Skocz do zawartości
Forum

"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej


Rekomendowane odpowiedzi

hello
Michu w p-kolu. ufff! Bidok chyba teraz odreagowuje pojawienie sie Alki. A młoda zakochana w nim jak nie wiem. Wystarczy, ze go zobaczy i juz gada i sie zasmiewa. A dran maly nawet na nia nie chce spojrzec :lup:

Mialam sie zebrac i jechac do lumpa, ale poogarnialam i juz nic mi sie nie chce. A poza tym sterta prania czeka na prasowanie. Noc koszmarna, kiedy to sie skonczy :(

Gosia intensywnie za Wami :) Kiedy do Szczecina zajedziecie??
Chwila moment i bedziesz na wakacjach. mmmm! To wycieczka objazdowa czy stacjonarna?

Cafe hehe. A mow o studiach ile wlezie. W koncu wszystkie jestesmy z Ciebie dumne :)
Co do ekonomii to ja mialam tak samo. Tyyyyle sie dowiedzialam, ze szok. Niby czlowiek wie jak to dziala, a jednak takie zajecia otwieraja oczy. Ja mialam podzial na makroekonomie i mikro. Rok na kazda :)

Odnośnik do komentarza

Cześć laseczki!

Młody w p-kolu, ale coś go zapycha i pokasłuje, więc chyba jutro zostawię go w domu...
Dziewczyny nic nie mówcie o zakupach... Nie zarabiam źle, ale o spokojnym życiu z miesiąca na miesiąc mogę zapomnieć! Tak mnie to denerwuje, że zawsze z czegoś muszę zrezygnować... Nie mogę sobie nawet pozwolić, żeby iść do sklepu i kupić głupią książkę! O ciuchach nie wspomnę... Filipowi najczęściej takie rzeczy jak kurtki, czy porządne buty kupuję na allegro. Kurtki oczywiście używane. Tak samo jak spodnie jeansowe itp. Bluzki, bielizna zazwyczaj z przecen... Naprawdę na palcach jednej ręki mogę policzyć, co kupiłam w normalnej cenie w tym roku:Nieśmiały: No i strasznie żal mi dupę ściska, że mieszkam przy granicy gdzie widzę jaka wielka przepaść nas dzieli! Jakie porównanie... My zarabiamy ok 1000 zł oni ok 1000 €. Idąc do głupiego H&M widzę po naszej i niemieckiej stronie ceny różniące się groszami, więc taki Niemiec nie ważne czy zrobi zakup u nas czy u siebie nie ma większego znaczenia ale kiedy on wyda 100 € na ciuchy to wyjdzie z całą torbą, a jak my wydamy 100 zł to kupimy zaledwie jedną bluzkę/spodnie... Przykre to strasznie.
Już sobie założyłam, że jak Filip troszkę jeszcze podrośnie, to albo będę szukała dodatkowej pracy, albo wezmę się za swój biznes, bo będzie tylko gorzej...

http://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/y/ys1x52jq9.png

Odnośnik do komentarza

Magda Miśkowi przejdzie i znów będzie idealnym bratem:yes:

Anielinka
ja Ciebie rozumiem. Zgodzę się z Cafe, że brak czasu to marna wymówka, ale ja podobnie chyba jak Ty w niektórych sytuacjach milknę... Najpierw sama muszę to wszystko przetrawić a później pierwsze co robię to dzielę się tym z Wami... Wszystko po prostu zależy od człowieka i charakteru.
Jak tam po weselu? Udane było? Gdzie pracujesz? Super, że udało Ci się coś znaleźć...

Cafe smęć nam ile wlezie! Ja bym w życiu nie wzięła tyle na siebie obowiązków bo wiem, że na pewno sobie bym nie poradziła... Chociaż nie wiem... Nie próbowałam:Oczko: W każdym razie zamęczyłabym Was w takim przypadku, więc nie miej wyrzutów sumienia. Dobrze, że możesz wyrzucić to z siebie.
Egzaminy zaliczysz, może nie na wymarzone oceny (chociaż, kto wie? U Ciebie wszystko jest możliwe!) ale obejdzie się pewnie bez poprawek. No i w końcu luz, nie? Chłopcy do żłobka, Olas do p-kola... Co ty będziesz robiła, co?:Psoty:

Gosia
ale zazdroszczę grilla... Nam się sezon tak pięknie rozpoczął a teraz jakaś dupa sraka... Albo pogoda gówniana, albo zgrać się nie możemy... Ech... Intensywnie u Was! Spakować się zdążysz, choćby na raty! Super z tym wyjazdem:yes:

http://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/y/ys1x52jq9.png

Odnośnik do komentarza

Piekłam ostatnio to ciasto:
Wielkie Żarcie - Przepis - Najłatwiejsze ciasto z rabarbarem (owocami)
Mega smaczne i proste! Raz z rabarbarem a raz z truskawami - pycha! Tylko dodawałam budyń z cukrem.

