"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej

[rena_674]

Dzień dobry wszystkim wrześniówka
jeżeli pozwolicie dołączę do Was

[rena_674]

Jestem mamą Bartka, ma dwa miesiące, urodziłam przez cc 16.09 ważył 3750
Śledziłam Wasz wątek prwie od początku ale nie miałam odwagi się dołączyc

[magda_79]

Hej kobitki!

Rena Witaj :). Pisz, pisz, pisz!

Gosia dobrze, ze chociaz moglas pospac i zebrac sily na kolejny dzien!
Podoba mi sie pomysl, ze chlopy z dziecmi, a my na plotki. Tez o tym wczoraj pomyslalm ;)

U nas noc koszmar - czyli wszystko w normie. Za to teraz Michał pieknie zasnal (sam!) i zbiera sily na kolejna nocke!

[andzia]

Bry!!!

W koncu mam chwile oddechu, dziewuchy zasnely, a Stasiu uklada puzzle. A ja mam juz sycko:(
Mlode marudza od sameo rana, Stachu tez jest strasznie zlosliwy...ach. Na szczescie obiad juz prawie gotowy, kurak sie piecze:)

Rena witaj i pisz jak najwiecej!!!
Ostatnio sporo nowych mam sie tu wita i juz wiecej nie zaglada. Nie weim, czy my az takie zolzy jestesmy???:

[Prosiaczek]

Andziu, jak one mają nas dość po przeczytaniu to pomyśl sobie co by było, gdyby nas poznały osobiście ;P

[gosiammm]

Rena witaj:)
U nas dzisiaj spokojnie (odpukać) mały albo siedzi albo śpi... mam nadzieje, że za bardzo się nie wyśpi i w nocy też będzie spał...
Andzia masz racje, wszyscy zaglądają a nikt się nie zadamawia... może my jakieś niemiłe???
My dzisiaj z Kubusiem jesteśmy u moich rodziców, wolałam sama w domu nie zostawać, przed ciążą miałam straszny okres... jak już mam mdleć to u rodziców co by się Kubusiem zajeli...;)
Andzia czytałam co będziesz robić na obiad w innym wątku i ślinka mi cieknie ja musze coś do mojego P. przygotować ale pomysłów brak...

[magda_79]

A ja dzinic nie robie na obiad, bo lodowa pusta. Tzn. nie ma nic na obiadek. Na dworze urwanie chmury i nie mam jak isc do sklepu, a P. wraca dopiero ok. 19 :(

Trudno, bede glodna chodzic!

[Prosiaczek]

mój Prosiak zażyczył sobie dzisiaj zupę cebulową. Ciekawe tylko czy wykryje, że oszukiwałam... normalnie robię na normalnym rosole a dzisiaj zrobiłam n kostkach ;) Gosiu< ten przepis na ciacho budyniowe podam ci jak się wezmę w garść bo ostatnio jestem zakręcona jak słoik i mogłabym jeszcze cos pokręcić;) No i ostatnio chodzi za mną bogracz (gulasz wołowy)! Ach, my tu sobie fantazjujemy kulinarnie a opona rośnie :(
Zośka sobie leży i gada a ja czekam aż zaśnie to ogarnę chałupę, bo teściowie mogą zrobić nalot.

[andzia]

Ja tak szybko:)
Gosia JAk Stasiu jest w domu, to chcac nie chcac musze robic normalne obiady, choc czasem mi sie nie chce:(
A kurczaka robilam z Pomyslu na...wyszedl dobry, ale zadna rewelacja!!!
Prosiaczek ja wiekszosc zup robie na kostce, bo nie znosze rosolu!!!
Magda jak glodna , to zapraszam, jeszcze sporo zostalo:)

[magda_79]

andzia

Magda jak glodna , to zapraszam, jeszcze sporo zostalo:)

To ja tylko szybko spakuje synusia i wpadamy ;)

[andzia]

Magda czekam. Wczoraj sama mowilas, ze to przeciez rzut beretem:)

[magda_79]

Andzia Zaraz bedziemy, tylko sie ubiore :). Tylko nie wiem czy nie padne gdzies w drodze ;)

[rena_674]

gdzie tam zołzy, całkiem fajne

[rena_674]

postaram się duuuuuzo pisac tylko musze wejsc w wasz rytm

[magda_79]

Rena pisz jak Ci minal dzien, jak Bartek :). Zawsze mozesz tu ponarzekac. Hihihih!

