"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej

[magda_79]

Obejrzalam gre, wydaje sie super! Szkoda tylko, ze akurat niedostepna. Ale dodam do ulubionych i bede sprawdzac :)

[andzia]

magda_79

U nas poki co znudzenie puzzlami i grami. Powrot do aut i ciuchci. No i Lego kroluje. Na szczescie super, bo juz czesto bawi sie sam, wymysla jakies akcje, dialogi itp.
No, ale dzisiaj jest P. i bidok nawet do toaltey wyjsc nie moze, bo Michał nie pozwala.

My chyba skusimy sie na XBoxa, bo moj chrzesniak ma i mozemy wymieniac sie plytami. Do tego dokupimy Kinecta i gry sportowe i aerobik :) To taki moj prezent za ciezka ciaze

Hehe, nie moge
Tego Kinnecta K. mi poazywał, jedyne 1600 zł
My zdecydowaliśmy sią na PS2, bo właśnie kilku kolegów ma i mogą wymieniac się płytami.
Mnie jakoś nie pociągają takie gry, ale pamiętam jak kiedyś mój brat miał Nintendo to w Mario po nocach grałam:)

[cafe82]

mnie tez gry wcale a wcale nie pociagaja
K ma xboxa ale nie ma czasu na niego

łe no w mario to i ja pykalam

[magda_79]

No w Mario to i ja cale noce przegralam
Ja tez nie lubie grac na takich konsolach, w ogole mnie to nie kreci. Ale co innego Kinect. To jest super zabawa w ruchu. Mozna grac w tenisa, uprawiac lekkoaltletyke czy aerobik.

[andzia]

magda_79

No w Mario to i ja cale noce przegralam
Ja tez nie lubie grac na takich konsolach, w ogole mnie to nie kreci. Ale co innego Kinect. To jest super zabawa w ruchu. Mozna grac w tenisa, uprawiac lekkoaltletyke czy aerobik.

Hehe, każdy pretekst jest dobry
Robie z dziećmi babeczki.

Ale mnie podbrzusze napierdala, mam owu, ale żeby aż tak???

[magda_79]

andzia

magda_79

No w Mario to i ja cale noce przegralam
Ja tez nie lubie grac na takich konsolach, w ogole mnie to nie kreci. Ale co innego Kinect. To jest super zabawa w ruchu. Mozna grac w tenisa, uprawiac lekkoaltletyke czy aerobik.

Hehe, każdy pretekst jest dobry
Robie z dziećmi babeczki.

Ale mnie podbrzusze napierdala, mam owu, ale żeby aż tak???

Nie szkoda Ci niewykorzystac? Zmarnujesz?

[Mei]

Dzień dobry!

Zaraz wpadną moje siostry na obiad. Pogodę mamy wstrętną. Leje i wieje:/ Młody ma strasznie powiększone migdały Nic poza tym mu nie dolega... Nie wiem co z tym zrobić. We wtorek mają zabawę... Mam nadzieję, że pójdzie... Zobaczymy.
Wspominałyście Mario Miałam tą grę w małym paluszku Zresztą dalej czasem sobie pogrywam, ale to już nie to samo...

Magda dziękuję za przesyłkę
Korzystaj i odpoczywaj Szkoda, że całego weekendu nie możecie razem spędzić...

Gosia fajnie, że trafiłaś na normalnego księdza. Nieczęsto się tacy trafiają z powołania...

Cafe oni są cudowni! Boże, jak ten czas zapiernicza... Zabierają ich dzisiaj rodzice?

Andzia ja od dłuższego czasu właśnie na nic nie mam siły. Najchętniej bez przerwy bym spała. Okropne uczucie, a przez to, że nie ma powodu tego mojego samopoczucia i zmęczenia to jestem zła sama na siebie bo nie wiem o co chodzi.

Anielinka zdrówka dla Ciebie! Kurde najlepiej by było, żebyśmy same były lekarzami... Widzisz, co lekarz to opinia i nie wiadomo komu zaufać:(

[Mei]

magda_79

andzia

Hehe, każdy pretekst jest dobry
Robie z dziećmi babeczki.

Ale mnie podbrzusze napierdala, mam owu, ale żeby aż tak???

Nie szkoda Ci niewykorzystac? Zmarnujesz?
Ale się Magda narażasz

[andzia]

Mei

magda_79

andzia

Hehe, każdy pretekst jest dobry
Robie z dziećmi babeczki.

Ale mnie podbrzusze napierdala, mam owu, ale żeby aż tak???

Nie szkoda Ci niewykorzystac? Zmarnujesz?
Ale się Magda narażasz

Ależ skąd. Teraz jeszcze nie, ale za jakiś czas kto wie...kto wie...

[andzia]

Mei Stasiu jakieś 2 lata temu przy każdej infekcji miał mega powiększone migdały. Najlepiej sprawdzić czy nie są ropne. Dobrze kojarze, że Filip brał Ribomunyl? Nam laryngolog mówił, że on powinien skurczyć migdały, ale ile w tym prawdy to nie wiem

[ROSE666]

Witam!

W koncu sobie wszystko poukładalam Dzisiaj pospaliśmy wszyscy do 12. Raj na ziemi. Nietstey młody straaasznie kaszle, co mnie przeraża. To znaczy, ze testy nas nie ominą jednak.

[ROSE666]

Po za tym nie chce mi się isc na zabawę.....straaaasznie! Tym bardziej, ze musimy jechać 100 km......i z młodym, bo jednak mama ma szkołę.

