"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej

[cafe82]

witam babulce
andzia moj olek ,tak jak twoje dziewczynki,nie potrzebuje za duzo snu(ciekawe co on z ta marylka beda robic jak nie beda spac
moj syn od 18 do 24 spal cale pol godziny.....pozniej o 2 karmienie,o 4 czwartej rowniez i do 5.30 marudzenie....wzdych

[cafe82]

od samego rana przytargalam kartony z ciuchami-musze przejrzec.powyciagac te cieplejsze i poprac je,pochowac typowo letnie....ciekawa jestem co z tego bedzie(oby nie zakonczylo sie tylko na wyciagnieciu tych kartonow)

[magda_79]

hej!
Cos nie moge sie dzisiaj ogarnac :(.Maly ciagle na cycku, ledwo udalo mi sie wykapac. Czekaja na mnie sterty prasoania i sprzatanie. bleeee!

Do tego pogoda do d..y i chyba nici ze spaceru.

Cafe Michal tez dzisiaj ok. 4 byl juz super wyspany i tak do 6 byl "aktywny". Zaczynam sie powoli do tego przyzwyczajac.

[andzia]

I ja sie witam, moje babury dopiero zasypiaja, a nie spia od 7.30!!!
I wiecie co? Obie juz sie zaczynaja usmiechac, jak sie do nich mowi. Marysia smiała sie od 2-3 w nocy, bo jej sie spac nie chcialo!!!
Cafe wole nie wnikac w to co te nocne marki beda robic:)
Ale ja jestem za młoda na babcie

Odpukac, ale 2 dzien bez wielkich krzykow i wrzasków, moze ten Viburcol działa:)

[andzia]

U mnie narazie mglisto, ale mysle, ze sie przejasni...

[andzia]

A ja dopiero jem sniadanie...

I tez mam sterte prasowania...przez to, ze obie strasznie ulewaja, musze je po kilka razy dziennie przebierac...
Ale juz sie teraz nie pieprze i ich ciuszkow prawie wcale nie prsuje, chyba, ze b. mocno wygniecione...

[cafe82]

u mnie tez mgla ale zaczyna sie przejasniac.....mam pare spraw wiec musimy sie wybrac na spacer,co do prasowania to ja rowniez nie prasuje wszsytkiego....a olek znow nie spi....ehhhh

[magda_79]

Ja tez ciagle przebieram, co prawda nie ulewa, ale zasikuje po pachy :)

I tez zaczynam prasowac troszke mniej dokladnie. Hihihih!

Skonczylam prasowanie naszych rzeczy, zaraz ida w ruch dzidziolowe.

[andzia]

Ja nastawilam obiad i tez zaraz sie biore za prasowanko!!!
Jakos sie w konjcu zorganizowałam troche:)

[andzia]

Choc doba mogła by i tak trwac 48 h!!!

[magda_79]

A ja dzisiaj obiadu nie robie. P. wysle do jego rodzicow (mieszkaja obok jego pracy), a ja zjem cos w biegu.
Odwiedzaja mnie dzis kolezanki z pracy, wiec MUSZE posprzatac.

[cafe82]

no to ja wezme z was przyklad i tez sie rusze.....

[cafe82]

andzia masz racje....tez chcialabym miec jesczcze kilka godzin....24 to zdecydowanie za malo.....a dla ciebie to juz tymbardziej
no nic....olus zasypia(ciekawe na jak dlugo) a ja w tym czasie zjem cos i pomysle co dalej:36_2_27:

[Prosiaczek]

Hej dziewczynki
od przedwczoraj wieczorem wreszcie jesteśmy u siebie w domu i próbuję się na nowo zorganizować. Przywitała mnie masa prania i sprzątania, bo w końcu przez miesiąc nas nie było no i nazbierało się mężowskich koszul. No i czeka mnie prasowanie:((( Zośka wczoraj bawiła się ze mną w "weź mnie na ręce bo zacznę ryczeć" ale parę razy ją przetrzymałam i jest lepiej. W nocy nie jest źle, bo budzi się 2 razy- ok. 2 i 6, ale mamy problem z myciem, bo jak wieczorem chcemy ją wykąpać to ona akurat zapada w kilkugodzinny sen- pozostaje nam ją wybudzić, ale wtedy strasznie płacze, albo poczekać aż się obudzi i kąpać o północy (tyle, że wtedy też płacze, bo jest strasznie głodna).
Andzia ja ci się z tym prasowaniem nie dziwię! Moja Zośka wczoraj 4 pary śpiochów potraktowała taką kupą, że nawet Vanish dał za wygraną. A u ciebie przecież podwójnie!
W nocy mała dorwała się do cycka jakby rok nie jadła, po 10 minutach puściła ogromnego pawia, uśmiechnęła się i zabrała się za opróżnianie drugiego cycka.
Cholera, jaka ja się czuję teraz nieatrakcyjna! Chciałabym się zrobić na bóstwo dla ukochanego a zamiast tego łażę w ściągających gaciach i z tetrową pieluchą w staniku, bo cieknie ze mnie jakby wysiadła uszczelka!