[ROSE666]

witam wieczorna pora!
u nas dzisiaj masakra!!! z G,ciche dni c. d ....a Marcel daje od rana do wiwatu... rano tak plakal ze az zglupialam dlaczego?/?? wsadzilam go w auto pojezdzilam pol godziny po czym zasnal jak zabiy i sie smiaL CALY czas!!! jak wrocilismy do domu to znowu meksyk w koncu padla na moich kolanach lezac na brzuchu i spal niecala godz pozniej ryk znowu zasnal i znowu wstal z rykiem... echh teraz sie najadl i lezy sobie ale chyb a niedlugo tak polezy.....

[ROSE666]

mirzylam temp ale nie ma... ech... moze jeszce po tej szcepionce taki rozdrazniony??? ANdzia twoje tez takie po szcepieniu??
z jedzeniem tez wariuje popoludniu zjad 200 ml teraz zaledwie 100 ml ....do tego te pryszcze dalej ma na buzi moze to nie jest wcale skaza bialkowa....

[magda_79]

Veronica u mnie dzisiaj to samo z malym. Nie wiem, moze jakis taki dzien po prostu. Teraz spi godzine, ale caly dzien maruda, ciagle na rekach. Juz mierzylam mu temp, ale wszystko ok. Nos ma troche zapchany, ale nie wiem czy to powod jego marudzenia.

[ROSE666]

zmykam pomyc jgo butle poki tely spokojnie....moze pozniej zajrze...

[Prosiaczek]

a Zośka dzisiaj normalnie- spi, gada, je i tak w kółko. Zrobiłam swojemu Prosiakowi na obiad tą cebulową a ja nie miałam co jeść bo po tej cebulowej to by Zośce dupkę rozsadziło;) Prosiak każe mi ograniczyć picie bo jego zdaniem ostatnio przesadzam. A co ja mogę, że bez przerwy mnie suszy? Dziennie piję 5 l mineralnej niegazowanej- czasem trochę więcej. Ciekawe kiedy pęknę od tej wody...

[villanelle]

Prosiaczek, zazdroszczę ci tej ilości picia. Ja jestem przyzwyczajona do min. 2l mineralnej dziennie, ale odkąd Lila jest to nie mam sobie czasu usiąść. Po prostu zawsze mam coś do zrobienia i nie wyrabiam na zakrętach, także nie mam też czasu się napić i teraz to pokutuje zapaleniem nerek

[Prosiaczek]

villanelle

Prosiaczek, zazdroszczę ci tej ilości picia. Ja jestem przyzwyczajona do min. 2l mineralnej dziennie, ale odkąd Lila jest to nie mam sobie czasu usiąść. Po prostu zawsze mam coś do zrobienia i nie wyrabiam na zakrętach, także nie mam też czasu się napić i teraz to pokutuje zapaleniem nerek

Ja piję gdzie się da. I to już nie ze szklaneczek tylko z kufli od piwa bo większe. Mam kufelek obok fotela, na którym karmię, w kuchni, w pokoju. Mężul tylko biega z baniakiem i dolewa do pełna;) Ale boję się czy to nie jest szkodliwe! Innych płynów w zasadzie nie piję wcale- sporadycznie sparzę sobie koperek lub melisę.

[gosiammm]

Cześć Kobietki:)
A u nas dziś cisza i spokój, mały cały czas śpi...aż się boje co to będzie w nocy...ale mam nadzieje, że nie będzie źle...
Ja na szczęście czuje się dobrze i okres mi tak nie dokucza jak przed ciążą ciekawe jak będzie przy następnych okresach... Dzisiaj zaczynam brać tabletki...pierwszy raz w życiu...brrrrrr a leci ze mnie... mam nadzieje tylko, że nie będzie tak się ciągło jak u veronici...

[andzia]

Moj maz dopiero przed chwilka wrocil, a ja zdazylam sama uspic wszystkie nasze dzieci...padam na ryj!!!Teraz popijam pifffko i zajadam chipsami, tak to ja nigdy nie schudne

Gosia trzymam kciuki za bezkolkowa noc. A moze jednak ten drugi miesiac wniesie jakies pozytywne zmiany:)

Ja jeszcze nie mam okresu...:(

Prosiaczek woda chyba nie powinna zaszkodzic, ale 5 L to naprawde sporo!!! JA nawet latem tyle nie spijam!

[andzia]

Veronica mi tez sie wydaje, ze u mnie to wcale nie byla skaza, bo tez im czasem cos tam na policzkach wyjdzie. Pediatra mowil mi, ze nawet jesli nie ma skazy, to i tak warto dawac nutramigen. Za to wczoraj lekarka na szczepieniu stwierdzila, ze te rozwolnienia moga byc od nutramigenu i mam przejsc na zwykle mleko H.A.

I badz to czlowieku madry i pisz wiersze