Skocz do zawartości
Forum

"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej


Rekomendowane odpowiedzi

Mei
Dzisiaj młody wszedł na salę bez płaczu. Jak machał mi przez okno to minę miał nietęgą, ale już się przyzwyczaiłam:Szok: Szkoda, że tak niewiele opowiada. Sporadycznie coś zaśpiewa, coś tam wspomni ale bez szału. W ogóle coś sobie ostatnio ubzdurał i ma fazę. Ciągle powtarza mi, że mnie nie lubi:Szok: Tzn. zawsze jak tylko coś jest nie po jego myśli... Nie wiem czy to przeczekać, czy zwracać mu uwagę... Na razie mówię mu, że ja go kocham i że jest mi smutno kiedy tak mówi... Dziad mały:Oczko:

Mei super, ze Filipo już zostaje bez płaczu...hmmm....najlepiej nie reaguj wcale i zapomni sam.....:Całus:

Mlody po przedszkolu ok, ale też mało opowiada.......ruszyłam tyłek i zaniosłam buty i płaszcz, tylko gościu nie wie na kiedy zrobi, a buty już by się przydaly, bo są plaskie i wygodne......kolezanka podsunęla mi pomysł z kalesonami.....ona zdejmuje spodnie w szatni i wiesza na hak, a w kalesonach prowadzi na salę, tak się nie przehrzeje, a panie nie będą musiały w lazience rozbierać....dziewczynki u nas rodzice puszczaja w samych rajtkach do sali.....jak będzie zimni, to tez tak zrobię.....

zaraz zabieram się za ciasto Szarlotka z ciastem twarogowym piekłyście może? Ja pierwszy raz, ale jutro wybieram się do lasek z pracy i musze im coś przynieść ::):

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny:)
Cały tydzień w biegu:/ a dzisiaj głowa mi pęka:/ Kuba cały tydzień w domu... Ja chciałam go wysłać w środę do przedszkola już, ale we wtorek P. przysłał mi smsa jak jechalam do pracy, że mam zadzwonić do przedszkola, że mały do końca tygodnia nie przyjdzie do szkoły, bo jak się obudził to strasznie kaszlał... no i ten wtorek to była końcówka choroby małego i teraz jest zdrowy i siedzi w chacie no bo jak ja mam go wysłać jak już zadzwoniłam, że go nie będzie...ehhhh
Magda bardzo się ciesze, że dzidziol dał mamie sygnał:))))

Odnośnik do komentarza

veronica_20
Gosia ja bym zawiozla i wytłumaczyła, ze już czuje się lepiej.......no u nas nie rozbierają....jak zrobi dziecko kupę w majty, to całą zawartość pakują do torebki i zostawiają w szatni:Histeria:

No chyba żartujesz:Histeria::Histeria::Histeria:

U nas tez duzo chłopców zima chodziło w kalesonach, albo rajty i na to krótkie spodenki, ale Stasiu nigdy nie chciał w kalesonach wyjść. Taki zonk. Jak było b. zimno to zakładałam mu na spodnie jeszcze jedne spodnie-śniegowe i te zdejmowaliśmy w szatni.

Odnośnik do komentarza

Gosia dobrze, ze Kuba juz zdrowy, ja bym tez zawiozła i wytłumaczyła co i jak:yes:

Mei fajnie, że Filipo bez płaczu został, a smutki i nietęgie miny tez miną, zobaczysz:yes:
Moje laski jak im coś nie pasi mówią do mnie:głupia jesteś:Zakręcony:Ostatnio w ogóle wszystko jest głupie. Na początku tez właśnie mówiłam, że mi przykro itp., ale nie działało, wiec teraz udaje, że nie słysze. Zreszta na nie nie działa żadna metoda, one sa jakieś inne, uwierzcie mi, ja prosze nie rób, nie dotykaj, a one z uśmiechem patrząc mi w oczy robią to dalej...

Odnośnik do komentarza

andzia
veronica_20
Gosia ja bym zawiozla i wytłumaczyła, ze już czuje się lepiej.......no u nas nie rozbierają....jak zrobi dziecko kupę w majty, to całą zawartość pakują do torebki i zostawiają w szatni:Histeria:

No chyba żartujesz:Histeria::Histeria::Histeria:

U nas tez duzo chłopców zima chodziło w kalesonach, albo rajty i na to krótkie spodenki, ale Stasiu nigdy nie chciał w kalesonach wyjść. Taki zonk. Jak było b. zimno to zakładałam mu na spodnie jeszcze jedne spodnie-śniegowe i te zdejmowaliśmy w szatni.

