"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej

[cafe82]

magda jak tam na zajeciach?

andzia udanej imprezki!

kuzwa tak mnie mam wczoraj zgrzala ,ze nie mam ochoty do nich jechac!

[cafe82]

anielinka jakie zolzinki?jaka ciotka?nie czaje

[Anouk]

hej Cafe :)) a Ty juz od rana tak aktywnie ... masz racje jak jest możliwosc to nic nie rób i już !!
a plany mam dziś nijakie .. czekam na M i ruszamy na market na rydwany bo zapasy sie pokonczyły , o 18 jedziemy po brata M na dworzec i zas se posiedzimy przy jakims pifku ..jutro jak bedzie ładnie to jakiegoś grila planuje , ale wsio teraz od pogody zalezy ..

[Anouk]

hej Cafe :) a Ty juz tak aktywnie od rana ... i mas zracje jak masz chwile na nicnierobienie to poprostu to rób ! egh z tą Twoją mama ...
a palny mam nijakie na dziś , czekam na M i ruszamy na rydwany do marketu bo zapasy sie pokonczyły .. o 18 jedziemy po brata M na dworzec.. wieczorem posiedzimy przy jakims pifku , a jutro jak pogoda dopisze to pogrilujemy ..

[cafe82]

jezu nas tez zakupy czekaja
kiedys lubilam,teraz nie znosze
przez to ,ze na szybko ciagle...i ta drozyzna mnie rozpieprza

wczoraj bylam w rossmanie,kupilam troche mleka,sloiczkow i pare pierdol i poszlo kilkaset zlotych,szooook

[Anouk]

cafe82

anielinka jakie zolzinki?jaka ciotka?nie czaje

ja to rozumiem tak , ze w rodzinie Anielinki albo u kogoś u znajomych przyszły na swiat bliźniaczki i zaś Anielinka została ciotką

[Anouk]

cafe82

jezu nas tez zakupy czekaja
kiedys lubilam,teraz nie znosze
przez to ,ze na szybko ciagle...i ta drozyzna mnie rozpieprza

wczoraj bylam w rossmanie,kupilam troche mleka,sloiczkow i pare pierdol i poszlo kilkaset zlotych,szooook

nawet sobie nie póbuje wyobrazic ile u Was idzie kasy na takie cuda dla maluchów ... no drozyzna na maksa ...

[Anouk]

Cafe a Olas juz na noc bez pieluchy ?

[cafe82]

Anouk

Cafe a Olas juz na noc bez pieluchy ?

no zakladamy jeszcze
zawsze jest sucha ale jakos boje sie :)
wola w nocy itd ale stracha mam,ze zaleje mi wszsytko

a u was jak jest?

[Anouk]

no my juz od ok . miesiaca bez , narazie tylko 1 wpadka i to z mojej winy bo zasnełam jak kamien i zapomniałam Julke wysadzić ( tak koło 11 biore ją na śpiocha na kibelek i robi ostatnie siusiu )

[cafe82]

Anouk

no my juz od ok . miesiaca bez , narazie tylko 1 wpadka i to z mojej winy bo zasnełam jak kamien i zapomniałam Julke wysadzić ( tak koło 11 biore ją na śpiocha na kibelek i robi ostatnie siusiu )

no olek zawsze kolo 19-20 przedf snem
pozniej w nocy ale nie zawsze

moze sprobowac?

[Anouk]

cafe82

Anouk

no my juz od ok . miesiaca bez , narazie tylko 1 wpadka i to z mojej winy bo zasnełam jak kamien i zapomniałam Julke wysadzić ( tak koło 11 biore ją na śpiocha na kibelek i robi ostatnie siusiu )

no olek zawsze kolo 19-20 przedf snem
pozniej w nocy ale nie zawsze

moze sprobowac?

kiedys trzeba :)) ale mysle , ze Olas juz załapał o co kaman ...a tak zawsze to juz 1 dziecię odpieluchowane na amen :)

[kasioleqq]

hej laski, a ja jak na szpilkach siedze wypaliłam juz z 5 fjek aż mi żygać się chce...
R.przyjechał, zabrał młodego... a ja się stresuje że jest tam z jakąś lafiryndą i z młodym
zadzwoniłam i mówię:
daj Kacperka
mówię do młodego: jesteś sam z tatusiem??? a Kacper tak mamusiu jestem z tatusiem jest fajnie,
a ten mu zabrał tel.i mówi: jeśli chodzi ci o monikę to jej nie ma i przestań mnie ciągle sprawdzać!!!

nawreszczał na mnie i teraz głupia sie stresuje...

[kasioleqq]

idę zrobić kawę widzę że was nie ma szkoda, bo do 14:30 osiwieję

[cafe82]

kasioleqq nie martw sie!
najwazniejsze,ze kacper zadowolony,dla niego taki czas z tata jest baardzo wazny
bedzie dobrze!

robie obiad
moze olas padnie na godzinke a pozniej gdzies polazimy

K pojechal do klienta jakiegos
kuzwa

[anielinka]

cafe82

anielinka jakie zolzinki?jaka ciotka?nie czaje

Kiedyś pisałam że mój kuzyn spodziewa się bliźniaków, no i właśnie wczoraj przyszły na świat 2 zołzinki:))

[ROSE666]

Witajcie!!!
Andzia wszystkiego naj dla Was!!!!
Anouk udNEGO PIWKOWANIA
Anielinka gratki dla ciotki!! Fajnie macie z rowerem....a jak rehabilitacja??? Do kiedy ja masz?
Cafe nieładnie ze strony mamy.....ale co zrobisz....

