co bedzie we wrzesniu :)))

[Gość kwiatuszek9876]

veronica_20

u nas takiej nie ma przyszpitalnej tylko połozna założyła swoją prywatnie i wynajęła lokal w mieście Ja tylko nie chcę jechać na porodówkę za wcześnie bo póxniej będę tam leżała jak osiołek :) moja mam mówi że najlepiej jak skurcze już są co 15 minut wtedy pojedziesz i w przeciągu kilku godzin rodzisz. Tylkomłatwo jej mówić jak trzy razy już rodziła ja się obawaiam że jak tylko odejdą wody to ja już tam będę zwarta i gotowa hihii

nie mozesz za dlugo czekac poniewaz wody moga ci odejsc a nie musisz miec skurczow wiec nie czekaj wtedy dlugo tylko jedz lepiej lezec na porodowce w razie w niz pozniej by sie cos stalo

[cafe82]

musze isc na jakies zakupy.....lodowka pusta.....wzdych.....a lenia mam dzisiaj do szescianu:):)

[andzia]

Widzę, że temat się rozwinął:)
Ja ze Stachem przez pierwsze pół ciąży ryczałam, że w ogóle jestem w ciąży, a drugie pół, że nie urodzę:)

Veronicasuper, że Wam się udało.

Ja też mam lenia. LAe dzisiaj wróciła maja siostra, więc będę miała trochę pomocy przy Stasiu no i zakupy też zrobi:)

[gosiammm]

a ja właśnie z miasta wróciłam, jak siedziałam w domu to nie padało, a jak wyszłam to zaczęło, na szczęście pada taki miły wiosenny deszczyk...idzie przeżyć, a teraz wyskocze jeszcze po jakieś owoce, mam ochotę na morele

[Anouk]

hmm i tera zdurniałam do reszty ... Gosiammm moze Ty cus powiesz bo zwariuje do reszty .. mierzyłam własnie cukier .. i z lewej reki wyszło 144 a sek potem z lewej wziełam tak dla eksperymentu i wyszło 122 ?????????????????????????????????????? o co chodzi kurde ? ...

[cafe82]

anouk,bidulo,nie zamartwiaj sie za bardzo.....

[cafe82]

ale pyszna kawusie sobie zrobilam.....mmmm.....tego mi bylo trzeba.....a wy co tak zamilklyscie kobietki?

[magda_79]

Ja sie mecze w pracy. Przed chwila o malo nie przysnelam, jeszcze krew mi z nosa poleciala, Ach, jeszcze troszke musze wytrzymac.

[gosiammm]

Anouk a napisz mi nazwę glukometru jaki używasz, bo one to też potrafią wariować...

[cafe82]

wspolczuje magda,naprawde....i bardzo podziwiam.....ja to przyznam,ze przyzwyczailam sie do tego,ze nic nie musze....wlasnie dzwonil mezus,ze juz jest niedaleko.....i zjadlby mizerie i jajo sadzone.....:):):)jaki on niewymagajacy:):)