"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej

[andzia]

Anielinka u mnie herbata z kopru nie pomaga:(
Nawet ja pije koper włoski...
Od wczoraj karmie je tylko sztucznie, zeby sprawdzic czy te kolki to przeze mnie. Wczoraj był spokoj, ale po jednym dniu ciezko cos stwierdzic...

Gagawa serdeczne gratulacje i witamy wsrod wrzesnioweczek - chociaz ja w sierpniu urodziłam

[magda_79]

Andzia przekaż Zosi i Marysi podziekowania od Michałka. On przesyła dziewczynkom tysiac calusow!

[andzia]

Dzieki Madzia, na pewno sie uciesza, bo one bardzo całusne:)

[andzia]

A tak w ogóle to brakuje jeszcze Anouk i Veroniki. Dzis ostatni dzień wrzesnia, moze sie pojawia:)

[cafe82]

niedawno wrocilismy-na szczescie wszsytko dobrze ale za miesiac jeszcze musimy skontrolowac,od razu zrobilismy sobie spacer,olus najedzony wlasnie zasypia....
a ja po obiedzie kawusia i ......zobaczymy co dalej....musze ogarnac,poprasowac....

[Prosiaczek]

Jaką wczoraj miałam noc! Poszliśmy z mężusiem spać ok. 3, pół godziny później mała obudziłą się na karmienie i spać już jej się nie chciało. Ja jestem przyzwyczajona, przygotowałam sobie książkę (bo ona spokojnie potrafi i ze 2 godziny tak przeleżeć) a mężul panika, że dziecko chore, że ja coś zjadłam, że oddycha nie tak jak powinna, zaczął ją nosić, brać do łóżka. Jak już solidnie ją rozbudził położył się i zasnął. A ja siedziałam z Zośką do 8! Wczoraj mężuś wyjechał w delegację. Mała po kąpieli zasnęła ok. 23 i obudziła się dopiero o 4. Po jedzeniu spać jej się oczywiście nie chciało i zasnęła dopiero po 6- spała do 9. Jesteśmy obie wyspane. Tłumaczyłam mężusiowi, że to szczęście, że Zosie nie płacze, łądnie przesypia nocki, a że chce sobie poleżeć i pofikać nóżkami w środku nocy to przecież normalne. No ale mój pan się przejął ogromnie! Mam nadzieję, że dzisiaj twardo zaśnie i nie będzie słyszał, jak mała się obudzi, bo znowu wznieci panikę i będę miała "udaną" noc ;)

Zośka całuje wszystkich młodych Panów z okazji ich święta

[andzia]

Oj widze, ze mamuski przemeczone, nie maja czasu, ze w ogole tu nie zagladaja...
U mnie dzisiaj w miare...byłysm z dziewczynami po Stasia i potem poszlism razem zbierac kasztany. Powiem Wam, ze drugi dzien karmie tylko Bebikiem i dziewczyny sa spokojniejsze, zobaczymy jeszcze do jutra. Tylko, ze ja ostatnio naprawde uwazalam co jem...moze to przez nerwy, bidulki spijały wszystkie moje smutki i stresy:( Chciałabym je jeszcze karmic...A w ogóle to 1 pudełko Bebika starczyło nam na 1,5 dnia-dramat!!!

Cafe dobrze, ze z Olusiem wszstko oki doki:)
Prosiaczaek jaki nadgorliwy tatus:)

[cafe82]

olus dzis marudzil prawie caly dzien......mam nadzieje,ze to nie kolki.....tylko ze zmeczenia....
teraz zasnal....

[cafe82]

ja mam dzis jakis ciezki dzien......w sensie-malo cierpliwosci,marudze pod nosem,juz nie wspomne o moim wieeeeeelkim brzuchu......spadek formy totalny.....byle do jutra(i niech mi te humory przechodza jak najszybciej)

[cafe82]

pewnie przez ten moj nastroj i olek niespokojny......K daleko.....wzdych.....

