Skocz do zawartości
Forum

"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej


Rekomendowane odpowiedzi

Hej!

U nas dziś kolejny ładny dzień się zapowiada (mam na myśli pogode oczywiście), ale kurcze tez jestem w szoku że u Kasioleq Kornelcia już na dworze w samej bluzeczce! no nie wiem co u nas za jakiś zimny front się przyplątał...u nas musowo bluza i bezrękawnik...

Kasioleq no to udanego dzionka Wam zycze! mam nadzieje że jakoś fajnie go spędzicie...
fotki suuuper, Kornelcia cudna!

Cafe chłopcy już tacy duzi! jej jak ten czas szybko leci...a zapomniałam ostatnio napisać że to zdjęcie ich w jeansach i kamizelkach powalające! uwilbiam takich małych przystojniaczków:)

http://www.ticker.7910.org/as1cCAp-M240010Mjg3ZHw0MTdkanxBbWVsaWEgbWE.gif

Odnośnik do komentarza

Kasioleqq i my czekamy na relacje wieczorkiem :)

Cafe Zazdroszcze tych spacerkow :) ale zaraz podjada po mnie moje chlopaki i dzisiaj razem na zajecia :yuppi: A potem moze jakies lody?! Ciesze sie, ze namowilam P., zeby nie jechal na trening :)
A ja czuje sie kiepsko, ale pewnie jak wyjde na ta piekna pogode to bedzie lepiej. Zeby tylko brzuchol przestal bolec to bedzie suuuper :)

Odnośnik do komentarza

No widać że piękna pogoda, bo dosyć pusto tutaj się zrobiło...my przyszłysmy też do domu na obiad, miałyśmy zaraz znowu wyjść, ale właśnie przyszła mama i powiedziała że dzwoniła do niej koleżanka ze załatwiła mi wizyte na 17 u dobrego chirurga...nie chce mi się jak cholera, bo nawet nie mam głowy żeby teraz myśleć o sobie, ale musze jechać żeby nie potrzebnie fatygować tej koleżanki mamy...zobaczymy co powie lekarz...

http://www.ticker.7910.org/as1cCAp-M240010Mjg3ZHw0MTdkanxBbWVsaWEgbWE.gif

Odnośnik do komentarza

anielinka
No widać że piękna pogoda, bo dosyć pusto tutaj się zrobiło...my przyszłysmy też do domu na obiad, miałyśmy zaraz znowu wyjść, ale właśnie przyszła mama i powiedziała że dzwoniła do niej koleżanka ze załatwiła mi wizyte na 17 u dobrego chirurga...nie chce mi się jak cholera, bo nawet nie mam głowy żeby teraz myśleć o sobie, ale musze jechać żeby nie potrzebnie fatygować tej koleżanki mamy...zobaczymy co powie lekarz...

jedz jedz
twoje zdrowie i dobra forma sa teraz bardzo wazne!

i daj koniecznie znac

Odnośnik do komentarza

Hejo

Ja po wizycie, ale się naczekałyśmy z mamą aż nas lekarz przyjmnie uff, ale opłacało się , lekarz naprawde rzeczowy, duzo gadał, tłumaczył itd. w każdym bądz razie staneło na tym że przez 2 tygodnie będe miała jeszcze rehabilitacje (taką ręczną) żeby przygotować kolano do artroskopii, bo mam straszny przykurcz mięśni ::(: rzepka jest w fatalnym stanie i wogóle nie wyglada to fajnie...lekarz był zdziwiony że dostawałam sterydy w to kolano, pytał sie kto to taki mądry mi to robił...(oczywiście co lekarz to inna opinia) powiedział że jak ta rehabilitacja pomoże to będzie super, wtedy będzie łatwiej z rehabilitacją po operacji...no dobra wszystko ok! tylko czemu akurat teraz w tym momencie to wszystko jak zostałam sama :Płacz: będe musiała dojeżdzać codziennie, będe musiała kombinować opieke dla Amelki, już nie wspomne jak będe leżała w szpitalu, a po szpitalu wiadomo ze tak szybko nie stane na nogi...ręce mi opadają :Płacz:

http://www.ticker.7910.org/as1cCAp-M240010Mjg3ZHw0MTdkanxBbWVsaWEgbWE.gif

Odnośnik do komentarza

Witam laseczki :Oczko:!!!:Całus:
Ja dzisiaj miałam baardzo cięzki dzień...wstalam mega niewyspana o 5 rano.....pracę skończyłam o 12 ale po zrobieniu zakupów skoczyłam z mlodym na wieś....i tam zeszlo nam do 18....a planowałam jechać na góra 2 godzinki....młody latał, wariował na rowerku, z latawcem....w piasku....siłą nie mogłam czorta do domu zaciagnąć!!:Histeria::Histeria: Do tego przyjechał jego kuzyn i wiadomo zabawa na całego!! Wrócilismy o 19, odkurzyłam auto a G. obiecal je umyć b o nie widać zza szyby świata....do tego choróbsko się rozwija i kiepsko to widzę.....w ogóle dopiero o 18 zaczęłam jeść.....
Anielinka musisz o osbie pomysleć też. Jakos dasz radę z opieką dla Amelki....
Cafe chlopaki super!!! Ja robiłam muffiny z ciasta jogurtowego....wydaje mi się, że lepiej smakują niź ciasto w foremce....ale widzę, że znalazlas przepis :Oczko:
KasioleQ jak po spotkaniu???
Justynka czekam na fotki chłopaków....a dziadków za ścianą zazdroszczę....
Andzia jak dukan???

Odnośnik do komentarza

Andzia kupiłam sobie zamiast pieczywa w 3 fazie to chleb wasa.....i znalazlam w intermeche dżem light bez cukru :Oczko: Juz mi bokiem wychodzi przygotowywanie obiadów na 2 osoby osobno....ale muszę dac radę.....dzisiaj weszłam na wagę i znowu mniej....a to dziwne bo myslalam, że po m'cu to będzie więcej......no i ja ciagle jem.....włącznie z tymi jogurtami light.....może to takie wahania a za 2 dni wyskoczy waga na plusie....

Odnośnik do komentarza

Młody padł już przed m jak m.....a ja zasypiam na siedząco...jutro mam dopiero na 11 ale chcę rano skoczyć na szpery i poszukać mlodemu coś fajnego.....i będę musiała wstać wcześniej.....
Rozbolal mnie strasznie brzuch a dzisiaj koleżanka z pracy miala jelitówkę....coś czuję, że mnie też bierze :Histeria: a dopiero co zakończyła się czarna seria jelitówki w mojej klasie.....chyba będzie powtórka:Zakręcony::Zakręcony:
Uciekam spać....życzę spokojnej i długiej nocki......a jutro mega słonecznej pogody!!!

Odnośnik do komentarza

A ja czuje się okropnie, nie wiem kiedy ja się otrząsne, nie wiem...:Płacz:
tak strasznie tęsknie...:Płacz: wysłałam do niego sms'a czu nie interesuje go co u nas słychać, a on nic nie odpisał, nie zadzwonił::(: nie rozmumiem tego, jak tak mozna postępować...
jakby jeszcze mi było mało to pies mi spier..., jak wyszedł rano tak go niema do tej pory...szlag mnie chyba jakis trafi...

http://www.ticker.7910.org/as1cCAp-M240010Mjg3ZHw0MTdkanxBbWVsaWEgbWE.gif

Odnośnik do komentarza

A ja czuje się okropnie, nie wiem kiedy ja się otrząsne, nie wiem...:Płacz:
tak strasznie tęsknie...:Płacz: wysłałam do niego sms'a czu nie interesuje go co u nas słychać, a on nic nie odpisał, nie zadzwonił::(: nie rozmumiem tego, jak tak mozna postępować...
jakby jeszcze mi było mało to pies mi spier..., jak wyszedł rano tak go niema do tej pory...szlag mnie chyba jakis trafi...

http://www.ticker.7910.org/as1cCAp-M240010Mjg3ZHw0MTdkanxBbWVsaWEgbWE.gif

Odnośnik do komentarza

anielinka
A ja czuje się okropnie, nie wiem kiedy ja się otrząsne, nie wiem...:Płacz:
tak strasznie tęsknie...:Płacz: wysłałam do niego sms'a czu nie interesuje go co u nas słychać, a on nic nie odpisał, nie zadzwonił::(: nie rozmumiem tego, jak tak mozna postępować...
jakby jeszcze mi było mało to pies mi spier..., jak wyszedł rano tak go niema do tej pory...szlag mnie chyba jakis trafi...

:Całus::Całus::Całus:

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...