Andzia no nie żartuję, raz taki preznet lezal kilka dni, bo dziecko było chore i jakas mama nie zaczila, zeby to zabrać....no smród nie do przeżycia w szatni:Histeria::Histeria: Marcel jak zsikał kapcie to takie zalane śmierdzące moczem dostałamw siatce....

Odnośnik do komentarza

veronica_20
andzia
veronica_20
Gosia ja bym zawiozla i wytłumaczyła, ze już czuje się lepiej.......no u nas nie rozbierają....jak zrobi dziecko kupę w majty, to całą zawartość pakują do torebki i zostawiają w szatni:Histeria:

No chyba żartujesz:Histeria::Histeria::Histeria:

U nas tez duzo chłopców zima chodziło w kalesonach, albo rajty i na to krótkie spodenki, ale Stasiu nigdy nie chciał w kalesonach wyjść. Taki zonk. Jak było b. zimno to zakładałam mu na spodnie jeszcze jedne spodnie-śniegowe i te zdejmowaliśmy w szatni.

Andzia no nie żartuję, raz taki preznet lezal kilka dni, bo dziecko było chore i jakas mama nie zaczila, zeby to zabrać....no smród nie do przeżycia w szatni:Histeria::Histeria: Marcel jak zsikał kapcie to takie zalane śmierdzące moczem dostałamw siatce....

jestem w szoku:Histeria:

Odnośnik do komentarza

Michu spi :)
Po p-kolu poszlismy do P. i znowu pogralam w ping-ponga, porzucalam do kosza. Czulam sie jakbym w ciazy nie byla. To jedyny moment kiedy nic mi nie dokucza, nie jest mi niedobrze, nie boli mnie zoladek. Super!

Andzia ale musialas byc wsciekla. Moge sobie tylko wyobrazic :)

Mei fajnie, ze dzisiaj obylo sie bez placzu!!
Wiesz, Michał bardzo dlugo mowil doP., ze go nie lubi i nie kocha. A P. mu odpowiadal: a ja i tak Ciebie kocham! Jakos samo przeszlo. Moze to taka reakcja na p-kole?!

Anieinka naprawde super, ze t. potrafila sie zachowac! oby juz tylko jej tak zostalo.

Cafe wiecej takich dni kiedy chlopaki zajmja sie soba!!!
W wolnej chwili napisz mi jaki rozmiar rajtek braliscie dla Olasa w Tesco? Jutro chce podjechac, a tam takie dziwaczne rozmiary.

Odnośnik do komentarza

Gosia moglas zadzwonic i wyslac Kube do p-kola. Ale przynajmniej porzadnie sie podleczyl :)

Vercia jestem w szoku z ta kupa z majtach!!!! U nas jak Michał obsikal sie to tez wszystko bylo zapakowane i czekalo na mnie i to rozumiem, ale kupsko??? O matko!
Ale Marcel ma teksty :sofunny:

JA dzisiaj chwile znowu gadalam z pomoca od grupy mlodego i mowila, ze zdziwilabym sie jakbym go zobaczyla. Strasznie jestem ciekawa co on robi. Mowi, ze tez lata i szaleje jak inne dzieci.
Na razie efekty widze tylko w postaci kolejnych wierszykow i piosenke. Dzisiaj dwa kolejne zapamietal :)
No i kuzwa, jak on podrywa ziewczyny w szkole u P. masakra! Jakie usmiechy i spojrzenia.

Odnośnik do komentarza

Kuzwa, ja tez juz nie wiem jak Michała ubierac. Poki co chodzil w samych spodniach, ale teraz juz jest naprawde zimno i rajty czy kalesony musza byc. Niby pani mowila, ze jak dzieciom za cieplo to rozbieraja, ale jakos nie usmiecha mi sie, zeby pol dnia przesiedzial tam w rajstopach i spodniach dresowych. A nie wiem czy jak powiesze w szatni to mu zaloza na dwor :lup:
A w samych rajtkach czy kalesonach jakos go nie widze.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...