Skocz do zawartości
Forum

"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej


Rekomendowane odpowiedzi

Dziękuję, dziękuję:Kiss of love::Kiss of love::Kiss of love:
Sama jestem z siebie dumna.

Dziewuchy dopiero zasnęły, kolki af kors, ale dzisiaj troszke łagodniej było...

Gosia u mnie to samo, piją herbatkę, ale głodu tym nie zagłuszja!!!
Podejrzewam, że jakbym im wlała do tej butli 100 ml czystej wódy, to też by ciągły.
Takie mam zarłoki:)

Magda
nie bryncz baburo, widziałam Twoje zdjęcia, Ty w ciąży miałaś chudsze nogi, niż ja przed...:36_19_1:

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewuchy:)
Chyba naprawde kolki są dobre na chdnięcie, bo ja po wczorajszym zjechałam kilo w dół...;) ale pewnie to tylko zbieg okoliczności... Znając życie dzisiaj kilo w dół jutro dwa kilo do góry...;)

My noc mieliśmy boską, mały spał od 19 do 24 a potem do 4 rano no i po 7 się obudził... no i znów zaczął od rana płkać... zobaczymy co to będzie...

Odnośnik do komentarza

Tak Andzia kawki poprosze:)

Z okazji tego, że dziś męża mam w domu pojechałam zrobić morfologie bo po 3 tygodniach miałam zrobić a tu 4 tygodnie już od porodu zleciały a ja czau nie mam, żeby od rana na czczo lecieć na jakieś pobieranie krwi.

U nas już Kubuś wyrasta z rozmiaru 56, ubieramy w 62. A drugą brode to Kubuś ma od urodzenia... Już na ostatnim usg w szpitalu lekarka się śmiała z jego polików:)

Odnośnik do komentarza

hej dziewczynki
wczoraj byłam u lekarza ale trafiłam na tak durną babę, że będę musiała zmienić przychodnię, bo do drugiej lekarki już nikogo nie chcą zapisać! Zośka przybrała kilogram:taniec1: Na szczęście rozwija się prawidłowo ;) U lekarza przeżyłąm chwilę grozy jak zdejmowałam pampersa, bo do tej pory zawsze była w nim bomba biologiczna a tu niespodzianka- Zośka wiedziała jak się zachować i bomby nie było! Pytałam o pakiety szczepień i pneumokoki ale nic konkretnego się nie dowiedziałam. To jednak strasznie duży wydatek a teraz jak nigdy trzeba na wydatki uważać, no ale wiadomo, ze dla dziecka zrobi się wszystko. Ta lekarka jednak nie powiedziała nic, co by mnie przekonało. Tutaj nikt z rodziny ani znajomych małego dziecka nie ma więc nie ma się kogo poradzić ale poprosiłam moją mamę, żeby zapytała się swojej znajomej lekarki, jak to naprawdę jest z tymi szczepieniami. Co do wydatków to jak na złość zebrało się wszystko- w zeszłym miesiącu musieliśmy naprawić samochód, teraz kupić opony zimowe, no i namówiłam męża na studia bo bestia zdolna jak diabli ale leniwa- a to kolejne 450 miesięcznie. W styczniu kończy mi się macierzyński i przejdę na wychowawczy, więc będziemy biedniejsi o moją wypłatę. Do pracy nie mam po co wracać bo juz jest ktoś na moje miejsce więc i tak mnie wyleją a na wychowawczym przynajmniej będzie mi się liczył staż pracy.
Wczoraj pierwszy raz dawaliśmy małej witaminki i napisali, zeby dodać do pokarmu. To mam je sobie dodać do cycka i poskakać, żeby się wymieszało?;P
Wczoraj była u mnie teściowa a to taki czubek jak ja więc się naśmiałyśmy:) Zaryzykowałam z kawą- wypiłam ze świadomością, że mała znowu może mi w nocy nie spać ale próbować trzeba. No i faktycznie, Zośka całą noc była w nastroju wybitnie towarzyskim ;) Ani razu nie zapłakała ale zasnęła dopiero po 2. No i przekonała mnie- już kawy nie tknę;)
Powiedzcie mi dziewczynki co wy pijecie? Ja tylko mineralną ale koniecznie gazowaną i to w dużych ilościach. Wypiłabym herbatę ale nie wiem jaką można jak się karmi. Piłam koperkową ale rozsadziłaby mi piersi, bo pobudza laktację, i d....., bo mam takie wiatry, że jak mnie najdzie to się w domu przeciąg robi! Mąż się ze mnie śmiał, ze jak kończę bączka to on już nie pamięta kiedy się zaczął! Wczoraj cały dzień byłam w miejscu publicznym więc nie miałam warunków, to myślałam, że się wykończę! Jak weszłam do domu to drugą twarzą zaśpiewałam kilkuminutową arię!
Andzia, szkoda, ze nie mieszkasz bliżej to bym ci jedną dziewczynkę wykarmiła- laktatora nie lubię a leci mi z cycków tak, ze jak idę to zostaje po mnie mleczna droga!
Miłego dnia kochane, Zośka się budzi;)

http://www.suwaczek.pl/cache/7dd702d99e.png
http://s2.pierwszezabki.pl/017/0174999f0.png?4853

Odnośnik do komentarza

Prosiaczek

Wczoraj pierwszy raz dawaliśmy małej witaminki i napisali, zeby dodać do pokarmu. To mam je sobie dodać do cycka i poskakać, żeby się wymieszało?;P

:sofunny::sofunny::sofunny:
Mąż się ze mnie śmiał, ze jak kończę bączka to on już nie pamięta kiedy się zaczął! Wczoraj cały dzień byłam w miejscu publicznym więc nie miałam warunków, to myślałam, że się wykończę! Jak weszłam do domu to drugą twarzą zaśpiewałam kilkuminutową arię!

:sofunny::sofunny::sofunny:

Błagam Cię, prawie się zsikałam przy kompie!!!

Andzia, szkoda, ze nie mieszkasz bliżej to bym ci jedną dziewczynkę wykarmiła- laktatora nie lubię a leci mi z cycków tak, ze jak idę to zostaje po mnie mleczna droga!
Miłego dnia kochane, Zośka się budzi;)

A no szkoda:)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...