Skocz do zawartości
Forum

"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej


Rekomendowane odpowiedzi

Ja uciekam spać... nie wytrzymałam na horrorze bo oczy mi się same zamykają... Ja nie wiem co Kubie dzisiaj było...
Rena jak Kuba jest zmęczony to w skrajnych przypadkach też już mocno płacze...ale wtedy właśnie pomaga noszenie na rękach a dzisiaj ani u mnie ani u męża nie chciał się uspokoić no może na minutę i potem znów ryk... tak samo leżenie z gołą pupcią... zawsze był szczęśliwy jak go przebierałam i mógł sobie trochę poleżeć na golasa dzisiaj nawet to nie pomogło... mówie wam armagedon... gdyby nie to, że brzuszek był miękki to faktycznie stwierdziłabym, że kolki wróciły... i to w mega postaci..brrr... mam nadzieje że jutro będzie dobrze...

Odnośnik do komentarza

Zośka dziękuje za komplementy;) Rena, Zośka (nie)stety od 20 tygodnia ciąży jest już obiecana 5 letniemu Frankowi;)
Mała miała dzisiaj koński apetyt! Opróżniła mi oba cycki i jeszcze miała mało- leżała w łóżeczku i piszczała. Podałam jej wodę z czajnika, bo akurat była w odpowiedniej temperaturze i wytrąbiła setkę i od razu się uspokoiła ale tylko na chwilę. Mi w tym czasie piersi się zregenerowały lekko więc jeszcze poprawiłam cycem ale przypuszczam, że gdyby było tam jeszcze mleko to ciągnęłaby do rana!
Znalazłam wczoraj super artykuł o karmieniu piersią i zszokował mnie tekst o piwie- podobno wypicie jednego normalnego piwka nie tylko nie szkodzi dziecku ale też pobudza laktację poprzez wydzielanie prolaktyny. Tekst rozwiewa wszelkie wątpliwości dotyczące laktacji i w przeciwieństwie do powszechnie dostępnych artykułów, które bardziej od rzeczywistych faktów przedstawiają subiektywne przemyślenia autorów, ma charakter naukowy i jest opatrzony bibliografią. Zainteresowanym podaję link Zywienie w okresie karmienia piersią

http://www.suwaczek.pl/cache/7dd702d99e.png
http://s2.pierwszezabki.pl/017/0174999f0.png?4853

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny:)

Nockie mieliśmy całkiem spokojną...mały obudził się na picie około 2 a potem o 7 rano... Teraz siedzi w leżaczku i walczy z kotem:) mam nadzieje, że nie powtórzy się powtórka z rozrywki...
A powiedzcie mi czym różni się to nosidełko od tych tańszych...bo jest masa tańszych nosidełek na allegro.... Czy tutaj płacimy za firmę, czy za jakieś konkrety???

Odnośnik do komentarza

Witam sie i ja szybciutko!!!

Dziołchy spia, Stachu sie sniadaniuje przy bajce, a ja susze włosy przy kompie:)
Za godzinke wyjezdzamy spelniac moj Mikołajkowy Prezent:)

Gosia ta cena jest taka wysrodkowana, bo jest tez mnostwo nosidelek za 300-400 zł. A Fisher Price wiadomo, ze zaden bubel. Tak mi sie wydaje:)
Dobrze, ze Kubusiowi przeszly krzyki:)

Prosiaczek
juz kiedys slyszalam o tym, ze mozna pic piffko:) Z pewnoscia cieszy Cie ta wiadomosc niezmiernie:)

Odnośnik do komentarza

i ja sie juz witam.
andzia baw sie dobrze :)
gosia no mam nadzieje ze nie bedzie powtorki z wczoraj
cafe tez sie zastanawiam nad nosidelkiem ale takie mam mieszane uczucia czy mi sie to rzeczywiscie przyda, musze pogadac z mezem.
u nas nocka tez spokojna dzieciaczek wstal o 2,5,7 na karmienie i po tym ostatnim kazal mamusi wstac juz nie dalo sie go oszukac a teraz sobie spi smacznie na kanapie a mama jak zwykle na forum :)

http://www.suwaczek.pl/cache/d255cd5670.png
http://www.suwaczek.pl/cache/44b3c68a54.png

Odnośnik do komentarza

Mi też się wydaje własnie że fischer price to sprawdzona firma... no zobaczymy... ostatnio mówiłam, że sama sobie prezent zrobie na święta i amówie takie nosidełko...bo ten mój Kuba taki cwaniak, że sam to nie posiedzi za bardzo...chociaż ucze go ucze...bo przecież nic bym w domu nie zrobiła... i tak wczoraj zdążyłam przez te krzyki tylko łazienke posprzątać... okna miałam umyć bo świata nie widze...ale się nie udało...
Czytam o pieluszkach wielorazowych - kuszą, kuszą... Veronica ile Cię to wszystko wyniosło?? Ehhh święta idą a ja wymyślam...

Odnośnik do komentarza

i ja mowie dzien dobry

my nosiedelko kupimy na pewno....w domu to pewnie za duzo nie bede korzystac...choc kto wie....ale bardziej zalezy mi,zebym mogla wrzucic olka na szybko i pojsc np do sklepu....bo jak mam znosic caly majdan z drugiego pietra zeby pjsc np tylko po chleb na dl do piekarni to mi sie odechciewa....a to fisher price wydaje sie calkiem calkiem....podtrzymuje jesczcze glowke.... na pozniej tez posluzy....no i jest fajne to,ze mozna odpiac i przypiac dziecko szybko ....
kojec tez na pewno kupimy ale mysle,ze jesczcze jest czas....jak zacznie siadac to pomyslimy

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...