[ROSE666]

KasioleQ ja robilam chrzciny, jak marcel miał 10 miesięcy..ale teraz robiłabym z roczk8iem...nikt już nie przywiązuje uwago do tego, ile musi miec dziecko, żeby je ochrzcić....a Kacperek dzisiaj spędza czas z R?

[ROSE666]

Wszystkie posty przeczytałam ale połowę zapomniałam /;kup:
Ja wczoraj wrociłam dopiero o 19-30 do domu...normalnie nie wiedzialam, jak się nazywam...z gorączką od rana.....byłam zła na siebie!! Niby biorę antybiotyk ale wiadomo ca,ly czas latam i jakos efektów nie widać....dzisiaj wstałam o 10...i nie wiedziałam w co łapy wsadzić....na szczęście G. zabrał młodego a ja w spokoju sprzątam i robię obiad...
Cafe drożyzna jest, jak nie wiem co! Idziesz po kilka rzeczy do sklepu i ciagle 100 -150 idzie na raz....u was wiadomo podwójnie....ja się zastanawiam czy dam marcela do przedszkola bo jak nie będe miała pracy to po co.....szkoda 300 zł miesięcznie.....

[anielinka]

Witajcie!

U nas zepsuła się pogoda, zimno, wietrznie i bez słońca :(( kurde akurat na weekend...wrr
A ja wziełam się powoli za sprzątanie i robienie obiadu, kurde kiedys dla mnie takie rzeczy to chleb powszedni, a teraz nie moge się zebrać do niczego

Veronica zdrówka dla Ciebie kurde już długo Cię trzyma te choróbsko...odpocznij chcociaż troche kochana!

Kasioleq wcale Ci się nie dziwnie że tak Cię nosi dziś, jutro mnie tak samo będzie nosiło tylko jak Ł. dzwonił żeby spotkać się z Amelka to powiedziałam mu głośno i wyraźnie, że ten czas ma być spędzony TYLKO I WYŁĄCZNIE z Amelką, jak się dowiem że spotyka sie z tą dziwką i Amelką, to pożałuje tego gnojek...

Anouk udanego piwkowania, kurcze my dziś mieliśmy iść do mojej mamy na grilla bo miała zorganizować z okazji dnia mamy, ale dupa blada wyjdzie z tego, bo pogoda nie zachęca :(

[anielinka]

Co do rehabilitacji to wiadomo jak to jest, efekt może i będzie ale później narazie będe jeszcze jeżdziła rowerem żeby tą noge rozruszać, bo tam na tych ćwiczeniach też jeżdziłam na takim rowerku stacjonarnym, więc jazda na normalnym rowerze jak najbardziej wskazana, a w razie czego to pójde do bratowej ona ma taki rowerek więc będe jeżdziła "na sucho"

[kasioleqq]

dziewczyny my już po wizycie...

Kacperek szczęśliwy, byli sami, R.,przywiózł małego i posiedział troskzę z nami...
ciężko się rozstawać... ***** mam wrażenie, że z czasem coraz gorzej się rozstawać...
troszkę pogadaliśmy pożaliłam się, że mi ciężko, że mama coraz mniej pomaga... jak zwykle się rozbeczałam... niby obiecywał pomoc, ale ponoć dużo teraz pracuje...ehhh szlag by to trafił, gdyby można było cofnąć czas...
jestem taka rozbita, jak wychodził od nas to wszyscy płakaliśmy nawet Kornela!!! Kacper plakal, bo tatuś już idzie, ja też beczaląm, no i jemu też łzy płynęły jak grochy... nie wiem czy jeszcze kiedyś wszystko będzie normalnie... czy to w ogóle możliwe razem czy osobno...

nie wiem czy rozumiecie o co mi chodzi bo tak chaotycznie piszę, ale jakoś ciężko mi się ogarnąć...

[ROSE666]

Kasioleq i mi się łezka zakręciła w oku po twoim poście......a jest chociaż nadzieją, że będziecie jeszcze razem??? tzn. R jest sam teraz czy jak?? Rozmawiaąłs z nim czy chciałby spróbować jeszcze raz......
Anielinka u mnie też pogoda
się zepsuła....w ogóle jest tak średnio......
G. nadal z młodym coś robi na podwórku.....gdzieś mają jechać....chociaż trochę odpocznę....ale nie mogę sobie mioejsca znaleźć....ogarnęłam taras, umyłam okna...wiem, wiem zostało mi odkurzanie i mycie podłóg.....ja normalnie nie wiem już ską tyle syfu w domu się robi...niby cały dzień nas nie ma a w domu sajgon....

[ROSE666]

Cafe dziei za przepis.....ja w sumie myślę o czymś na jutro ale chyba upiekę takie ciacho Moje wypieki

[ROSE666]

jeszcze to mam na uwadze......Pani Walewska
Andzia wrzucaj swoje przepisy!1