A zapomniałam Wam napisać o pikniku... Fajnie, że takie coś zorganizowali, tylko rzygać mi się chciało, jak słuchałam dyrektorki, no taki obleśny dupowłaz, że głowa mała:Kiepsko: Każda z grup zrobiła mini przedstawienie (zaśpiewali po dwie piosenki), wystawiony był poczęstunek, dla dzieciaków małe dmuchane zamki... Zaprosiłam P. Przyszedł na chwilę, ale bardzo szybko się znudził i sobie poszedł. W pewnym momencie myślałam, że zgubiłam aparat:Histeria: Aż mi się słabo i niedobrze zrobiło:Szok: To już prawie pięcioletni staruszek, ale mam do niego ogromny sentyment... No i w życiu mnie by teraz stać nie było na nowy... Na szczęście alarm był fałszywy:Oczko:

Powystawiałam w końcu kilka aukcji i mam nadzieję, że sprzedadzą się te rzeczy bo chociaż kilka złotych mi wpadnie...

http://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/y/ys1x52jq9.png

Odnośnik do komentarza

Mei hejka!
Ja tez generalnie nie narzekam na kase. Duzo nie mamy, ale na zycie starczy. Mowie tu o jedzeniu i oplatach. ale kuzwa nic wiecej. Uwierz mi, ze i ja nie pamietam kiedy kupialm sobie cos w normalnej cenie. Wszystko z lumpa albo z przecen. Dla Micha ciuchy mam od kogos, dla Alki to samo.
Wczoraj w H&M kupilam jej 2 rzeczy na przecenie, ale czapki juz normalnie. to chyba pierwszy taki zakup dla niej :( chcialabym jej cos kupic, ale trudno: nosi to co mam i tyle. I kwurwia mnie, ze na lato nie moge sobie glupich spodenek pokupowac czy klapek, bo nie ma na to kasy :(
O ksiazkach nie wspomne. Bardzo bym chciala kupowac sobie co jakis czas, ale bez szans.
A gdy przychodzi taki miesiac jak ten gdy samochod do naprawy + przeglad, ubezpieczenie, wyjazd, szczepienie Ali to jestesmy na mega debecie, z ktorego potem wyjsc nie mozemy :(

Ehhh, to sie wyzalilam :)

Czemu P. tak szybko sie zmyl z pikniku? Co on taki znudzony? :)
Dobrze, ze z aparatem nic sie nie stalo!

Odnośnik do komentarza

z kasa u nas raz lepiej raz gorzej
tez nie szalejemy
czasem nawet mozemy,ale ja jestem zyd:oczko:
tez szukam okazji
ksiazki kupuje uzywazne na allegro
ciuchy tez z przecen no i z lumpa wiadomo-chociaz akurat z rozmiarami chlopakow nie ma szalu

nie wiem jak to jest,ze czlowiek pracuje uczciwie i ledwo na zycie starczy
porąbany kraj po prostu

mei a ty o jakiej pracy myslisz jeszcze??kiedy skoro teraz i tak duzo pracujesz?

magdamichowi przejdzie ten trudniejszy okres
musi jakos sam ogarnac zmiany,siostre itd
cierpliwosci

Odnośnik do komentarza

Michu juz spi, Alka przed kapiela jeszcze, ale nie moge jej od cycka oderwac.
Jaka ulewa z gradem mnie zlapala jak odbieralam Miska, musielismy siedziec w p-kolu, bo nie dalo sie wyjsc. na szczescie potem sie troche rozpogodzilo i poszlismy na pol godz na spacer. Mich w kaloszach polatal po kaluzach, a mloda pospala. ale gadzina przed samym domem sie obudzila i darla sie przez caly czas jak kladlam mlodego :lup:

cafe wiem, ze mlody sie musi ogarnac,ale czasem jest ciezko ibrak jednak tej cierpliwosci :lup:

Odnośnik do komentarza

magdatez teraz mialam mikro a na 2 roku bedzie makro

mei spokojnie bys wszsytko ogarnela
akurat plus taki,ze mieszkasz z mama
my musimy sie niezle nagimnastykowac,zeby o danej godzinie odebrac dzieciaki itd
bo wiadomo jak jest
i czesto jest tak,ze przyjezdzam z pracy a K stoi juz w drzwiach i leci zalatwiac swoje sprawy
i na odwrot
ja czekam ubrana,on wchodzi a ja lece
ale uzupelniamy sie calkiem calkiem i jest dobrze

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...