"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej

[magda_79]

andzia

magda_79

Dziewczyny, nawet nie potrafie nawet sobie wyobrazic jak to jest z 2/3 maluchow
Ale sil i cierpliwosci!!!

cafe nalezy Ci sie ta wielka Milka!

Może niebawem będziesz miała okazję doświadczyć jak to jest i z czwórką

co Ty trojaczki mi wrozysz?
Teraz to pojechalas po calosci! Jedno dostalabys w prezencie

[magda_79]

andzia

Magda powiedz mi, bo P. często jeździ do Niemiec, długo się teraz czeka na granicy? Tzn. kontrolują każdego czy nie?

Nic sie nie czeka, u nas nikogo nie kontroluja. Nawet nikogo tam nie ma, przejezdzasz i tyle.

[anielinka]

Ale tu pustki, pewnie wszystkie na dworze szaleja, ale fakt pogoda dziś cudna!
My dopiero co weszłyśmy do domu, nie było nas od 12 ale byłam u koleżanki, pogadałysmy, później spacer do gołąbków, lody i autobusem do domku:) także dziś laba..
Amelka teraz zjadła miche ogórkowej i poszła z Julką na dwór:) a ja chyba ide wyciągnąc rower, zobaczymy co z tego wyjdzie...

[anielinka]

No i nadal puchy :((
laski gdzie wy się podziewacie?

Kasioleq jak tam po sprawie???

[cafe82]

ano puchy
anielinka jak rower?

bylismy ponad 3 godzi na spacerze
zzarlam 2 milki ja pierdziele ale dieta,nie ma co

julian ryczy od godziny i za chwile naprawde nie wytrzymam

mam jeszcze tyle do zrobienia ale przez tego malego krzykacza mam dosyc

[anielinka]

Cafe to krzykacze jeszcze nie śpią?:)

roweru jednek nie wyciągnełam...po tej wyprwie dziś na miasto tak mi nogi kręcą że wymiękam zaraz musze maścią posmarować...

[cafe82]

anielinka

Cafe to krzykacze jeszcze nie śpią?:)

roweru jednek nie wyciągnełam...po tej wyprwie dziś na miasto tak mi nogi kręcą że wymiękam zaraz musze maścią posmarować...

no zasypiaja od godzinu
cezary spokojnie sobie odlatuje
a julian ryczy i krzyczy,chociaz slysze,ze slabnie

[cafe82]

ogladam NA DOBRE I NA ZLE
pozniej dokoncze 3bita

K padl z olkiem
niech pospi,bo zmeczony jest,w tym tyg dostal niezle w dupe,ciagle praca i praca i te ciezkie nocki

[cafe82]

jutro z ranca jedziemy na szpery
moze uda sie cos fajnego wylukac

zapadla cisza

andzia udanego wyjazdu!

[justynka1984]

u mnie dzieci jeszcze nie wykapane, julek sie husta a olek lezy na kanapie, idziemy ich chyba kapac.....

[justynka1984]

no u mnie dzieci juz spia

andzia udanego wyjazdu, jestem ciekawa jak sobie dziewczyny poradza w pojedynkę

cafe mowisz ze chlopaki daja popalic....wspolczuje, ale dasz rade.

magda ale ci andzia przepowiedziala, widze ze ci gratisa dorzuciła

gosia co tam u was napisz jak bylo w weekend

veronika i jak tam po pracy dzisiaj??

kasiolegg i jak po sprawie???poszło wszystko po twojej myśli??

[cafe82]

dzien dobry

po 7 bylismy juz na szperach ale nic a nic nie kupilismy:(
no bywa

teraz olek z K sa na rowerze
a ja sprzatam,w sumie juz sie w miare wyrobilam

piekna pogoda wiec robie szysciej obiad i wybywamy
a pozniej mamy gosci

nie wiem jeszcze co z jutrem ale cos wymyslimy

[gosiammm]

CZeść dziewczyny:)
W końcu mam troszkę czasu żeby tutaj popisać... Mały zasnął, poszłam z yoko na szybki spacer, a teraz zasiadłam z kawką i lodem:)
Tak jak już wspomniałam weekend bardzo udany:) tylko podróż pkp nie bardzo udana i już sobie obiecałam, że nigdy więcej moja noga nie stanie w pociągu:/ Jak jechaliśmy do Krakowa to spędziliśmy około 3 godziny w ubikacji:/ nie było innego rozwiązania:/ dopiero we Wrocławiu znaleźliśmy normalne miejscówki, a z powrotem niby siedzieliśmy w przedziale, ale tak grzali, że było w nim chyba ze 30 stopni jak nie więcej, kompletnie nie mogłam nawet się zdrzemnąć bo mi było za gorąco, a jak nadeszło Leszno i musieliśmy wysiąść...myślałam już, że będziemy musieli wysiadać oknem, ale na szczęście jakoś udało się cudem wysiąść drzwiami:/ Normalnie masakra:/ No ale było monęło:)
A na weekenedzie suuuuper:) Mogłam zobaczyć starych znajomych, poimprezować, powyć do księżyca (śpiewy przy grilu;)), a do tego kocham to miejsce w którym bylismy i mogłabym tam wracać ciągle i już się zastanawiamy z P. czy nie udalo by nam się wrócić tam w wakacje:) tyle, że z małym bo ja chyba nie nadaję się na wyjazdy bez dziecka, a przynajmniej na razie, jak Kuba jest na tyle mały, że nie rozumie, że mama i tata wrócą za parę dni, że musieli wyjechać... niby znosił wszytsko dzielnie, ale w ostatni dzień przez telefon ciągle powtarzał: "Idzie mama? Idzie tata?" na końcu rozpłakał się i rzucił słuchawką Udało nam się dużo zobaczyć. Pensjonat mieliśmy w Niedzicy-zamek, a poza tym byliśmy na Słowacji w Starej Lubovnej na zamku w Czeronym Klasztorze, w Szczawnicy, wąwozie Homole:) na ruinach zamku w Czorsztynie. Pięknie tam jest wszędzie i naprawdę każdemu kto lubi góry polecam tamte okolice:)

