Skocz do zawartości
Forum

"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej


Rekomendowane odpowiedzi

ale sie rozpisałyście!!!
ja też małam cc..i nie wspominam poroduwcale dobrze!!! wolałabym sama rodzić bo bardzo xle się czułam po znieczuleniu ogólnym i zabiegu...moja rana na ok 9 cm prawie nie widać..tutaj nie powiem dobrze zrobili i zeszyli jednym szwem całość...jedyne co, to nadal jest czerwona linia i to wsio....

co do dzidziola to mąz tez by chcial drugie-córcię ale ja chcę wrócic do pracy, zrobić chociaz nauczyciela kontraktowego i wtedy tak!!

Odnośnik do komentarza

nie wiem jak u was z włosami jest ale mi po narkozie wypadają masakrycznie!!! to ponad polowa moich włosow, ktore mialam :( fryjerka i tak dała mi jeszce miesiąc i powiedziala, że po 3 miesiącach od porodu to dopiero zaczynają lecieć....ech..juz sie faszeruje witaminami zapobiegawczo....
u mnie tez slońca nie ma, brzydko , ponuro a ja musze iśc na spacer i po obiad...zmykam kochane

Odnośnik do komentarza

heju Babki :)) zostawić Was na 2 dni i ne idzie nadrobić :))) my teraz mieszkamy u mojej mamy bo stary na delegacji i co ja mam sama z młoda w czterach scianach robić , a wiadomo ze tam zawsze mi ktoś pomoze :D moi bracia (blizniacy ) zakochani w Julce jeszcze zaspani w gaciorach juz pystak do niej cieszą i na rekach nosza :))
mieszy mną a moimi bracmi jest 10 lat róznicy i to jest makabra ...teraz juz sie wyrównało ale jak sobie przypomne jak byli mali ....o zgrozo ...
ja cc wspominam naprawde dobrze , moze dlatego ze miałam sztucznie wywoływany poród przez ta cukrzyce (nie mogłam przenosić ) i po tej oksytocynie skurcze były straszznie bolesne , nakuli mi doope masa zastrzyków na rozwarcie i zmekczenie szyjki a tam po 6 godzinach okrutnych bóli takich ze juz po sciaanach łaziłam !,5 cm rozwarcia ...no i wyjcia nie mieli ...cc.. czyli tak jak 2 porody bym przezyła ..jak jeszcze keidyś bede rodzić to tylko cc , se kuna od psychitry wezmę zaswiadczenie ze mam uraz i inaczej nie urodze O !!
jeny u Was tak swiatecznie , porzadki i wogóle ...a u mnie awaria rury ...sasiad zalany ...stary w delegacji ... syf i malaria w chacie ....koty z kurzy miałcza w kazdym kącie ..szkoda gadac ..do tego dojdzie najprawdopodobnie kucie scian w swiezo wyremontowanej łazience przez ta awarie , wodę mam zakreconą ....i w weekend jak juz naprawia to pewnie nie bede wiedziec w co łapy wsadzić ..

http://suwaczki.maluchy.pl/li-21790.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...