[Anouk]

hej kobity ...kufa nie mam czasu na nic ..biegam , latam zapier****m i nic konkretnego z tego nie wynika ..jak młoda zasnie to nie wiem w co grabie włozyc i zas latam jak gupek ...0 organizacji jakiejs mam ..andziu ten Viburcol to na kolki czy takie ogólnie brzuszkowe sprawy ? ...prosiaczek ale mnie rozbawiłas DD ale ja mam podobnie jak stara czarownica z bagien sie czuje ..wiecznie z cycem wywalonym do karmienia maz mnie oglada ..sam miód .. ale jeszcze troche kofane i powracamy do formy :)) i bedziem sexi mamuski :)) pozdrówka

[magda_79]

Prosiaczku moj Michal gra dzisiaj w podobna gre co Twoja Zosia wczoraj. U nas nazywa sie to "daj mi cyca co pol godziny bo bede ryczec" :)
Jestem juz wykonczona! Przeraza mnie noc :(

Dziewczyny ja tez ciagle w dresie i z cycem na wierzchu. Nie moge juz na siebie patrzec. A o pomalowaniu sie nawet nie wspomne, nie chce mi sie.

[cafe82]

no nie jestem lepsza....dres.....a nawet pizama(przebieram sie kolo poludnia)
ale ja to zawsze lubilam spodnie od dresu i jakas koszulka wiec jestem przyzwyczajona...moj K biedny jest wyrozumialy ....juz sie cieszylam ,ze plamienia przeszly a tu okres.....jak wreszcie sie to skonczy to sobie z K nadrobimy nasze wieeeeeeeeeeelkie zaleglosci

[cafe82]

nic dziwnego,ze nie chce nam sie ubierac a tymbardziej malowac....ale mysle,ze to kwestia czasu...mam nadzieje

[cafe82]

bylismy dzis na dluuuuuugiiiimmmm spacerze....od razu lepiej sie poczulam jak sobie pochodzilam....kolo 13 zrobila sie piekna pogoda....chyba z 20stopni...nawet kurtki nie bralam....zeby tak caly pazdziernik bylo w miare cieplo

[cafe82]

ja juz pytalam ale zapytam raz jesczcze.....jakie uzywacie kremy do buzki?ja nie uzywalam dotad ale najwyzszy czas zaczac....polecicie jakies?w sumie to jak dotad to tylko oilatum do kapieli uzywamy i kremik oilatum do cialka od czasu do czasu i to wszsytko z kosmetykow...jakos odpukac nie mielismy skornych problemow,byle tak juz zostalo

[andzia]

Prosiaczek jak czytam Twoje posty to mi sie zawsze geba smieje:)

Anouk Viburcol to sa czopki homeopatyczne na stany niepokoju u niemowlat. Stosowałam je u Stasia przy zabkowaniu, no a teraz na kolki.

My tez bylismy na dluuuugim spacerku.
Od 15.30 dziewczyny nie sopia,Maryska przysypia, a Zoska u K. na rekach, bo chyba znowu cos ja meczy...:(

[cafe82]

musze sie pochwalic kobietki.....schudlam kolejny kilogram...jejejejejeje

[cafe82]

brzuchol troszke mniejszy ale mam taki walek....a raczej waaaaallll i obawiam sie ,ze zostanie mi tak nawet jak dojde do swojej wagi....

[andzia]

Cafe :Brawo::Brawo::Brawo:

Ja nie mam wagi w domu, wiec nie wiem, ale po ciuchach widze, ze stoje w miejscu:(

A Zosia ma znowu kolki:Smutny:

[cafe82]

dzien dobry
my juz na nogach....tzn ja na nogach a olus na brzuszku(zreszta wlasnie zasypia)
ja juz pranie robie i polozylam sie,zeby odespac troche no ale nie da rady-nie zasne
wiec zrobilam sobie inke i leze...
w nocy przebieralam olka 2 razy!pielucha jakos sie sie chyba zsunela....
dzis wraca Knie moge sie doczekac