[gosiammm]

A tutaj trochę zdjęć:)

[kasioleqq]

cześć dziewczyny!!!

przepraszam że się wczoraj nie odezwałam, ale humor od wczoraj niestety nie dopisuje... na sprawie, poszło wszystko po mojej myśli ale miałam potem awanturę z R., ale o tym na boku...
w ogóle jestem chora, gardło mam zawalone, katarzysko leje mi się z nosa... masakra jakaś wczoraj dostałam @, jakiś taki dziwny bo takie skromne plamienie, nigdy tak nie miałam może to przez stres???
wszędzie latałam wczoraj pieszo właściwie, bo ciągle uciekł mi a to autobus a to tramwaj i wszędzie biegiem...
potem poszłam z mamą i dzieciakami na zakupy, wróciłam poszłam na solarium, i do lumpa kupiłam sobie dwie bluzki, i spodnie dresowe...
no a wieczorem do przychodni, bo Kornela kupy co chwilę waliła, dostała temperatury 38,2 więc poleciałam z nią do przychodni... okazało się że górne dziąsła ma takie obrzęknięte, ze nie ma wątpliwości że to przez zęby... a dziś już zdrowiutka, tylko pupcia niestety odparzona no i co chwila, myje zasypuje i tak w kółko..

[kasioleqq]

Gosiu super fotki, fajnie, że udalo Wam się spędzić mily weekend... strasznie zazdroszczę...

Cafe współczuje ale na pocieszenie Ci powiem, że moja dwójka dziś tak mi daje w kość, że mam ochotę ich podusić nawet Kornela ciągle drze papuchę...

ANdzia udanego wyjazdu!!! pewnie jesteście juz dawno na miejscu???

justynka fajnie, że udalo się z lekarzem!!!

Magda, Vercia, Anielinka przepraszam laski, ale nie mam siły odpisywać idę na bok, może uda mi się napisać...

[anielinka]

Gosia super fotki...zazdroszcze Ci i to bardzo...niekoniecznie gór, ale tego że ten czas mogłaś spędzić tylko z mężem
a przeprawy PKP współczuje:/

Kasioleq ide na bok poczytać...

[cafe82]

i ja witam

dzisiaj ciagle cos ale tak lubie
znajomi niedawno pojechali
olek padl
a my czekamy na pizze

[cafe82]

goska piekne zdjecia,swietnie wygladasz!!!
fajnie,ze wyjazd udany..a kubula dal rade,to najwazniejsze a ostatniego dnia pewnie juz baaardzo tesknil!

kasioleqq dobrze,ze wszsytko poszlo po twojej mysli

magda,justynka jak tam sobote minela??

[kasioleqq]

anielinka

Gosia super fotki...zazdroszcze Ci i to bardzo...niekoniecznie gór, ale tego że ten czas mogłaś spędzić tylko z mężem
a przeprawy PKP współczuje:/

Kasioleq ide na bok poczytać...

dokładnie tego samego Ci zazdroszczę, ale glupio mi było pisać... dziś byłąby nasza rocznica

[kasioleqq]

Anielinka mam dziś meeeeega H****y dzień, nie chce mi się o tym gadać teraz jutro się zbiorę i popiszę...

[anielinka]

kasioleqq

Anielinka mam dziś meeeeega H****y dzień, nie chce mi się o tym gadać teraz jutro się zbiorę i popiszę...

Kasioleq ehh wiem jak musi Ci być przykro....
ja dziś do godz 16 czułam się dobrze, wysprzatałam mieszkanie, zrobiłam obiad, pranie, prasowanie itp. myślałam że juz z górki i będzie coraz to lepiej...ale niestety myliłam się...koło 17 wymiękłam i ryczałam jak bóbr... do tej pory jest mi cholernie ciężko...jeszcze w tygodniu jakos się trzymam, ale jak przychodzi weekend to nie daje rady... zawsze tak czekałam żeby całą niedziele spędzić razem...

[gosiammm]

Anielinka, Kasioleqq przepraszam u was taka sytuacja, a ja opowiadam jak było fajnie na wyjeździe :/ Ale ja wierze, ze niedlugo i wy bedziecie sie z nami dzielic swoim szczesciem Wierze w to z calego serca i tego wam zycze

[anielinka]

Witam...

Gosia co za głupotki opowiadasz, ciesz się i opowiadaj ile wlezie....

[cafe82]

anielinka
daj pozniej znac
i odwagi,bedzie dobrze!
powiedz wszsytko co ci lezy na sercu!