[magda_79]

Widze, ze to nie tylko ja mam dzisiaj taki fatalny dzien :(
Moj maly tez strasznie marudny - ciagle przy cycku albo na rekach. Ledwo zyje. Az sie boje pomyslec o nocy :(

[cafe82]

witam w deszczowy srodowy poranek
noc u nas calkiem calkiem na szczescie
za to prawdopodobnie zaczynaja sie kolki-bynajmnije wczoraj wieczorem byl taaaaaaaaaaaki placz.....ehhhhh....tylko nie wiem czy ze zmeczenia,bo olek malo spal....czy cos sie zaczyna(miejmy nadzieje,ze nie)

[cafe82]

teraz spi a mi nie chce sie ruszyc z lozka....i cos czuje,ze nie szybko sie rusze....i jesczcze ta pogoda....tymbardziej nic sie nie chce....poki olus nuna to i ja poleze ,a co tam
dzis juz troche lepszy nastroj-przeciez nie moge ciagle chodzic marudna i wkurzona....
a wy jak?
magda jak nocka?po ciezkim dniu mam nadzieje,ze troche pospalas
andzia a dziewczynki jak na tym bebiko?nadal spokojne?moze faktycznie ma to jakis zwiazek....juz sama nie wiem

[kasioleqq]

witam kochane

u mnie nocka zarwana, mały miał kolki i co chwilke był krzyk teraz spi u mnie na rekach kochany niunius jak go mam na rekach jest taki spokojny...

andzia nerwy tez maja wplyw, ja ostatnio sie zdenerwowalam i glupia dalam malemu cyca, caly wieczor i cala noc mialam z glowy a kacper sie prezyl jak nie wiem...takze nery kochane musimy trzymac na wodzy...

[andzia]

Ach u mnie niby bezkolkowo, ale i tak niewyspana jestem. Musiałam wstac przed 7 i zaprowadzic Stasia do przedszkola, jak wróciłam to głodomory wstał, dopiero co skończyłam je karmic i zasiadam do sniadania, chociaz one wcale nie zamierzaja spac:(

Kasioleqq z tymi nerwami to nie taka prosta sprawa!!!

Cafe oby to nie był poczatek kolek!!!

[kasioleqq]

andzia zgadzam sie z Toba w pełni to nie jest prosta sprawa niestety...;/

[cafe82]

wcinam drugie sniadanie.....surowe jablko i marchewke....
olus tez nie spi za duzo andzia-pewnie tak juz teraz bedzie-zaczna domagac sie wiecej naszej uwagi,lulania,noszenia,zagadywania.....

[cafe82]

no nic....trzeba sie ubrac i porobic tak z grubsza chociaz cos....

[andzia]

Moje sie dojadły i zasneły.
Ja tez musze podgonic robote, bo syf w chacie az wstyd!!!

[andzia]

Cafe a no pewno tak bedzie!!!

[andzia]

Moja Zoska jest w miare grzeczna, tlko Maryska tak wariuje, wciaz by chciała zeby ja nosic, zagadywac...
Bedzie z niej zołza:)

[cafe82]

jak olek wdal sie we mnie to tez bedzie zolzowaty wiec niezla bedzie z nich para

[andzia]

cafe82

jak olek wdal sie we mnie to tez bedzie zolzowaty wiec niezla bedzie z nich para

Ty uwazaj co mowisz, bo ja nie chce, zeby moja córka miała tesciowa-zołze!!!

[kasioleqq]

oj baby wiecie co jakos nie moge sobie zoganizowac czasu mały śpi a ja zamiast wziąć się za robote to siedze i gapie sie w telewizor albo siedze na necie...kacper spi juz ponad poltorej godziny a ja dopiero zascielilam łożko i przygotowałam mielone na obiad;/ a sterta prania czeka w chacie bałagan jak nie wiem a ja nic...

[andzia]

Kasioleqq witaj w klubie:)