[andzia]

ROSE666

Po za tym nie chce mi się isc na zabawę.....straaaasznie! Tym bardziej, ze musimy jechać 100 km......i z młodym, bo jednak mama ma szkołę.

Rose to tak jak mi, napisałam zresztą obok. Brzuch mnie boli i jestem gruuuba jak swinia.
K. wieczorem idzie ustawiac stoły i stroić sale-bo tą impreze organizuje Bractwo Kurkowe i mój mąz idzie w sowim zielonym gajerku, ale będzie polewI już mu koledzy zapowiedzieli, ze ma wieczorem przyjść pieszo, wiadomo co to oznacza. Jak się dzisiaj schleje i jutro będzie zdychał, to go chyba udusze

[ROSE666]

Wczoraj młody pierwszy raz opowiedział nam bajkę Normalnie, aż sie poryczałam ze szczęścia. Nawet zaczał "dawno, dawno temu zygzak mcqueen ruszył na wyprawę....." i w ogóle dialogi "zygzak mówi do mnie.......maniek odpowiedział.....". Później chciał zaszpanowac piosenką, ale tutaj już zonk "baławanki, bałwanki zabrały prezenty" czyli nic nie zapamiętał.....

[andzia]

ROSE666

Wczoraj młody pierwszy raz opowiedział nam bajkę Normalnie, aż sie poryczałam ze szczęścia. Nawet zaczał "dawno, dawno temu zygzak mcqueen ruszył na wyprawę....." i w ogóle dialogi "zygzak mówi do mnie.......maniek odpowiedział.....". Później chciał zaszpanowac piosenką, ale tutaj już zonk "baławanki, bałwanki zabrały prezenty" czyli nic nie zapamiętał.....

Ale fajnie

[ROSE666]

Ja jestem blada jak ściana, mam mega strupa na czole i zero nastroju na zabawę......

[Mei]

Andzia dobrze pamiętasz, dawałam mu ribomunyl... Ja o obkurczeniu po tym nie słyszałam, może coś w tym jest... Nie wiem... Kurde no oby nie były ropne, ale zazwyczaj ma I też tak jak Stachu przy każdej infekcji powiększone węzły chłonne i migdały...

Rose co za rozpusta Tyyyle spania Oby młodemu nic się z tego kaszlu nie rozwinęło...

[andzia]

Mei

Andzia dobrze pamiętasz, dawałam mu ribomunyl... Ja o obkurczeniu po tym nie słyszałam, może coś w tym jest... Nie wiem... Kurde no oby nie były ropne, ale zazwyczaj ma I też tak jak Stachu przy każdej infekcji powiększone węzły chłonne i migdały...

Rose co za rozpusta Tyyyle spania Oby młodemu nic się z tego kaszlu nie rozwinęło...

Mei u Stasia migdały były zawsze baaaaaardzo powiększone, ale nie ropne. Pamiętasz, że mieliśmy je wycinać, każdy laryngolog nam to sugerował, ale jakoś mu ich nie wycięłam. I teraz już nie ma powiększonych, jest coraz lepiej. No ale swoje przeszliśmy...Mam nadzieje,ze Filip nie bedzie jednak tyle chorował...

[Mei]

ROSE666

Ja jestem blada jak ściana, mam mega strupa na czole i zero nastroju na zabawę......

Czołg odjechał

Słodko z bajką Szkoda, że Filip mi nie opowiada...

[andzia]

Mei

ROSE666

Ja jestem blada jak ściana, mam mega strupa na czole i zero nastroju na zabawę......

Czołg odjechał

Słodko z bajką Szkoda, że Filip mi nie opowiada...

[cafe82]

mei zdrowka dla filipa

zawiezlismy mlodych
powtorzylam sobie ta socjologie i zrobilam pierwsza w zyciu sciage
ale tylko wypunktowalam jakie w pojecia sa w danym temacie,bo to ma byc opiwoy egzamin

i jak fajnie moc usiasc na spokojnie i nie musiec ciagle ich podnosci,zabierac i powtarzac nie wolno nie wolno nie wolno itd

[Mei]

Andzia pamiętam właśnie że zrezygnowaliście z wycinania... A u młodego niestety najczęściej migdały są ropne... Zobaczymy. Nie wiem czy mogę mu coś już podać i co... Muszę poczekać do poniedziałku... Kurde szkoda, że ta nowa doktorka co ostatnio do niej chodzimy przyjmuje od wtorku:/

[cafe82]

mei ale dupa sraka z tymi chorobami,co?
u nas nie lepiej
mlodzi znow chyrlaja ale juz nic im nie daje,pierdziele
tylko inhalacje z mucosolvanu i tyle

a olek odpukac sie trzyma
cos go we wtorek bralo,jakis katar,ale dajemy ten aerius i nie wiem czy to jego zasluga, ale nie ma az tak bardzo zatkanego tego nosa

[ROSE666]

Mei nie mogę z Ciebie.....

Andzia ja mam powiększone migdały, i też czesto przechodziłam anginy. Nie dałam sobie wyciąć i żyje. Teraz bardzo rzadko łapię anginę.

[ROSE666]

Cafe ja też z tych nie ściągających, po prostu nie umiem. Mialam kumpelę na studiach, co ściągała z zeszytu a4. Moje ściągi nawet skserowane zawsze pozostawały w torebce.